Fatalna pogoda w województwie zachodniopomorskim. Oberwanie chmury doprowadziło do licznych podtopień w Szczecinie, gdzie zalało centrum, północną i zachodnią część miasta. Straż pożarna interweniowała w regionie aż ponad 170 razy. Najwięcej zgłoszeń pochodziło z miasta. Nawałnica przeszła również nad województwem pomorskim.Środowa pogoda sprawiła, że strażacy mieli tego dnia bardzo dużo pracy. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez rzecznika komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej kapitana Tomasza Kubiaka do godziny 19:00 przeprowadzono już ponad 170 interwencji.Skutki pogody odczuli przede wszystkim mieszkańcy Szczecina. Intensywne opady doprowadziły do zalania centrum miasta oraz jego zachodniej i północnej części. Strażacy otrzymali aż 105 zgłoszeń – większość dotyczyła podtopień. Problemy pojawiły się też na Pomorzu.
Nie żyje były sekretarz obrony USA Donald Rumsfeld. Tragiczną wiadomość o śmierci polityka przekazała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez dziennikarzy agencji Reutera. Odszedł w wieku 88 lat.Donald Henry Rumsfeld był działaczem Partii Republikańskiej i sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych w gabinecie prezydenta George’a W. Busha w latach 2001–2006. Funkcję tę pełnił też, z krótszym stażem, w administracji Geralda Forda.
Przed kilkoma dniami mama 9-letniego chłopca opublikowała na Facebooku list, który jej syn napisał do Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik postanowił odpisać dziecku za pośrednictwem mediów społecznościowych. Po tym, jak kobieta nagrała i udostępniła reakcję Kubusia na wpis, na rodzinę spadła fala hejtu.List chłopczyka w poniedziałek zrobił furorę w internecie. Wiele osób postanowiło pomóc malcowi w spełnieniu marzenia i udostępniało wpis jego mamy. W końcu wiadomość dotarła do Anny i Roberta Lewandowskich.
Policja od dwóch dni prowadzi poszukiwania zaginionego Jakuba K. z miejscowości Zawoja (województwo małopolskie). 33-letni mężczyzna opuścił dom 28 czerwca około godziny 2:30 w nocy i od tej pory nie nawiązał kontaktu z bliskimi. Dziś Maja Rutkowska, partnerka Krzysztofa Rutkowskiego, poinformowała o znalezieniu ciała poszukiwanego. Policja nie potwierdza tej informacji.Jakub K. po raz ostatni był widziany 28 czerwca około godziny 17:00 przy sklepie spożywczym Gabriela Pokusa w Zawoi. Następnie miał skierować się w stronę pobliskiej leśniczówki. Jego dalsze losy nie były znane.
W województwie podkarpackim pogoda obfituje w ekstremalne zjawiska. Miejscami doszło do intensywnych opadów gradu, którego średnica przekraczała 5 centymetrów. Nawałnica przemieszcza się w kierunku kolejnych miejscowości. Do mediów społecznościowych trafiły już szokujące zdjęcia wielkich brył lodu, które spadły z nieba.Polscy Łowcy Burz uważnie obserwują zmiany pogodowe, jakie pojawiają się dzisiaj tj. 30 czerwca nad Polską. Na swoim oficjalnym Facebooku opublikowali zdjęcia gradu, który spadł w południowej części województwa podkarpackiego. Średnica brył lodowych przekracza 5 centymetrów.Mieszkańcy położonej niedaleko Sanoka miejscowości Srogów Dolny zaobserwowali już niepokojące warunki pogodowe w postaci intensywnych opadów gradu. Z relacji Polskich Łowców Burz wynika, że burze przemieszczają się w kierunku wschodnim z lekkim odchyleniem na północ.
Ojciec Tadeusz Rydzyk pojawił się na sali Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli , by złożyć zeznania w sprawie fundacji Lux Veritatis, którą współzałożył. W trakcie przemowy oświadczył, że „niczego nie posiada”, nie otrzymuje też żadnego wynagrodzenia i jest utrzymywany przez zakon redemptorystów. Cały proces określił jako próbę „odbierania mu dobrego imienia”.Od pewnego czasu trwa proces w sprawie współzałożonej przez ojca Tadeusza Rydzyka fundacji Lux Veritatis. Oskarżenie w tej sprawie wniosła organizacja Watchdog Polska, która zajmuje się kontrolą wydatków publicznych w Polsce. Powodem jest nieudzielenie przez instytucję informacji na temat wydawania środków, które otrzymała od rządu.Okazało się, że postawienie oskarżenia fundacji Tadeusza Rydzyka nie jest takie proste. Postępowanie było regularnie umarzane, aż warszawski sąd wydał zgodę na tzw. subsydiarny akt oskarżenia. Dzięki temu Watchdog Polska mogło wystąpić w oni oskarżyciela zamiast prokuratury.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydały komunikaty dotyczące groźnych zjawisk pogodowych, które mogą w najbliższym czasie wystąpić w Polsce. Nad Małopolską, Podkarpaciem, zachodnią oraz północno-zachodnią częścią kraju mogą pojawić się ulewy, burze i gradobicia. Istnieje też ryzyko powstania trąb powietrznych.W środę 30 czerwca pogoda może znacznie uprzykrzać życie. Choć w centralnej części kraju dominuje słońce i bezchmurne niebo, to na zachodzie Polski pojawiły się już ulewy. Szczególnie odczuli to mieszkańcy Zielonej Góry oraz okolicznych miejscowości. Wystąpiło ryzyko podtopień.Warunki pogodowe mogą zmieniać się bardzo dynamicznie, ponieważ strefa opadów stale się przemieszcza. W godzinach popołudniowych Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał nowe ostrzeżenia dotyczące burz oraz intensywnych opadów w poszczególnych regionach. Mogą pojawić się też gradobicia.
W miejscowości Radomno pod Nowym Miastem Lubawskim w województwie warmińsko-mazurskim doszło do nieszczęśliwego wypadku. 5-letnie dziecko zmarło po tym, jak spadła na nie butla po gazie technicznym. Służby przekazały, że zdarzenie miało miejsce na prywatnej posesji. Policja rozpoczęła już badanie okoliczności.Wiadomości o nieszczęśliwym wypadku potwierdził zastępujący oficera prasowego policji w Nowym Mieście Lubawskim Bartłomiej Smarz.Funkcjonariusz przekazał, że na prywatnej posesji doszło do tragicznego zdarzenia, wskutek którego śmierć poniosło małe dziecko.Z relacji przekazanej przez zastępcę oficera prasowego policji wynika, że w trakcie wypadku na 5-letnie dziecko spadła butla po gazie technicznym. Chłopiec odniósł rozległe obrażenia ciała. Niestety nie udało się go uratować.
Członkowie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy złożyli na ręce premiera Mateusza Morawieckiego wniosek o odwołanie ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Przyczyną postępowania ma być „jego postawa i zachowanie prezentowane podczas prowadzenia rozmów i konsultacji dotyczących rządowego projektu ustawy zmieniającej ustawę o płacach minimalnych w podmiotach leczniczych”.Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy ma nadzieję, że Adam Niedzielski zostanie wkrótce usunięty ze stanowiska ministra zdrowia. Członkowie związku zwrócili się do innych organizacji zawodowych i samorządowych z prośbą o wystąpienie z podobnym wnioskiem.
Niebywałe informacje dotarły do nas z małej parafii z Rudna w woj. lubelskim. Aż 60 osób złożyło skargę na swojego proboszcza, który według nich dzieli wiernych na lepszych i gorszych, a także obraża dzieci na lekcjach religii.Sytuacja w parafii w Rudnie jest niezwykle napięta. Ogromna liczba skarg wpłynęła na tamtejszego proboszcza, którym jest ks. Wojciech Kamiński. Według wielu wiernych, jego zachowanie jest poniżej krytyki. Przytoczone przez nich przykłady są niebywałe.
Lubuscy Łowcy Burz poinformowali na Facebooku o intensywnych opadach deszcze w rejonie Zielonej Góry. Internauci zaczęli komentować wrzucając zdjęcia, które zrobili na ulicach kilku miast. Zalane są ulice, po których służby pływają na pontonach.- Aktualnie w pasie centralnym województwa lubuskiego przechodzi strefa opadów z intensywnymi opadami deszczu. W rejonie Zielonej Góry opady za 1 godzinę dochodzą do 40mm, a lokalnie przekraczają tą sumę opadów. Strefa opadów będzie przemieszczać się na północ województwa, w strefie tej nadal lokalnie będą występować nawalne opady deszczu doprowadzające do podtopień i zalań - czytamy na profilu Lubuskich Łowców Burz.
Nie żyje John Erman, wybitny reżyser wielokrotnie nagradzany za pracę przy takich serialach jak „Star Trek”, „M.A.S.H.” czy „Korzenie”. Powodem śmierci była krótka choroba. Miał 85 lat.John Erman wielokrotnie w trakcie swojej długiej kariery nagradzany był prestiżowymi nagrodami. Aż dziesięciokrotnie nominowany był do nagrody Emmy, którą zdobył raz w 1983 roku za serial „Who Will Love My Children?”Pod koniec lat 60. wyreżyserował kilka odcinków niezwykle popularnych seriali „Star Trek” i „M.A.S.H.”, a w latach 70. pracował głównie przy serialach „Korzenie” i „Korzenie: Następne pokolenia”. Stworzył również serialową wersję „Tramwaju zwanego pożądaniem”. W dorobku ma wiele innych seriali i filmów telewizyjnych.John Erman był nie tylko reżyserem. Pełnił również rolę producenta przy kilkunastu serialach, za co otrzymał trzy nominacje do nagród Emmy. Karierę zaczynał z kolei jako aktor, ale bardzo szybko zrozumiał, że to nie dla niego. Po czterech niewielkich rolach zrezygnował.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoPóźniej pracował jako szef castingu. Nawiązał wtedy wiele znajomości, a na tym stanowisku zatrudniał takie gwiazdy, jak Marlon Brando, Woody Allen czy Angela Lansbury.
Pracownicy pogotowia ratunkowego na Węgrzech udali się do mieszkania kobiety, która wezwała ich z powodu coraz silniejszych bólów brzucha. Na miejscu okazało się, że kobieta jest w ciąży, o której nie wiedziała, a bóle spowodowane były skurczami porodowymi.Ciężko sobie wyobrazić, że kobieta aż do porodu nie wie, że jest w ciąży, jednak do takich sytuacji co jakiś czas dochodzi w różnych miejscach świata. Tym razem sytuacja miała miejsce na Węgrzech, gdzie 35-letnia kobieta wezwała pogotowie do coraz bardziej przybierającego na sile bólu brzucha.
W dogrywce meczu Szwecja - Ukraina, który odbył się we wtorek 29 czerwca, doszło do faulu, który mógł być tragiczny w skutkach. Szwed Marcus Danielson wyprostowaną nogą zaatakował rywala i z impetem trafił pod jego kolanem. Ukraińskiego piłkarza zniesiono z boiska.Mecz Szwecja - Ukraina był ostatnim z 1/8 finałów Euro 2020. Po regulaminowym czasie gry był remis 1:1, więc obie drużyny o awans do ćwierćfinału musiały walczyć w dogrywce. Ta jednak okazała się festiwalem fauli i kontuzji, a nie pięknej gry.
Michał Ż. został skazany przez sąd za spowodowanie kolizji podczas jazdy pod wpływem alkoholu. Były reprezentant Polski w piłce nożnej ma zapłacić 20 tys. zł grzywny i ma 3-letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Obrona złożyła sprzeciw od wyroku.Michał Ż. 22 grudnia 2020 roku przejechał swoim samochodem marki BMW na czerwonym świetle na ulicy Miodowej w Warszawie i uderzył w autobus miejski. Nikomu nic się nie stało. Policja, która pojawiła się na miejscu zdarzenia, ustaliła, że sprawca miał 1,6 promila alkoholu we krwi.Natychmiast zatrzymano mu prawo jazdy, a sprawę skierowany do sądu. Gdy cała sytuacja wyciekła do mediów, były piłkarz wydał w mediach społecznościowych oficjalne oświadczenie, w którym przyznał się do winy i wyraził skruchę.- Wczoraj w nocy wsiadłem za kierownicę samochodu po wypiciu alkoholu i spowodował kolizję, w której szczęśliwie nikt nie ucierpiał. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla mojego braku odpowiedzialności i wyobraźni. Przepraszam wszystkich za moje zachowanie, szczególnie najbliższych oraz tych, którzy poczuli się zawiedzeni i rozczarowani moją postawą - brzmi początek długiego oświadczenia.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
29-letni mężczyzna zranił nożem swoją partnerkę, która własnym ciałem osłaniała dziecko. Następnie wybiegł z domu i odebrał sobie życie. Do tragedii doszło nad jeziorem Białym w Okunince. Para planowała ślub i najprawdopodobniej pokłóciła się o zgubione przez mężczyznę obrączki.Do tragicznych zdarzeń doszło w nocy z 20 na 21 czerwca. Nic nie zapowiadało tragedii, bowiem 29-letni mężczyzna i jego rok młodsza partnerka byli szczęśliwi i planowali ślub. Do niego jednak już na pewno nie dojdzie.
W czasie wtorkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki przekazał Polakom ważne informacje o zmianach w funkcjonowaniu służby zdrowia. Od 1 lipca zniesione zostaną limity przyjęć do lekarzy specjalistów.Ta decyzja to jedna z pochodnych założeń nowego programu gospodarczo-społecznego dla Polski. To też jeden z pięciu głównych punktów planu odbudowy zdrowia Polaków, zapowiadanego przez szefa resortu zdrowia Adama Niedzielskiego.
W poniedziałkowym wydaniu „Wiadomości” pojawiły się informacje, dotyczące raportu Konferencji Episkopatu Polski ws. aktów pedofilii wśród duchownych. Widzowie odnieśli jednak wrażenie, że stacja stara się przedstawić Kościół Katolicki w jak najlepszym świetle, zestawiając szokujące dane z raportu m.in. z niepotwierdzonymi doniesieniami o molestowaniu seksualnym nieletnich przez polskich celebrytów.W materiale Marcina Szypszaka odniesiono się m.in. do kontrowersyjnego dokumentu w reżyserii Sylwestra Latkowskigo pt. „Nic się nie stało” z 2020 roku. Twórca filmu nigdy jednak nie przedstawił realnych dowodów na zawarte w obrazie insynuacje, a po emisji swojego dzieła Latkowski został oskarżony o zniesławienie m.in. przez Borysa Szyca.
Do dramatycznych scen doszło w Żywcu w województwie śląskim, gdzie wczoraj w godzinach porannych na jedną z ulic obaliło się ogromne drzewo. Korona przygniotła samochód, którym poruszały się dwie kobiety.W aucie przygniecionym przez drzewo znajdowały się 44-letnia kobieta i jej 17-letnia córka. Świadkowie zdarzenia natychmiast ruszyli na pomoc, a na miejsce od razu wezwano służby ratunkowe.
Były metropolita gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głódź jakiś czas temu wrócił w rodzinne strony, a niedawno został wybrany sołtysem wsi Piaski w gminie Jaświły na Podlasiu. Wczoraj duchowny wziął udział w swojej pierwszej Radzie Gminy, a za udział w sesji otrzymał wynagrodzenie.Arcybiskup Głódź zamieszkał w rodzinnej Bobrówce w województwie podlaskim po tym, jak Stolica Watykańska nałożyła na niego sankcje i zakazała mu przebywania na terenie archidiecezji gdańskiej.
Prokuratura okręgowa w Gdańsku skierowała do Sądu Rejonowego w Kościerzynie akt oskarżenia przeciwko byłemu senatorowi Prawa i Sprawiedliwości. Waldemar B. odpowie za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem.Pod koniec marca tego roku policjanci z Kościerzyny otrzymali nagranie, na którym widać jak były senator PiS „holuje” psa przywiązanego sznurem do haka w jego aucie. Zwierzę nie nadążało za pojazdem, a gdy się przewróciło, Waldemar B. dalej ciągnął je za samochodem.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej po raz kolejny wydał ostrzeżenia przed potężnymi burzami z gradem. Gwałtownym nawałnicom towarzyszyć może również lokalne silny wiatr, który miejscami będzie wiał z prędkością nawet do 100 km/h.Dodatkowo synoptycy przestrzegają również Polaków przed upałami, a IMGW wydało ostrzeżenia pierwszego stopnia dla województw: pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, lubuskiego oraz wielkopolskiego.
Do dramatu doszło we wtorkowe popołudnie w miejscowości Elżbietów nieopodal Sochaczewa na Mazowszu. Z informacji przekazanych przez służby wynika, że w zderzeniu samochodu osobowego i ciężarówki zginęły dwie osoby dorosłe oraz troje dzieci.Służby otrzymały wiadomość o wypadku około godziny 12:30, a na miejsce natychmiast skierowano pomoc. Rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Sochaczewie, st. kpt. Rafał Krupa, przyznał w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, że widok na miejscu zdarzenia jest „drastyczny”.
Jak podała w poniedziałek (28 czerwca) Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, w piątek (25 czerwca) Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o VAT, która zawiera tzw. pakiet e-commerce. Zwolnienie z podatku od towaru i usług dla przesyłek spoza Unii Europejskiej o wartości do 22 euro ma zostać zlikwidowane od 1 lipca 2021 roku.Podpisana przez Andrzeja Dudę ustawa ma wejść w życie 1 lipca br. Część zawartych w niej przepisów zacznie obowiązywać wraz z dniem następującym po dniu ogłoszenia, a pozostałe – 31 października br. Polaków może zainteresować szczególnie likwidacja zwolnienia z VAT dla przesyłek spoza UE.Ustawa podpisana przez Andrzeja Dudę ma związek z badaniami Komisji Europejskiej, które wykazały, że zwolnienie z podatku jest wykorzystywane przez nieuczciwych sprzedawców spoza UE, którzy stosują różne metody, by uniknąć opłat.
Nastoletnia Agnieszka Matejko, która przebywała wraz ze swoim dzieckiem w domu wczasowym-agroturystycznym w miejscowości Owieczka opuściła ośrodek w poniedziałek 28 czerwca i wciąż nie nawiązała kontaktu z opiekunami. Młoda mama udała się z synem w nieznanym kierunku. Policja z Limanowej prowadzi poszukiwania dziewczyny.Służby z Limanowej potwierdziła zaginięcie młodej mamy i jej dziecka. 16-letnia Agnieszka Matejko zabrała swoje dziecko z domu wczasowego w miejscowości Owieczka leżącej w powiecie limanowskim w poniedziałek około godziny 15:20. Kontakt z nastolatką się urwał.Młoda mama i jej 7-tygodniowe dziecko jak dotąd nie skontaktowała się ze swoimi opiekunami. Nastoletnia Agnieszka zostawiła w ośrodku zarówno własne rzeczy, jak i te niezbędne do pielęgnacji syna Wiktora. 16-latka nie zabrała wózka dziecięcego, ubrań, a także dowód osobisty.
Dziś po słowackiej stronie Tatr doszło do śmiertelnego wypadku. 16-letnia turystka spadła z punktu widokowego w Dolinie Kwaczańskiej. Mimo szybkiej interwencji służb ratunkowych nie udało się uratować życia dziewczyny.O zdarzeniu poinformował portal tatromaniak.pl. Nastolatka spadła z punktu widokowego Mały Rohacz kilkadziesiąt metrów w dół wąwozu. Na miejsce wezwano słowackie Górskie Pogotowie Ratunkowe.
We wtorek 29 czerwca po północy podejrzany samochód nie zatrzymał się do kontroli policji w Rudzie Śląskiej. Służby mundurowe chciały sprawdzić pojazd, ponieważ miał nienaturalnie obciążony bagażnik. Na widok funkcjonariuszy kierowca rzucił się do ucieczki. Wówczas patrol rozpoczął pościg, który zakończył się dopiero po oddaniu strzałów w kierunku opon ściganego auta.Policja goniła podejrzanego kierowcę aż przez cztery miasta położone na Śląsku. Pościg rozpoczął się w Rudzie Śląskiej, następnie funkcjonariusze jechali za samochodem przez Świętochłowice oraz Chorzów. Do zatrzymania doszło dopiero w Katowicach.W ostatnim mieście, w którym zakończył się pościg, policja postanowiła użyć broni służbowej, by wreszcie zatrzymać podejrzanego kierowcę. Funkcjonariusze oddali łącznie sześć strzałów w kierunku opon.
W Morzu Bałtyckim zaobserwowano zakwit sinic. To niedobra wiadomość dla wszystkich, którzy planowali chłodzić się w wodzie w ciągu najbliższych upalnych dni. W związku z zagrożeniem służby podjęły już decyzję o zamknięciu kąpieliska w Gdyni Redłowie. Ogłoszono też zakaz kąpieli, który obowiązuje do odwołania.Jak na razie kąpielisko w Gdyni Redłowie jest jedynym zamkniętym z powodu zakwitu sinic nad polskim morzem, dlatego zarówno podróżni, jak i mieszkańcy Pomorza nie mają powodów do narzekania. Jednak zeszły rok pokazał, że sytuacja może zmieniać się bardzo dynamicznie.Na terenie kąpieliska w Gdyni Redłowie służby ogłosiły całkowity i bezwzględny zakaz wchodzenia do morza. Morze Bałtyckie jest miejscem, w którym co roku regularnie pojawiają się sinice, co doprowadza do zamykania obiektów. Na szczęście obecnie Trójmiasto wyłączyło tylko jedno kąpielisko.
Dziś odbyła się konferencja prasowa, w której wzięli udział premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski. Politycy zabrali głos w sprawie sytuacji epidemiologicznej i gospodarczej w kraju. Są pierwsze wnioski po zebraniu zespołu specjalistów.Mateusz Morawiecki przyznał, że rząd obawia się wzrostu zakażeń, do którego może dojść już jesienią tego roku. Jak pisaliśmy dziś, minister zdrowia uważa, że czwarta fala pandemii koronawirusa może rozpocząć się w drugiej połowie sierpnia.
W Stęszewie leżącym w powiecie poznańskim doszło do śmiertelnego wypadku na odcinku trasy kolejowej. Dzisiaj tj. 29 czerwca w godzinach porannych mężczyzna został potrącony przez pociąg relacji Wolsztyn – Poznań Główny. Wskutek tragicznego zdarzenia doszło do wstrzymania ruchu. Służby rozpoczęły badanie okoliczności.We wtorek 29 czerwca zaraz po godzinie 8:00 doszło do dramatycznego wypadku na torach kolejowych. Służby otrzymały zawiadomienie o potrąceniu człowieka w okolicach ulicy Składowej w Stęszewie. Na miejsce natychmiast udała się straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe.Po zgłoszeniu wypadku w Stęszewie pojawiła się również policja oraz prokurator, który nadzorował pracę funkcjonariuszy. Służby, które odpowiedziały na zawiadomienie, stwierdziły zgon potrąconego na torach mężczyzny.
Niedawno rozeszła się wiadomość o tym, że choć olimpijczyk Alex Pullin zmarł w lipcu 2020 roku, to niedługo na świat przyjdzie jego dziecko. Jego partnerka potwierdziła w mediach społecznościowych, że spodziewa się dziecka. Okazało się, że zaraz po śmierci ukochanego Ellidy Vlug pobrała jego spermę.Partnerka trzykrotnego mistrza świata w snowboardzie, który zmarł w ubiegłym roku, oświadczyła na swoim Instagramie, że w październiku na świat przyjdzie dziecko Alexa Pullina. Fani australijskiego sportowca byli w szoku, ponieważ w przypadku, w którym Ellidy Vlug zaszłaby w ciążę ze swoim ukochanym, ich potomek powinien urodzić się najpóźniej w kwietniu br.Na Instagramie ukochanej Alexa Pullina pojawiła się sesja, na której wyraźnie widać, że Ellidy Vlug rzeczywiście ma ciążowy brzuszek. Kobieta wyjaśniła internautom, jak do tego doszło. Okazało się, że po śmierci partnera natychmiast pobrała jego spermę. Zaszła w ciążę dzięki metodzie in vitro.
Przełożony Tadeusza Rydzyka, ojciec Janusz Sok zwrócił się do redemptorysty, by ten zrezygnował z funkcji kierowniczej w Radiu Maryja. Prowincjał zakonu zauważył, że dyrektor rozgłośni katolickiej już w ubiegłym roku przekroczył wiek emerytalny. Wciąż nie wiadomo, jak zakończy się ta sprawa. Znany filozof i dziennikarz Tomasz Terlikowski powiedział o możliwych scenariuszach.Niedawno w mediach ponownie pojawiła się zagorzała dyskusja dotycząca Tadeusza Rydzyka. Eksperci zastanawiają się, czy w najbliższej przyszłości założyciel katolickiego radia zrezygnuje ze stanowiska dyrektora na prośbę swojego przełożonego, ojca Janusza Soka. Według informatora z kręgów kościelnych rozpoczęły się negocjacje.Jeszcze do niedawna rozmowa na temat odejścia Tadeusza Rydzyka z Radia Maryja wydawałaby się pozbawiona sensu. Jednak po tym, jak media obiegła informacja o prośbie prowincjała zakonu redemptorystów, by założyciel i zarazem dyrektor rozgłośni odszedł na emeryturę, rozpoczęła się dyskusja na temat przyszłości instytucji.
Adam Niedzielski ogłosił we wtorek, że istnieje prawdopodobieństwo, że czwarta fala pandemii koronawirusa rozpocznie się już w sierpniu. Minister zdrowia zagwarantował jednak, że Polacy będą mogli korzystać z darmowych szczepień przynajmniej do września.Minister zdrowia zwrócił uwagę na fakt, że sytuacje, które w przeszłości można było zaobserwować na terenie Wielkiej Brytanii, po upływie miesiąca występowały także na terenie Polski. Tak może stać się także tym razem.
Do nieszczęśliwego wypadku doszło w środę 23 czerwca w małej miejscowości pod Świebodzinem. Poruszający się o kulach mężczyzna w pewnym momencie stracił równowagę i wpadł do kanału. Z wody wystawała tylko jego głowa, w dodatku 53-latek miał coraz większe problemy z utrzymaniem się na nogach. Kobieta, która była świadkiem zdarzenia, wezwała policję. Poszkodowanego udało się uratować.Wypadek, do którego doszło pod koniec czerwca w miejscowości pod Świebodzinem, mógł zakończyć się tragicznie. W środę (23 czerwca) późnym wieczorem mężczyzna poruszający się o kulach ortopedycznych przemieszczał się jedną z dróg.Wszystko wskazuje na to, że z powodu ograniczonej widoczności 53-latek potknął się, stracił równowagę i wpadł wprost do kanału z wodą. Nie utonął tylko dlatego, że udało mu się podtrzymywać rękoma i znad wody wystawała jego głowa. Z czasem jednak zaczął słabnąć.
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe w najnowszej kronice poinformowało, że znalezione przed tygodniem szczątki ludzkie i przedmioty osobiste należą prawdopodobnie do zaginionej we wrześniu turystki z Warszawy.- Policja powiadomiła Centralę TOPR, że na Kozim Tarasie w północnym masywie Zadniego Granata, znaleziono rzeczy i elementy ubrania należące prawdopodobnie do zaginionej we wrześniu 2020 roku Joanny F. W tamten rejon z Murowańca udało się dwóch ratowników, którzy znaleźli jeszcze kilka elementów mogących należeć do poszukiwanej. Znalezione przedmioty przekazano Policji - czytamy w komunikacie z 21 czerwca.
Lokatorzy kamienicy przy ulicy Ruchu Oporu w Wałbrzychu zostali poinformowani o wypowiedzeniu umowy najmu, a na wyprowadzkę dostali zaledwie miesiąc. Budynkiem zarządza parafia ewangelicko-augsburska, a jej proboszcz tłumaczy, iż kamienica wymaga gruntownego remontu. W zakres prac ma jednak wchodzić również remont mieszkań, które zostaną zamienione w lokale o podwyższonym standardzie.Kamienica została przekazana wraz z lokatorami parafii ewangelicko - augsburskiej w 1999 roku, a mieszkańców zapewniono, że będą mogli dalej wynajmować swoje lokale na tych samych warunkach. Teraz ksiądz Waldemar Szczugieł wypowiedział im umowy najmu.
Służby potwierdziły wykrycie ognisk zakażeń indyjskim wariantem koronawirusa w przedszkolu i szkole podstawowej na terenie województwa pomorskiego. W Wielkiej Brytanii ta mutacja wirusa SARS-COV-2 spowodowała kolejny gwałtowny wzrost nowych zakażeń COVID-19.Pierwsze ognisko wykryto w podstawówce na terenie gminy Pruszcz Gdański. Infekcje potwierdzono tam u trzech nauczycieli, pięciu uczniów i pięciu dorosłych członków rodzin. W drugim przypadku odnotowano 36 zakażeń wśród dzieci uczęszczających do jednego z gdańskich przedszkoli.
W niedzielę po południu nad jeziorem w Strzeszynku w Poznaniu doszło do niepokojących scen. Agresywny mężczyzna zaatakował obywatela Ukrainy, a następnie próbował uciec z miejsca zdarzenia. W pogoń za napastnikiem rzucili się świadkowie.Agresywny plażowicz miał zaczepiać grupę Ukraińców, którzy wypoczywali nad wodą. W pewnym momencie napastnik kopnął swoją ofiarę w głowę, a ten stracił przytomność. Po ataku mężczyzna rzucił się do ucieczki.
Policjanci z Kalisza musieli opanować wściekły tłum, który chciał dokonać samosądu na 60-latku. W mieszkaniu mężczyzny sąsiedzi mieli znaleźć poszukiwaną niepełnosprawną nastolatkę. Z relacji świadków wynika, że dziewczynka leżała na łóżku z opuszczonymi spodniami i bielizną.W niedzielę w Kaliszu intensywnie poszukiwano zaginionej 16-latki. Niepełnosprawna dziewczynka po raz ostatni miała być widziana w towarzystwie 60-letniego mężczyzny. Gdy okoliczni mieszkańcy zapukali do mieszkania sąsiada, ten nie chciał ich wpuścić do środka.
Tadeusz Rydzyk zwrócił się z apelem do swoich zwolenników i poprosił o wspólną modlitwę o ochronę życia człowieka. Słynny redemptorysta z Torunia nie kryje swojego oburzenia nową rezolucją Parlamentu Europejskiego, która wzywa państwa członkowskie do uznania aborcji za prawo każdej kobiety do stanowienia o własnym ciele. Założyciel „Radia Maryja” zaapelował o udział w modlitewnym szturmie, który ma ciągnąć się przez cały lipiec. Wszystko w związku z „bolesnymi i nasilającymi się atakami na życie ludzkie od poczęcia”.
Statystyki policji potwierdzają, że wraz z nadejściem ciepłych dni wzrasta liczba przypadków utonięć. Niestety w ciągu ostatniego weekendu w wodzie zginęło kolejne 8 osób. W związku z rozpoczęciem wakacji można się spodziewać, że Polacy tłumnie ruszą w kierunku zbiorników wodnych – szczególnie, że czeka nas następna fala upałów. Dlatego warto pamiętać o przestrzeganiu podstawowych zasad bezpieczeństwa.Na oficjalnej stronie policji znajdziemy informacje o 8 utonięciach, do których doszło od piątku (25 czerwca) do niedzieli (27 czerwca). Co roku podczas letnich miesięcy służby apelują do społeczeństwa o bezpieczne spędzanie czasu nad akwenami oraz rzekami. Niestety regularnie dochodzi do tragedii nad wodą.Według danych przedstawionych przez policję w piątek utonęła jedna osoba, w sobotę – dwie, a w niedzielę – aż pięć. Jak dotąd w czerwcu stwierdzono 61 utonięć, a do końca miesiąca pozostały jeszcze trzy dni. Okres, w którym ruch nad wodą znacznie wzrasta, jednak dopiero nadchodzą.
Dziś odbył się briefing prasowy ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i pełniącego obowiązki prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia Filipa Nowaka. Przedstawiciele władz mówili na temat zabezpieczenia dostępu pacjentów do Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Adam Niedzielski przekazał, że Ministerstwo Zdrowia przedłużyło umowy z lekarzami POZ na kolejne osiemnaście miesięcy, co ma zapewnić Polakom komfortowy dostęp do pomocy medycznej.
Pomnik Jana Pawła II, który stoi przed polską parafią w kanadyjskiej miejscowości Edmonton, został zdewastowany w sobotę 26 czerwca. Na cokole pojawiły się czerwone odciski dłoni. Kraj pochłonięty jest skandalem po tym, jak na terenie dawnych katolickich szkół odkryto setki grobów dzieci. Pod pomnikiem ułożono też dziecięce maskotki.Namalowane czerwoną farbą dłonie oraz dziecięce maskotki znalazły się na cokole pomnika Jana Pawła II w Edmonton. To już kolejny podobny incydent w Kanadzie, gdzie niedawno dokonano przerażającego odkrycia. W kraju rozpoczęło się rozliczanie z bardzo trudnej i przez długi czas skrywanej przeszłości.Od pewnego czasu w Kanadzie na pomnikach oraz drzwiach kościołów pojawia się czerwona farba. Najczęściej występującymi znakami są odciski dłoni, czasem dochodzą do tego napisy „we were chlidren” („byliśmy dziećmi”). To odpowiedź na ostatnie odkrycia dokonane na terenie kraju. W maju na terenie dawnej szkoły z internatem dla rdzennych mieszkańców Kanady odkryto groby z 215 ciałami dzieci, co potwierdziło opowieści o „kulturowym ludobójstwie”.
Kościół opublikował dane na temat wykorzystywania małoletnich. Z informacji przekazanych przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego wynika, że 38 zgłoszeń zostało uznane za niewiarygodne oraz odrzucone, 186 zgłoszeń jest w trakcie badania, a 144 zarzuty uznano za potwierdzone lub uwiarygodnione na etapie wstępnym, lub przez Kongregację Nauki Wiary.- Kościół, nie bez oporów, zmienia się i nawraca. Chciałem podziękować tym, którzy przyjęli pokrzywdzonych i towarzyszą im na różnych etapach. Dziękujemy też świeckim organom ścigania. Kościół wszystkie tego rodzaju przestępstwa zgłasza organom ścigania - przekazał prymas Polski abp Wojciech Polak w czasie konferencji prasowej.
Po rezolucji Parlamentu Europejskiego, która przyjęła proaborcyjny raport, abp Gądecki postanowił zabrać głos w tej sprawie i znów znalazł się w centrum uwagi mediów. Duchowny skrytykował badania sporządzone przez Freda Maticia i oświadczył, że to właśnie aborcja – nie pandemia koronawirusa – jest prawdziwym zagrożeniem dla istnienia.Podczas uroczystości w Wieleniu, która odbyła się w archidiecezji poznańskiej, abp Gądecki wykorzystał uwagę zgromadzonych i otwarcie skrytykował raport przygotowany przez chorwackiego polityka, Freda Maticia. Według duchownego rezolucja łamie wszelkie normy etyczne i przekracza uprawnienia Parlamentu Europejskiego.W niedzielnej przemowie z 27 czerwca wygłoszonej podczas homilii w sanktuarium Matki Bożej Ucieczki Grzeszników w Wieleniu Zaobrzańskim abp Gądecki stwierdził, że rezolucja to element strategii „odgórnego wprowadzania swoich pomysłów, przy wykorzystaniu instytucji międzynarodowych i ich autorytetu”.
Policja potwierdziła w niedzielę 27 czerwca, że zakończono poszukiwania 40-letniego mężczyzny z Krakowa. O zaginięciu Daniela S. funkcjonariusze poinformowali w środę 23 czerwca. Po niespełna tygodniu służby mundurowe odkryły ciało zaginionego. Śledczy nadal badają wszelkie okoliczności, w jakich doszło do tej tragedii.Wiadomość o zaginięciu 40-latka krakowska policja przekazała w środę 23 czerwca. Z informacji, jakie wówczas zebrały służby mundurowe, wynikało, że mężczyzna nie wrócił do domu i nie nawiązał żadnego kontaktu z rodziną.Jak przekazała policja, jeszcze tego dnia rano 40-letni dentysta zjawił się w miejscu pracy przy ulicy Francesco Nullo 42. Na południe miał zaplanowaną wizytę u lekarza przy ulicy Cystersów 12, jednak tam już nie dotarł. Od tego momentu kontakt z mężczyzną się urwał.
W niedzielę 27 czerwca na leżącym w pobliżu Łodzi odcinku drogi A1 doszło do tragicznego wypadku. Zmieniający pas samochód osobowy uderzył w drugi pojazd, który wypadł z trasy. Wskutek zdarzenia śmierć poniosły dwie ofiary. Na miejscu pojawiły się policja, straż pożarna oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.O niedzielnym wypadku poinformował aspirant sztabowy Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej w Policji w Łodzi. Z jego relacji, która pojawiła się na łamach Polskiej Agencji Prasowej, wynika, że do zdarzenia doszło około godziny 17:30 na łódzkim odcinku trasy A1.Wypadek z udziałem dwóch pojazdów osobowych miał miejsce w Romanowie (powiat łódzki wschodni). Jadący prawidłowo kierowca hondy civic został w pewnym momencie uderzony przez zmieniającego pas mercedesa. Wskutek zderzenia stracił panowanie nad samochodem i wypadł z trasy. Niestety nie udało się go uratować.
W czasie zabawy na wodach jeziora Bełdany w okolicach miejscowości Piaski doszło do tragicznych scen. 5-letnia dziewczynka, którą ojciec holował na materacu dmuchanym za żaglówką, nagle wpadła do wody. Dziecko uderzyło w śrubę włączonego silnika.Przerażony ojciec dziewczynki wyciągnął ranną córkę z wody i zawiadomił służby ratunkowe. Na miejsce skierowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Na profilu facebookowym „Polscy Łowcy Burz” opublikowano zdjęcie największej kulki gradu, którą zarejestrowano w Polsce. Imponująca wielkość gradziny robi wrażenie, bowiem zajmuje niemal całą powierzchnię dłoni dorosłej kobiety.Zdjęcie wykonała pani Magdalena Cecotka, która znalazła ogromną kulkę gradu po czwartkowej burzy w północnej części Tomaszowa Mazowieckiego w województwie łódzkim. Gradzina miała ponad 13 centymetrów średnicy.
Stolica Apostolska prowadzi śledztwo w sprawie domniemanych zaniedbań i działań kardynała Stanisława Dziwisza, mających doprowadzić do tuszowania aktów pedofilii wśród przedstawicieli Kościoła Katolickiego. W sobotę nasz kraj opuścił kardynał Angelo Bagnasco, który stanął na czele watykańskiej komisji badającej zarzuty wobec polskiego duchownego.Przed watykańską komisją zeznania składał m.in. ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który ujawnił, że komórka powołana przez Stolicę Watykańską składa się jedynie z zagranicznych duchownych.
W niedzielny poranek w mediach społecznościowych pojawiły się informacje o śmierci aktora, którego widzowie mieli okazji oglądać m.in. w serialu „Na wspólnej”, „Ojciec Mateusz” czy „Komisarz Alex”. Wczoraj zmarł 37-letni Krzysztof Chromiński, który kilka dni temu miał poważny wypadek samochodowy.W sobotę 19 czerwca 2021 roku auto kierowane przez Krzysztofa Chromińskiego wypadło z trasy w trakcie manewru wyprzedzania kilku samochodów, przeleciało przez rów i uderzyło w przydrożne drzewo.
Krajowe media obiegły informacje o dramatycznym wypadku na trasie S3 na odcinku Międzyrzecz - Świebodzin w województwie lubuskim. Po zderzeniu dwóch samochodów osobowych oba wypadły z trasy i dachowały. Na miejsce skierowano dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.Do kraksy doszło kilka kilometrów przed zjazdem na autostradę w kierunku Poznania. Jak podał serwis newslubuski.pl, w wypadku rannych zostało osiem osób, które trafiły do okolicznych szpitali.
Czeska państwowa agencja informacyjna przekazała tragiczne wiadomości o śmierci kolejnej ofiary tornada, które dwa dni temu przeszło nad obszarem południowych Moraw. Zmarło 2-letnie dziecko, które po nawałnicy walczyło o życie w Szpitalu Uniwersyteckim w Brnie.Żywioł uderzył w czwartkowe popołudnie, powodując ogromne straty i pozostawiając po sobie miasteczka w ruinie. Wielu mieszkańców terenu południowych Moraw w Czechach w ciągu kilku chwil straciło dorobek swojego życia, a sześć osób zmarło wskutek odniesionych obrażeń. Najnowszą potwierdzoną ofiarą tornada jest 2-letnie dziecko.
To miał być najszczęśliwszy dzień w życiu Eli i Adama z Sosnowa w województwie zachodniopomorskim. W trakcie wesela kobieta odebrała telefon i zamarła z przerażenia, bowiem w ich domu doszło do wybuchu gazu.Narzeczeni długo przygotowywali się do ślubu, a kiedy w końcu przysięgli sobie wieczną miłość w obecności najbliższych, wszyscy w świetnych humorach ruszyli na wesele. Około 23:00 panna młoda odebrała telefon, który niemal zwalił ją z nóg.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Bartosz Kownacki wywołał prawdziwą burzę podczas rozmowy w programie „7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET”. Polityk stwierdził, że wedle jego oceny aborcja jest „taką samą zbrodnią, jak pedofilia, jak nie większą”. W niedzielę 27 czerwca 2021 roku w programie „7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET” dyskutowali Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej, Joanna Mucha z Polski 2050, Bartosz Kownacki z Prawa i Sprawiedliwości, Jacek Żalek z Partii Republikańskiej oraz Włodzimierz Czarzasty z Lewicy, który nie krył oburzenia słowami przedstawiciela partii rządzącej.
