Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Kielce: Mężczyzna napastował 9-latkę na cmentarzu. Policja poszukuje sprawcy
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 14.06.2021 18:20

Kielce: Mężczyzna napastował 9-latkę na cmentarzu. Policja poszukuje sprawcy

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Pixabay.com/AndrzejRembowski (zdjęcie ilustracyjne)

Kielecka policja rozpoczęła poszukiwania mężczyzny, który miał napastować dziecko na cmentarzu w Cedzynie. 50-latek miał podejść do 9-letniej dziewczynki i na oczach matki dotknąć ją w okolice pośladków. Kobieta natychmiast zawiadomiła służby mundurowe. Jej zdaniem jednak funkcjonariusze zbagatelizowali zgłoszenie.

Z informacji przekazanych przez lokalne media wynika, że kobieta, która zawiadomiła policję, znajdowała się na cmentarzu w Cedzynie wraz ze schorowaną babcią i córką. W pewnym momencie na jej oczach wydarzyły się bulwersujące sceny z udziałem starszego mężczyzny.

Po tym, co zobaczyła matka 9-letniej dziewczynki, natychmiast postanowiła zawiadomić policję. Gdy kobieta prowadziła babcię, która ma problemy z poruszaniem się, do jej córki zbliżył się nieznajomy mężczyzna w wieku około 50 lat i naruszył jej nietykalność cielesną.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Policja otrzymała zgłoszenie o napaści na dziecko

Z relacji kobiety, która pojawiła się w lokalnych mediach, wynika, że mama 9-latki ma pretensje do policji. Zawiadomiła służby, opowiadając o starszym mężczyźnie, który na cmentarzu w Cedzynie miał dotknąć jej córkę w okolice pośladków. Funkcjonariusze zjawili się po około 15 minutach.

To, co wydarzyło się później, nie uspokoiło matki. Jak oświadczyła w mediach, policjanci mieli jedynie przez chwilę rozejrzeć się po terenie cmentarza i zaprzestali działania. Kobieta miała też usłyszeć, że czyn, który zgłosiła, ma „niską szkodliwość”.

Matka dziewczynki nie mogła uwierzyć w to, co usłyszała. Była zbulwersowana tym, że funkcjonariusze zbagatelizowali zawiadomienie, podczas gdy obcy mężczyzna dotykał jej córkę. „Znieczulica totalna”, tak opisała postawę służb.

Do tego zdarzenia miało dojść na cmentarzu w Cedzynie we wtorek 8 czerwca w godzinach popołudniowych. Dziennikarze portalu Onet.pl skontaktowali się z funkcjonariuszami w tej sprawie.

Policja nie zgadza się z zarzutami

W rozmowie z mediami policja potwierdziła, że otrzymała zgłoszenie o niepokojącym zachowaniu nieznanego mężczyzny w ubiegły wtorek po godzinie 17:00 i udała się w rejon cmentarza w Cedzynie. Z dziennikarzami rozmawiał Karol Macek.

Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach zaznaczył, że funkcjonariusze wciąż zajmują się tą sprawą i podeszli do niej z należytą powagą. Dodał, że gdy służby mundurowe pojawiły się na miejscu, sprawcy już tam nie było.

Zdaniem Karola Macka jednak policjanci dotarli do świadka, który widział całą sytuację. Przesłuchali już zarówno jego, jak i matkę dziewczynki. Funkcjonariusze zabezpieczyli też nagrania z monitoringu. Rzecznik na koniec powiedział, że trwają prace nad zatrzymaniem mężczyzny.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Onet.pl