Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Nowe fakty ws. zbrodni na Dolnym Śląsku. Mieszkańcy ujawniają szczegóły
Maria Glinka
Maria Glinka 12.02.2022 19:07

Nowe fakty ws. zbrodni na Dolnym Śląsku. Mieszkańcy ujawniają szczegóły

Twitter/Polska Policja
Twitter/Polska Policja

Na jaw wychodzą nowe fakty w sprawie zbrodni w Górze (woj. dolnośląskie). Okazuje się, że jedną z ofiar był ojczym, który chorował na nowotwór. Prokuratura potwierdziła, że w lokalu znaleziono zwłoki dwóch osób.

Makabryczną zbrodnią żyją wszyscy mieszkańcy Góry, którzy zdradzili szczegóły na temat rodziny. W dalszym ciągu trwa ustalanie przyczyn i okoliczności tragedii.

28-latek zabił matkę i ojczyma

W piątek 11 lutego około godz. 2:00 nad ranem 28-letni Damian K. zgłosił się na komisariat. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że zamordował matkę i ojczyma. Funkcjonariusze niezwłocznie udali się pod wskazany adres.

Na miejscu mundurowi znaleźli zakrwawione ciała 64-letniej Elżbiety K. i jej partnera 58-letniego Andrzeja S. Z doniesień RMF FM wynika, że mieli podcięte gardła, a na plecach - rany kłute. Lekarz, który pojawił się na miejscu, mógł jedynie potwierdzić zgon.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Niewykluczone, że 28-latek zaatakował matkę i ojczyma, gdy spali. W sprawę już zaangażowała się prokuratura, ale na razie nie potwierdza tych doniesień. 

- Zatrzymano jedną osobę, która sama zgłosiła się na komendę. W tej chwili zbieramy materiał dowodowy, który pozwoli wykonać z tą osobą czynności procesowe - oznajmił prokurator okręgowy w Legnicy Sebastian Kluczyński.

28-latek zażywał narkotyki. Ojczym chorował na nowotwór

Do bardziej szczegółowych informacji na temat rodziny dotarł "Fakt". Z informacji dziennika wynika, że w domu panowała spokojna atmosfera i nie wybuchały awantury.

Para i 28-latek żyli skromnie, ale mimo tego ostatnie lata były dla rodziny szczególnie trudne. U Andrzeja S. zdiagnozowano nowotwór. Mężczyzna toczył ciężką walkę o powrót do zdrowia.

Mieszkańcy Góry przyznali w rozmowie z "Faktem", że 28-latek od dłuższego czasu przysparzał problemów. Nigdy nie był zainteresowany nauką, a w ostatnim czasie zaczął zażywać narkotyki.

Na razie nie wiadomo, czy to używki skłoniły go do zamordowania najbliższych. Śledczy badają tę sprawę. W sobotę, 12 lutego Damian K. miał zostać przesłuchany.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: "Fakt", RMF FM