Do dramatycznych scen doszło w piątek 25 czerwca na włoskiej plaży w Arbus, na południu Sardynii. Mężczyzna rzucił się na ratunek córce i jej dwóm koleżankom, które zostały porwane przez wzburzone morze. Gdy doholował dzieci do brzegu, sam stracił przytomność.Fernando Porcu wyszedł z pracy i zabrał swoją 13-letnią córkę na plażę. Tam dziewczynka spotkała koleżanki i pomimo ostrzeżeń ojca, weszła z nimi do niespokojnego tego dnia morza. Wkrótce dzieci zostały porwane przez silny prąd, a mężczyzna natychmiast rzucił się na ratunek.
Ogień na składowisku odpadów w Przysiece Polskiej w województwie wielkopolskim pojawił się w niedzielę rano. W akcji gaśniczej uczestniczy kilkadziesiąt jednostek straży pożarnej, a kłęby czarnego dymu widać z odległości kilku kilometrów. To już kolejny pożar na tym obszarze w ciągu obecnego roku.Wielkopolscy strażacy otrzymali informacje o kolejnym pożarze na składowisku odpadów w Przysiece Polskiej w niedzielę 27 czerwca br., chwilę po godzinie 10:00. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe.
Nauczycielka matematyki odebrała uczniowi punkty na teście, chociaż udzielił prawidłowych odpowiedzi. Ostatecznie podopieczny otrzymał ocenę dostateczny plus (3+). Po obejrzeniu sprawdzianu mama opublikowała wyniki dziecka w mediach społecznościowych, wywołując burzę. Internauci nie mają litości dla pedagog. W komentarzach krytykują polski system nauczania.Jedna z mam nie była zadowolona z tego, w jaki sposób nauczycielka oceniła test jej dziecka. Uczeń udzielił prawidłowych odpowiedzi, rozwiązując zadania z działu matematyki, ale nie otrzymał najwyższej oceny. Musiał zadowolić się zaledwie oceną dostateczny plus.Zdaniem mamy podejście nauczycielki było nieodpowiednie i skoro jej syn udzielił poprawnych odpowiedzi, to powinien uzyskać maksymalną ilość punktów. Z kobietą zgadza się też wielu internautów, którzy mogli zobaczyć test udostępniony w mediach społecznościowych.Mama niezadowolona z podejścia nauczycielkiSprawdzając test, nauczycielka matematyki nie brała pod uwagę jedynie odpowiedzi udzielonych przez jej ucznia, ale też przyglądała się jego tokowi rozumowania. Dlatego za każde zadanie dała mu jedynie połowę możliwych do zdobycia punktów.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoRzeczywiście często metodyka rozwiązywania problemów matematycznych jest istotna – szczególnie w przypadku poznawania najłatwiejszych działów, by móc później sprawnie wdrażać reguły w trakcie rozwiązywania bardziej wymagających zadań.Jednak są metody, z którymi trudno dyskutować. Na teście widać, że pedagog skreśliła rachunki swojego ucznia, zarzucając w błędne ułożenie czynników iloczynu. W uwagach natomiast zamieniła ze sobą mnożną oraz mnożnik.Warto przypomnieć, że mnożenie jest naprzemienne i czynniki iloczynu można ze sobą dowolnie wymieniać, a iloczyn zawsze będzie taki sam. Prawdopodobnie dlatego mama miała duże wątpliwości co do pracy pedagog.
Po bardzo dynamicznym pod względem pogody tygodniu szykują się kolejne zmiany. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał komunikat dotyczący następnej fali upałów, która zmierza już w kierunku Polski. Od poniedziałku temperatura ponownie zacznie gwałtownie rosnąć. Termometry będą wskazywały ponad 30 stopni Celsjusza.Pogoda w niedzielę 27 czerwca nie będzie przynosiła więcej zmian. Na koniec weekendu Polacy mogą odpocząć od nawałnic, burz oraz opadów deszczu i gradu. Jednak to tylko chwila na złapanie oddechu, ponieważ – jak oświadczył rzecznik synoptyk IMGW Grzegorz Walijewski – jutro wrócą upały.Przez ostatnie dni pogoda w wielu regionach doprowadziła do poważnych szkód. Strażacy musieli interweniować setki razy w sprawie zgłoszeń dotyczących podtopień, obłamanych gałęzi na drogach i przerw w dostawach prądu. Wiele gospodarstw i pól zostało zniszczonych przez opady gradu.
Po kremacji bliskiego rodzina nie mogła uwierzyć w to, co usłyszała. W trakcie palenia ciała w w piecu krematoryjnym w Strzelinie doszło do eksplozji. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną wybuchu był rozrusznik. Krematorium obciążyło kosztami krewnych zmarłego. Według nich jednak skremowany mężczyzna nigdy nie miał takiego urządzenia.Sprawę rodziny, która została początkowo została obciążona kosztami przez krematorium, opisała „Gazeta Wrocławska”. Kremacja odbyła się w połowie czerwca w podwrocławskim Strzelinie. Wówczas w piecu doszło do wybuchu z powodu rozrusznika.Niczego nieświadoma rodzina dwa dni po kremacji bliskiego otrzymała fakturę z krematorium. Według dokumentu, który otrzymali 16 czerwca, mieli zapłacić – oprócz ceny pochówku – 800 złotych w celu pokrycia kosztów naprawy pieca krematoryjnego.
Odbył się pogrzeb Mateusza K., którego ciało wyłowiono z Wisły w Warszawie. Podczas ostatniego pożegnania 23-latka pod kościołem zebrał się tłum żałobników, który w wielkim żalu pochował młodego ojca. Pod świątynią pw. Wniebowstąpienia Pańskiego w Jabłonnie II pod Lublinem pojawił się biały gołąb. Niektórzy zgromadzeni uznali to za znak.Pogrzeb Mateusza K. wywołał ogromne emocje. Już długo przed rozpoczęciem ceremonii w małym kościele pod Lublinem zaczęło gromadzić się coraz więcej żałobników, którzy wspominali tragicznie zmarłego 23-latka jako inteligentnego oraz otwartego na ludzi. Wśród zgromadzonych przeważała część jego młodych kolegów i koleżanek.
W środę 30 czerwca rozpoczną się protesty, które zapowiedzieli ratownicy medyczni. Akcja zostanie przeprowadzona w pięciu miastach – Warszawie, Olsztynie, Katowicach, Wrocławiu oraz Krakowie. Pracownicy systemu ochrony zdrowia domagają się podwyżek. To kolejne pikiety w sprawie podwyżek wynagrodzeń. Wcześniej protestowali już pielęgniarki oraz piloci LPR.Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych w czwartek 24 czerwca potwierdził, że w następnym tygodniu odbędą się protesty w sprawie podwyższenia wynagrodzeń. Pikiety pojawią się w największych miastach wojewódzkich.Pikiety protestujących pojawią się we Wrocławiu, Katowicach, Warszawie, Krakowie, Olsztynie i Wrocławiu, jak już wcześniej zapowiadali pracownicy systemu ochrony zdrowia. Zgodnie z przekazanymi informacjami akcja rozpocznie się w środę 30 czerwca w południe.
W piątek 25 czerwca policja zakończyła poszukiwania 15-latka z gminy Niedrzwica Duża. Niestety chłopaka nie udało się uratować. Jego ciało zostało wyłowione tego samego dnia przez służby mundurowe ze zbiornika wodnego położonego przy nieczynnej kopalni piachu. Nastolatek zaginął dzień wcześniej, opuszczając dom z zamiarem popełnienia samobójstwa.Policja w powiecie lubelskim otrzymała w czwartek niepokojące zawiadomienie dotyczące młodego mieszkańca gminny Niedrzwica Duża. Mieszkający w okolicy 15-latek wyszedł z domu w czwartek 24 czerwca i już do niego nie wrócił. Wcześniej wysłał sygnały, że zamierza targnąć się na swoje życie.Choć nastolatek opuścił miejsce zamieszkania około godziny 13:00, to policja została zawiadomiona o zagrożeniu dopiero wieczorem. Służby mundurowe natychmiast przystąpiły do akcji poszukiwawczej. Niestety w piątek śledczy zakończyli poszukiwania po tym, jak wyłowiono zwłoki 15-latka.
Przedstawiciele Szkoły Liderów za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazali informacje o śmierci założyciela, Zbigniewa Pełczyńskiego. Były żołnierz AK i powstaniec warszawski odszedł w wieku 95 lat. Bohater wykładał filozofię polityczną na Uniwersytecie Oksfordzkim. Wśród jego studentów był między innymi późniejszy prezydent Stanów Zjednoczonych, Bill Clinton.Zbigniew Pełczyński w 1994 roku założył Szkołę Liderów. Instytucja skupia się na dbaniu o jakość życia publicznego Polaków – zarówno tych żyjących w ojczyźnie, jak i poza granicami swojego kraju. Szkoła już od ponad dwóch dekad angażuje się w działania na rzecz „świadomego, opartego na wartościach przywództwa”.Po zakończeniu wojny Zbigniew Pełczyński przez dekady pracował jako pedagog i angażował się odbudowę wolnej Polski po transformacji ustrojowej. Współpracował między innymi z Komisją Konstytucyjną Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej oraz zespołem Ministra Szefa URM-u ds. reform centrum rządu.
Dziś wieczorem doszło do zawalenia się kamienicy w Chorzowie w województwie śląskim. Budynek był niezamieszkany. Strażacy przeszukują gruzy w poszukiwaniu potencjalnych ofiar. Na ten moment nie ma informacji o poszkodowanych.Katastrofa budowlana miała miejsce przy ulicy Dworcowej. Strażacy przekazali, że ocalała tylko frontowa ściana budynku. Zdjęcia z miejsca zdarzenia zostały opublikowane w mediach społecznościowych.
W związku z groźbą czwartej fali pandemii koronawirusa, która może pojawić się w naszym kraju już wczesną jesienią, wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski zapowiedział, że rząd ma gotowe rozwiązania prawne na wypadek konieczności ponownego uruchomienia nauki zdalnej w szkołach.W sobotę wiceminister Dariusz Piontkowski był gościem na antenie Polskiego Radia 24. Jak ujawnił przedstawiciel władzy, rząd opracowuje rozwiązania w sprawie ewentualnego kontynuowania nauki zdalnej i hybrydowej.
Służby poinformowały o dramatycznym wypadku w Jaktorowie pod Grodziskiem Mazowieckim. Samochód osobowy nagle wypadł z trasy i uderzył w przydrożny słup. Śmierć na miejscu poniosło dwóch młodych mężczyzn, a trzeci walczy o życie w szpitalu.Informacja o wypadku wpłynęła do Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim w sobotę 26 czerwca br. tuż po godzinie 16:00. Samochodem marki volkswagen podróżowało trzech mężczyzn w wieku około 30 lat.
W sobotę rano mieszkańcami Bielska-Białej wstrząsnęły doniesienia o akcie wandalizmu na miejscowym cmentarzu żydowskim. Zniszczono 67 nagrobków, a policjanci z pionu dochodzeniowo-śledczego rozpoczęli poszukiwania sprawców.- Siedzę ze łzami w oczach. Nie mogę tego zrozumieć. Nie potrafię tego nazwać - napisał na swoim profilu facebookowym społecznik Dariusz Gajny, który udostępnił w sieci również zdjęcia zniszczonej nekropolii.
Smutne informacje dotarły do kraju zza oceanu, nie żyje były więzień Auschwitz i kombatant wojenny, Dawid Wiśnia. Bohater zmarł 15 czerwca 2021 roku w Stanach Zjednoczonych, miał 94 lata.Dawid Wiśnia przyszedł na świat w 1926 roku w Sochaczewie, a w czasie wybuchu II wojny światowej mieszkał z rodziną w Warszawie. Bliskich Dawida Wiśni rozstrzelano podczas jednej z pierwszych łapanek w getcie.
W Trzemesznie Lubuskim (województwo lubuskie) doszło do tragicznego zdarzenia. W wyniku pożaru domu jednorodzinnego życie straciło starsze małżeństwo. Prokuratura Rejonowa w Sulęcinie rozpoczęła postępowanie w tej sprawie.Miejscowe służby otrzymały zgłoszenie o pożarze domu jednorodzinnego w nocy z piątku 25 czerwca na sobotę 26 czerwca. Jako pierwsi na miejscu zjawili się strażacy z lokalnej remizy Ochotniczej Straży Pożarnej.
Do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu przywieziono pacjenta zakażonego bakterią New Delhi. To superbateria odporna na antybiotyki, która stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia i życia. W opolskiej placówce wprowadzono ograniczenia w przyjmowaniu chorych na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii.Pacjent zakażony niezwykle groźną superbakterią przebywa w izolatce, a jego stan jest bardzo ciężki. New Delhi to inna nazwa bakterii Klebsiella pneumoniae, czyli pałeczek zapalenia płuc, które należą do grupy bakterii jelitowych.
Koszmarnego odkrycia dokonano na cmentarzu parafialnym w Płońsku w województwie mazowiecki. Po osłoną nocy na terenie nekropolii ktoś zakopał zwłoki noworodka. Sprawą zajęła się prokuratura.Osoba odwiedzająca grób bliskiego zauważyła nieopodal świeżo rozkopaną ziemię. Powiadomiony o niepokojącym znalezisku grabarz udał się na wskazane miejsce i zaczął kopać. Po chwili oczom mężczyzny ukazał się makabryczny widok.
Premier Mateusz Morawiecki nie krył swojej radości i dumy po odebraniu nowego wyróżnienia. Przedstawiciel polskiego rządu został bowiem uhonorowany Srebrnym Krzyżem Solidarności Walczącej. Solidarność Walcząca powstała w czerwcu 1982 roku we Wrocławiu, po rozłamie, do którego doszło w Dolnośląskim Komitecie Strajkowym NSZZ „Solidarność”. Walczyła o obalenie komuny i odzyskanie niepodległości.
Stowarzyszenie Sieć Solidarności w Krakowie poinformowało o śmierci Wojciecha Grzeszka, samorządowca i przewodniczącego małopolskiej „Solidarności”. Działacz odszedł 25 czerwca 2021 roku po walce z ciężką chorobą, miał 67 lat.Wojciech Grzeszek był działaczem opozycji w czasach PRL, a później szefem Zarządu Małopolskiego Regionu NSZZ „Solidarność”, a także radnym Sejmiku Województwa Małopolskiego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
Wielu kibiców z Polski mogło przecierać oczy ze zdumienia, gdy podczas meczu ze Szwecją, żółtą kartkę otrzymał Jakub Kwiatkowski, a więc rzecznik reprezentacji Polski. W internecie pojawiło się nagranie z momentu, gdy trener Szwedów nieco go ośmieszył, co zdenerwowało Kwiatkowskiego.Pod koniec meczu ze Szwecją, gdy rywale prowadzili jeszcze z Polakami 2:1, nagle żółtą kartką został przez sędziego ukarany jeden z członków kadry, siedzący w tym czasie na ławce rezerwowych.Okazało się, że był nim Jakub Kwiatkowski, rzecznik reprezentacji, jednak podczas transmisji kibice nie dowiedzieli się czym Kwiatkowski sobie na to zasłużył.Na Twitterze pojawiło się jednak nagranie z tego momentu, które szybko podchwycili kibice i zaczęli je sobie dalej udostępniać. Widać na nim, jak piłka poleciała poza boisko w kierunku ławki Szwedów, jednak trener tej reprezentacji zwlekał z jej oddaniem w ręce piłkarzy.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoNatychmiast w tym kierunku pobiegł Kwiatkowski, żeby dać polskim piłkarzom chociaż te kilka sekund więcej na wywalczenie dobrego wyniku. Gdy jednak sięgał po piłkę, trener Szwedów specjalnie odkopnął ją, pozostawiając Kwiatkowskiego z niczym.Polak zdenerwował się i wdał się w dyskusję z trenerem rywali, a sędzia zareagował pokazując mu żółtą kartkę. Taki przebieg zdarzeń potwierdził sam Kwiatkowski, gdy został zapytany przez internautę za co dostał upomnienie. Mówił o tym również na czwartkowej konferencji prasowej.- Przegrywaliśmy i chcieliśmy jak najszybciej grać piłką, a ja chciałem ją jak najszybciej dostarczyć naszym zawodnikom. Piłka była w strefie technicznej Szwecji, pospieszyłem się i Janne Andersson kopnął piłkę między moimi nogami. Potem żartowaliśmy z tej sytuacji, pogratulowałem mu wygranej i życzyłem wszystkiego najlepszego w dalszej części turnieju. Ukarany zostałem za przekroczenie dozwolonej strefy – powiedział Jakub Kwiatkowski.Dziennikarze zapytali też selekcjonera Szwedów, Janne Anderssona, o całą sytuację.- Jeden z członków ich sztabu był na naszym polu i chciał przejąć piłkę, aby oddać ją do swoich zawodników. A ja założyłem mu siatkę. Zirytował się, ale ja byłem z tego zadowolony. Rozmawialiśmy po meczu, nie chciałem z niego zakpić, po prostu przypadkiem udało mi się to zrobić. Tak można to podsumować - powiedział rozbawiony Szwed.Tak było!:) Determinacja🔝👏 pic.twitter.com/bmarELDOIm— Rafał Kędzior (@rkedzior) June 24, 2021 Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Dziennikarze i fani niezadowoleni po występie Beaty Kozidrak. Poszło o jej zachowanie i głosOd 26 czerwca będą obowiązywać nowe obostrzenia. Przedsiębiorcy sprawdzą, czy klienci są zaszczepieniBeata Kozidrak zdradziła, że w przeszłości była zauroczona Kostkiem YoriadisemJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: o2
Minister zdrowia, Adam Niedzielski, podpisał rozporządzenie dotyczące profilaktyki osób powyżej 40. roku życia. Decyzja została podjęta w związku ze skutkami epidemii koronawirusa - wiele osób, które przechorowały zakażenie, powinny się zbadać i wykluczyć powikłania. Przede wszystkim chodzi też o problem niskiej zgłaszalności pacjentów do lekarzy w 2020 roku i wykluczenie poważnych chorób.Choć na rządowej stronie pojawiły się już propozycje badań dostępnych w pakietach, lekarze mają uwagi do dodatkowych skierowań. Bon zdrowotny będzie przysługiwał każdemu, kto wypełni ankietę na Internetowym Koncie Pacjenta.
Główny Inspektorat Farmaceutyczny właśnie poinformował, że na terenie całego kraju wycofany z obrotu został koncentrat do wstrzykiwań Amiodaron Hameln. Lek stosowany jest w arytmii serca. Powodem jest wada jakościowa.Amiodaron Hameln jest stosowany w ciężkich zaburzeniach rytmu serca. Preparat stosuje się w przypadku, gdy inne metody leczenia okazują się nieskuteczne lub są jakiekolwiek przeciwskazania do ich stosowania.Amiodaron Hameln może być stosowany jedynie w obecności lekarza, który jako jedyny może go wstrzykiwać, a następnie cały czas musi monitorować stan pacjenta.
W czwartek potężne tornado nawiedziło Czechy i doprowadziło do ogromnych zniszczeń. Zniszczone zostały dwie wioski. 5 osób zginęło, a 150 jest rannych. Czeska policja opublikowała wczoraj nagranie, które pokazuje z jak potężnym żywiołem przyszło się mierzyć mieszkańcom południowych Moraw.Tornado i burze z gradem wielkości piłek tenisowych dokonały katastrofalnych zniszczeń. Na miejsce wysłano natychmiast ponad 100 jednostek straży pożarnej, a pomocy Czechom w tych trudnych chwilach udzieliły również Austria, Słowacja i Polska.- Głównie jesteśmy wyposażeni w pilarki do drewna, stali i betonu, gwoździarki, plandeki do zabezpieczenia dachów, które zostały zerwane w wyniku tego kataklizmu. Jesteśmy zabezpieczeni też w pluton logistyczny, czyli mamy dwa kontenery kwaterunkowe, dwa sanitarne, własny zapas paliwa i racje żywnościowe dla ratowników - powiedział w rozmowie z RMF FM starszy brygadier Mirosław Synowiec.
W parafii w Skórzewie pod Poznaniem po komuniach świętych doszło do sytuacji, która zdegustowała niektórych mieszkańców. Ksiądz podliczył ile pieniędzy dostał od poszczególnych klas, a wyniki opublikował na stronie internetowej.O skandalicznej jego zdaniem sytuacji poinformował redakcję edziecko.pl oburzony mieszkaniec Skórzewa. Pan Paweł zauważył, że na stronie parafii pojawiła się informacja nie tylko o tym, ile kościół dostał pieniędzy, ale również dokładne wyliczenia każdej klasy.
Zgodnie z planem od dziś wchodzą w życie kolejne zmiany w obostrzeniach, które będą obowiązywać do końca sierpnia. W lokalach gastronomicznych, hotelach, kościołach czy też w komunikacji miejskiej podwyższono limit osób, które mogą korzystać z usług.Plan rządu dotyczący obostrzeń na całe wakacje właśnie wszedł w życie. Istotne informacje mogą przydać się m.in. osobom, które wybierają się na urlop lub chcą skorzystać z rozrywek.
Policja regularnie publikuje na swojej stronie internetowej informacje dotyczące śmiertelnych wypadków nad wodą, do których każdego dnia dochodzi na terenie naszego kraju. Od początku czerwca życie straciły już 53 osoby. Funkcjonariusze wydali apel, w którym przypomnieli o zasadach bezpieczeństwa podczas pobytu nad zbiornikami wodnymi.Z policyjnych statystyk wynika, że w czerwcu tego roku życie na skutek utonięcia straciły już 53 osoby. Tylko w tym tygodniu doszło do piętnastu tragicznych wypadków nad wodą.
Były metropolita gdański arcybiskup Leszek Sławoj Głódź objął niedawno nową funkcję i został sołtysem części swojej rodzinnej wsi Bobrówka na Podlasiu. Na jaw wyszło, ile zarabiać będzie duchowny jako nowy włodarz miejscowości Piaski.Abp Leszek Sławoj Głódź został ukarany przez Stolicę Apostolską i musiał opuścić swoją dotychczasową diecezję. Duchowny wrócił więc z rodzinne strony i zamieszkał w imponującej posiadłości, znajdującej się we wsi Bobrówka. Niedawno wygrał tam wybory na sołtysa.
Tragiczne informacje o śmierci podkomisarza Sebastiana Dudy przekazała suwalska policja. 43-letni funkcjonariusz zmarł 23 czerwca 2021 roku, a jego nagła śmierć w Dzień Ojca wstrząsnęła nie tylko bliskimi, ale również współpracownikami. - Zmarł nasz Kolega i Przyjaciel. Odszedł od nas nagle. Pozostawił rodzinę i przyjaciół w rozpaczy, a nas wszystkich, którzy z nim pracowali, w głębokim żalu - przekazali przedstawiciele suwalskiej komendy.
W sobotę 26 czerwca br. kolejne obostrzenia pandemiczne ulegną złagodzeniu. Obowiązywać zaczną m.in. nowe limity w placówkach handlowych i dotyczyć będą jedynie osób niezaszczepionych przeciwko COVID-19. Może to oznaczać, że pracownicy sklepów będą mieli obowiązek kontrolowania swoich klientów.Obecnie w sklepach obowiązuje limit 1 osoby na 15 m2 powierzchni lokalu, jednak już od jutra zostanie on zmniejszony do 1 klienta na 10 m2 sklepu i będzie dotyczył osób niezaszczepionych przeciwko COVID-19 oraz zaszczepionych tylko jedną dawką preparatu, pomijając jednodawkową szczepionkę Jonson&Jonson.
Nad Wałczem w województwie zachodniopomorskim pojawił się zalążek niemezocyklonalnej trąby powietrznej. Zdjęcia zjawiska zostały udostępnione przez administratorów profilu Lubelscy Łowcy Burz na Facebooku. Okoliczni mieszkańcy są zaniepokojeni.Zgodnie z zapowiedziami synoptyków piątek 25 czerwca upływa pod znakiem niekorzystnych warunków pogodowych. Jarosław Turała, ekspert i popularyzator meteorologii w rozmowie z Wirtualną Polską ostrzegał dziś przed trąbami powietrznymi.
Policja poinformowała o tragicznym finale poszukiwań 18-letniego Wojtka z Zakopanego, który w minioną środę nad ranem opuścił swój dom i udał się w nieznanym kierunku. Ciało nastolatka odnaleziono w lesie.18-latek wyszedł z domu w środę 23 czerwca 2021 roku pomiędzy godziną 3 a 8 rano. Nastolatek nie zabrał ze sobą telefonu i nie poinformował bliskich, gdzie się wybiera. Chłopak zniknął bez śladu.
Po ciężkiej chorobie odszedł Zygmunt „Zigi” Tomala, piosenkarz i artysta plastyk z Wadowic, znany m.in. z formacji Druga Strona Lustra. O śmierci 45-letniego muzyka poinformowali jego koledzy z zespołu.Wokalista swoją karierę muzyczną rozpoczynał z grupą Persona, z którą w 2001 roku wydał album pt. „Strefa Cienia”. Następnie założył grupę Druga Strona Lustra, wykonującą muzykę z gatunku reggae.
Do tragedii w miejscowości Somianka w województwie mazowieckim doszło w czwartek około godziny 10:00. Policjanci otrzymali zgłoszenie o potrąceniu rowerzystki, jednak sprawca wypadku oddalił się z miejsca zdarzenia. Policjanci ustalili, że kierowcą był 84-letni, a chwilę później okazało się, że mężczyzna nie żyje.W czasie gdy doszło do wypadku, nad powiatem wyszkowskim szalała ulewa, a widoczność na drodze była znacznie ograniczona. Kierowca samochodu potrącił 75-letnią rowerzystkę, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Na wypadek wskazywały uszkodzenia jednośladu.
Biskup Stefan Regmunt został ukarany przez Stolice Apostolską, która w ostatnim czasie przeprowadziła wobec duchownego postępowanie w sprawie zaniedbań kościelnego hierarchy dotyczących wykorzystania seksualnego osób małoletnich przez dwóch kapłanów diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.Dochodzenie zakończyło się wydaniem decyzji o nałożeniu sankcji na biskupa Regmunta, a oficjalny komunikat w tej sprawie podpisał prymas Polski i arcybiskup gnieźnieński Wojciech Polak.
Do tragicznego wypadku, wskutek którego zmarła 14-letnia dziewczyna, doszło w czwartek 24 czerwca w miejscowości Miączyn-Kolonia. Pijany kierowca potrącił nastolatkę, która została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety lekarze nie byli w stanie jej pomóc. Sprawca został zatrzymany.O dramatycznym wydarzeniu, do którego doszło w powiecie zamojskim, opowiedziała w rozmowie z mediami aspirant Katarzyna Szewczuk. W czwartek przed godziną 13:00 dyżurny zamojskiej komendy otrzymał powiadomienie o zdarzeniu w miejscowości Miączyn-Kolonia.Na miejscu wypadku okazało się, że doszło do potrącenia pieszej przez kierowcę samochodu osobowego. Funkcjonariusze rozpoczęli akcję reanimacyjną, czekając na przybycie ratowników medycznych. Wreszcie 14-letnia ofiara została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Lublinie.
W piątek 25 czerwca pogoda w Polsce ponownie może przynieść groźne zjawiska. Szczególnie niebezpiecznie może być we wschodniej części kraju. Ekspert i popularyzator meteorologii Jarosław Turała spodziewa się kolejne nawałnice z burzami i opadami gradu. Nie wyklucza też pojawienia się trąby powietrznej.W rozmowie z Wirtualną Polską Jarosław Turała, który jest ekspertem i popularyzatorem meteorologii, przyznał, że piątkowa pogoda nadal może być niebezpieczna. Jego zdaniem Polacy mogą spodziewać się burzy, intensywnych opadów deszczu a nawet gradu o dużej średnicy.Choć pojawienie się trąby powietrznej – zwłaszcza takiej, która w czwartek zniszczyła południowe Morawy w Czechach – trudno przewidzieć, to dzisiejsze warunki pogodowe sprzyjają jej powstaniu. Udzielając wywiadu Wirtualnej Polsce, Jarosław Turnała nie wyklucza, że tego dnia może wystąpić w naszym kraju.
Choć teren został uprzątnięty i odnowiony, to nikt nie chce sprawować nad nim opieki. Warszawski Park Ósmy przy Forcie Służew został zamknięty dla mieszkańców stolicy z powodu powtarzających się aktów wandalizmu. Za wstęp na teren starego parku trzeba zapłacić niemal 100 złotych. Pięciohektarowy park na warszawskim Ursynowie został odnowiony po tym, jak deweloper wykupił okoliczne tereny i rozpoczął budowę osiedla mieszkaniowego. Park Ósmy miał zostać przekazany miastu za symboliczną złotówkę i służyć okolicznym mieszkańcom, jednak władze stolicy nie zgodziły się na przejęcie nad nim pieczy.
Kibice Ruchu Chorzów żegnają klubową legendę, jaką był Antoni Nieroba. Jeden z najbardziej utalentowanych piłkarzy chorzowskiej drużyny i reprezentant Polski odszedł w wieku 82 lat. Rodzina sportowca przekazała wiadomości dotyczące pogrzebu, który odbędzie się w poniedziałek 28 czerwca w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa przy ul. Długiej.Wiadomość o śmierci Antoniego Nieroby pojawiła się dzisiaj tj. 25 czerwca w mediach społecznościowych oraz oficjalnej stronie klubu piłkarskiego Ruchu Chorzów. Fani drużyny złożyli już kondolencje rodzinie wybitnego sportowca i przypomnieli jego największe osiągnięcia.Ostatnie pożegnanie Antoniego Nieroby zostało zaplanowane na poniedziałek 28 czerwca w chorzowskim kościele przy ulicy Długiej i rozpocznie się o godzinie 10:00. Piłkarz był rekordzistą klubu pod względem występów w ekstraklasie, która jest najwyższą ligą rozgrywek piłkarskich w Polsce.
Wtorkowa nawałnica, która przeszła nad Poznaniem, nie oszczędziła nawet cmentarza Miłostowo. Ulewy doprowadziły do podmycia ziemi i osunięcia się nagrobków. Ludzie, którzy pojawili się na miejscu, nie mogli ukryć łez. Spróbowali zabezpieczyć groby bliskich, ale mają nadzieję na zdecydowaną reakcję władz. Biuro cmentarza wycenia straty.Z relacji lokalnych mediów wynika, że mieszkańcy Poznania nie byli przygotowani na to, że nawałnica, która we wtorek 22 czerwca przeszła przez zachodnią część Polski, tak poważnie uszkodzi cmentarze. Najbardziej zdewastowany został cmentarz Miłostowo.Mieszkańcy Poznania mówią o pozapadanych pomnikach, zniszczonych kostkach brukowych oraz osuniętej ziemi – tak wygląda cmentarz Miłostowo po wtorkowej nawałnicy. Jedna z czytelniczek poznańskiego portalu przyznała, że świadkowie tych scen płakali.
Tornado, które w czwartek przeszło przez czeskie miejscowości, dokonało katastrofalnych zniszczeń. Przynajmniej 3 osoby poniosły śmierć, a kilkaset jest rannych. Polska wyśle pomoc naszym sąsiadom, o czym poinformował na Twitterze rzecznik rządu, Piotr Mueller.Tornado i gwałtowne burze nawiedziły w czwartek południowe Morawy. Zniszczone zostały dwie wioski. Wiatr zrywał dachy, łamał drzewa, przewracał samochody. Doszło do kilku pożarów, a tysiące ludzi zostało pozbawionych prądu.Czeski rząd wysłał do pomocy wszystkie swoje siły, łącznie z wojskiem. Również Austria i Słowacja wysłały służby ratownicze do pomocy. Teraz do krajów, które pomogą naszym sąsiadom, włączyła się również Polska.- Premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o wysłaniu jednostek Komendy Głównej PSP i MSWiA do Czech. Nasi strażacy pomogą przy usuwaniu skutków katastrofalnego w skutkach tornada. W takich chwilach jesteśmy zawsze do dyspozycji naszych sąsiadów - poinformował na Twitterze rzecznik polskiego rządu.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoJuż wcześniej Krzysztof Batorski, rzecznik prasowy KG PSP, na Twitterze ogłosił gotowość do pomocy Czechom. Teraz poinformował, że 19 zastępów straży pożarnej z województwa śląskiego zbierze się w Katowicach, by stamtąd ruszyć na pomoc.Strażacy z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach podkreślili, że chociaż wysyłają do Czech aż 62 strażaków, to nie wpłynie to negatywnie na możliwości strażaków w naszym kraju.- Wczoraj doszło do kataklizmu na terenie południowych Moraw. Wystawiliśmy z zasobów strażaków z województwa śląskiego 19 zastępów. W akcji weźmie udział 62 strażaków. Te 62 osoby, które są tutaj, nie uszczuplą załóg rozłożonych na terenie całego województwa. Zapewniamy, że będą strzegli bezpieczeństwa naszego regionu - przekazali.Premier Morawiecki nie zapomina jednak również o Polakach. Trąba powietrzna zaatakowała również okolice Nowego Sącza. Piotr Mueller przekazał, że również te rejony mogą być pewne pomocy ze strony rządu.- Premier Mateusz Morawiecki od razu po szczycie Rady Europejskiej w Brukseli uda się na Sądecczyznę, gdzie przeszła trąba powietrzna. Rząd pomoże w usuwaniu skutków fatalnych warunków pogodowych. Wsparcie dotrze do wszystkich poszkodowanych - przekazał.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Maciej Dowbor został obrażony przez internautkę. Poszło o zdjęcie z córkąPolscy piłkarze po meczu ze Szwecją udali się na plażę. Pilnowali ich policjanciSzczęsny powiedział, co działo się w polskiej szatni po odpadnięciu z Euro 2020Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: WP
Minister zdrowia Adam Niedzielski właśnie ogłosił, że w Polsce rusza dziś akcja mająca na celu promowanie szczepień na koronawirusa wśród Polaków. NFZ zadzwoni w najbliższych dniach do miliona niezaszczepionych Polaków, by zaoferować pomoc w organizacji szczepienia.W Polsce wykonano jak dotąd ponad 27,5 mln szczepień przeciw COVID-19. Co najmniej jedną dawką zaszczepiono ponad 16,4 mln osób. Jednak po wielkim zainteresowaniu w poprzednich miesiącach, teraz tempo szczepień znacznie spadło.
W czwartek 24 czerwca 31-letnia kobieta przyjechała do jednego z komisariatów w Gdańsku z martwym dzieckiem w samochodzie. Przyznała się funkcjonariuszom, że zabiła swoją córeczkę. Służby mundurowe natychmiast udzieliły pierwszej pomocy niemowlęciu, ale było już za późno i maluch nie przeżył. Okoliczności zdarzenia bada już gdańska prokuratura.Zgodnie z informacjami przekazanymi przez służby matka dziecka pojawiła się w jednym z gdańskich komisariatów w godzinach wieczornych. Młoda kobieta podeszła do dyżurnego policjanta i oświadczyła, że zabiła swoją córeczkę, której ciało znajdowało się w samochodzie 31-latki.Po otrzymaniu szokującej wiadomości policjanci natychmiast dostali się do dziecka i przystąpili do udzielania pierwszej pomocy. Na miejsce wezwano też ratowników medycznych. Niemowlę zostało przetransportowane do szpitala przez pogotowie. Tam lekarz stwierdził zgon dziewczynki.
Reprezentacja Polski zakończyła Euro 2020 zdobywając zaledwie jeden punkt w trzech spotkaniach. Wynik ten zawiódł oczekiwania wszystkich, a wielu kibiców zastanawia się co dalej z selekcjonerem Paulo Sousą. Robert Lewandowski uważa, że wykonał on dobrą pracę i powinien zostać.Polska przegrała ze Słowacją 1:2, zremisowała 1:1 z Hiszpanią i przegrała 2:3 ze Szwecją. Wyniki reprezentacji pozostawiają wiele do życzenia, podobnie jak gra wielu zawodników. Odpowiedzialności nie może uniknąć też selekcjoner Paulo Sousa, który odpowiadał za powołania piłkarzy, ich ustawienie i taktykę.
Podczas konferencji Kancelarii Prezesa Rady Ministrów prezes Totalizatora Sportowego potwierdził, że już w następnym tygodniu rusza Loteria Narodowego Programu Szczepień. Olgierd Cieślik opowiedział o codziennych, tygodniowych oraz miesięcznych nagrodach, które będą mogli wygrać uczestnicy. Finałowe losowanie odbędzie się 6 października.W czwartek 1 lipca rusza Loteria Narodowego Programu Szczepień. Jak przekazał Olgierd Cieślik podczas konferencji Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, na zakończenie będzie można wygrać dwie nagrody pieniężne w wysokości miliona złotych oraz dwa samochody Toyota C-HR. Oprócz tego uczestnicy mogą liczyć na hulajnogi elektryczne.W ramach Loterii Narodowego Programu Szczepień będzie wiele okazji do wygrania nagród. Ze słów prezesa zarządu Totalizatora Sportowego wynika, że pula nagród natychmiastowych wynosi 14 milionów złotych. Uczestnicy będą mogli liczyć na różne prezenty, które będą wypłacane przez cały okres trwania loterii.
W wyniku decyzji prokuratury policja w Wilczyńcu pod Jarocinem w ostatniej chwili wstrzymała pogrzeb 39-letniego mieszkańca. Ciało mężczyzny kilka dni temu zostało odkryte w polu kukurydzy. Śledczy postanowili przeprowadzić sekcję zwłok, by wykluczyć morderstwo. Wcześniej nie dopatrzono się podejrzanych znaków i ciało wydano rodzinie.Policja rozpocznie śledztwo pod kątem podejrzenia zabójstwa 39-letniego mężczyzny, którego znaleziono w niedzielę 20 czerwca w polu kukurydzy. Choć wcześniej ciało wydano rodzinie, prokuratura zdecydowała, że konieczne jest przeprowadzenie sekcji zwłok, by wykluczyć morderstwo.W niedzielę 20 czerwca policja oraz służby ratunkowe, które zostały wezwane na pole kukurydzy w Wilczyńcu w województwie wielkopolskiej, stwierdziły zgon 39-letniego mieszkańca. Ciało odnalazł jego szwagier. Wówczas jednak stwierdzono, że do jego śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie.
W ciągu ostatnich dni w Polsce zaszło wiele zmian pogodowych. Nad Warszawą mieszkańcy zauważyli niedawno dziwne chmury. Okazało się, że to efekt burz, które przeszły przez kraj. Mowa o zjawisku mammatus, czyli wypukłościach w dolnych częściach chmur. Zachwyceni internauci opublikowali już mnóstwo pięknych zdjęć.Na oficjalnym profilu Miasto Ursynów na Twitterze pojawiły się fotografie pokazujące, jak piękne zmiany pogodowe zaszły nad Warszawą w wyniku burz i nawałnic, które ostatnimi dniami przeszły nad niemal całą Polską. Na czym polega zjawisko mamma wyjaśnili Polscy Łowcy Burz.Eksperci opowiedzieli o tym, że mammatus to zjawisko pogodowe, które polega powstawaniu wypukłości w dolnej części chmury burzowej Cumulonimbus. Polscy Łowcy Burz wyjaśnili, że najczęściej towarzyszą gwałtownym burzom. Czasem jednak mogą pojawić się także podczas słabszych wyładowań atmosferycznych.
Autobus wiózł uczniów do Szkoły Podstawowej nr 4 w Olecku w województwie warmińsko-mazurskim. W czasie podróży 63-letni kierowca pojazdu miał zawał. Współpodróżnych przed groźnym wypadkiem uratowali dwaj nastolatkowie. Choć 15-letni Jakub Sawicki i 13-letni Adrian Domitrz nie czują się bohaterami, ich przytomne zachowanie prawdopodobnie uratowało pasażerów autobusu, którego kierowca doznał zawału w czasie jazdy.
Niebezpieczne zjawiska spowodowane przez nagłe załamanie pogody nie oszczędziły również naszych południowych sąsiadów. Jak donoszą media, w regiony Brzecławia i Hodonina uderzyło tornado. Zniszczenia są ogromne, jedna ze wsi została praktycznie zrównana z ziemią. Służby cały czas pracują na miejscu. Rannych zostało ok. 100-150 osób, a według najnowszych doniesień nie żyje pięć osób. Media pokazują zdjęcia i filmy nadesłane przez mieszkańców.
Urząd Skarbowy w Opolu rozsyła do Polaków mandaty i choć wiele osób jest zdziwionych adresem, z którego przychodzą przesyłki, trzeba je potraktować poważnie. Od jakiegoś czasu to właśnie ten organ zajmuje się poborem należności wynikających z grzywien nałożonych w drodze mandatu karnego.Dziwny adres nadawcy listu wywołuje u wielu osób podejrzenie m.in. o próbę wyłudzenia danych osobowych. To rozsądne, by nie ufać każdej otrzymanej przesyłce, jednak gdy przyjdzie do nas mandat z Urzędu Skarbowego w Opolu, lepiej przygotować się na dodatkowy wydatek.
Do dramatycznych scen w Nowej Soli doszło w nocy z wtorku 22 czerwca na środę 23 czerwca 2021 roku. 3-letnia dziewczynka zawisła na smyczy, podczas gdy obok niej spała pijana matka. Dziecko w ostatniej chwili uratował ojciec, który również był pod wpływem alkoholu.Niebezpieczna sytuacja wydarzyła się w jednej z kawalerek w kamienicy przy ul. Wyspiańskiego w Nowej Soli w województwie lubuskim. Po libacji, w której udział brali rodzice 3-latki oraz ich znajomy, domownicy i ich gość położyli się spać. Nikt nie spodziewał się, że za kilka godzin omal nie dojdzie do tragedii.
