Koszmarny wypadek na Lubelszczyźnie. BMW dosłownie rozpadło się na kawałki

Koszmarny wypadek w powiecie biłgorajskim

Do wypadku doszło na trasie Łukowa-Józefów w powiecie biłgorajskim. Wrak pojazdu odnalazł dzisiaj 11 października około godziny 7:00 mężczyzna podróżujący tą trasą. Natychmiast powiadomił dyżurnego, który na miejsce skierował służby. 

Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że 28-letni mieszkaniec gminy Łukowa kierując samochodem BMW na trasie Łukowa - Józefów z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn zjechał z drogi do lasu.

Burza po debacie w TVP, komentarze Polaków nie pozostawiają złudzeń. "Nikt tak dużo nie mówił" Czytaj dalej

28-latek przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala

Samochód, którym kierował 28-letni mężczyzna, dosłownie rozpadł się na kawałki. Elementy pojazdu zostały rozrzucone na przestrzeni kilkudziesięciu metrów. 

28-latek nieprzytomny i w stanie ciężkim został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do jednego z lubelskich szpitali. Policja ustala dokładne okoliczności i przyczyny tego wypadku. Zdjęcia z miejsca zdarzenia są wyjątkowo dramatyczne.

Policja apeluje o rozwagę za kierownicą

- Obecna pogoda nie poprawia warunków na drodze, jest ślisko i niebezpiecznie, jesienna aura źle wpływa również na nasze samopoczucie. Pamiętajmy, że śliska nawierzchnia sprawia, że wydłuża się znacznie droga hamowania. Gwałtowne manewry na mokrej nawierzchni mogą przyczynić się do utraty panowania nad pojazdem, a w konsekwencji do kolizji i wypadków - informuje policja.

Mundurowi apelują do kierowców o zdjęcie nogi z gazu i rozsądek za kierownicą. - Pamiętajmy, aby dostosować prędkość do warunków panujących na drodze. Bądźmy również widoczni i nośmy odblaski, które zwiększą nasze bezpieczeństwo na drodze - czytamy na stronie KPP w Biłgoraju.