Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Jechała na bal absolwentów, gdy rozegrała się tragedia
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 04.08.2023 10:54

Jechała na bal absolwentów, gdy rozegrała się tragedia

zmarła
Pixabay/Facebook/Shaunice Mccann

To miał być wielki i huczny bal z okazji zakończenia szkoły. Niestety nikt nie spodziewał się aż takiej tragedii. 17-letnia Kiea McCann wraz z najlepszą przyjaciółką - 16-letnią Dalavą Mohammed - oraz trzema innymi pasażerami podróżowali na szkolny bal absolwentów. Mieli wypadek. Dwie osoby nie żyją. Wstrząsające fakty i wzruszające pożegnanie zmarłych nastolatek.

Tragiczny wypadek

O tym dramatycznym wypadku pisaliśmy już trzy dni temu. Pięć osób jechało w poniedziałek 31 lipca wieczorem samochodem osobowym na bal absolwentów, kiedy doszło do tragicznego wypadku. Auto wpadło w poślizg i uderzyło w drzewo. W wyniku zdarzenia zginęły dwie nastolatki w wieku 16 oraz 17 lat. Troje pozostałych pasażerów przewieziono rannych do szpitala. Wiadomo, że w trakcie jazdy panowały fatalne warunki pogodowe. 

Szkoła pożegnała zmarłe uczennice, teraz irlandzkie media dotarły do chwytającego za serce wpisu jej siostry, w którym pożegnała ukochaną.

Piotr Kraśko zakończył "Fakty" TVN radosną nowiną. Wielu Polaków na to czekało

Jechała na bal szkolny w Irlandii

Troje pozostałych pasażerów auta, około 60-letni kierowca i dwaj inni uczniowie doznali licznych obrażeń, ale przeżyli. Kiea i Dalava niestety nie przeżyły. Na miejscu miał dosyć szybko pojawić się ojciec dziewczyny, który był ze swoją córką do ostatnich chwil. 

- Zanim dziewczyny wyszły z domu, panowało wielkie poruszenie. Mieliśmy jedzenie, szampana, balony. Zapowiadała się wspaniała noc - mówił ojciec 17-latki dla „Irish Independent”. Nikt nie mógł przewidzieć takiej tragedii.

Siostra żegna zmarłą nastolatkę

Siostra zmarłej Kiei zamieściła poruszający post na Facebooku. Jej słowa i dołączone do postu fotografie wzruszają. 

- Nie wiem co powiedzieć. Brakuje mi słów. Jestem zagubiona i nie rozumiem, jak coś takiego mogło ci się przydarzyć. Mam nadzieję, że wiesz, że wszyscy bardzo cię kochamy. Śpij spokojnie, księżniczko i opiekuj się nami. Kocham cię na zawsze - napisała siostra Kiei, Shaunice.

- Z głębokim smutkiem i żalem dowiedzieliśmy się o druzgocącym wypadku, który doprowadził do przedwczesnej i tragicznej utraty dwóch cenionych członków naszej społeczności szkolnej - pożegnała zmarłe uczennice szkoła, do której uczęszczały.