Nadszedł sezon truskawkowy, tak długo wyczekiwany przez miłośników tych pysznych i zdrowych owoców. Serwis Hip2Save podzielił się więc z użytkownikami zaskakującym trikiem na to, by zachować świeżość truskawek na dłużej, niż kilka dni. Potrzebna będzie woda oraz ocet.Ten domowy sposób pomoże zachować świeżość owoców, by móc cieszyć się ich smakiem i wartościami odżywczymi dłużej, niż tylko kilka dni. Wystarczy przygotować sporą miskę, trochę wody oraz biały ocet.
Być może widzowie TVN24 będą musieli już niedługo pożegnać się ze swoim ulubionym kanałem informacyjnym. Krajowa rada Radiofonii i Telewizji wciąż nie podjęła decyzji w sprawie przedłużenia koncesji satelitarnej dla stacji, która kończy się z dniem 26 września 2021 roku.TVN24 świętuje w tym roku 20-lecie swojego istnienia, jednak przyszłość kanału wciąż jest niepewna. Choć TVN Grupa Discovery wystąpiła o przedłużenie koncesji dla swojej stacji już w lutym zeszłego roku, ostateczna decyzja w tej sprawie wciąż nie zapadła.
Dziś kolejne ulewy i burze niepokoją mieszkańców polskich miejscowości. Sytuacja nie poprawi się ani wieczorem, ani w nocy. Na niebie pojawiają się niebezpieczne zjawiska, a jednym z nich jest trąba powietrzna, która pojawiła się w miejscowości Koniuszowa.W najgorszej sytuacji są dziś mieszkańcy Opolszczyzny, Górnego Śląska, Ziemi Łódzkiej, Mazowsza, Podlasia, Podkarpacia, Małopolski i Ziemi Świętokrzyskiej. Burze znów uaktywniły się po południu, a nawałnice mogą wystąpić w nocy i potrwać do jutrzejszego poranka.
Główny Inspektor Sanitarny poinformował konsumentów o wycofaniu z obrotu jednej partii kaszy gryczanej „Plony natury”, dostępnej w marketach sieci Biedronka. W produkcie wykryto podwyższony poziom pozostałości pestycydu o nazwie chlorpiryfos.Pestycyd wykryty w wycofanej ze sklepów kaszy przekraczał najwyższy dopuszczalny poziom. Oświadczenie w sprawie decyzji o usunięciu ze sprzedaży partii wadliwego produktu opublikowano na rządowej stronie.
Wczorajsza przegrana biało-czerwonych piłkarzy z reprezentacją Szwecji pogrzebała nadzieje Polaków na awans do fazy pucharowej turnieju Euro 2020. Po spotkaniu w Petersburgu kadrowicze od razu wrócili do hotelu w Sopocie, jednak nie położyli się spać. Okazało się, że nasi reprezentanci ostatni dzień aktualnego zgrupowania postanowili spędzić na plaży, gdzie pilnowała ich policja.Spotkanie na Gazprom Arenie w Petersburgu zakończyło się przegraną Polaków, którzy ulegli Szwecji wynikiem 2:3 i tym samym definitywnie odpadli z turnieju, zajmując ostatnie miejsce w swojej grupie.
W mediach związanych z kinem potwierdzono, że nie żyje Jackie Lane. Brytyjska aktorka odeszła w wieku 79 lat. Nie wciąż nie ujawniono żadnych informacji dotyczących przyczyn śmierci artystki. Zasłynęła między innymi dzięki występom w pierwszych sezonach kultowego już serialu „Doktor Who”.Jackie Lane znalazła się w obsadzie kultowej produkcji „Doktor Who”, którą wspaniale kojarzą starsi widzie. Aktorka otrzymała rolę Dodo Chaplet i pojawiła się w pierwszych sezonach serialu u boku Pierwszego Doktora.O śmierci Jackie Lane mogliśmy się dowiedzieć z mediów społecznościowych związanych z kinem. Smutne wiadomości potwierdził między innymi portal Movieweb oraz oficjalny Twitter serialu „Doktor Who”.
Euro 2020 był ostatnim wielkim turniejem reprezentacji Polski za kadencji Zbigniewa Bońka. Na konferencji prasowej prezes PZPN podsumował występ polskiej drużyny i powiedział, jaką przyszłość związek szykuje dla selekcjonera Paulo Sousy.O godz. 11:30 rozpoczęła się konferencja Zbigniewa Bońka, na której prezes PZPN musiał zmierzyć się z wieloma trudnymi pytaniami od dziennikarzy. Nie unikał jednak odpowiedzi i powiedział wiele ciekawych dla kibiców słów.O sprawach sportowych Boniek nie chciał jednak dużo mówić, bowiem, jak sam przyznał, do jego zadań należały sprawy organizacyjne. Nie ukrywał jednak, że drużyna zawiodła i wszyscy spodziewali się lepszego rezultatu niż zaledwie 1 punkt zdobyty w 3 meczach.
Po tym, jak nad Kaliszem przeszła nawałnica, straż pożarna otrzymała zgłoszenie dotyczące ciężarówki, w którą uderzył piorun. Wskutek wyładowania atmosferycznego, które dotknęło naczepy pojazdu ciężarowego, doszło do eksplozji sześciu opon. Dwie z nich przebiły betonowy płot i poleciały na odległość kilkudziesięciu metrów.W czwartek 24 czerwca w godzinach porannych straż pożarna w Kaliszu otrzymała zgłoszenie o niebezpiecznym zdarzeniu. Strażakom przekazano, że w stojący na parkingu przy ulicy Bażanciej samochód ciężarowy uderzył piorun. Dyspozytor wysłał na miejsce trzy zastępy służb.Około godziny 6:00 na miejscu straż pożarna zabezpieczyła ciężarówkę. Według wstępnych ustaleń piorun uderzył w naczepę pojazdu. Wskutek tego zdarzenia doszło do spalenia instalacji elektrycznej. Wybuchły też opony znajdujące się w tylnej osi naczepy.
W czwartek 24 czerwca rano pogoda nad Warszawą mogła zaskoczyć wielu mieszkańców. Intensywne ulewy, grad, wyładowania atmosferyczne oraz silny wiatr – to krajobraz, jaki można było zobaczyć około 9:00 w różnych polskich miastach. Według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej na warszawskich Bielanach w zaledwie około 10 minut opad wynosił 20 mm.Dzisiejsza pogoda już od rana przestała przypominać tę, do której mogliśmy się przyzwyczaić w ciągu ostatnich dni. W czwartek rano trudno było dostrzec słońce, a w Warszawie mogłoby się wydawać, że zapadła noc. Intensywne ulewy doprowadziły między innymi do zalania odcinka Wisłostrady na Żoliborzu.Trudne warunki pogodowe sprawiły, że jezdnia została podtopiona na wysokości Cytadeli. W tych rejonach Warszawy komunikacja została bardzo utrudniona. Już do godziny 10:00 Mazowiecka Straż Pożarna poinformowała o ponad 120 interwencjach. Połowa zgłoszeń dotyczyła stolicy.
W ramach Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań w środę 23 czerwca ruszyły bezpośrednie wywiady. Główny Urząd Statystyczny przypomina, że udział jest obowiązkowy, a odmowa może wiązać się z karą finansową wysokości nawet 5 tysięcy złotych. Każdy ma jednak prawo do sprawdzenia tożsamości rachmistrza, który zapuka do drzwi.Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2021 rozpoczął się 1 kwietnia. Wraz z pojawieniem się największego statystycznego przedsięwzięcia w Polsce, którym zajął się GUS, szybko zrodziło się jednak niemało pytań oraz kontrowersji. Nie wszystkim odpowiadała zarówno forma, jak i idea tej operacji.W tym roku można było wziąć udział w Spisie Powszechnym Ludności i Mieszkań za pośrednictwem specjalnej platformy internetowej. W związku z epidemią koronawirusa rząd jak dotąd w mieszkaniach Polaków nie pojawiali się rachmistrzowie. Osoby, które nie mogły wypełnić formularza internetowego, mogły również skontaktować się z urzędnikami telefonicznej.
Reprezentacja Polski przegrała ze Szwecją 2:3, co oznacza, że polska drużyna z dorobkiem zaledwie 1 punkta zajęła ostatnie miejsce w grupie i odpadła z Euro 2020. Wojciech Szczęsny, bramkarz reprezentacji, zdradził, co działo się w szatni po meczu. Nastroje nie należały do najlepszych.Mimo porażki w pierwszym meczu ze Słowacją, Polacy po remisie z Hiszpanią wciąż mieli szanse na awans do kolejnej rundy Euro 2020. Warunkiem była wygrana ze Szwecją, która w pierwszych dwóch meczach zdobyła 4 punkty.
W środę 23 czerwca TVP3 przekazało informacje o śmierci Tomasza Nowaka. Redaktor przez blisko trzy dekady pracował dla łódzkiego oddziału Telewizji Polskiej. Jego przygoda z telewizją rozpoczęła się jeszcze w latach 90. Podczas swojej kariery nakręcił wiele cenionych reportaży. Odszedł w wieku 51 lat.Stawiając pierwsze kroki na drodze dziennikarskiej kariery w TVP, Tomasz Nowak pracował jako reporter. Sporządzał między innymi dokumenty dotyczące dawnego województwa sieradzkiego. Jednak od zawsze wiedział, że chce zajmować się przede wszystkim reportażem.Jednym z materiałów, który przyniósł Tomaszowi Nowakowi przychylne opinie polityków, był „Sen o Victorii”. Reportaż powstał w 1994 roku i przedstawiał losy lidera zespołu Dżem, Ryszarda Riedla. Wokalista zmarł tego samego roku, a bezpośrednią przyczyną zgonu była niewydolność serca.
Polska reprezentacja po porażce 2:3 ze Szwedami pożegnała się z Euro 2020. Mecz niestety nie przyniósł kibicom oczekiwanego rezultatu, a sądząc po licznych komentarzach w internecie, gwoździem do trumny był komentarz Dariusza Szpakowskiego. Dyrektor TVP Sport wydał oświadczenie.Dariusz Szpakowski i Andrzej Juskowiak byli parą komentatorów na mecz Szwecja - Polska. Niestety, kolejny raz, gdy za mikrofonem siada Szpakowski, w mediach społecznościowych pojawia się lawina negatywnych komentarzy skierowana w jego stronę.
W środę wieczorem doszło do wypadku na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Bajtkowie w województwie warmińsko-mazurskim, a ruch pociągowy na tej trasie został wstrzymany. Kierowca samochodu wjechał pod nadjeżdżający szynobus, mężczyzna nie żyje.40-leti kierowca busa marki renault master wjechał pod regionalny szynobus relacji Olsztyn - Ełk na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Bajtkowie w powiecie ełskim. Na miejsce wypadku natychmiast skierowano służby ratunkowe.
Do niewiarygodnego zabójstwa doszło w mieście Gemuenden am Main w Bawarii w Niemczech. 92-letni Julius S. udusił swoją żoną kocem po tym, jak podał jej środki nasenne. Gdy mężczyzna wyjawił motyw swojego postępowania, wiele osób nie kryło wzruszenia.Julius S. i jego żona Margarethe byli małżeństwem przez 70 lat. Uchodzili za niezwykle zgodną i dobraną parę, a ich miłość, pomimo upływu lat, wciąż była żywa. W końcu jednak nadeszła starość, a wraz z nią kłopoty ze zdrowiem.
W związku z karą, jaką na byłego metropolitę gdańskiego nałożył Watykan, arcybiskup Leszek Sławoj Głódź przeniósł się w marcu do rodzinnej posiadłości w Bobrówce na Podlasiu. W połowie czerwca okoliczni mieszkańcy jednogłośnie wybrali duchownego na swojego sołtysa.Arcybiskup Leszek Sławoj Głódź został sołtysem Piasków, które należą do wsi Bobrówka. Wybory odbyły się po rezygnacji poprzedniego zarządcy wsi, a na zebraniu w tej sprawie zjawiło się dziewięciu z trzydziestu sześciu uprawnionych do głosowania okolicznych mieszkańców.
W ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw Europy 2020 reprezentacja Polski zmierzyła się ze Szwedami. Stawką był awans do 1/8 finału. Niestety, tym razem piłkarzom nie udało się wywalczyć oczekiwanego przez fanów zwycięstwa. Mecz zakończył się wynikiem 3:2.Niestety, piłkarzom reprezentacji Polski pech towarzyszył już od pierwszej minuty spotkania. Fatalne błędy obrony sprawiły, że Emil Forsberg zdobył bramkę dla drużyny Szwedów. Piłkarze mieli duży problem z wyjściem z własnej połowy.
Do dramatycznego wypadku drogowego doszło w Parzniewicach w województwie łódzkim. Autobus nagle zjechał z trasy i uderzył w przydrożny budynek gospodarczy. Nie żyje kierowca pojazdu, a rannych zostało ośmiu pasażerów.Do tragedii doszło w środę 23 czerwca br. około godziny 15:30. Jak przekazał młodszy brygadier Wojciech Pawlikowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim, cytowany przez redakcję serwisu kontakt24.tvn24.pl, autobus wiozący pracowników nagle zjechał z drogi i z impetem uderzył w pobliski budynek.
Trwają rozgrywki fazy grupowej Euro 2020, a piłkarskie emocje rosną z każdym kolejnym meczem. W środę o godzinie 18:00 na stadionie w Petersburgu rozpoczęło się spotkanie pomiędzy reprezentacjami Polski i Szwecji. Chwilę wcześniej szwedzcy kibice musieli pogodzić się z nagłą zmianą planów i odwołaniem wspólnego świętowania awansu z grupy, który już wcześniej zapewniła sobie ich drużyna narodowa.Dzisiejsze zwycięstwo jest dla biało-czerwonych ostatnią szansą na zapewnienie sobie szansy na wyjście z grupy w czasie tegorocznych Mistrzostw Europy w Piłce nożnej Euro 2020. Z kolei Szwedzi są w komfortowej sytuacji, bowiem po dwóch rozegranych spotkaniach są pewni awansu do 1/8 finału Euro 2020.
O śmierci Ryszarda Bacciarellego poinformował w środowe popołudnie Związek Artystów Scen Polskich. Słynny aktor, który zagrał m.in. w takich produkcjach, jak „Eroica” i „Popiełuszko. Wolność jest w nas”, odszedł w wieku 93 lat.Związek Artystów Scen Polskich przekazał informacje o śmierci Ryszarda Bacciarellego za pomocą swojego oficjalnego profilu na Facebooku. Wiadomości o odejściu wszechstronnego aktora zasmuciły miłośników kina i teatru.
Wczorajsze nawałnice, które przetoczyły się przez nasz kraj, wywołały ogromne straty. Jednym z rejonów, który najbardziej ucierpiał podczas gwałtownych burz, jest gmina Klwów. Wielu mieszkańców miejscowości Kłudno w ciągu kilkunastu minut straciło dach nad głową i tegoroczne zbiory.Jak przekazał w rozmowie z dziennikarzami „Gazety Wyborczej” bryg. Artur Kucharski, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Przysusze, wczorajsza nawałnica nad gminą Klwów była krótka, ale bardzo intensywna. Największe straty zanotowano w miejscowości Kłudno.
Zmarł Janusz Maciej Kochanowski, wybitny malarz z Bydgoszczy, a informacje o jego śmierci wstrząsnęły krajowym środowiskiem artystycznym. 83-letni artysta odszedł w niedzielę 20 czerwca 2021 roku.Smutne informacje o odejściu Janusza Macieja Kochanowskiego obiegły krajowe media. Wybitny bydgoski artysta malarz odszedł w minioną niedzielę, a wiadomości o jego śmierci wstrząsnęły nie tylko lokalnymi miłośnikami sztuki, ale również wszystkimi fanami dzieł artysty.
Na profilu „Łowcy burz” na Facebooku opublikowano niepokojące zdjęcie chmur krążących nad Kraśnikiem w województwie lubelskim. Niemal czarne niebo może zwiastować kolejne ulewy, które wczoraj wywołały m.in. liczne podtopienia w Wielkopolsce.Zdjęcie wykonane przez Marka Culpę pojawiło się na facebookowym profilu „Łowców burz” w środę, chwilę przed godziną 15:00. Autor fotografii uchwycił na niej niepokojące chmury, który kłębią się nad polskim miastem.
Wtorkowa ulewa, która przeszła m.in. nad Poznaniem zalała nie tylko galerie handlowe, domy i szpitale. Ucierpiał też Cmentarz Parafialny Parafii p.w. Najświętszego Serca Jezusa i św. Floriana, szerzej znany jako cmentarz Jeżycki. Czytelniczka portalu epoznan.pl pokazała zapadnięte nagrobki i pomniki.Opisana sytuacja miała miejsce na poznańskim cmentarzu, jednak niewykluczone, że na nekropoliach, nad którymi przeszła nawałnica, może być podobnie. Zarządcy nadal walczą ze stratami i uszkodzeniami.
Od soboty 26 czerwca w życie wejdą nowe zmiany dotyczące funkcjonowania urzędów. Obejmą okres od 26 czerwca do końca lipca. Wszystko przez dużą ilość wniosków paszportowych. Urzędy wojewódzkie będą pracować również w soboty.Polacy masowo składają wnioski paszportowe, a urzędy powoli przestają się wyrabiać. MSWiA postanowiło zareagować i czasowo zmienić tryb czasu pracy tak, aby nie trzeba było długo czekać na dokument.
Ksiądz Alfred Wierzbicki zabrał głos w sprawie Tadeusza Rydzyka i jego działalności. Rozmowa duchownego w programie „Newsroom WP” toczyła się przy okazji 50-lecia święceń kapłańskich redemptorysty z Torunia. Według księdza Wierzbickiego Tadeusz Rydzyk szkodzi polskiemu Kościołowi.Ksiądz nie ukrywał, że nie widzi w działalności Tadeusza Rydzyka żadnych zalet. Ma mu za złe, że stworzył szkodliwe podziały oraz roztaczał lęk wśród wiernych i nie tylko.
Filip Styczyński uzyskał kolejny awans zawodowy. Po tym, jak przed kilkoma miesiącami objął stanowisko szefa serwisu Poland In, teraz będzie pełnił rolę zastępcy dyrektora TVP World. Reporter przed trzema laty "zasłynął" swoim skandalicznym zachowaniem przed Sejmem.Tożsamą funkcję do Styczyńskiego obejmie również Dawid Wildstein. Ten drugi był od lutego zastępcą dyrektora biura programowego TVP oraz redaktora naczelnego TVP3. Przypominamy, że obecnie dyrektorem TVP World jest Marcin Darmas.
Mateusz Morawiecki podpisał rozporządzenie, które ułatwi odbudowę domów po wielkim pożarze w Nowej Białej na Podhalu. Decyzja premiera ma pozwolić pogorzelcom na szybszy powrót pogorzelców do swoich domów.Premier już przed trzema dniami zapowiadał, że poszkodowane rodziny otrzymają nie tylko wsparcie finansowe, ale także uproszenie procedur niezbędnych do odbudowy spalonych domów. Tym razem szef rządu dotrzymał słowa.
Przez wtorkowe burze i ulewne deszcze, które przetoczyły się m.in. nad Poznaniem, został zalany tamtejszy Szpital Kliniczny. W związku z tym szef Ministerstwa Obrony Narodowej, Mariusz Błaszczak, skierował do placówki żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.Szef MON jeszcze wczoraj informował, że grupa żołnierzy zostanie skierowana właśnie do Poznania. Trwają prace porządkowe, pacjenci są przenoszeni pomiędzy oddziałami.
Władze Lublina musiały podjąć trudną decyzję. Zdecydowano, że nieopłacone groby na cmentarzu na Majdanku będą likwidowane, by zrobić miejsce dla kolejnych zmarłych. Wykopane szczątki trafią do zbiorowej mogiły.Ustawa, która władzom miasta pozwala na likwidacje nieopłacanych grobów, pochodzi z 1959 roku, jednak Rada Miasta Lublina nigdy z niej jeszcze nie korzystała. Wkrótce może to się jednak zmienić, bowiem nie bardzo jest inne wyjście.Fakt jest taki, że po dwudziestu latach od pochówku na cmentarzu komunalnym, należy wnieść opłatę prolongacyjną. W przeciwnym wypadku miejsce może przypaść komu innemu. Gdy odpowiedzialna za to osoba nie uiści opłaty po upływie czasu, zarząd cmentarza ma prawo dokonać ekshumacji szczątków, przeniesienia ich i udostępnienia grobu dla kolejnego zmarłego. Pozostała część artykułu pod materiałem wideo- Cmentarz dysponuje coraz mniejszą liczbą miejsc pod mogiły, sytuacja taka będzie w przyszłości brana pod uwagę i chcemy być na nią przygotowani. Obecnie na cmentarzu znajduje się ok. trzech tys. nieopłaconych grobów. W głównej mierze są to groby ziemne i pojedyncze murowane, czyli podlegające pod przepisy o ponownym pochówku - potwierdziła Monika Głazik, rzeczniczka ratusza.Chodzi o cmentarz na Majdanku. Od początku istnienia nie likwidowano na nim nieopłacanych grobów, jednak władze miasta przygotowują się do tego, bowiem nie mają już innego wyjścia.Może się więc zdarzyć, że osoby, które nie dokonają takiej opłaty, mogą pewnego dnia przyjść na cmentarz i nie zastać grobu bliskich lub wręcz na jego miejscu znaleźć nowy grób z innym pochowanym zmarłym.Na szczęście jeżeli taka decyzja zostanie podjęta, to ratusz nie zrobi tego w sposób, który nie da szans mieszkańcom, by uratować groby najbliższych. Na pół roku przed planowaną likwidacją grobu pojawi się na nim stosowna informacja, by rodzina wiedziała, że musi uiścić stosowną opłatę.Likwidacja grobu wiąże się również z wykopaniem pochowanych w nim szczątków. Okazuje się, że zostaną one umieszczone w specjalnie w tym celu stworzonej zbiorowej mogile.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Nie żyje Franciszek PazdanPodstawówka poleciła, aby rodzice sami kupili dzieciom nagrody, które szkoła im wręczy Policja: w weekend utonęło 19 osób. Najgorszy pod tym względem weekend w tym rokuJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Fakt
Na drodze krajowej 45 w miejscowości Jełowa doszło do poważnego wypadku autokaru wiozącego dzieci. Z ustaleń oraz informacji zweryfikowanych przez rzeczników prasowych policji i straży pożarnej czworo dzieci jest poszkodowanych.Autobus przewoził dokładnie 29 osób, z czego 25 to dzieci. W pewnym momencie pojazd opuścił swój tor jazdy, po czym wjechał do rowu i się przewrócił.
Minister zdrowia, Adam Niedzielski, w rozmowie z dziennikarzami Faktu stwierdził, że obostrzenia mogą powrócić pod jednym warunkiem: jeśli zaatakuje wirus Delta, czyli indyjski wariant koronawirusa. Zdradził, co może czekać Polaków.Adam Niedzielski ma nadzieję, że do końca wakacji Polacy osiągną odporność populacyjną. Należy jednak obserwować poczynania wariantu Delta, który aktualnie masowo występuje np. w Wielkiej Brytanii.
Pan Krzysztof został sam z 12-letnim synem. Ukochana żona, 43-letnia Agnieszka, zmarła w Dzień Matki, zaledwie trzy godziny po wypisaniu z wejherowskiego szpitala. Lekarze mieli uznać, że nie wymaga hospitalizacji i zdecydowali o jej powrocie do domu.27 czerwca para świętowałaby 12. rocznicę ślubu, towarzyszyłby im ukochany syn. Niestety, wszystko potoczyło się nagle i nieoczekiwanie, ratownikom nie udało się wygrać walki o życie pani Agnieszki.
23 czerwca w Polsce tradycyjnie obchodzony jest Dzień Ojca. Z tego tytułu para prezydencka postanowiła z samego rana przesłać oficjalne życzenia wszystkim Polakom, którzy doczekali się swojego potomstwa.Agata Duda wraz z małżonkiem zwróciła się bezpośrednio do wszystkich ojców. Para Prezydencka zdecydowała się podkreślić to, że rolą taty w życiu dziecka jest wprowadzenie go w dobry start i przekazanie konkretnych wartości.
Od dziś rachmistrzowie mają zielone światło, aby odwiedzić adresy osób, które jeszcze nie dokonały obowiązku Narodowego Spisu Powszechnego. Chodzi aż o 20 mln Polaków. Lepiej nie odmawiać wizyty rachmistrza lub spisać się jeszcze przez internet, ponieważ grzywna za odmowę może wynieść nawet 5 tys. zł.Wcześniej rachmistrzowie dokonywali kontroli telefonicznie, a Główny Urząd Statystyczny zachęcał do samospisu przez internet. Teraz gdy sytuacja epidemiczna w kraju jest unormowana, nic nie stoi na przeszkodzie, aby urzędnicy wyszli w teren.
Wczorajsze burze bardzo mocno dały się we znaki mieszkańcom wielu polskich miast. Grzegorz Świszcz z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa przedstawił statystyki, które pokazują siłę uderzenia wczorajszych zjawisk pogodowych.Bardzo mocny front burzowy przemieszczał się wczoraj z zachodu wgłąb Polski zalewając kolejne miejscowości. Do bardzo poważnych zniszczeń doszło m.in. w Poznaniu, gdzie zawalił się dach hali sportowej i w Toruniu, gdzie zalany został parking podziemny galerii handlowej.
Nawałnica, która przeszła nad Poznaniem, wywołała wiele szkód. Strażacy wciąż walczą z podtopieniami, połamanymi drzewami i zawalonym dachem hali sportowej. Poważnym problemem są zalane ulice. Media społecznościowe obiegło zdjęcie radiowozu, który utknął pod wiaduktem obok centrum handlowego Plaza.
Polska reprezentacja już w środę 23 czerwca rozegra ostatnie spotkanie fazy grupowej Euro 2020. Rywalami Polaków będą Szwedzi, których trzeba pokonać, jeżeli Polacy mają awansować do kolejnej rundy turnieju. Na dzień przed meczem rzecznik reprezentacji przekazał dwie złe i jedną dobrą wiadomość.Jakub Kwiatkowski, rzecznik reprezentacji Polski, udzielił krótkiego wywiadu przed hotelem w Petersburgu, w którym zakwaterowani są polscy kadrowicze. Przekazał najnowsze wieści ws. piłkarzy, którzy przed meczem ze Szwecją narzekali na urazy.Dobra wiadomość jest taka, że Jan Bednarek jest gotowy do gry i selekcjoner Paulo Sousa może brać go pod uwagę w ustalaniu składu na mecz ze Szwecją. Kwiatkowski przyznał, że fizjoterapeuci wykonali kawał dobrej roboty i po urazie nie ma śladu.Gorzej wygląda sytuacja Jakuba Modera. Pomocnik angielskiego Brighton opuścił ostatni trening z powodu urazu kolana i wciąż nie wiadomo, czy będzie w stanie grać. Do ostatnich chwil będzie trwała walka o to, by przywrócić go do gotowości meczowej i decyzja o tym, czy Moder wybiegnie na murawę zostanie podjęta przed samym meczem.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoKolejna kiepska wiadomość jest taka, że na środowy wieczór zapowiadane są w Sankt Petersburgu rekordowo wysokie upały. Meteorolodzy mówią o 32, a nawet 36 stopniach i chociaż warunki atmosferyczne dla obu drużyn będą takie same, to nie da się jednak ukryć, że gra w takiej temperaturze na pewno nie będzie łatwa.A to Polacy muszą dać z siebie wszystko i wygrać to spotkanie, bowiem jedynie trzy punkty zdobyte przez naszą reprezentację gwarantują awans do fazy finałowej Euro 2020. Rzecznik reprezentacji zwrócił uwagę na jeszcze jedną rzecz.- Wiara, nadzieja i nastawienie jest jedno: wygrać. Nie po to tyle zdrowia piłkarze zostawili w Sewilli, gdzie udało się wywalczyć ten remis, który przywrócił nas do żywych, żeby teraz to zaprzepaścić - przyznał Jakub Kwiatkowski.Takiego problemu nie mają Szwedzi, którzy po dwóch meczach mają na koncie cztery punkty i są już pewni awansu do kolejnej rundy. Oni walczą tylko o jak najlepszą lokatę w grupie, bowiem awans z pierwszego miejsca zapewni im grę z teoretycznie słabszym przeciwnikiem.Początek meczu o wszystko już o godz. 18 w środę 23 czerwca. Wierzymy, że Biało-Czerwoni wyjdą z tego spotkania zwycięsko.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Nie żyje Franciszek PazdanPodstawówka poleciła, aby rodzice sami kupili dzieciom nagrody, które szkoła im wręczy Policja: w weekend utonęło 19 osób. Najgorszy pod tym względem weekend w tym rokuJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: WP/Radio Zet
Polski rząd boi się wariantu Delta koronawirusa, którym w ciągu ostatnich półtora miesiąca zaraziło się w Polsce ok. 90 osób. Nie jest to dużo, ale władze nie chcą dopuścić do sytuacji, jaka panuje obecnie w Wielkiej Brytanii, dlatego zdecydowano się na natychmiastowe kroki.- Przyjeżdzający do Polski z Wielkiej Brytanii będą podlegali obowiązkowej siedmiodniowej kwarantannie, z której zwalniać będzie tylko negatywny wynik testu wykonywanego nie wcześniej niż po tygodniu - przekazał Wojciech Andrusiewicz.Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia, poinformował dzisiaj, że w trybie natychmiastowym wracają restrykcje dla osób podróżujących z Wielkiej Brytanii do Polski. Obowiązkowa, siedmiodniowa kwarantanna zostanie przywrócona już od środy 23 czerwca.Decyzja została podjęta, ponieważ w Wielkiej Brytanii pomimo wysokiego odsetka wykonanych szczepień, każdego dnia notuje się ponad 10 tys. zakażeń koronawirusem. Prawie całość to właśnie wariant Delta, czyli odmiana indyjska koronawirusa.
Do tragicznych zdarzeń doszło w poniedziałek 21 czerwca w okolicach Gniezna. 15-latka źle się poczuła. Rodzice wezwali karetkę, ale ponieważ stan córki był coraz gorszy, sami postanowili zawieść ją do szpitala. Po drodze spotkali karetkę, ale na pomoc było już za późno, nastolatka zmarła.Dramat rozpoczął się ok. godz. 22 w gminie Czerniejowo. 15-latka poczuła się na tyle źle, że rodzice uznali, że konieczna będzie interwencja lekarzy. Wezwali karetkę, ale jej stan z minuty na minutę się pogarszał.Nie chcąc patrzeć na coraz gorszą sytuację dziecka, postanowili wsiąść w samochód i na własną rękę zawieźć ją do najbliższego szpitala. Wezwaną przez siebie karetkę spotkali na drodze do Gniezna między Pawłowem a Mnichowem.Zatrzymali się na poboczu, a ratownicy natychmiast przystąpili do akcji. U nastolatki zauważyli zatrzymanie akcji serca, więc od razu rozpoczęli resuscytację.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoW tym samym czasie pojawili się na miejscu strażacy z miejscowej OSP oraz policja. Ich zdaniem było zabezpieczyć miejsce dramatycznych zdarzeń. Niestety, życia 15-latki nie udało się uratować.Na miejscu pojawił się również prokurator, który stwierdził, że do zgonu dziewczyny nie przyczyniły się osoby trzecie. Powód jej śmierci będzie wyjaśniany w trakcie dochodzenia. Na ten moment nie wiadomo, co stało się, że stan 15-latki uległ takiemu pogorszeniu i doprowadził do śmierci.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Nie żyje Franciszek PazdanPodstawówka poleciła, aby rodzice sami kupili dzieciom nagrody, które szkoła im wręczy Policja: w weekend utonęło 19 osób. Najgorszy pod tym względem weekend w tym rokuJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: WP
Dziś nad Toruniem przeszła burza z gwałtownymi opadami deszczu. Ściana wody ograniczała widoczność kierowcom i doprowadziła do zalania podziemnego parkingu centrum handlowego Atrium Copernicus. Właściciele nie mogą obecnie dostać się do samochodów. Na miejscu pracują strażacy.Po fali upałów Polskę nawiedziły burze z opadami gradu i rzęsistego deszczu. W wielu miastach ulewy spowodowały zniszczenia na dużą skalę. Woda zalała ulice i doprowadziła do podtopień piwnic i podziemnych garaży.
Potężna nawałnica przeszła nad Poznaniem,, wyrządzając w mieście wiele szkód. Do najpoważniejszego wypadku doszło przy szkole na Osiedlu Pod Lipami 106, gdzie zawalił się dach hali sportowej. Nie wiadomo, czy ktoś był w środku.Lucyna Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej PSP w Poznaniu potwierdziła smutne informacje. Po godz. 14 strażacy otrzymali informację, że doszło do zawalenia się dachu hali sportowej. Zawaleniu uległo ok. 300 metrów kw. dachu.
W podwarszawskim Raszynie doszło do strzelaniny. Marta Gierlicka z Komendy Stołecznej Policji przekazała, że „policjanci z jednego z wydziałów kryminalnych oddali strzały w kierunku pojazdu”. Trwa policyjna obława, w której bierze udział śmigłowiec i psy tropiące.Do strzelaniny doszło w Raszynie we wtorek 22 czerwca w godzinach przedpołudniowych. Doniesienia o zdarzeniu zostały potwierdzone przez funkcjonariuszy z Komendy Stołecznej Policji.
Już 1 lipca wchodzi w życie nowy obowiązek dla milionów Polaków. Trzeba będzie zgłosić, czym ogrzewamy domy - złożenie deklaracji do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków dotyczy więc osób, które m.in. posiadają piec lub kominek.Mandat 500 zł lub grzywna do 5 tys. zł może grozić osobom, które nie dopełnią obowiązku. Lepiej zrobić to jak najszybciej - jednym z możliwych sposobów jest wypełnienie dokumentu przez internet.
Z wielką dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że ksiądz Michał Woźnicki jest obecnie najbardziej kontrowersyjnym duchownym w Polsce. Były już salezjanin został w końcu doprowadzony na policyjne przesłuchanie, podczas którego zachowywał się gorzej niż zwierze. Swoimi wyczynami pochwalił się, a jakże, podczas kazania.Ksiądz Woźnicki w końcu trafił na policyjne przesłuchanie w związku z zarzutami, jakie otrzymał. Duchowny dopuścił się zniewagi funkcjonariusza na służbie i stawił się na komendzie celem złożenia wyjaśnień.
Problemy 64-letniego pana Leszka Supernaka zaczęły się kilka lat temu, kiedy dowiedział się o złośliwym guzie mózgu. W 2016 roku przeszedł trepanację czaszki. ZUS orzekł, że jest niezdolny do pracy na okres dziewięciu miesięcy, następnie miał być całkowicie zdrowy. Teraz instytucja odmawia renty.Pan Leszek wypróbował już wszelkie możliwe wyjścia, aby otrzymać rentę. Niestety, sąd i ZUS twardo stoją przy swoim. 64-latek nie ma środków do życia i ubezpieczenia.
Wczoraj w godzinach popołudniowych nad Wrocławiem przeszła bardzo poważna ulewa. Arkadiusz Gil udostępnił na swoim Twitterze nagranie pokazujące siłę żywiołu. W godzinach popołudniowych mieszkańcy musieli zmagać się z problemami komunikacyjnymi ze względu na zalane ulice.W ostatnich dniach nie brakuje w Polsce nagłych zjawisk pogodowych, a niestety będzie ich jeszcze więcej. Prognozy IMGW przewidują coraz więcej gwałtownych burz na terenie naszego kraju, które mogą powodować liczne szkody.Jedna z takich nawałnic przeszła wczoraj nad Wrocławiem. W okolicach godziny 15:00 zaczął padać ulewny deszcz, który następnie przerodził się w opad gradu. Siłę żywiołu najlepiej obrazuje nagranie udostępnione przez Arkadiusza Gila.@MeteoprognozaPL Ściana wody we Wrocławiu teraz. pic.twitter.com/08MnQptdOT— Arkadiusz Gil 🇪🇺🏳️🌈❤️🇵🇱 (@gil_arkadiusz) June 21, 2021 W wyniku intensywnych opadów część miejskich jezdni stała się nieprzejezdna. Dotyczyło to głównie ulic: Kruczej, Kolbuszowskiej i Raymonta. MPK był zmuszony skierować kursujące tą trasą autobusy na objazdy. Podobnie sytuacja wyglądała w przypadku ruchu tramwajowego.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoDo tego wszystkiego swoje trzy grosze dołożył porywisty wiatr, który spowodował wiele szkód. Strażacy mieli wczoraj pełne ręce roboty nie tylko we Wrocławiu, ale również w innych miastach województwa dolnośląskiego.Jak podaje PSP na Dolnym Śląsku, wczoraj strażacy zaliczyli aż 113 interwencji związanych z warunkami pogodowymi. Najwięcej interwencji, bo aż 76, dotyczyło powalonych drzew.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Edyta Górniak potwierdziła. Nie zobaczymy jej już w „The Voice od Poland”Nie żyje Adam MarkowskiEwa Błaszczyk wspomina ostatnie słowa córki. Przed zapadnięciem w śpiączkę wykrzyknęła: „Mama!”Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Twitter, Onet
W niedzielę 20 czerwca doszło do tragicznego w skutkach karambolu. W stanie Alabama w USA na drodze stanowej nr 65 zderzyło się co najmniej siedemnaście pojazdów. Niestety, zginęło dziesięć osób, w tym dziewięcioro dzieci.Służby uważają, że do karambolu z dużym prawdopodobieństwem przyczyniła się nagła tropikalna burza. To najbardziej tragiczny wypadek od lat, w którym zginęły dzieci. Nie udało się ich uratować z płonącego busa.
45-letni Piotr F. odsiedział w więzieniu 5-letni wyrok za wykorzystanie małoletniego poniżej 15. roku życia. Nie minęło kilka miesięcy po wyjściu zza krat, kiedy skrzywdził kolejne dziecko - chłopca. Usłyszał już ponowny wyrok, który nie pociesza mamy małoletniego.Piotr F. został zatrzymany przez policję 11 stycznia bieżącego roku. Teraz na jaw wychodzą okoliczności jego ponownego powrotu do więzienia. Mimo powtórnego przestępstwa nie otrzymał najwyższego możliwego wyroku.
Stowarzyszenie Skywarn Polska, szerzej znane jako Polscy Łowcy Burz, przedstawiło prognozę konwekcyjną na najbliższe kilkanaście godzin. Dowiadujemy się z nim, że zawirowania pogodowe nad Polską mogą skutkować nawet powstawaniem trąb powietrznych.Bardzo gorąca aura, która na dobre zagościła w naszym kraju, niestety sprzyja powstawaniu ekstremalnych zjawisk pogodowych. Już wczoraj w kilku miastach Polski doszło do poważnych burz, które wyrządziły liczne szkody. W kolejnych godzinach te zjawiska mogą eskalować.
Przemysław Czarnek postanowił zabrać głos na temat powrotu do nauki zdalnej lub hybrydowej już we wrześniu. Minister nie wyklucza tego drugiego rozwiązania, pod warunkiem, że wirus Delta będzie zagrażać zdrowiu i życiu Polaków.Rok szkolny 2020/2021 jeszcze oficjalnie się nie zakończył, a nauczyciele, rodzice i uczniowie już są myślami przy wrześniu. Przemysław Czarnek zachęca do szczepień i tłumaczy, na co trzeba być przygotowanym już za lekko ponad dwa miesiące.
"Wiadomości" wydają się nie przejmować ostatnią karą KRRiT, nałożoną za reklamowanie własnych programów w magazynie informacyjnym. Redakcja stara się chyba jednak mieć w rękach argument, że kolejne "reklamówki" są czymś więcej, niż samą zapowiedzią inicjatyw TVP. Być może dlatego reporterzy połączyli koncerty plenerowe ze sprzątającym Andrzejem Dudą."Wakacyjna Trasa Dwójki" oraz "Lato z radiem" to dwa sztandarowe projekty polskich mediów publicznych. Letnie koncerty przyciągają wiele sympatyków muzyki popularnej, czym pochwalono się w głównym wydaniu największego magazynu informacyjnego.
Śledczy starają się ustalić, co mogło być przyczyną ogromnego pożaru w Nowej Białej. Nieoficjalne informacje wskazują, że nie było to podpalenie, a doszło do samozapłonu siana. Analizowane są też pozostałe scenariusze.O wsi Nowa Biała w Małopolsce cała Polska usłyszała 19 czerwca. Tamtego dnia po południu wybuchł trawiący pożar - ogień uszkodził 25 budynków mieszkalnych, a ok. 50 budynków gospodarczych doszczętnie spłonęło lub zostało naruszone. Dziewięć osób zostało również rannych.
Zarząd klubu złożył wyrazy współczucia najbliższym zmarłego piłkarza. Pojawiły się również piękne słowa o tym, że w klubie nigdy nie zostanie zapomniany.Smutną wiadomość przekazał obecny klub młodego gracza. Franciszek Pazdan zmarł nieoczekiwanie w niedzielny poranek pozostawiając po sobie pogrążoną w żalu rodzinę, przyjaciół i kolegów z klubu.- Z ogromnym bólem serca przekazujemy bardzo smutna informację o śmierci naszego zawodnika, kolegi i przyjaciela Franciszka Pazdana... Nie umiemy znaleźć właściwych słów aby opisać co teraz czujemy... - czytamy na Facebooku klubu TS Noverra Głogów Małopolski.Dotarła do nas bardzo smutna wiadomość o śmierci młodego piłkarza. W wieku zaledwie 23 lat zmarł Franciszek Pazdan, zawodnik występujący w drużynie TS Noverra Głogów Małopolski.
Do niecodziennych scen doszło podczas meczu fazy grupowej Euro 2020 między Finlandią a Belgią. W doliczonym czasie gry na boisko wbiegła dosyć oszczędnie ubrana kobieta, która na klatce piersiowej miała umieszczoną reklamę kryptowaluty.Kibice mieli okazję zobaczyć bardzo pewne zwycięstwo Belgów nad Finami, czym ci pierwsi przypieczętowali pewny awans do 1/8 finału. Kiedy wydawało się, że już nic nie zaskoczy telewidzów, doszło do niecodziennych scen.W doliczonym czasie gry kompletnie zawiodła stadionowa ochrona, która dopuściła do tego, by na murawę wdarła się młoda kobieta. Jaki miała w tym cel? Ano taki, że na klatce piersiowej dzierżyła reklamę jednej z kryptowalut.Euro 2020 pitch invader advertises cryptocurrency in skimpy outfit during Belgium’s clash with Finland... - The Sun https://t.co/v0gyiS1trs #BelgiumFinland pic.twitter.com/WcRmaDTRZW— SPORTARUCE™ (@sportaruce) June 22, 2021 Ochroniarze podjęli w końcu spóźnioną interwencję. Kiedy podbiegli do sprawczyni całego zamieszania, narzucili na nią koc, aby zakryć niechcianą reklamę. Kobieta została przez nich odprowadzona za linię boczną.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoOkazało się, że nie był to jedyny tego typu wybryk wczorajszego dnia. Podobne zajście miało miejsce podczas meczu Dania - Rosja, kiedy na boisko nagle wbiegł jeden z rosyjskich kibiców. Wszystko wskazuje na to, że w jego przypadku był to czysty kibicowski wybryk.
Nie żyje profesor Kazimierz Marszał, dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego i twórca ośrodka nauki procesu karnego na tej uczelni. Smutną informację o jego śmierci przekazali koledzy akademiccy.- Z głębokim żalem i smutkiem informujemy, że odszedł od nas prof. dr hab. Kazimierz Marszał, wieloletni kierownik Katedry Prawa Karnego Procesowego, twórca ośrodka nauki procesu karnego w Uniwersytecie Śląskim, dziekan Wydziału Prawa i Administracji w latach 1973-1976, wieloletni członek Senatu Uniwersytetu Śląskiego - czytamy.
Pani Stefania z Ursusa musi płacić prawie 650 zł na wywóz śmieci. Wszystko przez zepsutą spłuczkę w toalecie, przez którą woda nieustannie się lała przez ok. miesiąc jej nieobecności w domu. Gdy wróciła, musiała wydać majątek za zużytą wodę, a był to dopiero początek jej problemów. Pani Stefania Flaszka, 80-letnia emerytka, zaniemówiła, gdy po miesięcznej nieobecności w domu dostała rachunek za wodę opiewający na kwotę 2773 zł. Okazało się, że wszystkiemu winna jest zepsuta spłuczka.- To była awaria tak zwanej rzeczy martwej, która może zdarzyć się każdemu. Wyjechaliśmy z mężem, a mieszkania doglądała moja siostra. Musiała pewnie wcisnąć spłuczkę, która nie wróciła na swoje miejsce. W ten sposób woda czyściła rury kanalizacyjne na mój koszt - powiedziała emerytka.Niebywały pech sprawił, że w czasie nieobecności kobiety w domu w ten sposób poleciało prawie 300 metrów sześciennych wody. Żeby zapłacić rachunek za to, emerytka musiała wziąć kredyt. Pozostała część artykułu pod materiałem wideoTo był jednak dopiero początek jej kłopotów, bowiem zużycie wody od kwietnia liczy się również jako podstawa do naliczania opłat za wywóz śmieci. Z tego powodu emerytka dostała kolejny rachunek, który zwalił ją z nóg. Pismo z urzędu było jak grom z jasnego nieba: opłata za wywóz śmieci opiewała na kwotę blisko 650 zł miesięcznie.System działa w taki sposób, że bez zgłoszenia odpowiedniej deklaracji, bierze pod uwagę zużycie wody z ostatniego pół roku i na tej podstawie wylicza kwotę, jaką trzeba zapłacić za wywóz śmieci.Ponieważ przez miesiąc woda w toalecie lała się nieustannie, wielokrotnie zawyżyła zużycie wody, jaką normalnie mają pani Stefania z mężem. Co więcej, stołeczny ratusz nie jest w stanie skorygować tego błędu.- Nie mam wątpliwości, że jakiś system odwoławczy powinien się pojawić. Na ten moment takiej drogi nie ma, bo ustawodawca jej nie przewidział. System jest stosunkowo nowy i też nie zawsze w przepisach jesteśmy w stanie ująć wszystkie sytuacje, które zdarzają się w życiu – powiedziała rzeczniczka miasta Monika Beuth-Lutyk, cytowana przez Super Express.Pani Stefania może jedynie czekać na kolejne rozliczenie wody, dzięki któremu opłata za śmieci wróci do faktycznego i sprawiedliwego poziomu. W planach jest jeszcze wprowadzenie górnej granicy opłaty, jednak obecnie nic takiego wciąż nie obowiązuje.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Lek Angeliq zniknął z aptek. Brakuje go w hurtowniach od wiosny, nie ma zamiennikówPodkarpacie: Przez wieś przeszła nawałnica. Nagła, niszczycielska zmiana pogodyLubelskie: 7 osób trafiło do szpitala po wypadku w KockuJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Super Express
Po trwających przez kilka dni po upałach doszło do załamania pogody. Polacy z zachodniej części kraju mogą zaobserwować nietypowe zjawiska na niebie. Zdaniem synoptyków komórki burzowe mogą wkrótce przerodzić się w szkwały burzowe lub trąby powietrzne.W poniedziałek 21 czerwca od około godziny 14:00, nad Polską rozwija się „linia szkwałowa w gorącym powietrzu zwrotnikowym”. Front rozciąga się nad Pomorzem Zachodnim, Ziemią Lubuską i Dolnym Śląskiem.
Fundacja Pro-Test zbadała w akredytowanym laboratorium dwanaście rodzajów płatków owsianych różnych producentów. W ramach testu sprawdzono ilości niklu, glifosatu i mikotoksyn oraz oceniono prawidłowość oznakowania opakowań. Nikiel znajdował się w każdym z opakowań. W części wykryto obecność glifosatu i mikotoksyn.Płatki owsiane stanowią podstawowy składnik zbilansowanej diety. Sięgają po nie osoby, które chcą dostarczać organizmowi witamin i białka. Okazuje się jednak, że produkty dostępne w sklepach spożywczych mogą być niebezpieczne dla zdrowia.
Tragiczne informacje obiegły Polskę. 18 czerwca 2021 roku po ciężkiej chorobie zmarł sierżant sztabowy Adam Markowski. Wałbrzyski policjant miał zaledwie 40 lat. Osierocił 8-letnią córkę i pozostawił pogrążoną w rozpaczy żonę.O śmierci swojego kolegi jako pierwsi poinformowali jego koledzy z KMP Wałbrzych. Adam Markowski z policją z tego miasta związany był już od 2008 roku.Po przyjęciu do służby trafił do Wydziału Prewencji wałbrzyskiej komendy. W lutym 2017 roku przeniósł się do Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu, gdzie pełnił służbę już do końca.Koledzy wspominają Adama Markowskiego bardzo ciepło i życzliwie. Z ich słów wynika, że był to wyjątkowo ciepły i serdeczny człowiek, który podczas służby zjednał sobie wielu przyjaciół. Informacje o jego śmierci były dla wszystkich wyjątkowo przykre.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo- Adam na zawsze pozostanie w naszych sercach jako ciepły, uśmiechnięty, z dużym poczuciem humoru i życzliwy kolega. Był znakomitym i pewnym towarzyszem na służbie. Zawsze odpowiadający na prośby o pomoc i wsparcie - napisali w pożegnalnym poście na Facebooku.Adam Markowski walczył z ciężką chorobą, która spadła na niego niespodziewanie. Nie podano konkretów, można się jednak domyślić, że chodzi o jakąś formę nowotworu. Dzielnie walczył o powrót do zdrowia, jednak ostatecznie przegrał najważniejszą walkę swojego życia.- W imieniu kierownictwa, policjantów i pracowników Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu, jego rodzinie i przyjaciołom składamy najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia. Cześć Jego pamięci! - napisali policjanci.Msza żałobna odbędzie się 25 czerwca o godzinie 13 w Kościele PW Świętego Jerzego i Matki Bożej Różańcowej, który znajduje się przy ulicy Świętego Jerzego 4 w Wałbrzychu. Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się godzinę później na cmentarzu parafialnym przy ul. Piaskowej w Wałbrzychu.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Lek Angeliq zniknął z aptek. Brakuje go w hurtowniach od wiosny, nie ma zamiennikówPodkarpacie: Przez wieś przeszła nawałnica. Nagła, niszczycielska zmiana pogodyLubelskie: 7 osób trafiło do szpitala po wypadku w KockuJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: KMP Wałbrzych
W niedzielę 20 czerwca w miejscowości Niedźwiedź w województwie wielkopolskim doszło do tragicznego wypadku. Samochód osobowy wypadł z drogi i uderzył w drzewo. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł 14-letni chłopiec. Jego matka trafiła do szpitala.Do śmiertelnego wypadku doszło około godziny 16:45 w miejscowości Niedźwiedź w powiecie ostrzeszowskim. Małżeństwo wraz z 14-letnim synem wracało do domu z podróży.
15 czerwca 34-letnia Catherine Serou wysłała mamie wiadomość, że wsiadła do samochodu z obcym mężczyzną. Od tamtej pory słuch po niej zaginął. Teraz policja potwierdziła, że jej ciało znaleziono w lesie w okolicach Niżnego Nowogrodu w Rosji, gdzie studiowała.Catherine Serou jest Amerykanką, ale wyjechała do Rosji, by skończyć studia podyplomowe. Zaginęła 15 czerwca br., ale zanim całkowicie urwał się z nią kontakt, wysłała mamie SMS, którego treść zwala z nóg.- Siedzę w samochodzie z nieznajomym. Mam nadzieję, że nie zostałam porwana - napisała do swojej mamy Beccy.Jak się okazuje, była to prorocza wiadomość, bowiem najprawdopodobniej to właśnie się stało. Policja wciąż prowadzi dochodzenie mające na celu ustalenie biegu zdarzeń, jedno jest jednak pewne: ciało studentki znaleziono w lesie w okolicach Niżnego Nowogrodu.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoNagrania z monitoringu ujawniły, że Catherine wsiadła do srebrnego samochodu. Mama dziewczyny uzupełniła historię twierdząc, że jej córka spieszyła się do kliniki i nie chciała czekać na taksówkę. Skorzystała za to z propozycji nieznajomego mężczyzny, który zaoferował jej podwiezienie.Mama zaginionej oczywiście się martwiła, ale była przekonana, że jej córce nic nie będzie, ponieważ swego czasu była w piechocie morskiej. Dzięki temu nie była jej obca sztuka samoobrony, okazuje się jednak, że doświadczenie wyniesione z wojska tym razem na nic się zdało.Niestety, po wysłaniu wiadomości kontakt się z nią urwał, a do akcji wkroczyła policja. Funkcjonariusze namierzyli sygnał jej telefonu i rozpoczęli poszukiwania w lesie, gdzie po kilku dniach natknęli się na ciało kobiety. W trakcie śledztwa policja dotarła do 40-letniego mężczyzny, który był w przeszłości karany. Póki co nie podano jednak do oficjalnej informacji, czy miał coś wspólnego ze śmiercią Catherine Serou.Ambasada USA w Moskwie przekazała, że rodzina Catherine Serou może liczyć na pełne wsparcie z ich strony. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Lek Angeliq zniknął z aptek. Brakuje go w hurtowniach od wiosny, nie ma zamiennikówPodkarpacie: Przez wieś przeszła nawałnica. Nagła, niszczycielska zmiana pogodyLubelskie: 7 osób trafiło do szpitala po wypadku w KockuJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Radio ZET
Fala upałów, która panowała nad krajem w ostatnich dniach, powoli odchodzi w zapomnienie. Zgodnie z zapowiedziami synoptyków mieszkańcy wielu miast mogli dziś obserwować burze z opadami gradu. Szczególnie niebezpiecznie było w Jeleniej Górze, o czym mogą świadczyć nagrania i zdjęcia udostępnione w sieci przez internautów.Nad zachodnią Polską przeszły ulewne deszcze. Specjaliści z portalu Łowcy Burz ostrzegali, że burze mogą prowadzić do zalania piwnic, łamania drzew, utrudnień komunikacyjnych oraz przerw w dostawie energii elektrycznej.
Polskę obiegły właśnie tragiczne informacje. Robert Piętka, radny gminy Lubartów, samorządowiec i strażak ochotnik, zginął w wyniku tragicznego wypadku na własnej posesji. Przygniótł go ciągnik rolniczy. Miał 52 lata.Do wypadku doszło w sobotę 19 czerwca na posesji radnego w Wólce Rokickiej. Robert Piętka był w trakcie prac porządkowych na podwórku pod domem i kierował ciągnikiem rolniczym, gdy ten nagle przewrócił się i go przygniótł.
W okolicach Szczytna doszło w sobotni wieczór do poważnego wypadku. W wyniku zdarzenia śmierć na miejscu poniosła 26-letnia kobieta. Sytuacja jest tym bardziej smutna, że kierująca BMW była w 6. miesiącu ciąży.Do tragicznych w skutkach zdarzeń na drodze doszło w minioną sobotę wieczorem na drodze w miejscowości Dębówko koło Szczytna. 26-latka jadąca pojazdem marki BMW popełniła błąd podczas wyprzedzania Mercedesa.
Z całej Polski napływają informacje o klientach ING Banku Śląskiego, którzy borykają się z tymi samymi problemami. Wielu z nich nie otrzymuje kodów SMS, przez co nie może dokonywać transakcji na swoich kontach. Są również problemy z zalogowaniem się do serwisu transakcyjnego.Klienci banku zgłaszają awarie poprzez serwis Downdetector oraz pod wpisami ING Banku Śląskiego w mediach społecznościowych. To właśnie tam pracownicy banku potwierdzili zaistniałe problemy.
Tzw. podatek deszczowy zostanie rozszerzony na dużą grupę Polaków. Plany rządu zakładają, że od 2022 roku opłatę mają ponosić również właściciele domów jednorodzinnych czy spółdzielnie mieszkaniowe. Poznaliśmy konkretne wyliczenia.Obecnie podatek od deszczu zobowiązani są płacić właściciele nieruchomości o powierzchni minimalnie 3,5 tysiąca metrów kwadratowych, na której 70% terenu jest zabudowane.W przypadku, jeśli na działce zainstalowane jest urządzenie do retencjowania wody, którego pojemność jest wyższa, niż 30% odpływu rocznego z danej powierzchni, wówczas opłata wynoi dokładnie 5 groszy za każdy metr kwadratowy. Właściciel nieruchomości bez takiego urządzenia otrzymuje stawkę dziesięciokrotnie wyższą, czyli 50 groszy za metr kwadratowy.
Tragedia, która dotknęła mieszkańców Nowej Białej jest nieprawdopodobna. W pożarze uszkodzonych zostało 25 budynków mieszkalnych i kolejnych 50 gospodarczych. Niemal 100 osób z 27 rodzin straciło dach nad głową. Dzisiaj rano ruszyła pomoc finansowa dla pogorzelców.Jak wynika z najnowszych ustaleń, już dzisiaj na koncie gminy Nowy Targ powinny znaleźć się pieniądze przeznaczone na pierwsze zapomogi. Premierowa transza obejmuje zasiłki w wysokości 6 tysięcy złotych dla każdej poszkodowanej rodziny.Gmina zgłosiła zapotrzebowanie pieniężne dla dokładnie 27 rodzin. Wnioski opiewają na łączną sumę dokładnie 162 tysięcy złotych.To jednak niejedyne wsparcie finansowe, na które mogą liczyć mieszkańcy. Jest możliwość uzyskania przez nich do 20 tysięcy złotych na remont uszkodzonego budynku. W wyjątkowych przypadkach kwota ta może sięgnąć nawet do 100 tysięcy złotych. Całkowita kwota zostaje jednak pomniejszona o pierwszy otrzymany zasiłek na ten sam cel, czyli o 6 tysięcy złotych.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoPomoc pogorzelcom zaoferowały nie tylko polskie władze, ale również Słowackie. Tamtejszy premier wyraził gotowość do udzielenia pomocy w każdym niezbędnym wymiarze. Nową Białą zamieszkuje wiele osób ze słowackiej mniejszości narodowej w Polsce.
Bardzo smutne informacje dotarły do nas po pokazie samolotów zorganizowanym w Lesznie. Samolot wracający do Austrii zaliczył poważny wypadek, na którego skutek uderzeniem maszyny o ziemię na terytorium Czech. Niestety, śmierć poniosły dwie osoby.Do tragicznego wypadku doszło wczoraj około godziny 17:00 w Czechach, niedaleko miejscowości Jickovice leżącej w pasie pomiędzy Pragą a Czeskimi Budziejowicami. Samolot T 28 Trojan z nieznanych przyczyn zaczął obniżać pułap lotu, co doprowadziło do zderzenia z ziemią.Niestety, śmierć na miejscu poniosły dwie osoby. Byli to pilo oraz pasażer samolotu T 28 Trojan. Pierwszy z nich zmarł na miejscu, drugi miał być przewieziony do szpitala. Pomimo udzielenie pomocy przez lekarzy doszło jednak do zgonu.Maszyna wchodziła w skład austriackiej załogi The Flying Bulls, która wracała właśnie z pokazów lotniczych zorganizowanych na lotnisku w Lesznie. Na ten moment trwa wyjaśnianie przyczyn zdarzenia.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoW tym celu władze czeskie powołały specjalną komisję, która ma zbadać wszelkie poszlaki dotyczące okoliczności, które doprowadziły do tragedii.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Lek Angeliq zniknął z aptek. Brakuje go w hurtowniach od wiosny, nie ma zamiennikówPodkarpacie: Przez wieś przeszła nawałnica. Nagła, niszczycielska zmiana pogodyLubelskie: 7 osób trafiło do szpitala po wypadku w KockuJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: PAP
Minister Czarnek już jakiś czas temu zapowiedział, że obowiązkowe będzie uczęszczanie dzieci na religię bądź etykę. Właśnie dowiedzieliśmy się, że nowy zaciąg etyków będzie szkolił się m.in. w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej powiązanej z Tadeuszem Rydzykiem. Przyszłych edukatorów, zupełnym przypadkiem, wykształcą również inne uczelnie o zabarwieniu katolickim. Ministrowi edukacji i nauki bardzo nie podoba się obecna sytuacja, w której rodzice mogą zadecydować o tym, aby ich dzieci nie uczęszczały ani na religię, ani na etykę. Dlatego ministerstwo chce wprowadzić zmianę, na której mocy wybranie jednej z dwóch powyższych opcji będzie obligatoryjne.
Dziennikarki Agata Szczepańska i Klara Klinger z "Dziennika Gazety Prawnej" przyjrzały się kontroli Narodowego Funduszu Zdrowia dotyczącej teleporad. Wyniki raportu są druzgocące: w większości skontrolowanych placówek medycznych porad telefonicznych udzielano nawet w przypadku dzieci młodszych niż 6 lat, pomimo jednoznacznego zakazu.Stosunek Polaków do teleporad wydaje się być niezmienny od samego początku wprowadzenia takiej możliwości uzyskania pomocy od lekarza. Wiele osób twierdzi, że przez wprowadzenie opcji "leczenia na odległość" niektórzy medycy wręcz zniechęcają do tradycyjnych wizyt.
Policja przedstawiła oficjalne statystyki dotyczące utonięć w miniony weekend. Niestety, dane są druzgocące: od piątku życie pod wodą straciło aż 19 osób. Oznacza to, że ostatnie trzy dni były pod tym względem najbardziej śmiercionośne w tym roku.Upalna pogoda coraz bardziej zachęca Polaków do korzystania z kąpielisk, niestety, nie zawsze tych strzeżonych i zachowujących wszystkie zasady bezpieczeństwa. Jeśli dodamy do tego nieodpowiedzialność niektórych osób, to dochodzimy do bardzo smutnych wniosków, które mają pokrycie w policyjnych statystykach.
Wierni z miejscowości Wielowieś w województwie śląskim powiadomili kurię o czynach, których miał dopuszczać się miejscowy proboszcz. Parafianie utrzymują, że ksiądz pobiera opłaty za namaszczenie chorych, a nawet za otwarcie bram cmentarza. Stawka za zdjęcie kłódki ma wynosić dwieście złotych.Mieszkańcy Wielowsi skontaktowali się w tej sprawie także z dziennikarzami Gazety Wyborczej. W parafii miało dochodzić do nieuczciwych praktyk ze strony księdza Tadeusza Palucha, który został oskarżony o zamienienie posługi w prywatny biznes.
Dziś klienci banku Santander masowo dzwonili na infolinię. Okazało się, że system bankowy źle rozliczał dokonane transakcje, przez co blokowane były środki kilku, albo nawet kilkunastokrotnie wyższe. Blokada kart płatniczych i pozorny brak środków na koncie - wielu klientów nie dowierzało, kiedy nie mogło zapłacić za kolejne zakupy lub sprawdzali stan konta bankowego. Santander reaguje, jednak dodzwonienie się na infolinię nadal nie jest proste.
W niedzielę 20 czerwca w miejscowości Kock doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Siedmiu uczestników wypadku zostało odtransportowanych do szpitala. Wśród nich jest trójka dzieci. Droga numer 48 jest całkowicie zablokowana.Do wypadku doszło na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 48 z ulicami Łukowską i Warszawską w Kocku. Miejsce zdarzenia jest nieprzejezdne. Wyznaczono objazd drogą serwisową.
Jakub Kwiatkowski, team menadżer reprezentacji Polski, przekazał niepokojące wiadomości na temat stanu zdrowia Jana Bednarka. Podczas meczu z Hiszpanią piłkarzowi odnowił się uraz mięśniowy. Kontuzja dokuczała mu już podczas spotkania ze Słowakami.Jan Bednarek przed meczem ze Słowacją musiał zrezygnować z ćwiczeń z drużyną. W poniedziałek 19 czerwca kibice mogli jednak zobaczyć go podczas spotkania z Hiszpanami. W 85. minucie rozgrywek sportowiec opuścił boisko.
Dostępność leku Angeliq jest utrudniona już od wiosny. Preparatu nie dostaniemy w aptekach w całym kraju. Tysiące kobiet, które stosowały go w hormonalnej terapii zastępczej, nie może liczyć nawet na zamienniki. Medykament nie został jednak wycofany.Pod żadnym pozorem nie wolno samemu rezygnować z brania leku, nawet podczas jego niedostępności. Lekarze apelują o rozwagę, mogą wystąpić niepożądane objawy.
Janusz Korwin-Mikke uległ wypadkowi na rowerze. Polityk podzielił się zdjęciami obrażeń w mediach społecznościowych. Złamany palec z przemieszczeniem wymagał natychmiastowej interwencji lekarzy.Patrząc na zdjęcia, nie da się ukryć, że upadek był bardzo bolesny. Fotografia kompletnie złamanego i wygiętego palca obiegła już sieć. Całe szczęście skończyło się jedynie na uszkodzeniu dłoni.
Policja poszukuje mężczyzny, który zaatakował rowerzystkę w Kępnie (województwo wielkopolskie). Napastnik zatrzymał 28-latkę i zażądał pieniędzy. Gdy odmówiła, wyciągnął nóż i dźgnął ją w okolice klatki piersiowej, po czym uciekł.Rowerzystka nie poniosła poważniejszych obrażeń. Uratował ją telefon komórkowy, który miała w kieszeni górnej części ubioru. Do zdarzenia doszło 8 czerwca po godzinie 22:00 w okolicach ulic Poznańskiej i Ruchu Oporu.
Dziś rano na obwodnicy Daleszyc w województwie świętokrzyskim doszło do zderzenia dwóch aut osobowych. Podróżowało nimi osiem osób. Ostatecznie sześć osób zostało poszkodowanych, w tym czworo dzieci.Na szczęście nikt nie został ciężko ranny. To tylko jeden z poważniejszych wypadków z udziałem dzieci, które miały miejsce dziś na polskich drogach.
19 czerwca, w sobotnie popołudnie, mieszkańcy wsi Stary Dzików w województwie podkarpackim byli świadkiem nawałnicy. Nagła burza z gradem spowodowała ogromne i kosztowne zniszczenia. W sieci pojawiło się nagranie.Polscy Łowcy Burz ostrzegają, że to może być dopiero początek niszczycielskich zjawisk. Nadchodzący tydzień będzie iście burzowy, przez co możemy spodziewać się superkomórek burzowych, podtopień i nawałnic gradu.
W miejscowości Kłecko w województwie wielkopolskim doszło w sobotę 19 czerwca do zbrodni. Zmarł 26-latek, który miał zostać zaatakowany nożem przez własnego brata. Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi dochodzenie w tej sprawie.Tragiczne sceny miały rozegrać się w sobotę w godzinach wieczornych, ale media podały informację o zdarzeniu dopiero w niedzielę 20 czerwca. Portal moje-gniezno.pl utrzymuje, że ofiara miała na ciele kilka ran kłutych.
W studiu TVP po meczu Hiszpania - Polska polski bramkarz Rafał Gikiewicz powiedział, że SMS-em pogratulował Robertowi Lewandowskiemu dobrego występu. Odpowiedz polskiego napastnika stała się hitem internetu: „Łatwiej się strzela Simonowi niż Gikiewiczowi.”Robert Lewandowski zdobył jedyną bramkę dla Polski w meczu z Hiszpanią, jednak to wystarczyło, żeby zdobyć cenny remis, który daje nadzieję Polakom na wyjście z grupy i awans do kolejnej rundy Euro 2020.Polski napastnik w końcu się przełamał i po idealnym dośrodkowaniu Kamila Jóźwiaka w 52. minucie głową pokonał bramkarza rywali, Unaia Simona.Po pierwszym meczu ze Słowacją, który Polska przegrała 1:2, wiele pretensji kibice i eksperci mieli m.in. właśnie do Lewandowskiego, że nie sprawdza się w roli kapitana reprezentacji i nie potrafi przewodzić drużynie, zagrzewać ich do walki i brać na siebie ciężaru odpowiedzialności.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoZ Hiszpanią Robert Lewandowski pokazał, że pierwszy mecz był wypadkiem przy pracy i zrobił wszystko, co powinien zrobić tak utytuowany i utalentowany kapitan i napastnik.Za swój występ Lewandowski zebrał mnóstwo gratulacji, a jedną z osób, która zaraz po meczu wysłała mu wiadomość, był Rafał Gikiewicz. Polski bramkarz, grający w niemieckim FC Augsburg, na antenie TVP Sport powiedział, co napastnik mu odpisał. - Łatwiej się strzela Simonowi niż Gikiewiczowi - napisał Lewandowski.Wiadomość ta szybko stała się hitem internetu, a słowami kapitana polskiej reprezentacji dzielą się kibice nie tylko z Polski, ale i całego świata. Jest to przede wszystkim nawiązanie do historycznego wyczynu, którego przed paroma tygodniami dokonał Robert Lewandowski.W ostatniej kolejne niemieckiej Bundesligi Bayern z Lewym w składzie grał z Augsburgiem, którego bramki strzegł Gikiewicz. Polski napastnik wyrównał wcześniej wieloletni rekord legendarnego Gerda Mullera w liczbie strzelonych bramek w jednym sezonie Bundesligi, ale brakowało mu jednego trafienia, by zostać samodzielnym liderem.W całym meczu fantastycznie spisywał się jednak Gikiewicz, który kilkukrotnie powstrzymał Lewandowskiego. W końcu jednak, już w doliczonym czasie gry, Polak zdobył upragnioną bramkę i zapisał się na kartach historii.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Wałbrzych: nie żyje 50-latka, wypadła lub wyskoczyła z okna szpitala. Trwa śledztwo prokuraturyZrobili z kościoła sklep spożywczy. Rzecz dzieje się w polskiej wsiKrawczyk Junior pokazał ukochaną. Katarzyna skomentowała słowa jego macochyJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Twitter, Onet
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej wystartowało z nową akcją skierowaną do mężczyzn. #OjcostwoPrzygodaŻycia ma pokazać Polakom, że warto bardzo mocno angażować się w wychowanie dzieci. Na czym konkretnie polega cały projekt?MRiPS chce przede wszystkim przełamać ciągle obecny w naszym kraju stereotyp ojca, którego wiecznie nie ma w domu, ponieważ musi zapewnić utrzymanie swojej rodzinie. W tym celu potrzebna jest nie tylko zmiana pokoleniowa, ale także zmiana myślenia wielu osób.
Fala upałów, która nadciągnęła właśnie do Polski, skłoniła Polaków do korzystania z licznych kąpielisk. Niestety, beztroski wypoczynek może skończyć się nieoczekiwaną tragedią. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało, że tylko wczoraj śmierć na skutek utonięcia poniosło 6 osób. Służby apelują o rozwagę.Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przekazało bardzo smutne dane. Wczoraj na terenie naszego kraju utonęło 6 osób. Niestety, w ostatnich dniach liczba zgonów nad wodą cały czas rośnie. W tym tygodniu licznik wskazuje już 16 ofiar śmiertelnych.
Kamil Glik był jednym z filarów polskiej drużyny podczas zremisowanego 1:1 meczu z Hiszpanią na Euro 2020. Po meczu w mediach społecznościowych pokazał jednak wiadomość, jaką dostał od jednego z internautów. Padły w niej bezpośrednie groźby w stronę jego i jego rodziny.Polska w drugim meczu fazy grupowej zremisowała z Hiszpanią, co pozwoliło jej zostać w turnieju. Teraz mecz ze Szwecją, który odbędzie się w środę 23 czerwca, będzie decydował o tym, czy Polacy awansują do dalszej rundy turnieju.
W nocy z soboty na niedzielę w Łodzi doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Motocykl zderzył się z samochodem osobowym. Dwie osoby nie żyją, a dwie zostały ranne.W niedzielny poranek Polskę obiegła tragiczna wiadomość. Policja potwierdziła, że w wypadku, do którego doszło na alei Włókniarzy, zginęły dwie osoby. Byli to kierowcy obu pojazdów.Sierż. Jagoda Czyż z łódzkiej policji przekazała, że kierujący samochodem marki Mitsubishi poruszał się ul. Pojezierską od ul. Glinianej i zamierzał skręcić w lewo w aleję Włókniarzy. Właśnie w tym momencie zderzył się z motocyklistą, który poruszał się aleją Włókniarzy od ul. Limanowskiego w kierunku Świętej Teresy.Na miejscu zdarzenia pojawiły się dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej i Zespół Ratownictwa Medycznego, jednak dla kierowców obu pojazdów nie dało się już nic zrobić. Motocyklista był w młodym wieku, a kierowca samochodu miał 56 lat.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoRzecznik straży pożarnej w województwie łódzkim mł. bryg. Jędrzej Pawlak potwierdził, że dwójka pasażerów samochodu została ranna. Kobieta z urazem kręgosłupa została przewieziona do szpitala.Według nieoficjalnych doniesień, winę za wypadek ponosi kierowca samochodu, który nie ustąpił pierwszeństwa. Motocyklista jechał prawidłowo. Policja będzie prowadzić dochodzenie w tej sprawie.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Wałbrzych: nie żyje 50-latka, wypadła lub wyskoczyła z okna szpitala. Trwa śledztwo prokuraturyZrobili z kościoła sklep spożywczy. Rzecz dzieje się w polskiej wsiKrawczyk Junior pokazał ukochaną. Katarzyna skomentowała słowa jego macochyJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Radio Łódź
Bilans pożaru, jaki strawił wczoraj Nową Białą, jest wręcz katastrofalny. 21 domów nie nadaje się do ponownego zamieszkania, kolejne 23 budynki gospodarcze są uszkodzone kompletnie, bądź w znacznym stopniu. Premier Morawiecki zapewnił w nocy, że na pomoc pogorzelcom wyruszy wojsko.Ogień we wsi pojawił się wczoraj około godziny 18:00 i natychmiast zaczął rozprzestrzeniać się na kolejne budynki. W kilkugodzinną akcję gaśniczą było zaangażowanych kilkuset strażaków ze wszystkich pobliskich miejscowości.
W sobotę 19 czerwca Polacy - po porażce ze Słowakami - zmierzyli się z reprezentacją Hiszpanii. Wynik spotkania usatysfakcjonował fanów. Polacy zremisowali z przeciwnikami. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.Hiszpanie zdobyli pierwszą bramkę w 26 minucie meczu. Gerard Moreno zagrał piłkę w pole karne, a Álvaro Morata skierował ją wprost do bramki Polaków. Kilka minut po straconym golu Mateusz Klich otrzymał żółtą kartkę za faul na Pedrim. Pierwsza połowa skończyła się rzutem rożnym dla Hiszpanów.
Małopolscy policjanci poszukują trzech mężczyzn, którzy zaatakowali plażowicza w Kryspinowie nieopodal Krakowa. Poszkodowany trafił do szpitala po pocięciu twarzy stłuczoną butelką. Do ataku doszło w sobotę 19 czerwca.- Trzech mężczyzn pływało po zalewie na rowerku wodnym. Poszkodowany zwrócił im uwagę. Mężczyźni podpłynęli do brzegu, jeden z nich zrobił z butelki tak zwanego „tulipana” i poranił interweniującemu twarz - przekazał sierżant Paweł Kobiałka z zespołu prasowego małopolskiej policji.
W miejscowości Nowa Biała w województwie małopolskim wybuchł ogromny pożar. Z doniesień portalu remiza.pl wynika, że w ogniu stanęło kilka budynków. Do akcji ruszyło 45 zastępów straży pożarnej. Cztery osoby zostały poszkodowane.- Już około 65 zastępów Straży Pożarnej walczy z pożarem około 20 budynków mieszkalnych oraz gospodarczych. Pożar ciągle nie jest opanowany - czytamy.
W piątek 18 czerwca Senat podjął uchwałę w sprawie wniesienia do Sejmu projektu ustawy o zmianie ustawy o bonie turystycznym. Najnowszy pomysł polityków przewiduje udostępnienie tego świadczenia emerytom i rencistom.Za przyjęciem projektu głosowało 54 senatorów, a 43 wstrzymało się od głosu. Najnowszy pomysł Senatu zakłada, że emeryci i renciści dostaną jednorazową dopłatę do wypoczynku w wysokości 500 złotych w formie Polskiego Bonu Turystycznego.
Odnaleziono ciało 37-letniej Małgorzaty Ś. Kobieta mieszkała w miejscowości Salford w Wielkiej Brytanii. Znajomi od kilku dni poszukiwali Polki, informując, że jej stan zdrowia psychicznego był bardzo zły. Zwłoki znajdowały się w pobliżu rzeki.Małgorzata Ś. po raz ostatni była widziana przez bliskich w poniedziałek 14 czerwca. Od tego czasu nie nawiązała żadnego kontaktu z rodziną i znajomymi. Brytyjska policja prowadziła intensywne poszukiwania, także za pośrednictwem mediów.
Główny Inspektorat Sanitarny podjął decyzję o wycofaniu ze sklepów jaj konsumpcyjnych wyprodukowanych przez przedsiębiorstwo INVEST MICHEL Sp. j. Na ich skorupkach wykryto obecność pałeczek Salmonella Enteritidis.Wyniki badań przeprowadzonych przez Państwową Inspekcję Sanitarną wykazały obecność pałeczek Salmonella Enteritidis na jajkach wchodzących w skład jednej partii, która trafiła do polskich sklepów.
Policja regularnie publikuje w sieci informacje dotyczące śmiertelnych wypadków nad wodą, do których każdego miesiąca dochodzi na terenie naszego kraju. Od początku czerwca życie straciły 23 osoby. Funkcjonariusze wydali apel, w którym przypomnieli o zasadach bezpieczeństwa podczas pobytu nad zbiornikami wodnymi.Policja poinformowała za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej, że w czerwcu tego roku życie na skutek utonięcia straciły już 23 osoby. Tylko w piątek 18 czerwca doszło do czterech tragicznych wypadków nad wodą.
W miniony poniedziałek w województwie kujawsko-pomorskim doszło do poważnego wypadku samochodowego. Na skutek zdarzenia śmierć na miejscu poniosła 12-letnia Wiktoria. Właśnie trwa pogrzeb dziewczynki, podczas którego ksiądz zwrócił się we wzruszający sposób do jej rodziców.14 czerwca w godzinach porannych w Inowrocławiu doszło do zderzenia dwóch samochodów. Według ustaleń policji kierujący Seatem Leonem w sposób błędy dokonał manewru zmiany kierunku ruchu, przez co uderzył w prawidłowo jadącego VW Passata.Niestety, na skutek uderzenia, prawidłowo do tej pory jadący pojazd wypadł z toru jazdy i uderzył w dwie osoby stojące na chodniku. 83-letni mężczyzna trafił do szpitala, natomiast na miejscu zmarła 12-letnia Wiktoria.Punktualnie o 13:30 rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe dziewczynki. Według relacji dziennikarzy "Super Expressu" do kościoła w Brzozie przyszło tak wiele osób, że nie są w stanie zmieścić w świątyni.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Państwowa Inspekcja Pracy bardzo mocno bierze się za nieprawidłowości w branży budowlanej. Właśnie wystartowały wzmożone kontrole, które będą odbywać się również w niestandardowych godzinach, a nawet w weekendy.Kontrolerzy przede wszystkim przyjrzą się operatorom żurawi wieżowych i szybkomontujących. Jak wynika z danych PIP z ubiegłego roku, aż 80% przeprowadzonych kontroli wykazało nieprawidłowości.PIP chce skupić się przede wszystkim na dwóch aspektach. Po pierwsze, weryfikowany będzie czas pracy operatorów, po drugie, sprawdzane będą warunki, w jakich pracują. Chodzi tu m.in. o utrzymanie odpowiedniej temperatury w kabinie.Warto zaznaczyć, że obydwa powyższe czynniki stanowią w okresie letnim największe zagrożenie nie tylko dla operatora, ale także osób znajdujących się w pobliżu. Jeśli w kabinie żurawia nie ma klimatyzacji, to w upalny dzień temperatura wewnątrz może nawet przekroczyć 50 stopni Celsjusza. A w takich warunkach nie trudno o omdlenie.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoPIP zaznacza, że w każdej kontroli uczestniczy dwuosobowy zespół, w którego skład wchodzą: inżynier oraz prawnik. Ten pierwszy weryfikuje wszelkie kwestie techniczne, ten drugi odpowiedzialny jest za prześwietlenie czasu pracy operatorów oraz aspekty związane z ich zatrudnieniem.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki wraz z dyrektorem Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości, Przemysławem Terleckim, podpisali deklarację poparcia ustanowienia 27 grudnia świętem państwowym. Powodem jest upamiętnienie zwycięstwa w Powstaniu Wielkopolskim 1918-1919.Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i 27 grudnia zostanie ustanowiony świętem państwowym, wypoczynek przy okazji świąt Bożego Narodzenia będzie trwać dłużej. W kalendarzu będzie to 14. dzień w roku wolny od pracy.
Bardzo poważny alarm wznieśli mieszkańcy Szczecina. W pobliżu miasta rozniosło się kilka donośnych wybuchów. Z relacji świadków wynika, że na autostradzie A6 w płomieniach stanął czołg.Według najświeższych nieoficjalnych informacji przyczyną całego zdarzenia miało być zderzenie dwóch czołgów, które były przewożone na lawetach. Jeden z nich ma być ciągle trawiony przez płomienie.
W poniedziałek 14 czerwca pod jedną z legnickich szkół rozegrały się niebezpieczne sceny. 32-letni mężczyzna z okna swojego mieszkania strzelał do dzieci z wiatrówki. Powód? Latorośle zakłócały spokój i hałasowały. Niestety, ranił 16-latkę.Nastolatka musiała zostać przewieziona do szpitala, została ranna w okolice oka. 32-latek usłyszał już zarzuty, przyznał się do wszystkiego.
Do koszmarnych scen doszło w Opolu. Policja i prokuratura prowadzą obecnie czynności mające wyjaśnić śmierć 19-letniego chłopca. Niepełnosprawny chłopak stracił życie w nieszczęśliwym wypadku na jednym z dzikich kąpielisk.Wszystko wydarzyło się przy ul. Narutowicza, gdzie przebywała rodzina 19-letniego Wiktora. Chłopiec był niepełnosprawny, dlatego też zawsze towarzyszyło mu co najmniej jedno z rodziców.
W wielu parafiach znika udzielona wcześniej wiernym dyspensa od uczestnictwa we mszy świętej. Oznacza to, że wierni ponownie powinni obligatoryjnie stawiać się na celebracjach niedzielnych i świątecznych.Oficjalną decyzję w tej sprawie ogłosił już biskup Tadeusz Lityński. Ordynariusz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej przywrócił obowiązek uczestniczenia w mszach. Wszystko ze względu na uchwały, przyjęte w ostatnim czasie przez Konferencję Episkopatu Polski.
Do dziennikarzy Gazety Wyborczej zgłosiła się mieszkanka Katowic, która postanowiła nagłośnić sytuację, która spotkała ją w Urzędzie Stanu Cywilnego w Katowicach. Urzędnik miał zadawać niestosowne pytania dotyczące zarobków młodej pary, a także pouczać kobietę na temat współżycia. Mężczyzna opowiadał się za tym, że mężowi nie wolno odmawiać.Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Katowicach miał prowadzić dość niewygodne i krępujące rozmowy z wieloma parami. Kiedy sprawa wyszła na jaw, do dziennikarzy zaczęły zgłaszać się kolejne małżeństwa, a nawet świadkowie takich przytyków, jak np. fotografowie.
Jak podaje TVN24, w Kowalewie w województwie kujawsko-pomorskim przed godziną 8:00 wybuchł pożar. Objął zakład lakierniczy, z kolei portal strazacki.pl określa miejsce jako halę produkcyjną. Na miejsce wysłano 20 zastępów straży pożarnej.Ciemny i gęsty dym widać z kilometrów. W sieci pojawiły się zdjęcia z miejsca zdarzenia, a oprócz strażaków do Kowalewa zmierza także Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno - Ekologicznego.
W piątek 18 czerwca czołowi polscy politycy pojawili się na Wawelu, aby wziąć udział w uroczystej mszy świętej. Modlono się nie tylko za ofiary katastrofy smoleńskiej - abp Marek Jędraszewski podczas homilii dziękował Bogu za braci Kaczyńskich.Przychylne słowa abp. Jędraszewskiego mogły mieć związek z wczorajszą datą. 72 lata temu urodzili się Lech i Jarosław Kaczyńscy. Nie zmienia to faktu, że media osłupiały, gdy wyciekła treść homilii.
Aleksander Kwaśniewski gościł wczoraj w RMF FM w „Porannej rozmowie” z Robertem Mazurkiem. Były prezydent mówił nie tylko o scenie politycznej, ale też o dzisiejszym meczu Polski z Hiszpanią. Boi się spotkania na murawie i nie odważył się wytypować zwycięzcy. Między słowami jednak można było wyczuć, jaki wynik obstawia.Były prezydent postanowił też przeanalizować grę i współpracę polskiej drużyny. Czy mamy dziś szansę wygrać lub chociaż zremisować z Hiszpanią?
Punktualnie o godzinie 15:00 ma wystartować Parada Równości, która przejdzie głównymi ulicami stolicy. Ratusz informuje o planowanych utrudnieniach w ruchu, na które należy się przygotować. Wśród uczestników marszu zapowiedziano również udział prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego.Władze miasta stołecznego wydały komunikat dotyczący utrudnień, jakie będą dzisiaj miały miejsce w Warszawie w związku z m.in. Paradą Równości. Magistrat poinformował również, że sytuacja będzie na bieżąco monitorowania przez Centrum Zarządzania Kryzysowego.
W kwietniu tego roku w sieci pojawiły się niepokojące zdjęcia z cmentarza z Nowej Wsi Ełckiej na Mazurach opublikowane przez Ekipę Poszukiwawczo-Odkrywczą z Ełku. Widać na nich powalone krzyże, rozkopane mogiły i zniszczone płyty nagrobne. Winnym całego zamieszania miał być proboszcz, który potem tłumaczył się, że miał na wszystko zgodę.Proboszcz Andrzej B. został przesłuchany, złożył wyjaśnienia, jednak nie przyznaje się do winy. Postawiono mu jednak zarzuty, sprawa jest w toku.
Christian Eriksen, który przeszedł atak serca podczas meczu z Finlandią, wyszedł ze szpitala Rigshospitalet i odwiedził kolegów z reprezentacji. Operacja wszczepienia rozrusznika przebiegła pomyślnie. Sportowiec wraca do zdrowia.Dramat Christiana Eriksena sprawił, że wszyscy fani sportowych emocji zamarli. W 43. minucie meczu z Finlandią zaledwie 29-letni zawodnik upadł na murawę i stracił przytomność. Otoczony przyjaciółmi z drużyny, był reanimowany przed kilka minut.
28-letni kaskader Alex Harvill zginął w tragicznym wypadku, do którego doszło w czwartek 17 czerwca podczas podczas próby bicia światowego rekordu w skoku na motocyklu. Sportowiec z ogromną siłą uderzył w pagórek, na którym miał wylądować. Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery.Alex Harvill był uczestnikiem wydarzenia Moses Lake Airshow w Waszyngtonie. Śmiertelny wypadek wydarzył się w czasie pierwszego skoku na odległość około 45 metrów. Tragedia została nagrana przez widzów.
Do potężnej bójki, w której brało udział kilkunastu mężczyzn, doszło w niedzielę 13 czerwca. Niebezpieczne zdarzenie miało miejsce na plaży w brytyjskim mieście Southend w hrabstwie Essex.Nagranie z bójki pojawiło się na profilu Your Southend na Facebooku. Według podanych informacji, autorem nagrania jest osoba, która akurat spędzała tam wolny czas, gdy nagle wokół zaczęły latać krzesła, leżaki i butelki.
Do dramatycznych scen doszło w piątek 18 czerwca w Częstochowie. Mama z dzieckiem stała na przystanku, gdy 4-latek nagle wybiegł na ulicę. Kobieta rzuciła się za nim, ale akurat nadjeżdżał samochód, którego kierowca nie miał szans odpowiednio szybko zareagować. Trwa walka o życie dziecka.Do wypadku doszło ok. godz. 9:30 w alei Wojska Polskiego na wysokości ulicy Mireckiego. 34-letnia matka stała na przystanku z 4-letnim dzieckiem, które nagle wybiegło na ulicę. Mama szybko zareagowała, ale nie zdążyła złapać dziecka, które wbiegło prosto pod nadjeżdżający samochód marki Fiat.
W gminie Piątek w województwie łódzkim doszło do zbrodni. Do domu małżeństwa przedsiębiorców wtargnęło dwóch uzbrojonych przestępców. 53-letni mężczyzna nie przeżył ataku. Policjanci aresztowali parę obywateli Ukrainy.Do zdarzenia doszło w piątek 4 czerwca około godziny 22:30. Przestępcy mieli przy sobie noże oraz długie przedmioty przypominające kije bejsbolowe. Śledztwo wykazało, że były to specjalnie przygotowane trzonki od siekier.
Na lokalnej drodze w miejscowości Marysin niedaleko Żagania (województwo lubuskie) doszło do tragicznego wypadku. Zginęła 37-letnia kobieta, a dwóch mężczyzn zostało rannych. Na miejscu pracują policjanci i prokurator.Z informacji przekazanych przez Polskie Radio „Zachód” wynika, że zdarzenie drogowe zostało zgłoszone służbom w piątek 18 czerwca około godziny 10:30.
Babcia trójki dziewczynek z Gostkowa w województwie pomorskim miała dopuścić się wobec swoich wnuczek szokujących czynów. Rodzice dzieci dowiedzieli się o wszystkim przypadkiem, a sprawa natychmiast została skierowana do sądu.O tym, co działo się w domu dziadków rodzeństwa z Gostkowa, rodzice dzieci dowiedzieli się przez przypadek. Mama usłyszała, jak jedna z córek majaczy przez sen, a jej słowa zaniepokoiły kobietę. Gdy porozmawiała ze swoimi córkami zrozumiała, że prawdopodobnie są ofiarami molestowania seksualnego.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych przekazał informacje w sprawie nowej stawki przyszłorocznej składki dla przedsiębiorców. Osoby prowadzące działalność gospodarczą w 2022 roku wydadzą na składki ponad 1,7 tys. złotych, czyli aż o 11 proc. więcej niż obecnie.Wysokość przyszłorocznej stawki ZUS dla przedsiębiorców można obliczyć dzięki danym zawartym we wstępnym projekcie budżetu na 2022 roku, który został właśnie przyjęty przez rząd.
Dzisiaj, 18 czerwca, Jarosław Kaczyński obchodzi 72. urodziny. Z tej okazji redakcja portalu WTV skontaktowała się z kilkoma przedstawicielami polskiej sceny politycznej, którzy przekazali wicepremierowi życzenia z okazji tego święta. Przy okazji prof. Joanna Senyszyn ujawniła zaskakujące informacje o stanie zdrowia prezesa Prawa i Sprawiedliwości - czeka go operacja.Jarosław Kaczyński i jego tragicznie zmarły brat Lech przyszli na świat 18 czerwca 1949 roku w Warszawie. Dziś prezes Prawa i Sprawiedliwości obchodzi więc swoje 72. urodziny, a w sieci nie brakuje życzeń, które ślą w jego kierunku przedstawiciele krajowej sceny politycznej, również tej po stronie opozycji.
Sieć Lidl wprowadziła w swoich marketach tzw. ciche godziny. W każdy piątek od godziny 8:00 do 10:00 i sobotę od 19:00 do 21:00 w sklepach wyciszana jest muzyka oraz przygaszane światła. Wszystko po to, by klienci ze spektrum autyzmu mogli komfortowo dokonać zakupów.Pomysł przedstawicieli sieci dyskontów spożywczych Lidl to gest solidarności z osobami zmagającymi się z autyzmem. Inicjatywa podjęta przez markety wiąże się z obchodzonym 2 kwietnia Światowym Dniem Świadomości Autyzmu.
O ile w krajach na zachodzie Europy transformacja kościołów w sklepy lub restauracje już mało kogo dziwi, tak w Polsce wywołuje to wiele dyskusji. Niewiele osób mogło wiedzieć, że w Zaborze, wsi w województwie lubuskim, w budynku kościoła działa sklep. To prawdopodobnie jedyny taki przypadek w kraju.Dla wielu osób jest wręcz nie do wyobrażenia, żeby miejsce kultu religijnego zmieniło z czasem swoje przeznaczenie. A jednak - mieszkańcy wsi cenią sobie realizację tego dość kontrowersyjnego pomysłu.
W poniedziałek 21 czerwca 2021 roku tysiące osób wyjdzie na ulice Warszawy w proteście przeciwko reformom w oświacie, która zapowiada Ministerstwo Edukacji i Nauki pod wodzą Przemysława Czarnka. Strajk odbędzie się pod hasłem „Czarnek, idź precz!”.Resort edukacji zapowiedział poważne zmiany w prawej oświatowym, a projekt planowanych nowelizacji ma zostać przyjęty przez rząd do końca drugiego kwartału. Propozycje ministerstwa nie spotkały się jednak z pozytywną reakcją wśród przedstawicieli krajowych placówek oświatowych.
Do tragedii doszło w poniedziałek, 14 czerwca, w szpitalu przy ulicy Batorego w Wałbrzychu. Z okna na pierwszym piętrze wypadła lub wyskoczyła 50-letnia pani Renata. Prokuratura bada na razie dość niejasne okoliczności jej śmierci.Bliscy 50-latki starają się wyjaśnić, jak dokładnie doszło do wypadku i co działo się tuż przed nim. Gdy kobieta trafiła do szpitala, prosili personel, aby zwrócili na nią szczególną uwagę.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega Polaków przed niemal tropikalną pogodą, która utrzyma się nad naszym krajem przez najbliższe kilka dni. Ogłoszono pomarańczowe i czerwone alerty, a specjaliści apelują o ostrożność i dopasowanie swojego zachowania i planów do obecnych warunków pogodowych. Również Lasy Państwowe apelują o ostrożność i rozwagę.Ostrzeżenia przed upałem obejmują swoim zasięgiem niemal cały teren kraju. Alerty drugiego stopnia ogłoszono dla województw: dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, mazowieckiego, łódzkiego, małopolskiego, opolskiego, pomorskiego, świętokrzyskiego, śląskiego, zachodniopomorskiego oraz wybranych powiatów warmińsko-mazurskiego oraz wielkopolskiego.
W studiu programu „Gość Wydarzeń” Polsatu pojawił się Łukasz Szumowski. Były minister zdrowia przekazał zaskakujące informacje w sprawie Christiana Eriksena. Zdaniem kardiologa piłkarz ma szanse wrócić na boisko, nawet jeśli będzie miał wszczepiony rozrusznik serca. Jak zauważył, są sportowcy, którzy tak funkcjonują.Mało kto się spodziewał, że to właśnie Łukasz Szumowski zajmie stanowisko w sprawie duńskiego piłkarza, który podczas meczu z Finlandią rozgrywanego w ramach Euro 2020 zemdlał na boisku. U sportowca doszło do zatrzymania akcji serca.O komentarz w tej sprawie poproszono Łukasza Szumowskiego, który pojawił się w programie „Gość Wydarzeń” Polsatu. Wiadomo już, że reprezentant Danii będzie miał wszczepiony kardiowerter-defibrylator. Urządzenie zminimalizuje ryzyko niebezpiecznej arytmii serca.
W niedzielę 13 czerwca w miejscowości Kostomłoty w województwie dolnośląskim miało dojść do szokującej akcji z udziałem policji. Po południu funkcjonariusze mieli zatrzymać kobietę, która wychodziła ze stacji paliw, by ją wylegitymować z powodu braku maseczki ochronnej. Gdy odmówiła, służby miały ją skuć i rzucić na maskę. Wszystko widziała jej 9-letnia córka.Do zdarzenia z udziałem policji miało dojść po godzinie 18:00 na jednej ze stacji paliw w miejscowości Kostomłoty Drugie. Wówczas obiekt opuszczała 32-letnia kobieta, która nie miała maseczki ochronnej. Została zatrzymana przez funkcjonariuszy.Gdy kobieta została poproszona przez policję o wylegitymowanie się, odmówiła. Zdaniem 32-latki nie miała powodów, by podać swoje dane funkcjonariuszom. W trakcie sprzeczki służby mundurowe miały rzucić ją na maskę i zakuć w kajdanki na oczach 9-letniego dziecka.
Polskie wybrzeże to jedno z najbardziej obleganych miejsc podczas wakacji. Mnóstwo rodzin wybiera się w kierunku morza w trakcie urlopu, by wypocząć. Jednak szczególnie na plażach zdarzają się zachowania, które mogą skutecznie odebrać przyjemność z wypoczynku. Okazuje się, że Polacy najbardziej są wyczuleni na śmiecenie, nadużywanie alkoholu oraz robienie hałasu.Mnóstwo Polaków prawdopodobnie odlicza już dni do tegorocznych wakacji. Z pewnością wiele osób już marzy o tym, by podczas takich upałów, jakie właśnie dotarły do kraju, wypocząć na plaży. Niestety przez to, że jest to bardzo popularna forma spędzania urlopu, uniknięcie tłumów wydaje się wręcz niemożliwe.Każdy, kto choć raz spędził wakacje nad polskim morzem, wie, że nie wszyscy potrafią się zachować na plaży. Niektórzy zapominają, że nie są sami i wybrzeże jest miejscem publicznym, dlatego warto zwracać uwagę na to, żeby nie przeszkadzać innym.
W szkole Szkole Specjalnej nr 105 w Poznaniu doszło do groźnego wypadku. Winda, w której znajdowały się dwie osoby, spadła z wysokości drugiego piętra. Na miejscu pojawiło się sześć zastępów straży pożarnej oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Poszkodowani znaleźli się już pod opieką ratowników medycznych.Do zdarzenia jednej z poznańskich szkół doszło w czwartek 17 czerwca około godziny 13:00. Z nieustalonych przyczyn znajdująca się na drugim piętrze budynku winda spadła. W momencie tej groźnej sytuacji w środku znajdowało się dwóch pracowników.Winda spadła w Szkole Specjalnej nr 105, która znajduje się przy ulicy Nieszawskiej w Poznaniu. O zdarzeniu natychmiast poinformowano służby. Do obiektu wysłano sześć zastępów straży pożarnej oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W czwartek 17 czerwca po południu doszło do tragicznego wypadku w Dusznikach-Zdroju. Na drodze krajowej nr 8 w województwie śląskim zderzyły się trzy pojazdy. W wyniku zdarzenia śmierć poniosły trzy osoby. Kolejnych dwóch uczestników odniosło poważne obrażenia. Na trasie należy spodziewać się znacznych utrudnień.Informacje o wypadku przekazał dyżurny dolnośląskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Z jego relacji wynika, że czwartkowym popołudniem na drodze krajowej nr 8 w Dusznikach-Zdroju zderzyły się dwa samochody osobowe oraz ciężarówka.W rozmowie z Polską Agencją Prasową dyżurny Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przekazał pierwsze szczegóły dotyczące wypadku. Potwierdził, że na miejscu zginęły trzy osoby. Jest jeszcze dwoje poszkodowanych, którzy odnieśli obrażenia w wyniku zderzenia.
Jak tylko mama dwójki dzieci poinformowała o swojej chorobie, rozpoczęła się zbiórka pieniędzy na jej kosztowną terapię. Niestety po długiej walce z nowotworem piersi w wieku 35 lat odeszła Patrycja Szczur. Choć zgromadzono odpowiednio wysoką kwotę potrzebną na leczenie onkologiczne, mieszkanka Krotoszyna zmarła.Na początku tego roku młoda mama z Krotoszyna zaapelowała do wszystkich Polaków o pomoc. 9 lutego 2021 roku na portalu siepomaga.pl pojawiła się zbiórka pieniędzy dla Patrycji Szczur. 35-latka wychowywała dwójkę małych dzieci i pilnie potrzebowała pomocy.Mama nie tak dawno powitała na świecie swoje drugie dziecko. Patrycja Szczur wychowywała roczną córeczkę oraz 6-letniego synka. Informacja o chorobie nowotworowej sprawiła, że jej życie zmieniło się w koszmar i ciężką walkę. Diagnoza lekarzy nie dawała powodów do optymizmu.
Minął już rok, odkąd Rafał P. został prawomocnie skazany na dwa lata pobawienia wolności za znęcanie się nad swoją byłą żoną. Były radny PiS wciąż jednak nie trafił za kratki, a do sądu w Bydgoszczy wpłynął właśnie wniosek o kolejne odroczenie kary więzienia.Były polityk PiS wnioskował o odroczenie odbywania swojej kary w marcu 2021 roku. Wówczas Sąd Okręgowy uchylił decyzję Sądu Rejonowego i zezwolił na przesunięcie daty rozpoczęcia odbywania wyroku na czerwiec.
W poniedziałek policja w Jarosławiu w województwie podkarpackim otrzymała informacje o zaginięciu 2,5-letniego chłopca. Służby natychmiast rozpoczęły poszukiwania, których finał zaskoczył wszystkich.- Na miejsce zostali niezwłocznie skierowani policjanci będący na służbie, a Komendant Powiatowy Policji w Jarosławiu ogłosił alarm dla całej jednostki - relacjonowano na stronie podkarpackiej policji.
Duchowny prowadzący lekcje religii w szkole podstawowej w podwarszawskich Michałowicach zrobił uczniom siódmej klasy wykład dotyczący homoseksualizmu, który Kościół Katolicki uważa za grzech. Kontrowersyjne opinie księdza wywołały jednak oburzenie, zarówno części nastolatków, jak i internautów, którzy mogli zapoznać się z jej treścią w internecie.Do kontrowersyjnej lekcji religii doszło w szkole podstawowej im. Jana Pawła II w Michałowicach pod Warszawą. Uczniowie siódmej klasy w czasie zajęć obejrzeli prezentację dotyczącą homoseksualizmu, a niektóre ze stwierdzeń w niej zawartych wywołały niemałe zdziwienie wśród młodzieży.
Mateusz Morawiecki ogłosił dzisiaj tzw. Strategię Demograficzną 2040. Projekt ma za zadanie wpłynąć pozytywnie na sytuację demograficzną polskiego społeczeństwa. Właśnie poznaliśmy najważniejsze założenia planu.500 plus okazało się niewystarczającym czynnikiem do tego, aby wyraźnie podnieść dzietność w Polsce. Dlatego rząd postanowił ogłosić nowy wielki projekt państwowy, który ma sprawić, aby w perspektywie kilkudziesięciu lat znacząco zwiększyć wskaźnik narodzin w naszym kraju.Najważniejsze założenia Strategii Demograficznej 2040 przedstawione przez premiera, minister Marlenę Maląg i minister Barbarę Sochę:pakiet zmian w kodeksie pracy: gwarancja elastycznej pracy dla rodziców dzieci do lat 4, większa możliwość pracy w niepełnym wymiarze godzin, zmniejszenie możliwości zawierania umów na czas określony do dwóch, w 1. roku życia dziecka ojcowie również mają być objęci ochroną stanowiska pracy;Pozostała część artykułu pod materiałem wideoopieka dla dzieci do lat 3: wprowadzenie Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego;wprowadzenie bonu mieszkaniowego dla osób, które już posiadają dzieci, ale mieszkają w za małych mieszkaniach;nabywanie mieszkań bez konieczności wkładu własnego;tworzenie centrów modelowych zdrowia prokreacyjnego;rozwinięcie doradztwa rodzinnego;popularyzacja kultury przyjaznej rodzinie;wprowadzenie współpracy międzyresortowej w celu lepszego projektowania polityki prorodzinnej.Niestety nie poznaliśmy konkretnych dat wprowadzenia wyżej wymienionych zmian, jednak należy się spodziewać, że nie zostaną one zaimplementowane w najbliższych tygodniach. Minister Marlena Maląg potwierdziła, że projekt zostanie jeszcze poddany pod konsultacje społeczne.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:„Ze smutkiem przyjęliśmy z Agatą wiadomość”. Andrzej Duda o śmierci Witolda KieżunaPoważna wpadka na żywo w TVP. Prowadzący pomylił gościNagranie zachowania kandydatki PiS po wyborach w Rzeszowie. W sieci wielka dyskusjaJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Konferencja prasowa
W Starogardzie Gdańskim doszło do znalezienia niewybuchu, pochodzącego prawdopodobnie z czasów II wojny światowej. Obecnie służby pracują nad ewakuacją najbardziej zagrożonych terenów.Wiadomość o akcji w Starogardzie Gdańskim przekazał reporter RMF FM Kuba Kaługa. Dziennikarz przekazał, że ewakuacji poddani są nie tylko mieszkańcy okolicznych bloków, ale także osoby przebywające obecnie w areszcie śledczym.- Powód to znalezienie niewybuchu z okresu II WŚ. Podczas prac ziemnych na terenie pobliskiej budowy znaleźli go wczoraj robotnicy. Dziś niewybuch zabrać mają saperzy - czytamy na Twitterze Kuby Kaługi.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega Polaków przed ogromnymi upałami, które nadciągają nad nasz kraj. Meteorolodzy prognozują, że wzrost temperatury zacznie się już dzisiaj, a w sobotę alerty drugiego stopnia obejmą teren niemal całego kraju.Z prognozy zagrożeń opublikowanej przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że dzisiaj potężne upały dotkną mieszkańców zachodnich rejonów kraju. W czwartek ostrzeżenia II stopnia obejmą przede wszystkim powiaty na terenie województwa opolskiego, zachodniopomorskiego i lubuskiego i dolnośląskiego.
Ekipa „Wiadomości” złamała przepisy, a rzeczniczka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Teresa Brykczyńska przekazała, że Telewizja Polska zmuszona była zapłacić 30 tysięcy kary. Wszystko przez treści autopromocyjne, które pojawiły się w jednym z wydań serwisu informacyjnego.Ustawa o radiofonii i telewizji zakazuje umieszczania treści autopromocyjnych w trakcie trwania serwisu informacyjnego. TVP zignorowało przepisy, jednak Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji natychmiast zareagowała.
Bardzo smutna wiadomość obiegła media. O śmierci swojego ojca poinformował sekretarz generalny Polskiego Związku Piłki Nożnej. Kondolencje w związku z poniesioną stratą przekazał mu m.in. Zbigniew Boniek.Maciej Sawicki poinformował o stracie swojego ukochanego taty za pośrednictwem oficjalnego konta na Twitterze. Zamieścił na nim zdjęcie ojca w towarzystwie wnucząt. - Dzisiaj odszedł na zawsze, ale dla mnie będzie wiecznie obecny - TATA. R.I.P. - czytamy we wpisie sekretarza generalnego PZPN.
Portal Fakt opublikował nagranie, na którym widać, jak rządowe samochody pędzą na sygnale. Jak się okazało, we wtorek 15 czerwca dnia wyjątkowo spieszyli się Jacek Sasin i Marek Suski, którzy mieli posiedzenie klubu Prawa i Sprawiedliwości zorganizowane w Przysusze. Inni kierowcy musieli zjeżdżać na pobocze.Oglądając nagranie zrobione we wtorkowe popołudnie (15 czerwca) możemy zobaczyć, jak poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz szef resortu aktywów państwowych przemieszczają się limuzynami na tzw. bombach, które są zarezerowane dla pojazdów uprzywilejowanych.Zdaniem autorów nagrania jednak będący poza rządem Marek Suski nie miał prawa przemieszczać się limuzyną z sygnałami świetlnymi. Materiał wideo pokazuje, że poseł jechał z prędkością ponad 90 kilometrów na godzinę. Wszystko po to, by zdążyć na posiedzenie klubu partii.
Akcja poszukiwawcza kobiety, która bez słowa zniknęła ze schroniska w Zakopanem, doczekała się zaskakującego zakończenia. Turystka z Warszawy, która wypoczywała w obiekcie górskim, wyszła i nie wróciła. Po tym, jak na jednym ze szlaku znaleziono jej rzeczy, Tatrzańskiego Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe zaczęło jej szukać. Okazało się, że została aresztowana za pobicie byłego męża i grożenie podpaleniem domu mężczyzny.Zgodnie z informacjami przekazanymi przez rzecznika małopolskiej policji kobieta miała zaginąć na początku czerwca. Jak przekazał Sebastian Gleń 54-latka spędzała pobyt w hotelu górskim PTTK. Któregoś dnia nie wróciła do swojego pokoju, który nadal był opłacony.Po znalezieniu plecaka kobiety oraz jej rzeczy w rejonie Hali Kondratowej pracownicy schroniska zawiadomili TOPR. Wówczas służby rozpoczęły poszukiwania turystki i przekazały informacje o 54-latce policji. Wówczas okazało się, że turystka nie zaginęła. Została zatrzymana i umieszczona w areszcie.
Wypowiedź ministra zdrowia wskazuje na to, że możliwe są dodatkowe obostrzenia sanitarne w związku z osobami zakażonymi niebezpiecznymi wariantami SARS-CoV-2. Adam Niedzielski potwierdził, że za dwa miesiące wszystkie przypadki koronawirusa powinny być sekwencjonowane. Szef resortu bierze pod uwagę przedłużanie izolacji oraz kwarantanny.Słowa przekazane mediom przez ministra zdrowia zapowiadają zmiany w kwestii dodatkowych obostrzeń sanitarnych. Po upływie dwóch miesięcy możliwe ma być wprowadzenie „bardziej dolegliwych środków izolacyjnych” oraz szczegółowemu przeanalizowaniu „charakteru ogniska i potraktowaniu takiego ogniska w sposób szczególny”.Jak poinformował minister zdrowia, sytuacja ta dotyczy przede wszystkim osób zakażonych niebezpiecznymi wariantami SARS-CoV-2. Adam Niedzielski wyjaśnił, że każdy przypadek koronawirusa za dwa miesiące ma być dokładnie analizowany i sekwencjonowany, a wynik badania powinien być znany przed upływem okresu izolacji osoby zarażonej.
Nie żyje Sebastian Roszkowski. Mężczyzna od wielu lat związany był z uczelniami wyższymi w Białymstoku. Pełnił funkcje kanclerza Politechniki Białostockiej oraz Wyższej Szkoły Administracji Publicznej. Współpracował z Barbarą Kurdycką i działał z ramienia Platformy Obywatelskiej. Pogrzeb odbędzie się w czwartek 17 czerwca.Wiadomość, że nie żyje Sebastian Roszkowski potwierdziła już jego rodzina. Bliscy poinformowali, że pogrzeb 48-latka odbędzie się w czwartek 17 czerwca i rozpocznie sią mszą świętą w jego intencji. Ceremonię zaplanowano na godzinę 12:00 w kościele Św. Jana Chrzciciela przy ul. Stoczni Gdańskiej 69 w Białymstoku.Informacja o tym, że nie żyje Sebastian Roszkowski, mogła zaskoczyć środowisko białostockich uczelni wyższych. Działacz miał zaledwie 48 lat. Współpracował z Barbarą Kurdycką, która była rektorem Wyższej Szkoły Administracji Publicznej oraz pracowała w Parlamencie Europejskim.
Wraz z czwartkiem 17 czerwca pogoda znacznie się zmieni. W całym kraju temperatura będzie wzrastała. Do kraju już jutro ma dotrzeć fala tropikalnych upałów. Miejscami termometry wskażą nawet blisko 35 stopni Celsjusza. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia dla 7 województw.Choć wielu Polaków prawdopodobnie czekało na prawdziwą wakacyjną pogodę, to należy pamiętać, że nadchodzące zmiany niosą ze sobą poważne zagrożenie. Najbliższe dni mają upływać pod znakiem bezchmurnego nieba, słońca i wysokich temperatur. Niebezpieczne będą szczególnie te ostatnie.W związku z tym, że pogoda drastycznie zmieni się już w czwartek 17 czerwca, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał odpowiednie ostrzeżenie drugiego stopnia dla rejonów, w których temperatura będzie szczególnie wysoka. W południowo-zachodniej części kraju termometry wskażą nawet 34 stopnie Celsjusza.
Rodzice ubiegający się o tzw. 300 plus, czyli pieniądze z programu „Dobry start” powinni zapoznać się z ważnymi zmianami, które będą obowiązywać już od lipca tego roku. Chodzi o zasady ubiegania się o rządową dotację.Od 1 lipca niemożliwe będzie złożenie papierowego wniosku o dofinansowanie. Osoby chcące skorzystać z programu „Dobry start” będą musiały przesłać dokumentu do urzędu za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych ZUS.
Policja udostępniła nagranie brutalnego pobicia, do którego doszło w jednym z bydgoskich autobusów. Młody mężczyzna pobił współpasażera, bo ten zwrócił mu uwagę na brak maseczki ochronnej.Do szokującego zdarzenia doszło w bydgoskim autobusie linii nr 71. Jeden z pasażerów pouczył młodego mężczyznę o obowiązku zakładania maseczki ochronnej w środkach komunikacji publicznej. Nikt nie przewidział tak agresywnej reakcji pasażera.
Do dramatycznych wydarzeń doszło na cmentarzu w Łopiennie w województwie wielkopolskim. 5-letnia dziewczynka została przygnieciona przez fragment nagrobka. Nieprzytomne dziecko w ciężkim stanie zostało przetransportowane do szpitala za pomocą śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Do zdarzenia doszło 5 czerwca.Dziewczynka wraz z rodziną odwiedzała na cmentarzu grób swojego brata, który zmarł w lutym ubiegłego roku. 16-latek poszedł na dyskotekę, jednak w czasie zabawy nagle stracił przytomność i osunął się na ziemię.
13 czerwca 2021 roku w wieku 73 lat odszedł Tadeusz Pieczyński, ceniony polityk i były prezydent Ostrołęki. O śmierci byłego włodarza miasta poinformował obecnie zajmujący ten urząd Łukasz Kulik. - W imieniu całego samorządu Ostrołęki składam wyrazy szczerego żalu i współczucia z powodu śmierci byłego prezydenta naszego miasta - przekazał na Facebooku obecny prezydent Ostrołęki.
Nie każdy rodzic zdaje sobie sprawę z tego, w jakim niebezpieczeństwie może się znaleźć jego dziecko, jeśli zaufa nieodpowiedniej osobie. Lubuscy policjanci postanowili przestrzec opiekunów nieletnich i zamieścili w sieci film, który rodzice powinni obejrzeć wraz ze swoimi pociechami.Nagranie przygotowane przez policjantów z województwa lubuskiego pokazuje potencjalnie groźną sytuację, do której może dojść na każdym placu zabaw w kraju. Film trafił do sieci wraz z apelem skierowanym do rodziców.
Minister zdrowia Adam Niedzielski podpisał rozporządzenie w sprawie nowe rządowego programu Profilaktyka 40 plus. Dokument zakłada, że już od 1 lipca każdy Polak po 40. roku życia będzie mógł skorzystać z bezpłatnego pakietu badań diagnostycznych.Program Profilaktyka 40 plus był jednym z pomysłów, które zawarto w „Polskim ładzie”, czyli nowym programie społeczno-gospodarczym przygotowanym przez rząd Mateusza Morawieckiego na najbliższe lata.
Redakcja toruńskich „Nowości” przekazała smutne informacje, nie żyje Stanisław Świątek. Ceniony dziennikarz zmarł w poniedziałek 14 czerwca 2021 roku po długiej i ciężkiej chorobie w wieku 71 lat.Stanisław Świątek na świat przyszedł 18 listopada 1949 roku w Głowience koło Krosna. Publicysta najpierw ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim, a następnie studiował dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim.
W mediach społecznościowych Wiktor Daraszkiewicz potwierdził, że zmarł jego serdeczny przyjaciel i współzałożyciel grupy Rezerwat, Zbigniewa Paweł Nikodemski. Kompozytor odszedł w wieku 67 lat. Stworzył największe przeboje lat 80. Współtworzył między innymi hit „Zaopiekuj się mną”. Kondolencje spływają ze środowiska muzycznego.Nie żyje Zbigniew Paweł Nikodemski. Był klawiszowcem oraz współzałożycielem zespołu Rezerwat. Komponował też piosenki. Smutne wiadomości o jego śmierci potwierdził za pośrednictwem Facebooka przyjaciel muzyka Wiktor Daraszkiewicz. Przyjaciele muzyka pożegnali go w mediach społecznościowych.Polacy, którzy pamiętają jeszcze czasy sprzed transformacji ustrojowej, prawdopodobnie słuchali hitów Zbigniewa Pawła Nikodemskiego. To on współtworzył hit „Zaopiekuj się mną”, który zrobił furorę w latach 80. Wiktor Daraszkiewicz, który zakładał zespół Rezerwat, pożegnał przyjaciela.
Jak co roku młodzi zastanawiają się, jaka może być cena ślubu kościelnego. Okazuje się, że koszt przyjęcia sakramentu wykracza poza możliwości finansowe wielu par. W miejscowości położonej w województwie mazowieckim za sakrament trzeba zapłacić księdzu nawet 2 tysiące złotych. Stawka może odstraszać wiernych.Co roku cena ślubu kościelnego to problem wielu par, które postanawiają pobrać się zgodnie z wiarą. Choć ślub to bez wątpienia szczęśliwy moment w życiu nowożeńców, to jednak wiąże się z poważnym wydatkiem. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jak wielkim.Odkładając pieniądze na zespół, stroje oraz salę, pary zapominają, że liczy się także cena ślubu kościelnego. Okazuje się, że to także może być poważny wydatek. Wystarczy rozejrzeć się po ogłoszeniach w parafiach położonych w województwie mazowieckim. Można się przerazić.
W 2019 roku syn znanego gdańskiego biznesmena zaatakował trzech członków ekipy TVP. Sąd Rejonowy w Gdyni podjął w czwartek 10 czerwca decyzję o umorzeniu na okres trzech lat próby postępowania karnego wobec Aleksandra K. Działacze Prawa i Sprawiedliwości nie kryją oburzenia w związku z tym wyrokiem. Poseł Kacper Płażyński zażądał wyjaśnień oraz przeprowadzenia kontroli w Sądzie Rejonowym w Gdyni.Zgodnie z informacjami przekazami przez Polską Agencję Prasową do napaści na pracowników TVP doszło w 2019 roku. Agresorem miał być Aleksander K. – syn znanego gdańskiego biznesmena. W czwartek 10 czerwca rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Gdańsku Tomasz Adamski oświadczył, że oskarżony będzie pod nadzorem kuratora sądowego.Jak oznajmił rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Gdańsku, oskarżony, który dopuścił się napaści na trzech pracowników TVP, będzie musiał wypłacić dwa tysiące złotych na rzecz poszkodowanych oraz zapłacić za koszty postępowania.
Po miesiącach pełnych najróżniejszych problemów Zenek Martyniuk wreszcie ma powody do radości. Nie oznacza to bynajmniej, że skończyły się jego trudności rodzinne, ale gwiazda disco polo przynajmniej może regularnie widywać się z wnuczką. To najszczęśliwsza wiadomość w jego rodzinie. Laura znów ma kontakt z dziadkami.Choć mogłoby się wydawać, że Zenek Martyniuk ma już za sobą szczyt popularności, to jego nazwisko przez długi czas przewijało się w mediach społecznościowych w ciągu ostatnich miesięcy. Wszystko przez problemy rodzinne lidera grupy Akcent.Zenek Martyniuk osiągnął coś, czego nie spodziewałby się żaden artysta disco polo w Polsce. Nie dość, że zespół, który założył na przełomie 1989 i 1990 roku, nadal cieszy się popularnością, to wokalista doczekał się filmu inspirowanego jego historią. Takiego scenariusza nie mógł przewidzieć żaden polski artysta.
Służby wyłowiły ciało dziecka, które zostało bohaterem. 10-letni Ricky Lee Sneve z Południowej Dakoty podczas ostatniego weekendu wskoczył za siostrą do rzeki Big Sioux. Amerykanin uratował 5-latkę, ale niestety nie przeżył. Dzieci bawiły się wówczas nad rzeką. Do mediów trafiła wstrząsająca relacja o tym, jak dziecko rzuciło się w nurt rzeki po to, by ratować swoją młodszą siostrę. Mowa o 10-letnim bohaterze, jakim jest Ricky Lee Sneve.Po tym, jak Ricky Lee Sneve zniknął pod taflą wody, ciała dziecka zaczęły szukać służby. Wreszcie nurkowie wyłowili 10-latka. Niestety nie udało się przywrócić jego czynności życiowych, a chłopiec poniósł bohaterską śmierć.
Trwa walka z żywiołem w miejscowości Teodory. Na ten moment w akcji bierze udział 15 zastępów straży pożarnej. Według najnowszych doniesień sytuacja jest daleka od opanowanej.Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w miejscowości Teodory w powiecie łaskim. Ogień pojawił się na składowisku odpadów, które zajmuje powierzchnie ok. 600 metrów kwadratowych.
We wtorek 15 czerwca, rząd zobowiązał Jacka Sasina oraz innych ministrów do tego, by rozwiązali z Czechami w drodze ugody spór o kopalnię w Turowie. Obowiązek spoczął też na ramionach Michała Kurtyki, Konrada Szymańskiego oraz Zbigniewa Raua. To bardzo odpowiedzialne zadanie w perspektywie polityki zagranicznej naszego kraju.Minister aktywów państwowych Jacek Sasin, minister klimatu Michał Kurtyka, minister ds. UE Konrad Szymański oraz minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau zostali zobowiązali przez rząd do rozwiązania z Czechami w drodze ugody sporu o kopalnię w Turowie.Decyzja Rady Ministrów w sprawie zakończenia sporu z Republiką Czeską wokół Kopalni Węgla Brunatnego Turów, z którą wiąże się rola Jacka Sasina, została przekazana przez Centrum Informacyjne Rządu.
Policja doprowadziła do zatrzymania 63-letniego mężczyzny, który jest podejrzany o posiadanie i rozpowszechnianie treści erotycznych z udziałem nieletnich. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez rzecznika Komendy Głównej Policji, inspektora Mariusza Ciarkę, 63-latek miał ponad 2 tysiące filmów, na których są dzieci.Do zatrzymania 63-letniego mężczyzny doszło dzięki międzynarodowej współpracy służb mundurowych. Do udanej interwencji przyczynił się Wydział dw. z Handlem Ludźmi Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji, który działał wraz z amerykańskim Krajowym Centrum ds. Dzieci Zaginionych i Wykorzystywanych Seksualnie (NCMEC – National Center for Missing and Exploited Children) oraz Europolem.Zgodnie z informacjami przekazanymi przez inspektora Mariusza Czajkę mężczyzna został zatrzymany dzięki informacjom przekazanym Komendzie Głównej Policji przez międzynarodowe służby. Funkcjonariusze otrzymali materiały dowodowe dotyczące podejrzanego internauty z Polski.
Robert Lewandowski zabrał przed chwilą głos po wczorajszej porażce reprezentacji ze Słowacją w pierwszym meczu na Euro 2020. Kapitan kadry jednoznacznie podkreślił, że piłkarze zrobią wszystko, aby przynieść kibicom jak najwięcej powodów do dumy.Po wczorajszym meczu atmosfera wokół ekipy Paulo Sousy nie jest najlepsza. Mecz z naszymi południowymi sąsiadami zakończył się sromotną porażką. Do słabej gry naszych piłkarzy dodać należy również poważne wpadki w postaci bramki samobójczej i czerwonej kartki.Dzisiaj po południu milczenie po meczu przerwał Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji zaznaczył, że chociaż sytuacja w grupie E jest bardzo skomplikowana, to piłkarze dadzą z siebie wszystko w kolejnych spotkaniach.
Polski Komitet Olimpijski przekazał wyjątkowo smutne informacje, nie żyje Adam Smelczyński, wybitny Polski strzelec. 90-letni były sportowiec miał na swoim koncie m.in. tytuł wicemistrza olimpijskiego.Smelczyński wywalczył wicemistrzostwo na Olimpiadzie w Melbourne w 1956 roku. Jako strzelec startował w konkurencji strzelania do rzutków „trap”. Na olimpiadzie reprezentował nasz kraj sześciokrotnie.
Nie żyje Lisa Banes, amerykańska aktorka, która w czasie swojej kariery zawodowej wystąpiła w kilkudziesięciu hollywoodzkich produkcjach. Gwiazda odeszła w poniedziałek 14 czerwca 2021 roku w wieku 65 lat z powodu urazu mózgu, którego doznała po zderzeniu po potrąceniu na jednym z nowojorskich przejść dla pieszych.4 czerwca 2021 roku Lisa Banes uczestniczyła w wypadku z udziałem skutera lub hulajnogi w Upper West Side na Manhattanie w Nowym Jorku. Hollywoodzka aktorka została potrącona na przejściu dla pieszych, a siła uderzenia była tak duża, że według świadków zdarzenia „zmiotło” ją z ulicy.
Dramat w Międzyborzu na Dolnym Śląsku wstrząsnął Polakami w zeszłym tygodniu. W jednym z mieszkań funkcjonariusze znaleźli dwójkę dzieci, które były zamknięte w lokalu ze swoją martwą mamą. Służby przekazały informacje dotyczące przyczyn śmierci 38-latki.Informacje o niepokojącej sytuacji w jednym z Międzyborskich mieszkań służby otrzymały 8 czerwca 2021 roku. Sąsiadka z lokalu niżej zauważyła zacieki na swoim suficie. Gdy próbowała skontaktować się z lokatorami mieszkania u góry, nikt nie odpowiadał. Słuchać było jedynie płacz dzieci.
Nie żyje Juan Nelson, amerykański muzyk i basista grupy Ben Harper & The Innocent Criminals. O śmierci 62-letniego kolegi z zespołu poinformował za pomocą mediów społecznościowych Ben Harper.W środę 9 czerwca 2021 roku w wieku 62 lat zmarł Juan Nelson. Smutną wiadomość przekazał na swoim Twitterze Ben Harper, który od 27 lat współpracował z muzykiem w grupie Ben Harper & The Innocent Criminals.
W sobotę 12 czerwca w oczyszczalni Ząbkowice jeden z pracowników zauważył płód ludzki. O sprawie poinformowano lokalne służby, a teraz policja i prokuratura prowadzą poszukiwania matki martwego płodu. Działania służb oburzyły internautów.
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę na ternie województwa lubuskiego. Auto marki BMW kierowane przez 25-letniego mężczyznę nagle zjechało ze swojego pasa ruchu, a następnie uderzyło w przydrożne drzewo. W samochodzie znajdowała się również 15-letnia pasażerka. Mężczyzna nie żyje, a nastolatka w ciężkim stanie trafiła do szpitala.Do zdarzenia doszło w sobotę 12 czerwca na drodze krajowej nr 29, między Cybinką a Uradem. Srebrne BMW nagle zjechało ze swojego pasa ruchu, a następnie kilkukrotnie obróciło się na jezdni i tyłem uderzyło w przydrożne drzewo.
Świętokrzyska policja przekazała tragiczne informacje. Znaleziono ciało 18-latki, która zaginęła 10 maja 2021 roku. Dziewczyna wyszła z domu na spacer i nie wróciła. Zwłoki zauważył w lesie przypadkowy przechodzeń.
Występ kadry biało-czerwonych na Euro 2020 okazał się wielkim rozczarowaniem. Nie dość, że reprezentacja Polski przegrała teoretycznie najłatwiejszy mecz w grupie, to na dodatek ustanowiła niechlubny rekord. Przyczynili się do tego bramkarz Wojciech Szczęsny oraz defensywny pomocnik Grzegorz Krychowiak.Euro 2020 rozpoczęło się dla Polski fatalnie. W pierwszej fazie meczu stojący między słupkami naszej reprezentacji Wojciech Szczęsny zaliczył bramkę samobójczą. W drugiej połowie wydarzył się kolejny koszmar. Grzegorz Krychowiak opuścił boisko przed zakończeniem spotkania po tym, jak obejrzał czerwoną kartkę.W przeciwieństwie do ostatniego mundialu przed Euro 2020 dziennikarze nie stawiali wysokich oczekiwać przed kadrą reprezentacji Polski. Jednak prawdopodobnie niewiele osób spodziewało się, że nasza drużyna aż w tak kiepskim stylu rozpocznie tegoroczny turniej.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Jennifer Abma przeżyła dramatyczną sytuację związaną z jej dzieckiem. Po wejściu do pokoju córki nie mogła jej wybudzić. Natychmiast postanowiła zadzwonić po pogotowie ratunkowe. Okazało się, że dziewczynka dostała udaru słonecznego. Matka opisała całą sytuację w mediach społecznościowych, by ostrzec innych rodziców.W obliczu zbliżającego się lata ponownie w mediach pojawiają się komunikaty wysyłane do rodziców, by ci nie zostawiali dzieci w zamkniętych samochodach. Gdy temperatura gwałtownie rośnie, może dojść do prawdziwej tragedii. To samo dotyczy osób starszych oraz zwierząt.Nikt jednak nie spodziewałby się, że podobne zagrożenie może czychać na dzieci w ich własnych pokojach. Zwłaszcza że są to pomieszczenia, które łatwo wietrzyć. Jednak okazuje się, że i w takich warunkach może dojść do dramatu. Przekonała się o tym Jenifer Abma.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Najpierw rozległ się ogromny huk, następnie wybuchł pożar. Na placu budowy nowej Zakopianki w rejonie wsi Klikuszowa doszło do eksplozji gazu po tym, jak robotnicy operujący ciężkim sprzętem naruszyli gazociąg. W wyniku dzisiejszego (14 czerwca) zdarzenia jeden z pracowników został ranny. Na miejscu pojawiło się 13 zastępów straży pożarnej.Straż pożarna walczy z wyciekiem gazu, do którego doszło około godziny 19:00 w poniedziałek 14 czerwca. Wstępne ustalenia wskazują na to, że robotnicy, którzy pracują na placu budowy nowej zakopianki, naruszyli koparką gazociąg w rejonie powiatu nowotarskiego.Na miejsce zdarzenia wysłano 13 zastępów straży pożarnej, co potwierdził w rozmowie z mediami rzecznik służb. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez media w wyniku wybuchu gazu obrażenia odniósł jeden z robotników pracujących na placu budowy nowej Zakopianki.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Na jednym ze stadionów, które biorą udział w Euro 2020, wybuchł pożar. Do zapalenia się instalacji zajmującej się dystrybucją energii elektrycznej doszło na terenie obiektu Allianz Arena w Monachium. Po przyjrzeniu się stratom i sprawdzeniu bezpieczeństwa obiektu organizatorzy potwierdzili, że mecz reprezentacji Niemiec i Francji odbędzie się zgodnie z planem.Kibice mogą powoli zacząć się zastanawiać, czy Euro 2020 będzie jednym z najbardziej pechowych turniejów piłki nożnej od lat. Najpierw dramat reprezentanta Danii Christiana Eriksena, który zmroził krew w żyła sportowców i dziennikarzy. Później wypadek kibica na stadionie Wembley w Londynie.Zaczęło się od zatrzymania akcji serca duńskiego piłkarza w sobotę 12 czerwca podczas pierwszej kolejki Euro 2020. Po reanimacji Christian Eriksen odzyskał świadomość i znalazł się w szpitalu. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że sportowiec czuje się już dobrze.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Wojciech Szczęsny rozpoczął rozgrywki w Euro 2020 samobójczym golem w meczu ze Słowacją. Bramkarz po raz kolejny miał dużego pecha - piłka odbiła się od słupka, a później od jego pleców, wpadając wprost do bramki.Gol został oficjalnie zapisany jako samobój Wojciecha Szczęsnego, co dało Słowakom prowadzenie podczas dzisiejszego meczu. Fani sportowych emocji mają wiele powodów do rozczarowania. Na ten moment Polacy wypadają znacznie gorzej niż ich rywale.
Kielecka policja rozpoczęła poszukiwania mężczyzny, który miał napastować dziecko na cmentarzu w Cedzynie. 50-latek miał podejść do 9-letniej dziewczynki i na oczach matki dotknąć ją w okolice pośladków. Kobieta natychmiast zawiadomiła służby mundurowe. Jej zdaniem jednak funkcjonariusze zbagatelizowali zgłoszenie.Z informacji przekazanych przez lokalne media wynika, że kobieta, która zawiadomiła policję, znajdowała się na cmentarzu w Cedzynie wraz ze schorowaną babcią i córką. W pewnym momencie na jej oczach wydarzyły się bulwersujące sceny z udziałem starszego mężczyzny.Po tym, co zobaczyła matka 9-letniej dziewczynki, natychmiast postanowiła zawiadomić policję. Gdy kobieta prowadziła babcię, która ma problemy z poruszaniem się, do jej córki zbliżył się nieznajomy mężczyzna w wieku około 50 lat i naruszył jej nietykalność cielesną.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Siostry ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej odnalazły małe dziecko. 2-miesięczna dziewczynka została porzucona w oknie życia w Koszalinie. Zakonnice otoczyły już malucha opieką i zawiadomiły wszystkie służby. Do zdarzenia doszło w poniedziałek 14 czerwca.Siostra Barbara Wilkowska, która jest kierowniczką Domu Samotnej Matki „Dar Życia” w Koszalinie, potwierdziła, że w poniedziałek 14 czerwca zakonnice znalazły dziecko. Kobieta w rozmowie z mediami oświadczyła, że 2-miesięczna dziewczynka jest bezpieczna.Okno życia, do którego trafiają porzucone dzieci, znajduje się na parterze Domu Samotnej Matki „Dar Życia” w Koszalinie od 2009 roku. Wróciło ono do ponownego funkcjonowania jednak dopiero niedawno po remoncie, który trwał przez ponad rok. Właśnie tam znalazła się 2-miesięczna dziewczynka.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Dokładnie o godzinie 18:00 reprezentacja Polski rozpocznie swój pierwszy mecz podczas Euro 2020. Właśnie dowiedzieliśmy się, jakich piłkarzy zobaczymy w wyjściowej jedenastce podczas zmagań na stadionie w Sankt Petersburgu.Selekcjoner polskiej reprezentacji jeszcze wczoraj informował, że ma pewne wątpliwości co do dwóch kluczowych piłkarzy. Wówczas nie padły jeszcze żadne nazwiska, a piłkarze dowiedzieli się o tym, kto wybiegnie na murawie w pierwszej drużynie dopiero podczas ostatniej odprawy ze sztabem szkoleniowym.W tym momencie już wszystko stało się jasne, a mecz ze Słowacją od pierwszych minut rozpoczną: Pozostała część artykułu pod materiałem wideoPolskiej bramki strzegł będzie Szczęsny. Dalej zagrają: Bereszyński, Glik, Bednarek, Rybus, Linetty, Krychowiak, Klich, Jóźwiak, Lewandowski, Zieliński.Na ławce rezerwowej usiądą: Skorupski, Fabiański, Dawidowicz, Kędziora, Kozłowski, Świderski, Moder, Płacheta, Frankowski, Świerczok, Helik, Puchacz.Zaskakująca jest obecność w pierwszym składzie Karola Linettego, który w meczach towarzyskich przed turniejem wchodził na boisko jedynie z ławki rezerwowych.Niespodzianką może być też fakt, że Polacy zagrają jedynie z jednym nominalnym napastnikiem, którym jest Robert Lewandowski. Eksperci spodziewali się, że obok naszego najlepszego piłkarza pojawi się Jakub Świerczok.W TAKIM SKŁADZIE ZAGRAMY ZE SŁOWACJĄ! 😍🔝#ŁączmySię | #POLSVK 🇵🇱🇸🇰 pic.twitter.com/oWGQMUHsHP— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) June 14, 2021 Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:„Ze smutkiem przyjęliśmy z Agatą wiadomość”. Andrzej Duda o śmierci Witolda Kieżuna Poważna wpadka na żywo w TVP. Prowadzący pomylił gości Nagranie zachowania kandydatki PiS po wyborach w Rzeszowie. W sieci wielka dyskusja Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Twitter.com Łączy nas piłka
Rodzina i przyjaciele potwierdzili przykre informacje o śmierci Neda Beatty’ego. Znany z pamiętnych ról drugoplanowych aktor odszedł w niedzielę 13 czerwca w wieku 83 lat. Jego epizod odegrany w filmie z 1976 roku okazał się tak wyjątkowy, że amerykański artysta otrzymał za niego nominację do Oscara.Zgodnie z informacjami przekazanymi przez menadżera Neda Beatty’ego, aktor zmarł w niedzielę 13 czerwca. Ostatnie chwile życia spędził z rodziną i przyjaciółmi. Smutne doniesienia potwierdziła później też córka aktora, Blossom, która udzieliła krótkiego wywiadu na łamach „The Hollywood Reporter”.O śmierci Neda Beatty’ego napisały już największe media związane z kinem, jak „Variety”, na którego łamach niedawno wspomniano imponujący dorobek amerykańskiego aktora. Hollywoodzki artysta udowodnił, że role drugoplanowe także mogą zapisać się w historii branży.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
W ciągu najbliższych dni pogoda znacznie się zmieni. Polacy powinni przygotować się na nadejście prawdziwych upałów. Temperatura będzie rosła, a w weekend termometry miejscami pokażą nawet 33 stopnie Celsjusza. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał komunikat, w którym ostrzega przed zagrożeniem.Polacy czekający na bardziej wakacyjną pogodę, wreszcie będą mieli powody do zadowolenia. Prognozy meteorologów wskazują na to, że po pozostawiającym wiele do życzenia maju nadchodzi prawdziwa letnia aura. Warto jednak pamiętać, że z upałami wiąże się także niebezpieczeństwo.Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej potwierdzają, że w tym tygodniu pogoda wyraźnie się z mieni. Do Polski zmierza fala upałów i pierwsze jej oznaki poczujemy już w ciągu najbliższych dni. W weekend natomiast mają zapanować upały i temperatura przekroczy 30 stopni Celsjusza.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Ojciec nastolatki nie był zadowolony z alimentów, których wypłatę nakazał mu sąd. W dniu 18. urodzin córki mężczyzna podjechał pod jej dom ciężarówką i wysypał na trawnik kilogramy monet. Wściekła dziewczyna zrobiła z pieniędzmi coś niezwykle poruszającego.
Takiego wyniku wyborów we wsi Niedźwiedź na terenie województwa małopolskiego nikt się nie spodziewał. Do wyścigu o stołek sołtysa startował tylko jeden kandydat, jednak i tak nie udało mu się wygrać. Teraz włodarza miejscowości wybierze zebranie wiejskie.
Po przegranej walce o fotel prezydenta Rzeszowa Ewa Leniart przed kamerami pogratulowała zwycięzcy, a za plecami wojewody podkarpackiej ustawił się jej sztab wyborczy. Widzowie nie mogli powstrzymać śmiechu na widok zachowania jednego z mężczyzn, który podczas przemowy polityczki bez skrępowania dłubał sobie w nosie.
Niedawno media obiegły informacje o rozstaniu Kingi Dudy i jej ukochanego, Bartłomieja. Z kolei kilka dni temu dziennikarze donosili, że córka prezydenta planuje ślub, który ma odbyć się jeszcze w czerwcu tego roku. Sprawę skomentował publicznie sam Andrzej Duda, który wyjaśnił, że rzekome informacje dotyczące jego córki, to zwykłe plotki.
Jutro odbędzie się głosowanie w sprawie obsadzenia stanowiska Rzecznika Praw Obywatelskich. Kandydująca na to stanowisko Lidia Staroń pojawiła się w niedzielę w programie Jarosława Jakimowicza i Magdaleny Ogórek. Widzowie byli zaskoczeni zachowaniem prowadzących, którzy zadawali popieranej przez PiS kandydatce pytania zupełnie niezwiązane ze stanowiskiem, o które się ubiega.
Wczoraj kraj obiegły informacje o śmierci prof. Witolda Kieżuna, jednego z Powstańców Warszawskich i wybitnego ekonomisty. Jego odejście dotknęło również parę prezydencką, a Andrzej Duda pożegnał profesora w poruszający sposób.
Polski Związek Żeglarski przekazał wyjątkowo smutne informacje. Nie żyje kapitan Krystyna Chojnowska-Liskiewicz, legendarna polska żeglarka oraz pierwsza kobieta, która samotnie opłynęła świat jako kapitan.
Wczorajsze przedterminowe wybory na prezydenta Rzeszowa emocjonowały cała Polskę. Ostatecznie w pierwszej turze bezpartyjny kandydat Konrad Fijołek pokonał m.in. kandydatkę Prawa i Sprawiedliwości i wojewodę podkarpacką, Ewę Leniart. Tuż po ogłoszeniu wyników do sieci trafiło nagranie z zaskakującą reakcją polityczki na przegraną.
Już dzisiaj Polacy zagrają swój premierowy mecz w ramach Euro 2020. Dokładnie o godzinie 18:00 na stadionie w Sankt Petersburgu padnie pierwszy gwizdek w starciu naszej reprezentacji ze Słowacją. Na kilka godzin przed tym starciem o wsparcie kibiców zaapelował Grzegorz Krychowiak.Kibice w całym kraju odliczają już godziny do starcia naszych piłkarzy z reprezentacją naszych południowych sąsiadów. Będzie to jeden z dwóch meczów fazy grupowej, które Polacy rozegrają na terenie Rosji.Paulo Sousa poifnormował wczoraj, że finalny skład na mecz zostanie przedstawiony drużynie na ostatniej poniedziałkowej odprawie. Wczoraj wieczorem zaznaczył również, że ciągle waha się co do występu dwóch zawodników w pierwszej jedenastce.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoChociaż nie do końca wiemy jeszcze, kto zaprezentuje się na boisku od pierwszych minut, to trudno przypuszczać, aby na murawie zabrakło takich "pewniaków" jak Grzegorz Krychowiak. Pomocnik zdecydował się dzisiaj rano poprosić wszystkich kibiców o wsparcie.- Nadszedł długo wyczekiwany moment, trzymajcie kciuki - czytamy na oficjalnym profilu twitterowym reprezentanta Polski.Pierwszy mecz Polaków na Euro 2020 można oglądać na żywo w TVP1 i TVP Sport. Od kilku dni wszystkie zmagania na turnieju można również oglądać w trzech różnych wersjach w ramach aplikacji TVP Sport dostępnej na telewizorach z systemami operacyjnymi: Android, Tizen, WebOs.
Zarówno publiczność, jak i goście studia w TVP Info nie wiedzieli, jak zareagować na wpadkę prowadzącego niedzielną „Strefę starcia”. Miłosz Kłeczek zastąpił na antenie Michała Adamczyka i już na początku programu popełnił ogromną gafę mylnie przedstawiając gości zgromadzonych w studio.
Póznym wieczorem na Mazowszu doszło do groźnego wypadku. Około godziny 20:00 służby dostały informację o zderzeniu czołowym aut na drodze krajowej nr 48 na wysokości miejscowości Jaruzal. Na miejsce skierowano cztery karetki oraz śmigłowiec LPR. Skutki zdarzenia usówano do późnych godzin nocnych.
W sanktuarium na Jasnej Górze pojawiły się specjalne pielgrzymki. Do najsłynniejszego miejsca kultu religijnego w Polsce ruszyli nie tylko zagorzali katolicy, ale także zapaleni fani sportu. Ogólnopolska Pielgrzymka Sportowców dotarła już do Częstochowy, by pomodlić się za sukcesy reprezentantów kraju na największych turniejach. Zabrali ze sobą Matkę Boską w rękawicach bokserskich.Ogólnopolska Pielgrzymka Sportowców ruszyła w kierunku Jasnej Góry, by prosić o łaskę między innymi dla polskiej tenisistki Igi Świątek oraz narodowej reprezentacji w piłce nożnej, która właśnie rozgrywa najważniejszy turniej w tym roku. W sanktuarium w Częstochowie pojawiło się sporo wiernych.Wśród wędrujących podczas pielgrzymki na Jasną Górę znaleźli się, między innymi, członkowie Katolickiego Stowarzyszenia Sportowego RP. Wierni modlili się za polskich piłkarzy, tenisistów i pozostałych sportowców.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Podczas Euro 2020 doszło do kolejnego dramatu. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez brytyjskie media, służby rozpoczęły już badanie okoliczności tragicznego zdarzenia, które miało miejsce w pierwszych minutach spotkania reprezentacji Anglii i Chorwacji. Jeden z kibiców spadł z trybuny i z poważnymi obrażeniami został przetransportowany do szpitala.Nie tak kibice wyobrażali sobie Euro 2020. Nie opadły jeszcze emocje po tym, jak na stadionie Parken w Kopenhadze na długie minuty zapanowała cisza. Wszystko przez dramat reprezentanta duńskiej drużyny. Christian Eriksen padł bezwładnie na ziemię i konieczna była natychmiastowa reakcja medyków.Po tym, jak u 29-letniego reprezentanta Danii doszło do zatrzymania akcji serca, Euro 2020 stał się zupełnie innym turniejem. Wydarzenia z duńskiego stadionu na pewno przejdą do historii. Na szczęście piłkarza udało się uratować. Eriksen przeszedł już badania i wstępne testy. Czuje się dobrze, choć niewiele pamięta.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Pewnego dnia Joanna przeżyła wstrząs, jakiego nie mogła się spodziewać. Przeglądając komputer męża znalazła filmiki, na których znajdował się z innymi kobietami w bardzo jednoznacznych sytuacjach. Gdy doszła do siebie, natychmiast zażądała rozwodu.Joanna nie mogła uwierzyć własnym oczom, gdy między plikami tekstowymi i umowami w PDF-ach znalazła nagrania. Gdy je otworzyła, jej świat w jednej chwili się zawalił. Na każdym jej mąż uprawiał stosunek z inną kobietą, a gdy poszukała dalej, okazało się, że tego typu nagrań jest mnóstwo.
Żaglówka z dorosłymi i dziećmi na pokładzie wywróciła się w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich i zatonęła. Załoga wpadła do wody, ale na szczęście szybko otrzymała pomoc od innych żeglarzy. Ratownicy MOPR ostrzegają wczasowiczów przed bardzo trudnymi warunkami w Mazurach, z którymi nie wszyscy sobie radzą.Wywrócenie się żaglówki z dziećmi i dorosłymi w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich to jak dotąd najniebezpieczniejsze zdarzenie, do którego doszło w niedzielę 13 czerwca. Ratownicy WOPR musieli też interweniować w innych przypadkach. Służby apelują o ostrożność.Do zdarzenia z udziałem żaglówki z dziećmi doszło na jeziorze Kisajno, które należy do Krainy Wielkich Jezior Mazurskich. To tylko potwierdza ostrzeżenia ratowników MOPR, którzy ostrzegają przed trudnymi warunkami. Największym zagrożeniem jest przede wszystkim bardzo silny wiatr, który osiąga siłę 6 stopni w skali Beauforta.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej skierował specjalny list do ojca Tadeusza Rydzyka. Zakonnik w tym roku świętuje 50-lecie kapłaństwa. Andrzej Duda złożył toruńskiemu redemptoryście życzenia z tej okazji. Treść listu została odczytana podczas uroczystej mszy świętej przez szefową Kancelarii Prezydenta RP, Grażynę Ignaczak-Bandych.50 lat temu Tadeusz Rydzyk przyjął święcenia kapłańskie i złożył wieczyste śluby zakonne. Przez 5 dekad duchowny stał się jedną z najbardziej kontrowersyjnych i wpływowych osób Kościoła. Wielu osobom nie podoba się jednak to, jak toruński redemptorysta miesza się w sprawy polityczne.Z czasem Tadeusz Rydzyk zbudował prawdziwe imperium. Został dyrektorem Radia Maryja, założył też własną uczelnię niepubliczną. Niewielu duchownych może też się pochwalić takimi znajomościami. Na uroczystościach prowadzonych przez redemptorystę często pojawia się między innymi Zbigniew Ziobro.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
W brytyjskich mediach społecznościowych pojawiło się zaskakujące nagranie, które wywołało dyskusję wśród internautów. Mieszkańcy Wielkiej Brytanii nie kryli oburzenia oglądając materiał wideo. Kamery nagrały policjanta, który wysiadł z oznakowanego pojazdu służbowego i oddał mocz w miejscu publicznym.Jeden z brytyjskich policjantów nie miał pojęcia, że zostanie bohaterem nagrania, które stanie się niezwykle popularne w mediach społecznościowych. Jednak za te 5 minut sławy funkcjonariusz może słono zapłacić, ponieważ w materiale wideo widać, jak łamie prawo.Policjant najprawdopodobniej nie wiedział, że znajdzie się na nagraniu. Wychodząc z samochodu był pewien, że w pobliżu nie ma żadnych kamer. Nie zauważył, że rejestrator znajdował się tuż nad jego głową i nagrywa jego każdy ruch.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Policja otrzymała zawiadomienie o znalezieniu ciała. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze wraz z prokuratorem potwierdzili, że to martwy płód. Śledczy rozpoczęli wyjaśnianie okoliczności zdarzenia. Trwa próba ustalenia, jak zwłoki znalazły się w oczyszczalni w Ząbkowicach Śląskich. Służby poszukują matki dziecka.Media poinformowały o makabrycznym odkryciu policji w niedzielę 13 czerwca. Służby otrzymały zawiadomienie od pracownika oczyszczalni w Ząbkowicach Śląskich, który trafił na coś, co według niego przypominało zwłoki dziecka. Śledczy potwierdzili, że to martwy płód.Pracownik oczyszczalni w Ząbkowicach Śląskich zawiadomił policję w sobotę 12 czerwca. Tego dnia wieczorem czyścił jeden ze zbiorników na terenie obiektu. Tam dokonał makabrycznego odkrycia, które wzbudziło jego podejrzenia. Służby, które pojawiły się na miejscu, potwierdziły jego obawy.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Profesor Witold Kieżun nie żyje. Powstaniec Warszawski oraz ceniony pedagog odszedł w wieku 99 lat. Wiadomość o jego śmierci została potwierdzona w niedzielę 13 czerwca przez Akademię Leona Koźmińskiego. Żołnierz Armii Krajowej o pseudonimie „Wypad” po zakończeniu wojny został jednym z wybitniejszych ekonomistów w kraju.Choć historia Witolda Kieżuna pełna jest niebezpiecznych wydarzeń, a jego życie przypadło na wyjątkowo niespokojny okres, bohater przeżył prawie cały wiek. Powstaniec Warszawski i żołnierz Armii Krajowej jest dzisiaj tj. 13 czerwca żegnany między innymi przez środowiska uniwersyteckie.W związku ze śmiercią Witolda Kieżuna komunikat na Twitterze opublikowało Muzeum Powstania Warszawskiego. Działacze oddali bohaterowi cześć, określając go jako jednego z najbardziej zasłużonych Powstańców Warszawskich i wybitnego ekonomistę. Do pożegnań dołączyli również przedstawiciele władz.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Joao Cancelo, prawy obrońca reprezentacji Portugalii i mistrz Anglii z Manchesterem City, otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Oznacza to, że sportowiec prawdopodobnie nie wystąpi we wtorkowym spotkaniu z Węgrami i kolejnych meczach grupy F.Na ten moment Joao Cancelo jest jedynym piłkarzem reprezentacji Portugalii, który zmaga się z zakażeniem niebezpiecznym patogenem. Pozostali sportowcy otrzymali negatywne wyniki testów na obecność wirusa.
Do sieci trafiła poruszająca wiadomość, którą nagrał dla swojej żony jeden z pasażerów porwanego przez terrorystów samolotu United Airlines 175, który chwilę później uderzył w World Trade Center. Były pilot marynarki wojennej USA zdążył zadzwonić do ukochanej i przekazać jej kilka ważnych słów.
Tragiczne informacje obiegły krajowe media. Nie żyje 30-letni piłkarz drużyny Koniczynka Ocice z Tarnobrzega. Sylwester Cebula zmarł nagle w swoim domu, a informacje o jego odejściu przekazali przedstawiciele klubu.
W sieci właśnie pojawił się oficjalny komunikat, w którym zawarto najnowsze informacje o stanie zdrowia Christiana Eriksena, 29-letniego piłkarza, który podczas wczorajszego meczu pomiędzy Danią i Finlandią miał atak serca. Sportowiec czuje się lepiej.Pod koniec pierwszej połowy sobotniego meczu Dania - Finlandia lider gospodarzy Christian Eriksen nagle upadł na murawę i stracił przytomność. Szybko okazało się, że stan zdrowia piłkarza jest bardzo poważny. Lekarze zmuszeni byli podjąć natychmiastową reanimację.
Straż pożarna w Las Vegas w Stanach Zjednoczonych zaapelowała o rozwagę po wypadku, który wydarzył się na jednej z miejscowych posesji. Mama 9-miesięcznego chłopca chciała schłodzić dziecko w upalny dzień. Sięgnęła więc po ogrodowego węża i polała synka wodą. Po chwili zrozumiała, jak wielki błąd popełniła.
Do tragedii w Szklarskiej Porębie doszło w nocy z piątku 11 czerwca na sobotę 12 czerwca 2021 roku. 81-letnia kobieta wypadła z okna znajdującego się na wysokości drugiego piętra. Seniorka poniosła śmierć na miejscu.
W niedzielny poranek media obiegły wyjątkowo smutne informacje. Nie żyje pułkownik Marian Pawełczak ps. „Morwa”, były żołnierz AK-WiN, odznaczony w 2020 roku Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Miał 98 lat.
Informacje o tragicznym wypadku w Poznaniu obiegły krajowe media. Nie żyją dwie osoby podróżujące autem osobowym, które w nocy uderzyło w słup należący do trakcji tramwajowej i stanęło w płomieniach.
W rozmowie z mediami Maciej Banach z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi potwierdził, że koronawirus zostanie z nami na bardzo długo. Według specjalisty SARS-CoV-2 sądzenie, że wirus niedługo już na zawsze odejdzie, jest tylko i wyłącznie oznaką naiwności. Oświadczył, że szczepionki najprawdopodobniej trzeba będzie przyjmować częściej.Każdy, kto liczył na to, że niedługo będziemy mogli zapomnieć o koronawirusie, rozczaruje się po słowach Macieja Banacha. Specjalista Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi uważa, że SARS-CoV-2 z nami zostanie, a szczepionki należałoby przyjmować sezonowo.Obecnie powoli zapominamy o koronawirusie. Trzecia fala wygasa, co nieśmiało potwierdzają już politycy. Wreszcie życie społeczne wraca do normy. Rząd przedstawił też harmonogram luzowania obostrzeń na najbliższe tygodnie oraz wakacje. Jednak co jakiś czas można usłyszeć o czwartej fali.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Wczoraj nad Polską przeszły gwałtowne nawałnice, a żywioł spowodował ogromne straty. Szczególnie dużo interwencji wykonały służby na Mazurach i Mazowszu. To jednak nie koniec zagrożenia, bowiem IMGW wydało kolejne ostrzeżenia.
Gdy Christian Eriksen runął na murawę i stracił przytomność, to Simon Kjaer był pierwszą osobą, która podbiegła do sportowca i udzieliła mu pomocy. Później wspierał zapłakaną żonę pomocnika Interu Mediolan. Jest cichym bohaterem dramatycznych wydarzeń, do których doszło podczas meczu Danii z Finlandią.Zdarzenie z udziałem Christian Eriksena zaprzeczyło powtarzanym często wypowiedziom, które sugerują, że piłka nożna to nie walka na śmierć i życie. Do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy piłkarz, który zasłabł podczas meczu rozgrywanego w ramach Mistrzostw Europy, przeżyje to spotkanie.Po dramacie, w którego centrum znalazł się Christian Eriksen, wszyscy – kibice, dziennikarze i sportowcy – zrozumieli, że sport przede wszystkim łączy. Jak tylko reprezentant duńskiej kadry padł na boisku, wszyscy rzucili mu się z pomocą. Pierwszy był Simon Kjaer, który odegrał bardzo ważną rolę w ratowaniu kolegi.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Ten mężczyzna przeżył historię, która brzmi jak scenariusz filmu. Michael Packard opowiedział o swoim doświadczeniu w mediach. Podczas nurkowania został połknięty przez wieloryba. Nadal nie może uwierzyć w to, że udało mu się wyjść z tej sytuacji cało. Został przetransportowany do szpitala po tym, jak ogromny ssak go wypluł.Słuchając historii tego mężczyzny, można mieć przekonanie, że poniosła go fantazja i wymyślił morską opowieść, by zyskać pogłos. Jednak relacja, której dla WCVB Channel 5 Boston udzielił Michael Packard, okazała się prawdziwa. Niewiele osób przeżyło podobne doświadczenie.Michael Packard jest mężczyzną, którego pasja to nurkowanie. Pewnego dnia postanowił – jak to miał w zwyczaju – popływać po wybrzeżu Cape Cod w Massachusetts. W trakcie nurkowania stało się coś, co trudno sobie nawet wyobrazić.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Policja potwierdziła, że w województwie pomorskim doszło do tragicznego wypadku. Na drodze krajowej nr 55 w miejscowości Dębina zderzyły się samochód osobowy i pojazd dostawczy. Niestety wskutek odniesionych obrażeń zginęły dwie osoby. Na trasie pojawiły się utrudnienia, które mogą potrwać kilka godzin.Na miejscu wypadku, do którego doszło w miejscowości Dębina w województwie pomorskim, pojawiła się już policja oraz pogotowie ratunkowe. Medycy natychmiast przystąpili do udzielania pierwszej pomocy poszkodowanym. Mimo szybkiej reakcji niestety nie udało się uratować dwóch ofiar.Jak przekazała policja, do wypadku na drodze krajowej nr 55 doszło po południu w sobotę 12 czerwca. Wskutek zdarzenia trasa została całkowicie zablokowana. Służby przewidują, że utrudnienia na tym odcinku mogą ciągnąć się nawet przez kilka godzin.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Do tragicznych scen doszło podczas meczu Dania - Finlandia rozgrywanego w ramach turnieju Euro 2020. W 42. minucie Christian Eriksen upadł nieprzytomny na murawę. Jego stan był bardzo ciężki, przystąpiono do natychmiastowej reanimacji. Mecz transmitowała telewizja TVP, a prowadząca studio rozwścieczyła widzów swoimi słowami.Reprezentant Danii Christian Eriksen doznał naprawdopodobniej ataku serca podczas meczu na Euro 2020. Przez kilkanaście minut trwała reanimacja zawodnika, aż w końcu zniesiono go na noszach z murawy.UEFA poinformowała, że zawodnik został przetransportowany do szpitala, a lekarze ustabilizowali jego stan zdrowia. Najgorszy scenariusz tym razem się więc nie spełnił.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoPodczas transmisji meczu w TVP Sport doszło jednak, zdaniem widzów, do skandalicznych scen. Gdy Duńczyk walczył o życie, jego koledzy z drużyny płakali na murawie, a kibice z całego świata modlili się o jego zdrowie, w studiu TVP prowadząca zastanawiała się co stanie się w przypadku jego śmierci i jak to wpłynie na dalsze losy turnieju.Na jej słowa natychmiast z ogromną wściekłością zareagowało wielu polskich kibiców, którzy zalali media społecznościowe wpisami na ten temat.- Milczenie jest złotem… Pani z TVP powinna jednak zamilczeć w tej sytuacji. Kto ją w ogóle wpuścił do studia!? - napisała jedna z internautek.- Na BBC w studio łzy, trzy zdania na temat co w życiu ważne i przerwa w transmisji. W TVP debata co będzie jak Eriksen umrze i jak gdyby nigdy nic skróty z wczorajszego meczu. Hieny - brzmi komentarz oburzonego internauty.- Studio TVP podczas turnieju i rozmowa po sytuacji z Eriksenem to dno w czystej postaci. Coś strasznego - napisał inny.- Po takim komentarzu ta pani z TVP to powinna wylecieć z pracy - grzmi kolejny.Podobnych komentarzy jest mnóstwo, większość nie nadaje się do cytowania z powodu wielu wulgaryzmów, jakie zostały użyte. Niestety, w takiej sytuacji zdecydowanie trzeba wiedzieć, jak się zachować, a prowadząca w TVP zdaniem widzów zrobiła rzecz dokładnie przeciwną, niż wszyscy od niej oczekiwali.Na szczęście Christian Eriksen został przywrócony do stabilnego stanu i jest już pod najlepszą możliwą opieką. Należy mieć tylko nadzieję, że wróci do pełni zdrowia, czego z całego serca mu życzymy.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Rodzice usłyszeli, że mają zrzucić się po 500 zł na prezent dla nauczycielki. Ich reakcja była bezcennaNie żyje dziennikarka Małgorzata DurskaEpiskopat wydał komunikat dot. obowiązkowej religii lub etyki w szkołachJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Onet.pl
Ślub Caily Quinn może przejść do historii mediów społecznościowych. Gwiazda reality show zaplanowała na swoją ceremonię coś specjalnego. Przygotowała muzyczną niespodziankę dla swojego przyszłego męża. Opinie wśród internautów są jednak podzielone. Pan młody nie do końca wiedział, jak się zachować po tym, co zobaczył.Odkąd Caily Quinn zapowiedziała swój ślub, fani celebrytki nie mogli się doczekać, aż zobaczą swoją faworytkę przed ołtarzem. Kobieta zasłynęła w mediach dzięki programowi „Kawaler do wzięcia”. Gwiazda pojawiła się w 20. edycji reality show. Ze swoim partnerem Nickiem Burrello zaczęła się spotykać od 2017 roku.Choć nie wszyscy dowierzali, że Caily Quinn i Nick Burrello wezmą ślub, zapowiedzi pary się ziściły. Po kilku latach spotykania się ich związek zmienił się w poważną relację. Oboje zaplanowali ślub na Florydzie w Sarasocie. O wszystkim poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
19 czerwca Polacy zagrają swój drugi mecz na Euro 2020. Na stadionie w Sewilli ich rywalem będzie Hiszpania. Właśnie organizatorzy podjęli zaskakująca decyzję ws. tego spotkania. Okazuje się, że kibice nie będą musieli mieć negatywnych wyników testów na COVID-19.Euro 2020 z powodu pandemii koronawirusa zostało przesunięte o cały rok. Dopiero wczoraj, 11 czerwca 2021 roku, rozegrany został pierwszy mecz tego turnieju. Włosi pokonali bezradną Turcję 3:0.Spotkania mistrzostw Europy rozgrywane będą na 11 obiektach w 10 różnych europejskich państwach, a organizatorzy muszą zagwarantować wszystkich kibicom odpowiednie warunki sanitarne i bezpieczeństwo. Z tego powodu m.in. liczba kibiców, która będzie mogła wejść na stadiony, została bardzo ograniczona.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoDrugim ważnym punktem podczas organizacji spotkań jest konieczność okazania przez kibiców negatywnego wyniku testów antygenowych lub badań PCR potwierdzających brak COVID-19.Okazuje się jednak, że organizatorzy meczów na stadionie La Cartuja w Sewilli podjęli właśnie decyzję o rezygnacji z tego ostatniego warunku. Służby medyczne Andaluzji, której stolicą jest Sewilla, poinformowały, że obowiązek posiadania ważnych testów został cofnięty. Decyzja ta została już przekazana do władz UEFA.Dotyczy to nie tylko sobotniego meczu Polska - Hiszpania, ale również pozostałych spotkań, które zaplanowano na tym stadionie: Hiszpania - Szwecja 14 czerwca i Słowacja - Hiszpania 23 czerwca.Pojemność stadionu La Cartuja to ponad 57 tys. miejsc, jednak jak podaje hiszpański dziennik „ABC”, w sprzedaży na każdy mecz było jedynie 12,7 tys. wejściówek. 3,3 tys. biletów przeznaczono dla członków ekip, dziennikarzy i działaczy sportowych, a reszta miejsc pozostanie pusta.Przypomnijmy, że reprezentacja Polski pierwszy mecz na Euro rozegra w poniedziałek 14 stycznia. Rywalami Biało-Czerwonych będzie Słowacja, a mecz rozegrany zostanie w Rosji. Drugi mecz Polacy zagrają właśnie z Hiszpanią w Sewilli, a trzeci odbędzie się przeciwko Szwecji 23 czerwca ponownie na stadionie w Petersburgu.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Rodzice usłyszeli, że mają zrzucić się po 500 zł na prezent dla nauczycielki. Ich reakcja była bezcennaNie żyje dziennikarka Małgorzata DurskaEpiskopat wydał komunikat dot. obowiązkowej religii lub etyki w szkołachJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: RadioZet
Jak tylko na świat przyszło dziecko Sary i Derika, para nie mogła uwierzyć w to, co zobaczyła. Wcześniej rodzice przez długi czas starali się o potomka. Gdy otrzymali dobrą nowinę, nie mogli się doczekać, aż urodzi się ich syn. Okazało się, że chłopiec ma niebywałą fryzurę. Już stał się gwiazdą internetu.Już po porodzie wyszło na jaw, że dziecko pary influencerów będzie inne niż rówieśnicy. Do szokującego wydarzenia doszło w dniu urodzin chłopca, ale jego rodzice już od wielu miesięcy czekali na ten moment. Para influencerów wreszcie została rodzicami.Sarah Beeston i jej partner Derik czekali na dziecko od dłuższego czasu. Oboje stali się popularnymi twórcami internetowymi i na pierwszy rzut oka niczego im nie brakowało. Jednak poza sławą liczy się coś więcej.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez policję poszukiwany jest napastnik, który pobił młodego mężczyznę na wrocławskiej Wyspie Słodowej. Relacja służb mundurowych sugeruje, że byłą to napaść na tle homofobicznym. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala karetką. Na szczęście jego zdrowiu obecnie nic nie zagraża.W sobotę 12 czerwca policja przekazała wiadomości o rozpoczęciu poszukiwań napastnika, który wraz z grupą agresorów zaatakował młodego mężczyznę. Pod koniec maja do makabrycznego zdarzenia na wrocławskiej Wyspie Słodowej. Homofobiczny kontekst pobicia ofiary w województwie dolnośląskim.Z relacji przekazanej przez policję z województwa dolnośląskiego wynika, że na wrocławskiej Wyspie Słodowej grupa osób zaczepiła poszkodowanego. Jednej z agresorów uznał, że ofiara „wygląda pedalsko”, po czym dopuściła się ataku na mężczyznę, który został później przetransportowany karetką do szpitala.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Wielkopolskie organizacje zajmujące się edukacją i upowszechnianiem historii zaapelowały o ustanowienie nowego święta narodowego. Chcą w ten sposób celebrować wybuch powstania wielkopolskiego, który nastąpił 27 grudnia 1918 roku.
Chwilę grozy przeżył kierowca samochodu osobowego na dwupasmowej jezdni drogi krajowej numer 16 w kierunku Olsztyna. Interwencja policjantki niemal zakończyła się tragedią, a nagranie zajścia trafiło do sieci i wzburzyło internautów.
W jednym z mieszkań w Międzyborzu w województwie dolnośląskim dokonano makabrycznego odkrycia. Służby otrzymały informacje od zaniepokojonej sąsiadki rodziny, która usłyszała za ścianą płaczące dzieci. Kiedy funkcjonariusz weszli do lokalu, nie mogli uwierzyć własnym oczom.
Kraj obiegły tragiczne informacje o śmierci niespełna 3-letniej Zuzi, która od kilkunastu dni walczyła o życie w jednym z toruńskich szpitali. Dziewczynka trafiła do placówki z poważnymi obrażeniami ciała, a rodzice dziecka zostali zatrzymani przez policję i usłyszeli zarzut usiłowania zabójstwa córki.
Świat obiegły informacje o śmierci Lucindy Riley, pisarki i autorki popularnej sagi „Siedem sióstr”, cenionej również przez polskie czytelniczki. Riley odeszła w wieku 55 lat po wieloletniej walce z chorobą nowotworową.
Dr Paweł Gonerko zaalarmował rodziców o niepokojących objawach, które pojawiają się u dzieci. Oprócz zespołu PIMS lekarze zaobserwowali w ostatnim czasie również inne groźne dolegliwości.
W piątek 11 czerwca 2021 roku Polscy biskupi dokonali ponownego zawierzenia narodu Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Podczas uroczystości w bazylice w Krakowie abp Gądecki nagle zaczął przepraszać. Padły niespodziewane słowa o molestowaniu nieletnich przez duchownych.
Z samego rana IMGW ostrzegł Polaków przed groźnymi zjawiskami pogodowymi, które mogą pojawić się nad naszym krajem w najbliższych godzinach. Specjaliści prognozują gwałtowne burze oraz silne opady deszczu na przeważającym obszarze Polski.
-]Dziennikarze „Uwaga! TVN” odwiedzili z kamerami 70-letniego mieszkańca Barcinka w województwie dolnośląskim. Pan Zbigniew jest osobą z niepełnosprawnością i od lat mieszka w dramatycznych warunkach. Sąsiedzi mężczyzny twierdzą, że został pozostawiony sam sobie.
Już od 1 lipca właściciele domów będą mieli obowiązek złożenia deklaracji o źródle ciepła i spalaniu paliw. Za niepoinformowanie urzędu grozi mandat do 500 złotych, a nawet grzywna w wysokości do 5 tysięcy złotych.
W Dzienniku Ustaw pojawiło się nowe rozporządzenie. Wynika z niego, że w zgromadzeniach organizowanych w ramach działalności kościołów i innych związków wyznaniowych w obiektach kultu religijnego od 13 czerwca może znajdować się nie więcej uczestników niż stanowi 50 procent obłożenia budynku, a od 26 czerwca - 75 procent.Rząd zdecydował się na podtrzymanie nakazu zakrywania nosa i ust w pomieszczeniach zamkniętych z wyłączeniem osób sprawujących nabożeństwa religijne. Rozporządzenie jest realizacją zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, dotyczących odmrażania gospodarki i luzowanie obostrzeń.
Główny Inspektorat Farmaceutyczny w ostatnim czasie wycofał z aptek wiele popularnych leków. Wśród nich znajdują się między innymi preparaty na najwcześniejszą fazę zawału serca, cukrzycę z nadciśnieniem i cukrzycę typu 2 oraz zakażenie dróg moczowych. Główny Inspektorat Farmaceutyczny podejmuje podobne decyzje w trzech sytuacjach: gdy lek nie spełnia wymagań jakościowych; są podejrzenia, że nich nie spełnia oraz gdy doszło do sfałszowania produktu.
Danuta Wałęsa była gościem kanału „Teren Rebelianta” w serwisie YouTube. Żona byłego prezydenta polski zabrała głos na temat kondycji Kościoła katolickiego w Polsce. W gorzkich słowach skrytykowała także Tadeusza Rydzyka i Jarosława Kaczyńskiego.Danuta Wałęsa od dawna unikała medialnych wypowiedzi i pozostawała w cieniu sławnego męża, koncentrując się przede wszystkim na pielęgnowaniu domowego ogniska. Obecna sytuacja polityczna w kraju sprowokowała ją jednak do objęcia jasnego stanowiska.
Banki zapowiedziały prace techniczne, które odbędą się w najbliższy weekend. Oznacza to, że od piątku 11 czerwca do poniedziałku 14 czerwca użytkownicy mogą napotkać problemy związane z korzystaniem z usług bankowych.Na weekend zostały zaplanowane prace modernizacyjne. W wyżej wymienionych dniach utrudnienia spotkają klientów kilku najpopularniejszych banków.
Michał Dworczyk, szef Kancelarii Premiera, twierdzi, że padł ofiarą ataku hakerskiego, w wyniku którego ucierpiał zarówno on, jak i członkowie jego najbliższej rodziny. Polityk nie ukrywa, że boi się o bezpieczeństwo swoich dzieci.- Od dwóch dni za pośrednictwem rosyjskiej platformy Telegram do opinii publicznej w Polsce przekazywane są wiadomości i informacje, których część została wykradziona w wyniku ataku hakerskiego przeprowadzonego na skrzynki e-mail i konta w mediach społecznościowych należących do mnie i mojej rodziny - przekazał Michał Dworczyk za pośrednictwem Twittera.
Sezon na truskawki zaczął się pod koniec maja. Cena owoców systematycznie spada, co sprawia, że soczyste przysmaki coraz częściej goszczą na stołach Polaków. Pewna kobieta postanowiła obejrzeć swój deser pod mikroskopem. Zaobserwowała coś, przez co już nigdy nie sięgnie po truskawki.Wiele osób podjada owoce prosto z łubianki, niosąc je z bazarku do domu. To ogromny błąd. Okazuje się, że na nieumytych truskawkach mogą żerować niewidoczne gołym okiem larwy. Internauci nie mogli uwierzyć, widząc obraz z mikroskopu.
Policja ze Zgierza przekazała, że w miejscowości Mąkolice w województwie łódzkim doszło do dramatycznego wypadku autobusu szkolnego. Przyczyną zdarzenia było prawdopodobnie zasłabnięcie kierowcy. Mężczyzna został reanimowany i trafił do szpitala.Z relacji funkcjonariuszy wynika, że autobus przewożący uczniów zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. Autokarem podróżowało 15 dzieci, wychowawca oraz kierowca. 55-latek zasłabł podczas prowadzenia pojazdu.
Biskupi podjęli decyzję o zniesieniu dyspensy od uczestnictwa w niedzielnej mszy świętej, która obowiązywała w czasie pandemii koronawirusa. Wierni, którzy obawiali się zakażenia niebezpiecznym patogenem, od 20 czerwca powrócą w mury kościołów.Biskupi, którzy przybyli na 389. Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski w Kalwarii Zebrzydowskiej, w czasie dyskusji doszli do wniosku, że stosunkowo łagodna sytuacja epidemiologiczna w kraju jest powodem do uchylenia dyspensy.
W mediach społecznościowych Narodowego Funduszu Zdrowia pojawił się komunikat, w którym poinformowano o ukazaniu się nowego numeru magazynu „Ze Zdrowiem”, który jest tworzony przez tę instytucję. Dziennikarze poruszyli temat przemocy wobec seniorów.- Nie bądź obojętny na przemoc wobec seniorów! Osoby starsze najczęściej zmagają się z przemocą psychiczną i ekonomiczną - alarmowali administratorzy profilu NFZ na Twitterze.
Nie żyje Dariusz Wolke, lubiany polityk, który przed laty pełnił funkcję zastępcy burmistrza warszawskiej dzielnicy Praga Północ. Tragiczną wiadomość o jego śmierci przekazał Urząd Dzielnicy Praga-Północ.Dariusz Wolke od wielu lat zmagał się z ciężką chorobą. Odszedł w nocy z czwartku 10 czerwca na piątek 11 czerwca. Miał zaledwie 60 lat.
Mężczyzna ze Świecia od stycznia ubiegłego roku znęcał się nad partnerką i jej 15-letnią córką. Do dramatycznych scen dochodziło w obecności piątki dzieci w wieku od 2 do 15 lat. W końcu kobieta nie wytrzymała, złożyła doniesienie na policję.- Paweł C., mieszkaniec Świecia, znęcał się fizycznie i psychicznie nad partnerką i jej 15-letnią córką - przekazał sierż. szt. Damian Ejankowski p.o. rzecznika prasowego policji w Świeciu.
Do szokujących scen doszło w czwartek na toruńskim targowisku miejskim przy ulicy Szosa Chełmińska. Były radny PiS Karol Maria Wojtasik wdał się w bójkę z jednym ze sprzedawców, a do sieci trafiło nagranie zdarzenia.
W miniony czwartek rząd ogłosił kolejne decyzje w sprawie łagodzenia obostrzeń sanitarnych w związku z ustabilizowaniem się sytuacji dotyczącej zagrożenia epidemicznego w kraju. Wśród przedstawionych Polakom zmian pominięto jednak informacje o przywróceniu możliwości organizowania zgromadzeń spontanicznych.
Trwają poszukiwania 25-letniego Dominika H., który w niedzielę 6 czerwca br. spowodował tragiczny wypadek drogowy w Koźminie na Dolnym Śląsku. W wyniku zajścia śmierć poniósł 3-letni chłopiec, a kierowca uciekł z miejsca zdarzenia i do tej pory pozostaje nieuchwytny.
Senacka Komisja Ustawodawcza wyraziła poparcie dla projektu ustawy o Polskim Bonie Turystycznym dla seniorów. Jeśli zostanie ona przyjęta, być może jeszcze w tym roku 9 mln emerytów i rencistów będzie mogło skorzystać z dodatku.
Dr Tomasz Karauda z oddziału chorób płuc Uniwersyteckiego Szpitala im. Barlickiego w Łodzi, nie ma wątpliwości, że obostrzenia dla osób niezaszczepionych powinny zostać utrzymane. Lekarz wyjaśnił swoje stanowisko w rozmowie z reporterem Radia ZET Mateuszem Szkudlarkiem
Nieprawdopodobna akcja policjantów powiązana ze znaną siecią sklepów. Funkcjonariusze zabezpieczyli aż 160 kilogramów narkotyków, które trafiły do placówek znanej sieci spożywczej.Takiej dostawy bananów do Polski chyba nikt się nie spodziewał. W transporcie tych przepysznych owoców odkryto przemyt kokainy. Policja prowadzi szeroko zakrojoną akcję.- Policjanci zabezpieczyli ponad 160 kilogramów kokainy. W tej chwili trwają czynności, przede wszystkim mają one charakter operacyjny, dlatego nie wskazujemy na szczegóły. Wartość zabezpieczonych narkotyków przekracza już ponad 30 mln złotych - poinformował rzecznik Komendanta Stołecznego Policji.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoJak podaje dziennikarz RMF FM, część z bananów z "dodatkiem" miała trafić bezpośrednio do sklepów. Mowa tutaj głównie o warszawskich placówkach: w Śródmieściu, na Mokotowie i Bielanach.Warto zaznaczyć, że w każdym przypadku policję powiadomili zaniepokojeni pracownicy sklepów. Niecodzienne pakunki od razu zaalarmowały ich czujność, co pozwoliło na przeprowadzenie sprawnej akcji przez służby.Krzysztof Zasada relacjonuje również, że podobne transporty miały być rozdysponowane do Tomaszowa Mazowieckiego i Wielunia (woj. Łódzkie). Policja ma obecnie weryfikować wszystkie informacje.Na ten moment wiadomo, że wartość przejętego przez policję ładunku narkotyków wynosi ok. 30 milionów złotych. Do sprawy wrócimy, jak tylko poznamy nowe szczegóły w sprawie.AKTUALIZACJASieć Carerrefour oficjalnie poinformowała, że zaistniała sytuacja dotyczy sklepów operujących pod jej szyldem. Pierwsze zawiadomienie na policję w tej sprawie pracownicy francuskiej sieciówki mieli złożyć wczoraj w godzinach popołudniowych.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Rodzice usłyszeli, że mają zrzucić się po 500 zł na prezent dla nauczycielki. Ich reakcja była bezcennaNie żyje dziennikarka Małgorzata DurskaEpiskopat wydał komunikat dot. obowiązkowej religii lub etyki w szkołach Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: RMF FM
Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie tragicznej śmierci dziennikarza TVP Gdańsk, Piotra Świąca. Prezenter zginął 5 marca br. w wypadku drogowym w Borczu na Kaszubach. Śledczy przekazali najnowsze ustalenia w tej sprawie.
W nocy z czwartku 10 czerwca na piątek 11 czerwca dwukrotnie doszło do pożaru hali na terenie dawnych zakładów ZNTK przy ul. Roboczej w Poznaniu. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z wielkopolskimi służbami.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki nie kryje swojej radości po najnowszej decyzji premiera Morawieckiego. Szef rządu poinformował wczoraj, że wśród luzowanych obostrzeń zostaną uwzględnione nowe limity wiernych w kościołach.KEP zabiegał o poluzowanie obostrzeń w kościołach od dłuższego czasu. Niedawno media obiegł nawet specjalny list, w którym abp Gądecki nawoływał bezpośrednio do premiera o zniesienie rygorystycznych limitów dot. liczby wiernych w świątyniach.Jak okazało się wczoraj podczas konferencji Mateusza Morawieckiego i Adama Niedzielskiego, modły KEP zostały wysłuchane. Od 13 czerwca w kościołach będzie mogło przebywać 50% wiernych, a od 26 czerwca ten limit zostanie podniesiony do 75%.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoW takiej sytuacji abp Gądecki zdecydował się osobiście podziękować premierowi i wyrazić swoje głębokie słowa uznania. Przewodniczący KEP ponownie wystosował list, ale tym razem dziękczynny.
W województwie śląskim policja dokonała makabrycznego odkrycia. W czwartek 10 czerwca służby mundurowe otrzymały zawiadomienie o zwłokach, które znajdowały się w stawie w Dzibicach. Na miejscu funkcjonariusze potwierdzili, że ciało należy do 23-letniej kobiety. Rozpoczęły się czynności śledczych pod nadzorem prokuratora.W czwartek 10 czerwca po godzinie 12:00 miejscowi wędkarze zawiadomili policję o znalezieniu ciała w stawie w miejscowości Dzibice. Wiadomości o dramatycznym odkryciu przekazał „Dziennik Zachodni”. Po otrzymaniu wezwania służby mundurowe natychmiast pojawiły się na miejscu.Nad sprawą nadal pracuje policja pod nadzorem prokuratora i wciąż nie ma zbyt wielu konkretnych informacji dotyczących okoliczności śmierci młodej kobiety. Służby mundurowe starają się wstrzymywać z przekazywaniem wiadomości.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Mężczyzna, który otrzymał dom w spadku po swoim dziadku, rozpoczął remont nieruchomości. W trakcie prac odkrył zamurowany garaż. Po wyburzeniu ściany okazało się, że wewnątrz przez wiele lat ukryty był samochód sprowadzony jeszcze w czasach Związku Radzieckiego. Co ciekawe, odnaleziony pojazd był sprawny.Na platformie YouTube pojawiło się nagranie mężczyzny, który przedstawił niezwykłą historię samochodu, który niespodziewanie otrzymał w spadku po dziadku wraz z domem. Auto niepostrzeżenie spędziło w zamurowanym garażu ponad dwie dekady. Nowy właściciel jeszcze na nim zarobił.Zaczęło się od mężczyzny, który był mieszkańcem Doniecka. Żyjący w miejscowości należącej do Związku Radzieckiego (obecnie Ukraina) pan w pewnym momencie życia mógł pozwolić sobie na wyjątkowy luksus. Sprowadził z Dalekiego Wschodu samochód, który mógł budzić zazdrość.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Aresztowanie rodziców przez łódzką policję wstrząsnęło mieszkańcami miasta. Funkcjonariusze zatrzymali i zamknęli w areszcie parę, która nagrywała oraz rozpowszechniała dziecięcą pornografię. Małżeństwo miało utrwalać treści pornograficzne z udziałem swojej kilkuletniej córki. Oboje usłyszeli już zarzuty, za które grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.Wiadomość o zatrzymaniu rodziców potwierdził w czwartek 10 czerwca rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi. Krzysztof Kopania przekazał informacje dotyczące pary, która usłyszała już zarzuty między innymi utrwalania, posiadania oraz rozpowszechniania treści pornograficznych z udziałem małoletnich.Policjanci doprowadzili do zatrzymania 42-letnich rodziców we wtorek 8 czerwca. Funkcjonariusze otrzymali polecenie aresztowania podejrzanych małżonków od Prokuratury Rejonowej Łódź-Widzew. Na miejscu okazało się, że podejrzenia śledczych zostały potwierdzone podczas dalszych czynności.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w czwartek 10 czerwca, premier Mateusz Morawiecki przekazał postanowienia dotyczące zmian obostrzeń sanitarnych, które wypracował wraz z Adamem Niedzielskim. Przedstawiono harmonogram znoszenia restrykcji na najbliższe miesiące. Zapytany o nakaz noszenia maseczek w zamkniętych pomieszczeniach minister zdrowia zdradził, że nie będzie rekomendował jego usunięcia do końca wakacji.Od dłuższego czasu Polacy czekali na to, jakie decyzje w sprawie restrykcji sanitarnych podejmą Adam Niedzielski i Mateusz Morawiecki. Dzisiaj tj. 10 czerwca odbyła się konferencja prasowa, podczas której premier przekazał najnowsze wytyczne. Pierwsze zmiany wejdą w życie już w niedzielę 13 czerwca.Wcześniej Adam Niedzielski zapowiedział konferencję prasową na piątek 11 czerwca. Jednak rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że zmieniono termin spotkania z dziennikarzami i odbyło się ono dzisiaj po południu. Premier potwierdził, że zmiany w obostrzeniach będą pojawiały się kolejno 13 i 26 czerwca.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Czternaście zastępów straży pożarnej zadysponowano do gaszenia pożaru w fabryce styropianu w Świeciu (województwo kujawsko-pomorskie). W płomieniach stanęła prawdopodobnie jedna z hal magazynowych.- Pożar wybuchł w fabryce styropianu przy ulicy Chmielniki. Ze wstępnych informacji wynika, że chodzi o halę magazynową o wielkości 50 na 30 metrów. Na miejsce zadysponowano już 14 zastępów straży pożarnej - przekazał dyżurny z Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu w rozmowie z PAP.Z informacji udostępnionej przez strażaków wynika, że płonęły tworzywa sztuczne. Dym widoczny był nawet nad autostradą A1 na wysokości Świecia. Mieszkańcy okolic donosili o dużym zadymieniu.
W województwie łódzkim doszło do tragicznego wypadku. 34-letni pilot paralotni runął na ziemię w rejonie miejscowości Besiekiery. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Odniesione obrażenia okazały się jednak bardzo poważne i ofiara zmarła w placówce medycznej.Zgodnie z informacjami przekazanymi przez łódzką policję wypadek z udziałem paralotniarza wydarzył się w środę 9 czerwca. W godzinach wieczornym 34-letni pilot z nieznanych jak dotąd przyczyn w trakcie lotu spadł na ziemię. Choć lekarze szybko przystąpili do próby uratowania życia mężczyzny, ofiara niestety zmarła w szpitalu.Po otrzymaniu zawiadomienia o wypadku, do którego doszło w rejonie miejscowości Besiekiery w gminie Grabów, policja z łęczyckiej komendy pojawiła się na miejscu tragedii o godzinie 19:20. Funkcjonariusze nadal wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia pod nadzorem prokuratury.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
W końcu nadszedł czas, w którym poznaliśmy kolejne zmiany wprowadzone w zasadach bezpieczeństwa epidemicznego. Premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski na wspólnej konferencji prasowej przedstawili listę zmian, które zostaną wprowadzone w najbliższym czasie.
Ta kobieta pokazała, że lepiej nie wchodzić jej w drogę. Do mediów trafiło wstrząsające nagranie, na którym widać, jak wchodzi do ogródka jednej z knajp i dokonuje całkowitej demolki. Niewierny mąż tym razem doprowadził ją do granicy wytrzymałości. Materiał nagrany przed laty nadal cieszy się ogromną popularnością.Kobiety i mężczyźni żyjący w Brazylii wyróżniają się niezwykłym temperamentem, który objawia się jednak nie tylko w tańcu czy miłości, o czym mogli przekonać się internauci. Na platformie YouTube pojawił się materiał wideo opublikowany przez ViralHog, na którym widać, jak wygląda zazdrość po brazylijsku.Sceny zazdrości zdarzają się zarówno mężczyznom, jak i kobietom. Wszyscy doświadczają tych samych emocji bez względu na płeć. Warto pamiętać, że zazdrośnicy nie zawsze zachowują się racjonalnie, jednak bohaterka tego nagrania przyłapała swojego partnera na gorącym uczynku.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Pani Małgorzata nie dowierzała, kiedy pewnego dnia znalazła na wycieraczce krótki liścik z instrukcją oraz jedną prezerwatywę. Był to „prezent” od „troskliwych” sąsiadów, którym ewidentnie przeszkadzał płacz dziecka świeżo upieczonej mamy.Doszło nawet do tego, że kobieta wstydzi się siebie i dziecka, a nawet obawia się kolejnych pomysłów sąsiadów. Nie sądziła, że mieszkańcy mogą być tak nietolerancyjni.
Rodzina Cristiny Rosi od miesięcy modliła się o to, aby kobieta w końcu ocknęła się ze śpiączki. Na szczęście ten dzień w końcu nadszedł, a 37-latka w końcu wróciła do żywych. Jej mąż ujawnił, jakie były jej pierwsze słowa po odzyskaniu świadomości.Młoda Włoszka przeszła w ostatnim roku przez tragiczne chwile. Na początku bardzo cieszyła się ze swoim mężem z tego, że zostanie mamą. Kiedy już byli w 100% przygotowani na narodziny dziecka, wydarzyło się najgorsze.Będąc w 7. miesiącu ciąży, dokładnie w lipcu zeszłego roku, Cristina miała zawał serca. Sytuacja przedstawiała się bardzo źle, a lekarze robili co mogli, aby uratować zarówno mamę, jak i dziecko.Pozostała część artykułu pod materiałem wideoNatychmiastowo podjęto decyzję o cesarskim cięciu, jednak okazało się, że nie będzie to koniec problemów. Maluszek musiał trafić pod specjalistyczną opiekę lekarską, gdyż stwierdzono u niego niedotlenienie.Nie lepiej było z Cristiną, która odniosła poważne obrażenia mózgu. Medycy nie mieli innego wyboru, jak tylko wprowadzić ją w stan śpiączki, który podwyższy jej szanse na przeżycie.Po 10 miesiącach walki 37-latka została wybudzona ze śpiączki. W pierwszych chwilach po odzyskaniu świadomości zdołała spojrzeć na stojącą przy łóżku rodzinę i wypowiedzieć tylko jedno słowo: "mama".- W ogóle się tego nie spodziewaliśmy. To był prawdziwy cud, po tym całym cierpieniu, które nas spotkało - słowa Gabirele Succi podaje dalej BBC.
W jednej ze wsi w Małopolsce w gminie Korzenna na jednej z posesji od dłuższego czasu rozgrywał się prawdziwy horror. Mimo że mieszkańcy mieli świadomość, co wyrabia ich sąsiad, nie odważyli się wcześniej zgłosić procederu odpowiednim służbom. Mężczyzna miał hodować i zabijać psy, a potem - o zgrozo - przerabiać je na smalec.Wszyscy bali się agresywnego sąsiada oraz członków jego rodziny. W końcu znalazła się odważna osoba, która podała adres odpowiednim służbom. Zdjęcia z interwencji są przerażające.
Reporterzy TVN24 nagłośnili wielki skandal, który miał się wydarzyć w strukturach kościelnych. Protegowany kardynała Dziwisza miał dopuszczać się swoistego handlowania klerykami. Usłyszeliśmy również o innych bardzo poważnych zarzutach.Cała sprawa dotyczy księdza Mirosława Króla. Duchowny od 2017 roku pełni rolę kanclerza seminarium duchownego w Orchard Lake w stanie Michigan w USA. Z placówką powiązana jest polska filia w Krakowie i to właśnie w niej miało dochodzić do swoistego "handlu" klerykami.
25 czerwca uczniowie z ulgą zakończą męczący rok szkolny 2020/2021, który w większości spędzili na nauczaniu zdalnym. Rodzice jednak dobrze wiedzą, że trzeba będzie wyłożyć pewną kwotę na prezenty dla nauczycieli. W jednej ze szkół opiekunowie zrzucili się aż po 500 zł od osoby. Przyjęli to jednak z uśmiechem.Czy to dobrze, że rodzice idą z duchem czasu i nie stawiają już na tradycyjne kwiaty i czekoladki? A może chodzi o pokazanie, która klasa zrobiła nauczycielowi lepszy prezent? Ogromne wydatki to koszmar niektórych rodziców.
Lekarze dosłownie biją na alarm i ostrzegają zarówno dorosłych, jak i dzieci. Szpitale już odnotowują kolejne przypadki i zauważają, że często przyczyną pogorszenia się stanu zdrowia jest nieuwaga. Chodzi o styczność z konwaliami, wilczymi jagodami, śnieguliczką innymi roślinami.Wiedza na temat roślin jest bezcenna. Może uratować nie tylko nasze życie, ale również najmłodszych. Warto wgłębić się w ten temat oraz przepracować go z dziećmi.
10 czerwca przed południem media obiegły tragiczne doniesienia. Nie żyje dziennikarka Małgorzata Durska, a jej śmierć jest ogromnym zaskoczeniem dla wszystkich. Miała tylko 43 lata. Zmarła nagle, nie wiadomo, co mogło być przyczyną.Chociaż informację o jej śmierci przekazano wczoraj późnym wieczorem w mediach społecznościowych o mniejszym zasięgu, to dopiero dziś serwisy nagłośniły przykre wieści. Była nie tylko dziennikarką, ale też uwielbianą wolontariuszką.
Jeśli wydaje Wam się, że widzieliście w swoim życiu już wszystko, to lepiej rozsiądźcie się wygodnie. W jednej z polskich parafii można natrafić na bardzo osobliwe intencje mszy świętych. W tym tygodniu motywem przewodnim jest unicestwienie technologii 5G.Niecodziennie można natrafić na tak wysublimowane poczucie wartości księży. Sprawa dotyczy Parafii Rzymskokatolickiej pod wezwaniem świętego Rafała Kalinowskiego w Mrągowie.
Do niepokojących scen doszło w ostatnich dniach w Krakowie. Niedaleko jednej z miejskich podstawówek zaobserwowano mężczyznę, który obnażał się przed dziećmi. Sprawa została już zgłoszona na policję, ale sprawca ciągle nie został ujęty.Cała sytuacja miała miejsce nad Białuchą, nieopodal Szkoły Podstawowej numer 95 przy ulicy Wileńskiej w Krakowie. Według dostępnych informacji nieznany mężczyzna miał obnażać się na oczach dzieci. Na ten moment wiadomo, że nie doszło do bezpośredniego ataku na żadne dziecko.
Adam Niedzielski był dziś gościem „Porannej rozmowy” w RMF FM. Wywiad z szefem resortu zdrowia przeprowadzał Robert Mazurek. Oczywiście nie zabrakło tematów dotyczących obostrzeń, maseczek i certyfikatów covidowych, jednak jedno zdanie polityka o branży gastronomicznej z miejsca wywołało burzę w sieci. Internauci łapią się za głowy i piszą o bezczelności oraz tupecie.Minister zdrowia użył dość feralnych słów, które wywołały ognistą dyskusję. Wiele osób zarzuca mu, że kompletnie nie ma pojęcia o realnych problemach i nie zauważa lub nie chce widzieć wielu negatywnych skutków obostrzeń.
Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski postanowiła ustosunkować się do słów ministra edukacji i nauki, Przemysława Czarnka, i wydała oficjalny komunikat. Episkopat jest za wprowadzeniem rozwiązania, dzięki któremu dzieci muszą wybrać pomiędzy lekcjami religii a etyki. Może już nie być możliwości zdecydowania się na opuszczanie zajęć.Rodzice, uczniowie i postronni internauci już wydali swoją opinię na temat szumnie zapowiadanych zmian. Przemysław Czarnek chce zmienić dotychczasowe przepisy.
Dziennikarz i publicysta w takich tygodnikach jak „Do Rzeczy” i „Rzeczpospolita,” Piotr Semka, pod koniec marca trafił do szpitala. Był w ciężkim stanie, w oddychaniu pomagał mu respirator. W sieci pojawiły się wtedy posty m.in. premiera Mateusza Morawieckiego czy też Jacka Kurskiego, którzy prosili o modlitwę i okazywali swoje wsparcie. Teraz, po długiej walce, sam Piotr Semka zabrał głos.Kiedy wczoraj Piotr Semka opublikował post na Twitterze, zasypała go lawina komentarzy i reakcji. To zdecydowanie są dobre wiadomości, a przyjaciele odetchnęli z ulgą.
Choć nie jest to popularna praktyka, część osób, które wyjeżdża na urlop, przed opuszczeniem domu wstawia do zamrażalnika szklankę z wodą i monetą. Nie wszyscy wiedzą, że ta praktyka może ocalić zdrowie domowników. Dzięki niej można dowiedzieć się, czy żywność zachowała świeżość i nie było przerw w dostaw prądu.Biorąc pod uwagę, że urlop to jeden z najważniejszych momentów w roku, większość osób dokładnie planuje swoje wyjazdy. Jeszcze przed opuszczeniem domów warto się upewnić, że wszystko zostało dokładnie zabezpieczone. Należy jednak pamiętać nie tylko o zamknięciu drzwi, ale również sprawdzeniu pozostawionej żywności.Prawdopodobnie nie ma nie ma rzeczy, która bardziej popsułaby urlop, niż powrót do zdewastowanego i okradzionego przez rabusiów mieszkania. Dlatego większość osób przed wyruszeniem w podróż wielokrotnie sprawdza alarmy, zamki w drzwiach i pozostałe zabezpieczenia.
W jednej z rosyjskich dziecko zginęło w makabrycznych okolicznościach. Według wstępnych ustaleń policji młoda matka, która miała dość płaczącej córki, zrzuciła ją z balkonu. 3-letnia dziewczynka nie przeżyła upadku z 6. piętra. Policja zatrzymała już podejrzaną kobietę. Postawiono jej zarzut morderstwa.O tragicznej śmierci dziecka wspomniały już rosyjskie, brytyjskie oraz polskie media. Do makabrycznego zdarzenia doszło w jednej z miejscowości na terenie Rosji. 3-latka zginęła po tym, jak spadła z balkonu na 6. piętrze. Jak wstępnie ustaliła lokalna policja, do dramatycznego zdarzenia doprowadziła 23-letnia matka dziewczynki.Z doniesień mediów i śledztwa wynika, że dziecko płakało od dłuższego czasu. Młoda matka nie mogła uspokoić 3-letniej córki. Według wstępnych ustaleń kobieta postanowiła nastraszyć dziewczynkę i w niezamierzony sposób doprowadziła do tragicznego w skutkach wypadku.
W Sądzie Rejonowym w Płocku zapadł wyrok w sprawie księdza, który wykorzystał seksualnie trzech chłopców. Jedna z jego ofiar zmaga się z niepełnosprawnością intelektualną. Oprócz przestępstw seksualnych kapłanowi postawiono zarzut posiadania dziecięcej pornografii. Krzysztof L. został uznany za winnego.Po wielu miesiącach śledztwa i procesu 42-letni ksiądz usłyszał wyrok skazujący za wstrząsające przestępstwa, których się dopuścił. Krzysztof L. został oskarżony o wykorzystanie seksualne trzech chłopców oraz posiadanie dziecięcej pornografii. W trosce o dobro pokrzywdzonych rozprawy były wyłączone z jawności.Sąd Rejonowy w Płocku uznał, że ksiądz jest winny wszystkich zarzucanych mu czynów. Wymiar sprawiedliwości skazał duchownego na 6 lat pozbawienia wolności oraz orzekł o wypłaceniu 220 tysięcy złotych w ramach środków kompensacyjnych na rzecz pokrzywdzonych, jak przekazała rzecznik płockiego sądu.
Suwalska policja rozpoczęła poszukiwania nastolatki, która w poniedziałek 7 czerwca wyszła do szkoły i nadal nie wróciła do domu. Jak ustalono, 14-letnia Marysia Federowicz z Suwałk była w szkole, ale nie wiadomo, gdzie zniknęła po południu. Służby mundurowe zaapelowały o pomoc w prowadzeniu czynności.Zgodnie z informacjami przekazanymi przez policję nastolatka opuściła budynek szkoły w Suwałkach w poniedziałek po południu. Nie wróciła jednak do domu. Służby nadal nie wiedzą, gdzie może przebywać 14-letnia Marysia Federowicz i proszą o pomoc w poszukiwaniach.Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, nastolatka z Suwałk około godziny 12:00 wyszła ze szkoły, która znajduje się przy ulicy Kościuszki. 14-letnia Marysia Federowicz nie wróciła do domu i jak dotąd nie nawiązała kontaktu z rodziną oraz znajomymi.
Szokujące zdarzenie z udziałem kobiety, która robiła zakupy w jednym z łódzkich sklepów, opisały lokalne media. Z informacji przekazanych przez „Dziennik Łódzki” wynika, że klientka została ugryziona przez egzotycznego pająka, gdy przebywała w dziale z owocami. Musiała zostać przetransportowana do szpitala.Pod koniec maja kobieta wybrała się do jednego ze sklepów w Łodzi. Z relacji, która pojawiła się w „Dzienniku Łódzkim”, wynika, że sięgając po kiść bananów, klientka poczuła uszczypnięcie. Po interwencji ochrony jednak podjęto decyzję o tym, że nie konsumentka nie wymaga opieki lekarskiej.W czwartek 27 maja kobieta robiła zakupy w jednym ze sklepów w łódzkiej dzielnicy Bałuty. Podczas wizyty w placówce klientka poczuła, że gdy wybierała kiść bananów, coś ją ugryzło. Na sytuację zareagowała ochrona sklepu. Pracownicy jednak nie wezwali medyków, a konsumentka wróciła do domu zaczęła się gorzej czuć.
W środę 9 czerwca doszło do niebezpiecznego wypadku w województwie mazowieckim. Jadący drogą wojewódzką 694 autobus szkolny w pewnym momencie wypadł z trasy i przewrócił się na bok. Pojazdem przemieszczało się wówczas 35 dzieci. W wyniku odniesionych obrażeń do szpitala trzeba było skierować 6 osób.Do wypadku doszło we wsi Nur w środę w godzinach porannych. Zawiadomienie o groźnym zdarzeniu o godzinie 7:41 otrzymała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowi Mazowieckiej. Po wypadnięciu z drogi przewrócił się autobus szkolny, którym jechały dzieci wraz z opiekunem.Jak na razie nie udało się ustalić przyczyny wypadku. Wciąż nie wiadomo, dlaczego kierowca autobusu szkolnego stracił nad nim panowanie i w pewnym momencie wyjechał poza drogę, co skutkowało przewróceniem się pojazdu na bok. Na miejsce skierowano pogotowie ratunkowe, straż pożarną oraz policję.
Mężczyzna z Polski opublikował w mediach społecznościowych nagranie, które zszokowało wielu internautów. Użytkownik TikToka pokazał, jak zmieniło się jego mieszkanie po otwarciu zakupionej butelki z zakwasem z buraka. Po niespodziewanym wybuchu czerwone plamy dosięgnęły nie tylko jego twarz, ale też ściany, sufit i meble. Jest odpowiedź producenta produktu.Materiał wideo opublikowany przez tego mężczyznę wywołał gorącą dyskusję w mediach społecznościowych, która dotarła już do producenta zakwasu z buraka, który można kupić w niektórych sklepach spożywczych. Choć sytuacja, która spotkała Piotra Bielawskiego, spotkała się ze współczuciem, internauci nie kryli też rozbawienia.Nagranie tego mężczyzny obejrzało już blisko 190 tysięcy internautów. Piotr Bielawski najprawdopodobniej się nie spodziewał, że kupując zakwas z buraka stanie się gwiazdą mediów społecznościowych. Oglądając jego film można się domyślić, że jednak wolałby uniknąć tej sławy, ponieważ zapłacił za nią wysoką cenę.
Do sieci trafiło porażające nagranie prosto z Rędzin, miejscowości w powiecie Częstochowskim. Całą sytuację zarejestrowały kamery zamontowane przy ulicy Wolności. Mama z dziećmi przechodziła przez przejście dla pieszych, jednak auto na drugim pasie się nie zatrzymało.Do tragedii brakło dosłownie centymetrów. Chłopiec na hulajnodze nie miał pojęcia, że zza stojących aut nadjeżdża rozpędzony samochód. Policja próbuje namierzyć kierowcę.
Napływają kolejne wiadomości dotyczące rodziny, którą doświadczył tragiczny pożar. Wiadomo już, że powiększyła się liczba ofiar śmiertelnych zdarzenia. Dokładnie 3 czerwca około godziny 3 w nocy rozegrał się dramat. W jednym z bloków przy ul. Wiosennej w Pruszkowie doszło do zaprószenia ognia na trzecim piętrze, który bardzo szybko opanował kolejne pomieszczenia i przedostał się piętro wyżej.Na czwartym piętrze zamieszkiwały dwie siostry: Halina i Tatiana, oraz jej syn Wadim. Nagle w nocy obudził ich charakterystyczny swąd spalenizny oraz diametralnie wzrastająca temperatura. Niestety, w tym momencie pożar opanował już niemalże całe mieszkanie.
Do zadziwiających scen doszło w Szpitalu Specjalistycznym im. Floriana Ceynowy w Wejherowie. Rodząca kobieta została odesłana do domu, ponieważ lekarz nie wierzył, że poród faktycznie się zaczął.Kobieta stawiła się w szpitalu ze skurczami pojawiającymi się średnio co 8 minut. Warto również zaznaczyć, że jeszcze w domu odeszły jej wody. W takim przypadku nie miała wątpliwości, że poród już się zaczął.
Wiele osób zastanawiało się, czy tegoroczne wakacje zostaną skrócone ze względu na ciągłe zawirowania z nauką zdalną. Z odpowiedzią pospieszył wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski, który swoją wypowiedzią w „Kwadransie politycznym” rozwiał wszelkie wątpliwości.Zbliżający się wielkimi krokami do końca bieżący rok szkolny na pewno zapadnie na długo w pamięci uczniów i rodziców. Większość tegorocznych zajęć odbyła się w formule zdalnej, a eksperci podkreślają, że straty, jakie poniosły dzieci, będą nie do nadrobienia.W debacie publicznej coraz częściej zaczęły pojawiać się pytania odnośnie do tego, czy w celu chociaż częściowego nadrobienia zaległości rok szkolny powinien zostać wydłużony. Okazuje się, że Ministerstwo Edukacji i Nauki ani myśli wprowadzać takie rozwiązanie.Wiceminister Tomasz Rzymkowski dał na antenie TVP1 jasno do zrozumienia, że wakacje nie zostaną skrócone. Resort obecnie nie widzi takiej możliwości, aby wypoczynek dzieci nie zaczął się zgodnie z planem, czyli 25 czerwca.- Nie chcemy dzieciom zabierać wakacji, ani ich rodzicom czy nauczycielom. Wakacje rozpoczynają się 25 czerwca i 1 września, miejmy nadzieję, że bez jakichkolwiek przeszkód, rozpocznie się rok szkolny. Nie widać na razie na horyzoncie przeszkód do tego - powiedział w programie „Kwadrans polityczny”. Jak więc rząd planuje nadrobić ewidentne braki w edukacji, które powstały na przestrzeni obecnego roku szkolnego? Wiceminister zapowiedział wprowadzenie dodatkowych godzin w dziedzinach, w których stwierdzono największe braki.Nie wiadomo, co konkretnie to oznacza i w jakiej formie miałyby być przeprowadzone dodatkowe zajęcia. Otrzymaliśmy jednak informację, że duży nacisk zostanie położony na uczniów szkół ponadpodstawowych, aby usprawnić ich przygotowania do egzaminów na studia.
Niepokojące wieści z Dolnego Śląska - nieznani sprawcy doprowadzili do wybuchu w jednym z wrocławskich oddziałów banku Credit Agricole. Próbowali ukraść bankomat. Do niebezpiecznych scen doszło w nocy z 8 na 9 czerwca.Mieszkańców obudził koszmarny huk, wszędzie leżało szkło. Policja zabezpiecza ślady i informuje, że nikomu nic się nie stało. Część oddziału banku, w której znajdował się bankomat, jest kompletnie zniszczona.
Abp Jędraszewski znów zabrał głos, a jego słowa rozwścieczyły wiernych. Duchowny w rozmowie z tygodnikiem „Sieci" mówi oczywiście o Kościele. Nawiązał też do problemu wiary i odchodzenia od niej. Za przyczynę obwinia m.in. problemy rodzinne czy też problemy natury psychicznej.Duchowny pod raz kolejny skupił się na problemach dotykających nie tylko polskie społeczeństwo, ale również sam Kościół. Wygłosił kontrowersyjną opinię, a w sieci już zaroiło się od ognistych dyskusji.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych po raz kolejny weźmie się za osoby przebywające na zwolnieniu lekarskim. Zapowiadane są wzmożone kontrole - urzędnicy i lekarze orzecznicy sprawdzą, czy pracownik rzeczywiście choruje, czy tylko symuluje.Polacy przebywający na L4 po raz kolejny na celowniku ZUS-u. Kontrole zostaną wzmożone na skutek poprawiającej się sytuacji epidemicznej w kraju. Nie ma już odwrotu - poza tym zbliża się okres wakacyjny, co może kusić niektórych pracowników wzięciem nie tylko urlopu, ale dodatkowego i w ich mniemaniu niewinnego wypoczynku na zwolnieniu lekarskim.
Polacy muszą pamiętać o bardzo ważnym przepisie, jeśli chcą uniknąć kary wynoszącej nawet 1000 złotych. Ministerstwo Infrastruktury przedstawiło właśnie wyjaśnienie przepisów dot. zgłoszenia nabycia, bądź zbycia pojazdu.Sprawa wydaje się prosta: w momencie, kiedy kupujemy, bądź sprzedajemy samochód, mamy obowiązek zgłosić to w starostwie. W praktyce jednak sprawa nieco się komplikuje.Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw informuje, że nieprecyzyjne przepisy bardzo komplikują sytuację. Nie znajdziemy bowiem w nich informacji o tym, czy powinniśmy zgłosić się do starostwa właściwego dla naszego miejsca zamieszkania, miejsca dokonania transakcji zakupu, czy też miejsca jego ostatniej rejestracji.
We wtorek 8 czerwca br. krajowe media obiegły informacje o nowym masowym ognisku koronawirusa w Polsce. 60 uczniów z dwóch liceów w Opolu trafiło na kwarantannę, u kilku z nich potwierdzono już zakażenie COVID-19.
Premier Mateusz Morawiecki zareagował na apel, skierowany do niego przez przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Abp Stanisław Gądecki w swoim liście prosił szefa rządu o interwencje w sprawie obecnych obostrzeń dotyczących miejsc kultu religijnego.
43-letni mieszkaniec Wojnicza w województwie małopolskim został wyprowadzony z miejscowego kościoła przez policję po tym, jak przeszkadzał wiernym w czasie spowiedzi. Mężczyzna usłyszał już zarzuty w tej sprawie, a służby ujawniły szczegóły zdarzenia.
Policja zaapelowała o pomoc w poszukiwaniach 14-latki z Warszawy. Dzisiaj około godziny 7:00 Maja Migdał wyszła z domu i do tej pory nie dała znaku życia. Z nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy portalu onet.pl wynika, że dziewczynka zostawiła bliskim niepokojącą wiadomość.
Płonie hala firmy biotechnologicznej w Poznaniu. Z najnowszych informacji wynika, że z płomieniami walczy 19 zastępów straży pożarnej. Funkcjonariusze wydali ważne ostrzeżenie dla mieszkańców.Ogień wybuchł około godziny 17:00 w jednej z hal przy ulicy Druskienickiej. Służby pracują na miejscu zdarzenia, ale na ten moment nie posiadają jeszcze żadnych konkretnych informacji na temat skali zniszczeń.
Tadeusz Rydzyk zapowiedział na stronie internetowej Radia Maryja, że planuje napisać książkę „o ratowaniu życia”. Słynny redemptorysta poprosił swoich sympatyków o historie antyaborcyjne, które mają być podstawą jego nowego dzieła.
Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował Polaków o nowych pomysłach dotyczących sposobu liczenia limitów uczestników m.in. imprez okolicznościowych oraz koncertów. W rządzie trwa obecnie dyskusja na ten temat.
Kobieta bardzo pragnęła poślubić swojego narzeczonego, jednak nie doczekała uroczystości. Mężczyzna postanowił spełnić jej marzenie i w czasie pogrzebu ukochanej złożył jej ślubną przysięgę.
Ministerstwo Zdrowia we wtorek 8 czerwca opublikowało nowe schematy szczepień przeciw COVID-19. Zdecydowano o skróceniu odstępu między podaniem dawek szczepionek mRNA, czyli preparatów Moderny i Pfizera.Resort przekazał, że Adam Niedzielski dopuszcza, by szczepienia przeciw COVID-19 w Narodowym Programie Szczepień były wykonywane preparatem Comirnaty od Pfizera po upływie 21 dni (i nie dłużej niż 42 dni) pomiędzy dawkami.
Lato to nie tylko wysokie temperatury, wypoczynek i urlopy - te ostatnie z łatwością mogą popsuć nam uciążliwe i wszędobylskie owady. Mowa jednak nie o komarach, które również potrafią dać w kość, ale o krewnych meszek, bolimuszkach, które masowo atakują i dotkliwie kąsają Polaków w całym kraju.Mówi się o prawdziwej pladze: meszki masowo pojawiły się w wielu miejscach w Polsce i są niezwykle agresywne. Dotkliwe ugryzienia i stany zapalne zamieniają leniwe popołudnia i wieczory w koszmar.
Jutro przed południem przez Warszawę ma przejść manifestacja pracowników sektora energetyczno-górniczego. Łącznie w akcji będą uczestniczyć członkowie 16 organizacji związkowych.Działacze sprzeciwiają się zmianach, jakie panują obecnie w ich sektorze. Twierdzą, że rząd notorycznie łamie ustalone zasady współpracy, a dodatkowo podejmowane są niezrozumiałe decyzje restrukturyzacyjne oraz łamane prawa pracownicze.
Abonament radiowo-telewizyjny muszą płacić wszystkie osoby, które posiadają zarejestrowany odbiornik RTV. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ustaliła właśnie wysokość opłaty na 2022 rok.KRRiT utrzymała na przyszły rok stawki obowiązujące w tym roku. Oznacza to, że opłata podstawowa za używanie radioodbiornika wyniesie 7,50 zł miesięcznie, natomiast używanie odbiornika telewizyjnego albo radiofonicznego i telewizyjnego będzie wiązało się z opłatą w wysokości 24,50 zł miesięcznie.Oczywiście mocodawca jak zawsze przewidział zniżki dla osób, które zdecydują się uiścić opłatę z góry za okres dłuższy niż jeden miesiąc. W przypadku odbiornika radiofonicznego wygląda to następująco:2 miesiące - 14,60 zł3 miesiące - 21,60 zł6 miesięcy - 42,80 złrok kalendarzowy - 81,00 złJeśli użytkujemy odbiornik telewizyjny, bądź radiofoniczny i telewizyjny, wówczas zniżki prezentują się następująco:2 miesiące - 47,50 zł3 miesiące - 70,60 zł6 miesięcy - 139,70 złrok kalendarzowy - 264,60 zł
Pani Iza wymyśliła córce wyjątkowe imię. Stara jej się tłumaczyć, że nie ma powodów do wstydu. Kiedy odwiedzają rodzinną, małą miejscowość, mieszkańcy nie szczędzą dziwnych komentarzy. Wszystko przez nazwanie dziecka Zara.Zara to nie tylko imię, które jest rzadko spotykane w naszym kraju, ale również nazwa popularnej, odzieżowej sieciówki. Nic dziwnego, że pierwsze skojarzenie to właśnie ten sklep. Niektórzy nie wiedzą, że komentarzami krzywdzą kilkulatkę.
Do tragicznego wypadku doszło wczoraj przed godziną 16:00 w Typinie na Lubelszczyźnie. 40-letni kierowca stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Nie przeżył, a 7-letni chłopiec walczy o życie.Śledczy oraz prokurator starają się wyjaśnić okoliczności zdarzenia i co dokładnie przyczyniło się do stracenia kontroli nad samochodem. Uderzenie w drzewo zakończyło się śmiercią kierowcy.
Do dramatycznych scen doszło na cmentarzu w miejscowości Żychlin. Wczoraj przed południem dwa błąkające się po nekropolii psy pogryzły trzy osoby odwiedzające groby. Jedna z nich musiała zostać zabrana do szpitala.Zawiadomienie o niebezpiecznym zdarzeniu napłynęło na policję, która wystosowała prośbę do straży pożarnej o dodatkowe zabezpieczenie terenu. Na miejscu okazało się, że psy pogryzły aż trzy osoby.
Dopiero teraz szczegóły zaginięcia artysty z Rzeszowa, Marka W., wychodzą na jaw. Sprawa wyjaśniła się dopiero po 3 tygodniach od jego zniknięcia, ale nadal pozostaje wiele niedomówień. Znaleziono go zaledwie 100 metrów od domu.Cały czas trwa śledztwo dotyczące zaginięcia i śmierci Marka W. Policja stara się dociec szczegółów. Niestety, nie wykluczają najgorszego. Mieszkańcy są w szoku.
Do nie lada awantury doszło dzisiaj nad ranem w Świdnicy. W kilka sekund wywiązała się bójka, w której ostatecznie uczestniczyło nawet kilkanaście osób. Nagranie z awantury trafiło do sieci.Poluzowanie obostrzeń zadziałało chyba na niektórych zbyt pobudzająco. Przykładem są wydarzenia, które rozegrały się wczoraj nad ranem w jednej ze świdnickich restauracji. Całe zamieszanie rozpoczęło się już w trakcie zamykania lokalu ok. godzin 4:00 rano.Według relacji świadków wszystko zaczęło się od rzuconej przez jednego z mężczyzn szklanki, a reakcja kolejnych imprezowiczów była natychmiastowa. Doszło nawet do rozpylenia gazu pieprzowego, a jeden z mężczyzn biorących udział w awanturze został sowicie skopany.Właściciel pubu przyznał w rozmowie z lokalnymi mediami, że cała sytuacja została zarejestrowana przez monitoring, który, ma nadzieję, posłuży jako dowód w sprawie i pozwoli na ujęcie sprawców. Na miejsce oczywiście natychmiastowo wezwano policję, ale funkcjonariusze przyjechali w momencie, kiedy agresorów w knajpie już nie było.Znajdował się tam wówczas tylko najbardziej poszkodowany osobnik, do którego wezwano pogotowie. Kiedy mężczyzna ocknął się to stwierdził, że po prostu się przewrócił i właśnie w taki sposób odniósł obrażenia.Właściciel lokalu, w którym doszło do dantejskich scen, wysnuł teorię, że zdarzenie sprokurowano celowo, aby powstało nagranie z bójki. Dalszymi czynnościami wyjaśniającymi będzie zajmowała się policja, która ustali, czy faktycznie doszło do "ustawki".
Internauci masowo rozsyłają między sobą informację o zaginięciu 16-letniej Marzeny Słowik. Na dobrą sprawę szuka jej już cała Polska. Niepokoi fakt, że zdążyła jeszcze zadzwonić do swojego chłopaka i przekazać, że jest z nią starszy mężczyzna i się go boi.16-latka do tej pory nie nawiązała kontaktu z bliskimi. Jak podają serwisy poszukujące zaginionych osób, jest duże prawdopodobieństwo, że może przebywać we Wrocławiu.
Bardzo niedobre wiadomości napłynęły z polskiego obozu przygotowawczego do nadchodzącego Euro. Sztab szkoleniowy potwierdził, że na turnieju nie zobaczymy Arkadiusza Milika. Kontuzja polskiego napastnika okazała się zbyt poważna i wyeliminowała go z gry.Arkadiusz Milik będzie musiał obejść się smakiem, gdyż nie będzie mu dane zagrać ponownie na Mistrzostwach Europy. Napastnik Marsylii i reprezentacji Polski już od kilku tygodni zmagał się z kontuzją kolana.
Policjanci z Bielska-Białej przekazali tragiczne informacje. W poniedziałkowy poranek odnaleziono ciało 38-latka, którego od wczoraj szukało kilkudziesięciu funkcjonariuszy, wolontariusze z regionu oraz bliscy.
Wiceminister Waldemar Kraska przestrzegł Polaków przed nadmiernym optymizmem w związku z dużym spadkiem liczby wykrywanych nowych zakażeń koronawirusem. Przedstawiciel rządu ujawnił na antenie Radia Zet, że spodziewa się nadejścia czwartej fali pandemii.
Policja potwierdziła dramatyczne doniesienia o śmierci 25-letniego mieszkańca województwa mazowieckiego. Podczas rodzinnej imprezy w gminie Wohyń doszło do tragicznego wypadku, młody mężczyzna zginął na miejscu.
Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt nowelizacji Kodeksu cywilnego, który zakłada ważne zmiany w prawie spadkowym. Dokument ma zostać opublikowany w najbliższych dniach.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki wystosował apel do premiera Mateusza Morawieckiego. Chodzi o ostatnie decyzje rządu w sprawie łagodzenia obostrzeń sanitarnych wprowadzonych w związku z COVID-19.
W czwartek 10 czerwca br. Polacy będą mogli zaobserwować na niebie niezwykle rzadkie zjawisko - częściowe zaćmienie słońca. Kolejne zobaczymy dopiero w 2026 roku.
Ta dziewczynka nie dożyła swoich 11. urodzin. Briony Klingberg przez większość czasu nie miała problemów zdrowotnych. Wszystko skończyło się, gdy miała już 10 lat. Z czasem zaczęła czuć się coraz gorzej. Specjaliści jednak nie potrafili ustalić, co jej dolega. Wiadomo było jedynie, że coś się dzieje w jej jamie ustnej.Początkowo dziewczynka zaczęła mieć problemy z przełykaniem. W gardle 10-letniej Briony Klingberg pojawiły się wrzody, które wywoływały coraz większy ból. Zaobserwowano je także w jamie ustnej. Zgodnie z relacją rodziców w pewnym momencie nie mogła już nawet pić herbaty.Rodzice dziewczynki nie mieli pojęcia, co się dzieje z ich córką. Wreszcie postanowili zabrać ją do lekarza. Niestety ta historia nie doczekała się szczęśliwego zakończenia. 10-latce nie udało się pomóc i zmarła. Przyczynę rozpoznano dopiero po jej śmierci.
Dziewczynka z Kalisza przeżyła koszmar, który zgotował jej członek rodziny. Zgodnie z ustaleniami policji 12-latka miała paść ofiarą czynu pedofilskiego 43-letniego krewnego. Prokuratura potwierdziła, że mężczyzna został już zatrzymany i postawiono mu zarzuty w tej sprawie. Do zdarzenia miało dojść podczas uroczystości.12-letnia dziewczynka i 43-letni kuzyn pojawili się na uroczystości pierwszej komunii świętej. Oboje otrzymali zaproszenie do powiatu kaliskiego. Z ustaleń służb wynika, że mężczyzna skorzystał z tej okazji, by nawiązać kontakt z nieletnią. Jest mieszkańcem powiatu legnickiego.Z okazji zbliżającej się uroczystości rodzinnej 43-latek skontaktował się z 12-letnią dziewczyną. Już wówczas mężczyzna miał łamać prawo, składając kuzynce propozycje o charakterze seksualnym. Przekazywał też 12-latce treści pornograficzne. Podejrzany trafił do aresztu.
Po czerwcowym długim weekendzie policja podsumowała już wypadki drogowe. Od środy 2 czerwca do niedzieli 6 czerwca na terenie całego kraju doszło do blisko 400 wypadków. Łącznie śmierć poniosło prawie 40 osób, a ponad 400 podróżnych odniosło obrażenia. Informacje przekazał Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.Jak tylko zbliża się długi weekend związany ze świętami lub wakacje, policja apeluje do wszystkich, by zachowali szczególną ostrożność na drogach. Niestety podczas dłuższego wolnego ruch na jezdni robi się bardziej intensywny i w tym czasie nierzadko dochodzi do zwiększenia liczby niebezpiecznych sytuacji.W związku z czerwcowym długim weekendem policja także przypomniała kierowcom o konieczności zachowania ostrożności podczas dłuższych podróży. Służby przygotowały też specjalną akcję, by sprawdzić, czy Polacy stosują się do nowych przepisów, które weszły w życie 1 czerwca.
W mediach pojawił się szokujący materiał wideo z udziałem dziecka. Doniesienia wskazują na to, że kilkuletni chłopiec chwycił za kij i zaczął nim bić śpiących rodziców. Opiekunowie mieli być wówczas pod wpływem alkoholu. Pojawiły się sugestie, że w domu dochodzi do wielu innych patologicznych sytuacji.Wstrząsające sceny z udziałem kilkuletniego dziecka wyraźnie zaniepokoiły internautów. Z relacji, które pojawiają się w sieci, wynika, że chłopiec wychowuje się w rodzinie dysfunkcyjnej. Któregoś dnia złapał za kij i zaczął bić leżących w łóżku rodziców. W domu ma dziać się wiele złego.Najprawdopodobniej mowa o rodzinie Robotyckich, która wychowuje 6 dzieci. Wraz z nimi mieszka też 93-letni dziadek, który zmaga się z niepełnosprawnością. Niestety warunki w ich mieszkaniu są bardzo surowe.
W mediach społecznościowych pojawiło się zaskakujące wezwanie księdza. Proboszcz parafii w Piłce zaapelował do wiernych, by nie unikali klękania przed sakramentem. Duchowny poinstruował ich, w jaki sposób też powinni klękać. Poprosił też o to, by nie kucać i nie robić „wydupników”. Internauci szybko zareagowali na słowa kapłana.Wiadomość przekazana przez księdza Daniela Wachowiaka wywołała dyskusję w mediach społecznościowych. Kapłan pełniący funkcję proboszcza parafii w Piłce napisał na swoim Twitterze o tym, jak wierni powinni zachowywać się w kościele. Poruszył temat klękania przed sakramentem.Sam ksiądz mógł się nie spodziewać, że wzbudzi aż takie zainteresowanie wśród internautów. Kapłan Daniel Wachowiak postanowił wykorzystać media społecznościowe oraz okres Bożego Ciała, by przypomnieć wiernym o tym, jak zachowywać się w kościele.
Eksperci już od dawna mówią, że nie unikniemy czwartej fali zachorowań. Oczywiście przewidują, że wybuchnie jesienią, ale nie będzie mieć tak ostrego przebiegu jak dotychczas. Wszystko dzięki szczepieniom. Na ten temat wypowiedział się również doktor Paweł Grzesiowski, który podał dokładną datę.Wzrost zachorowań na koronawirusa może oczywiście - podobnie jak w zeszłym roku - łączyć się z obniżeniem odporności w okresie jesiennym. Tym razem jednak nie czekają nas kilkudziesięciotysięczne codzienne przypadki zakażeń.
Niedawno Polacy mogli się dowiedzieć o dokumencie na temat Jarosława Kaczyńskiego, nad którym prace rozpoczęła już Telewizja Polska. Zgodnie z doniesieniami mediów sam prezes Prawa i Sprawiedliwości nie jest zachwycony nagłośnieniem sytuacji. Miał już odbyć rozmowę z Jackiem Kurskim na ten temat. Stacja nie zdradza też, ile produkcja będzie kosztowała.„Człowiek zbuntowany” to film o Jarosławie Kaczyńskim, który ma opowiadać o jego działalności opozycyjnej. Jeszcze do niedawna widzowie TVP mogli nie wiedzieć o powstaniu tej produkcji. Jednak wygadał się wicemarszałek senatu Bogdan Borusewicz, któremu zaproponowano współpracę.Zaraz po tym wokół Jarosława Kaczyńskiego pojawiła się burza medialna. Redakcja Faktu chciała się dowiedzieć, ile TVP wyda na wyprodukowanie filmu o prezesie partii Prawo i Sprawiedliwość. Przedstawiciele zarządu dość w tajemniczy sposób odpowiedzieli, że „planowane koszty utrzymane są na standardowym poziomie, analogicznym do podobnych filmów”.
Danuta Holecka już od dłuższego czasu nie prowadzi głównego wydania „Wiadomości”. W związku z tym więcej dyżurów pełnią Michał Adamczyk oraz Edyta Lewandowska. Gwiazda TVP postanowiła skomentować swoje zniknięcie. Jak się okazuje, nie chodzi o problemy kadrowe.Nieobecność Danuty Holeckiej w TVP zaczęła się z końcem kwietnia. Kiedy kolejne wydania emitowano bez niej, widzowie poważnie się zaniepokoili. Również w maju nie pojawiła się za stołem ani razu.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami NFZ ruszył z nową usługą, z której mogą skorzystać wszyscy Polacy. Narodowy Fundusz Zdrowia uruchomił teleplatformę pierwsze kontaktu. Pacjenci będą mogli uzyskać pomoc w godzinach, w których nie pracują lekarze rodzinni. Rzeczniczka potwierdziła poważne zmiany.Jak przekazała rzeczniczka NFZ Sylwia Wądrzyk, Polacy będą mogli zadzwonić pod bezpłatny numer telefonu 800 137 200, by otrzymać szybką i bezpłatną pomoc medyczną. Pacjenci będą mogli korzystać z porad udzielanych zdalnie od godziny 18:00 do godziny 8:00 drugiego dnia.W programie „Poradnik dla seniora” rzeczniczka NFZ Sylwia Wądrzyk potwierdziła, że teleplatforma pierwszego kontaktu została już uruchomiona i jest dostępna bezpłatnie. Usługa ma usprawnić kontakt między pacjentem a lekarzem między innymi w dni wolne oraz święta.
Na drodze wojewódzkiej nr 352 na wysokości Koźmina pod Zgorzelcem miał miejsce tragiczny wypadek. Fatalne zakończenie czerwcowego długiego weekendu na Dolnym Śląsku. Kierowca samochodowego osobowego doprowadził do zdarzenia, a następnie uciekł. Ucierpiały 4 osoby. Niestety 2-letnie dziecko zginęło na miejscu.Do dramatycznego wypadku doszło w niedzielę 6 czerwca w godzinach popołudniowych. Z doniesień wynika, że na drodze wojewódzkiej 352 zderzyły się dwa samochody osobowe. Kierowca pojazdu, który doprowadził ryzykowną jazdą do niebezpiecznego zdarzenia, uciekł w kierunku lasu.Wypadek wydarzył się około godziny 15:30 na wysokości Koźmina pod Zgorzelcem. Kierowca osobowego audi A8 miał doprowadzić do rodzinnej tragedii, uderzając w forda, którym jechało kilka osób. Jedną z poszkodowanych jest kobieta w zaawansowanej ciąży. Policja rozpoczęła poszukiwania.
7 czerwca - o tej dacie w ostatnim czasie często mówiły pielęgniarki i położne. Dziś odbędzie się strajk ostrzegawczy w ok. 40 szpitalach w całej w Polsce. To jednak dopiero początek, być może niedługo czeka nas strajk generalny. Pracownicy ochrony zdrowia sprzeciwiają się sposobom ustalania płac oraz ogólnym warunkom pracy.Pielęgniarki i położne odejdą dziś od łóżek pacjentów. Strajk nie będzie trwał cały dzień - jedynie przez 2 godziny nie będą opiekować się pacjentami.
Lekarze ostrzegają Polaków. Warto nauczyć się rozpoznawać wczesne objawy udaru, bo to może uratować życie nam lub komuś z naszych bliskich. Jest szybki test, który pozwoli to sprawdzić.Wyróżniamy dwa główne typy udaru: niedokrwienny i krwotoczny. Różnią się one objawami, które trzeba znać, żeby być w stanie szybko zareagować i wezwać niezbędną pomoc.Przy udarze niedokrwienny pojawiają się niedowład lub paraliż, zmniejszenie czucia, trudności w mówieniu, trudności w zapamiętywaniu, kłopoty z przełykaniem, majaczenie czy zaburzenia świadomości. Objawy fizyczne najczęściej pojawiają się w tylko jednej stronie ciała.Z kolei udar krwotoczny charakteryzuje się przede wszystkim bólem, którego umiejscowienie zależy od lokalizacji wylewu. Często towarzyszą mu takie objawy dodatkowe, jak zaburzenia czucia, niedowład oraz problemy ze wzrokiem.Wymienione wyżej symptomy mogą świadczyć o udarze. Jeżeli podejrzewamy go u osoby z otoczenia, lekarze zalecają przeprowadzić test o nazwie F.A.S.T. Polega on na sprawdzeniu czterech rzeczy: F jak face, czyli twarz, A jak arms, czyli ramiona, S jak speech, czyli mowa, T jak time, czyli czas.W przypadku twarzy należy poprosić osobę o szeroki uśmiech. Jeżeli jeden z kącików ust opada, może to świadczyć o udarze. Jeśli chodzi o ramiona, poproś o podniesienie rąk do góry. Jeżeli jedno ramię jest niżej, może to wskazywać udar.W przypadku mowy należy wypowiedzieć dowolne zdanie i poprosić o jego dokładne powtórzenie. Jeśli badana osoba ma kłopot z jego zapamiętaniem lub przekręca słowa i mówi niewyraźnie, może to świadczyć o udarze.Gdy potwierdzimy przynajmniej jeden z powyższych symptomów, najważniejszy jest czas. Należy natychmiast zadzwonić po karetkę i upewnić się, że karetka zabierze chorego do ośrodka dysponującego tomografem oraz oddziałem chirurgii naczyniowej.To ostatnie jest o tyle ważne, że mimo udzielonej pomocy, w nieodpowiednio przygotowanym szpitalu można umrzeć lub skończyć z paraliżem.Warto również pamiętać, że ryzyko udaru krwotocznego jest najwyższe u osób z nadciśnieniem. Z kolei udar niedokrwienny najczęściej wynika z miażdżycy, zaburzenia rytmu serca i zaburzenia krzepnięcia.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Zrobiła babci z pozoru niewinne zdjęcie. Odkryła, że stoi za nią zmarły dziadekNa południu Polski z ogromną siłą wystąpiło gradobicieMarian Lichtman opublikował mocny wpis. Miał otrzymać SMS-a od menadżera Krzysztofa KrawczykaJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: O2
W wieku 98 lat zmarł Dawid Duszman, ostatni z wyzwolicieli obozu koncentracyjnego Auschwitz. Jako 21-latek pomógł uratować około 7 tysięcy ludzkich istnień. Świat żegna wielkiego bohatera II wojny światowej.Pochodzący z ZSRR Dawid Duszman walczył na frontach II wojny światowej, był weteranem bitwy pod Stalingradem. Zmarł w Monachium, gdzie mieszkał od wielu lat. Bohater został pożegnany przez ocalałą z Holocaustu
Polskę obiegła tragiczna wiadomość. Nie żyje Maciej Morawski, paryski korespondent Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa w latach 1965-92, współpracownik Jerzego Giedroycia i paryskiej "Kultury", wielokrotnie odznaczany działacz emigracyjny.Informacje o śmierci niezwykle zasłużonego Polaka potwierdziła jego rodzina. Nie podano jednak przyczyny śmierci do wiadomości publicznej. Maciej Morawski miał 91 lat.Maciej Dzierżykraj-Morawski urodził się 20 września 1929 roku w Poznaniu. Podczas II wojny światowej służył w Armii Krajowej jako sanitariusz. Tuż po wojnie wyjechał do Paryża, gdzie osiadł na stałe.Był prezesem polskiego Zjednoczenia Młodzieży Chrześcijańsko-Społecznej, a także dziennikarzem gazety „Journal des Finances”. W 1965 roku na pełen etat związał się z Radiem Wolna Europa, chociaż współpracował z nimi już od lat 50. W latach 80. przeprowadził wywiady z działaczami Solidarności, m.in. Bronisławem Geremkiem i Lechem Wałęsą.- Jak wynika z listów Jana Nowaka Jeziorańskiego do mnie (...) zaliczano mnie do grona najlepszych korespondentów. Dostarczałem informacje o tym, co zachodzi w Polsce, m.in. o walkach frakcyjnych wewnątrz PZPR, o sporach, jakie toczyły się na szczytach partii - mówił swego czasu w jednym z wywiadów.Maciej Morawski był też członkiem Polskiego Komitetu Ruchu Europejskiego i współpracownikiem paryskiej delegatury Rządu RP na Wychodźstwie. Od 2015 roku był honorowym prezesem Stowarzyszenia Pracowników, Współpracowników i Przyjaciół Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa Imienia Jana Nowaka-Jeziorańskiego w Warszawie.W czasie swojego 91-letniego życia, Maciej Morawski został odznaczony m.in. Krzyżem Armii Krajowej, Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Był również kawalerem francuskiego Orderu „Arts et Lettres”.Maciej Morawski jest też bohaterem dwóch filmów dokumentalnych: „Wujowie i inni - zdrajcy i obszarnicy” (2014) oraz „Paryski korespondent” (2017).Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Zrobiła babci z pozoru niewinne zdjęcie. Odkryła, że stoi za nią zmarły dziadekNa południu Polski z ogromną siłą wystąpiło gradobicieMarian Lichtman opublikował mocny wpis. Miał otrzymać SMS-a od menadżera Krzysztofa KrawczykaJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Interia
W miejscowości Rybna w województwie śląskim doszło do tragicznego wypadku. 17-latek zmarł w wyniku upadku ze słupa średniego napięcia. Dramat rozegrał się w sobotę 5 czerwca w godzinach wieczornych.Policja poinformowała, że nastolatek około godziny 22:00 opuścił imprezę urodzinową 18-letniego znajomego i wspiął się na słup średniego napięcia. Najprawdopodobniej został rażony prądem po dotknięciu przewodów.
Monique Rogers i jej mąż Derrick nie mogli doczekać się narodzin bliźniaków. Jednak zaraz po porodzie lekarz zajmujący się jednym z dzieci zrobił niewyobrażalną rzecz. Wszystko się nagrało.Sytuacja miała miejsce w 2019 roku. Monique Rogers właśnie urodziła bliźniaczki, Morgan i Maddison. Dziewczynki były wcześniakami, więc już sam ten fakt sprawiał, że ich zdrowiu mogło coś zagrażać. Nikt jednak nie mógł się spodziewać, że największe zagrożenie przyjdzie ze strony lekarza, który zajmował się dziećmi po porodzie.Derrick chciał uwiecznić pierwsze chwile swoich dzieci, więc wszystko nagrywał. Nagle jeden z lekarzy, którzy opiekowali się noworodkami, upuścił jedno z dzieci na szpitalną gondolę.Mała Morgan poleciała na główkę i chociaż upadek nastąpił z niewielkiej wysokości, wyglądał na bardzo niebezpieczny. Co więcej, zabrakło dosłownie centymetrów, żeby dziecko poleciało metr w dół, prosto na podłogę.Uwadze nie może umknąć również fakt, że lekarz postępował z dzieckiem bardzo energicznie i mało ostrożnie. Jego ruchy wydawały się być zupełnie nie na miejscu, gdy mowa o noworodku, do tego przedwcześnie urodzonym.Nagranie zdenerwowani rodzice wrzucili do internetu, a temat podchwyciło wiele światowych mediów. W wyniku niedowagi Morgan musiała zostać w szpitalu jeszcze przez 12 dni. Później wyszło na jaw, że dziewczynka ma wylew dokomorowy 1. stopnia po lewej stronie mózgu.- To po prostu jest traumatyczne przeżycie. Nosisz dziecko dziewięć miesięcy pod sercem, a ktoś Twoje maleństwo po prostu upuszcza… Nie wiemy tak naprawdę czy dojdzie do długotrwałych szkód, ponieważ nikt z nami nawet na ten temat nie rozmawiał. Nikt nie zwrócił na to uwagi - powiedziała zrozpaczona matka.Nie było dowodów na to, że to upadek dziecka był powodem problemów ich córeczki, mama jednak nie miała co do tego żadnych wątpliwości. Publikując nagranie i nagłaśniając całą sytuację chciała ostrzec wszystkich i nie dopuścić do tego, by ktokolwiek musiał przeżywać podobny koszmar, który przydarzył się jej.Szpital Dignity Health Chandler Regional Medical Center musiał w końcu zareagować, wydano więc oświadczenie, że cała sprawa zostanie potraktowana bardzo poważnie i podjęte zostaną wszystkie możliwe środki, by wyjaśnić całą sytuację.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Zrobiła babci z pozoru niewinne zdjęcie. Odkryła, że stoi za nią zmarły dziadekNa południu Polski z ogromną siłą wystąpiło gradobicieMarian Lichtman opublikował mocny wpis. Miał otrzymać SMS-a od menadżera Krzysztofa KrawczykaJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Webniusy
W niedzielę 6 czerwca w godzinach przedpołudniowych z rzeki Zgłowiączki w miejscowości Machnacz (powiat włocławski) wyłowiono zwłoki. Tragiczną informację potwierdzili przedstawiciele lokalnej straży pożarnej.Bryg. Dariusz Kryskiński, oficer prasowy KM PSP we Włocławku, przekazał, że ciało zostało znalezione przez kajakarza płynącego Zgłowiączką.
Georgie Swallow jest popularną twórczynią internetową. Dzięki interesującym wpisom, które publikuje na swoim blogu, zyskała popularność i grono oddanych fanów. Niedawno postanowiła wykorzystać zasięgi, by ostrzec innych przed poważną chorobą.27-latka od dłuższego czasu uskarżała się na uciążliwe swędzenie skóry. Wkrótce na jej ciele pojawiła się delikatna wysypka, która przypominała zwykłe wypryski, egzemę lub reakcję alergiczną. Prawda okazała się znacznie mniej prozaiczna.
Narodowa skrzynka, do której dostęp będą mieli wszyscy Polacy, stanie się faktem już 1 lipca. Niestety, okazuje się, że usługa zaproponowana przez Pocztę Polską, będzie bardzo droga.Każdy Polak może wyrazić chęć posiadania konta w narodowej skrzynce, wysyłając odpowiedni wniosek. Usługa ta ma na celu przyspieszyć korespondencję urzędową, która przychodzić będzie w formie elektronicznej na indywidualny adres mailowy.W założeniu do e-skrzynek ma trafiać korespondencja z ZUS czy choćby urzędów gmin. Co więcej, obywatele będą mogli odpowiadać urzędnikom w ten sam sposób, wysyłając im maila. Dzięki temu korespondencja ma być łatwiejsza i szybsza.Obywatele i firmy za usługę nie zapłacą nic, ale tylko w teorii. Koszta pokryje bowiem polski rząd, a okazuje się, że są niemałe.Dziennikarze dotarli do informacji, że w przypadku publicznej usługi rejestrowanego doręczenia elektronicznego, zwanej PURDE, koszt ma wynieść nie więcej niż 3,75 zł plus VAT. Jest to równowartość 45 proc. opłaty za najtańszą dziś dostępną przesyłkę poleconą za potwierdzeniem odbioru.Z kolei 6 zł plus VAT to maksymalna cena dostarczenia korespondencji w formie hybrydowej dla osób bez dostępu do komputera czy internetu. W takim przypadku urząd wyśle dokumenty elektronicznie, a poczta je wydrukuje i dostarczy w formie papierowej do adresata.Co prawda w przepisach użyto sformułowania „nie więcej niż”, to jednak można z dość dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że stosowane będą te największe możliwe stawki.Ile będzie to kosztowało polskich podatników, z których pieniędzy rząd opłaci usługi Poczty Polskiej? Zgodnie z planami, w pierwszym roku funkcjonowania e-skrzynek, rząd planuje przekazać Poczcie Polskiej 135,5 mln złotych. Z każdym kolejnym rokiem kwota ta będzie rosnąć, a zgodnie z wyliczeniami w 2025 roku ma wynieść już ponad pół miliarda złotych.Co ciekawe, rozwiązanie to oparte jest ponoć na systemie działającym już w Czechach. Tam jednak rząd zapłaci krajowej poczcie równowartość 0,46 euro za dostarczenie jednego maila, podczas gdy w Polsce kwota ta wynosi ok. 1 euro.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Zrobiła babci z pozoru niewinne zdjęcie. Odkryła, że stoi za nią zmarły dziadekNa południu Polski z ogromną siłą wystąpiło gradobicieMarian Lichtman opublikował mocny wpis. Miał otrzymać SMS-a od menadżera Krzysztofa KrawczykaJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Money.pl
W sobotę 5 czerwca na terenie jednej z dzielnic Zielonej Góry doszło do tragicznego wypadku. 72-letnia kobieta, która jechała na rowerze w towarzystwie męża, została potrącona przez rozpędzony samochód. Zginęła na miejscu.Rowerzystka jechała drogą z miejscowości Płoty w kierunku dzielnicy Przylep. Sprawcą wypadku był 21-letni kierowca samochodu BMW, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość.
W niedzielę 6 czerwca w Jastarni doszło do śmiertelnego wypadku. Kierowca samochodu wyjeżdżając z parkingu nie zauważył 2-letniego dziecka.Do tragedii doszło w okolicach sklepu Lewiatan na ul. Adama Mickiewicza w Jastarni. Zdarzenie miało miejsce ok. godz. 14. Na miejscu pracują służby ratunkowe powiatu puckiego, oczekiwano również na pojawienie się prokuratora z ekipą dochodzeniowo-śledczą.
Premier Mateusz Morawiecki postanowił skorzystać z długiego czerwcowego weekendu i razem z rodziną wybrał się w polskie góry. Zdjęcia pokazał na Facebooku.Boże Ciało wypadło w tym roku w czwartek 3 czerwca, dzięki czemu wielu Polaków postanowiło wykorzystać długi weekend i wybrać się na krótki wypoczynek w kraju lub zagranicą. Kilka dni wolnych, ładna pogoda i luzowanie obostrzeń to idealny moment, żeby w końcu móc gdzieś wyjechać.
Ministerstwo Zdrowia opublikowało rano kolejny dzienny raport dotyczący nowych przypadków zakażeń oraz zgonów. Okazuje się, że liczba zachorowań jest najmniejsza od września ubiegłego roku. To wspaniała wiadomość, która dobrze zwiastuje na przyszłość.Najnowsze dane dotyczące koronawirusa w Polsce są kluczową informacją dla wielu Polaków. Oznacza to, że czeka nas prawdziwy powrót do normalności. Musiało minąć kilka długich miesięcy, aby wyjść na prostą.
Kobieta, która chciała zrobić pamiątkowe zdjęcie swojej babci, nie spodziewała się, że po wywołaniu ukaże się jej przerażający widok. Denise Russell nadal nie potrafi wytłumaczyć tego, co się stało. Na zdjęciu za plecami jej babci stoi postać, która przypomina ducha jej dziadka. Trudno w to uwierzyć.Początkowo nic nie zapowiadało, by dzień tej kobiety stał się wyjątkowy. Denise Russel wybrała się ze swoją babcią na pilnik do parku. To miał być przyjemny czas spędzony z rodziną. Do dzisiaj jednak nie wiadomo dokładnie, co tak naprawdę wydarzyło się tego dnia.W pewnym momencie kobieta postanowiła zrobić zdjęcie swojej babci, by zachować w pamięci ten wyjątkowy dzień. Po pewnym czasie postanowiła obejrzeć wspólne fotografie. Na jednym ze zdjęć zauważyła coś bardzo niepokojącego. Za plecami babci Denise Russel znajdowała się tajemnicza postać.
Tragedia rozegrała się na Dolnym Śląsku w Jodłowie. 50-letni mężczyzna wraz z rodziną wybrał się do lasu, aby pojeździć rowerem. Nieoczekiwanie doznał zawału serca. Chociaż pomoc została wezwana szybko, to z opóźnieniem dotarła na miejsce. Wszystko przez samochody turystów.3 czerwca ratownicy medyczni dostali wezwanie do 50-letniego mężczyzny z zawałem. Zgodnie twierdzą, że gdyby pomoc nadeszła szybciej, udałoby się go uratować.
Potwierdzono doniesienia o śmierci Sławomira Kawki. Muzyk odszedł w sobotę 5 czerwca. Swoje ostatnie dni artysta spędził w szpitalu. Zasłynął przede wszystkim z organizowania wyborów Miss Ziemi Świeckiej i Chełmińskiej, a także pisania oraz komponowania tekstów. Utalentowany muzyk przeżył zaledwie miał 58 lat.O śmierci Sławomira Kawki napisał już lokalny portal. Pochodzący ze Świecia muzyk jakiś czas temu został przetransportowany do szpitala. Niestety już nie wrócił do domu. W sobotę 5 czerwca potwierdzono informacje o jego śmierci.W rodzinnym mieście Sławomir Kawka uchodził za utalentowanego artystę, którego domeną była muzyka. Zmarły jednak nie tylko komponował utwory, ale także pisał do nich teksty. Przyczynił się też do zorganizowania wyborów Miss Ziemi Świeckiej i Chełmińskiej.
Senator Marek Borowski z Koalicji Obywatelskiej oświadczył, że emeryci i renciści również powinni mieć prawo do pobierania pieniędzy w związku z bonem turystycznym. Polityk zaznaczył, że wsparcie finansowe nie powinno dotyczyć jedynie rodzin z dziećmi. W Senacie pojawił się projekt ustawy wypłacania środków seniorom.Jeśli projekt zostanie zaakceptowany w Senacie, emeryci będą mieli szansę na dodatkowe pieniądze. Najpierw jednak musi pojawić się zgoda większości parlamentarzystów. Politycy Koalicji Obywatelskiej chcą, by seniorzy już od września 2021 roku otrzymywali wsparcie finansowe na wczasy.Warto przypomnieć, że obecnie pieniądze wypłacane w ramach Polskiego Bonu Turystycznego przysługują dzieciom do 18. roku życia. Wsparcie finansowe wprowadzone przez Prawo i Sprawiedliwość spotkało się z ogromnym zainteresowaniem i przyczyniło się do ruchu turystycznego na terenie kraju.
Rosół to bez wątpienia jedna z najpopularniejszych zup w Polsce. Choć ugotowanie wywaru wydaje się banalnie łatwe, to jednak o bogactwie jego smaku decydują szczegóły, na które nie wszyscy zwracają uwagę. Dobrze przygotowane danie może czynić cuda podczas rodzinnych obiadów. Niewiele osób wie, że bluszczyk kurdybanek całkowicie zmienia jego aromat.Tak jak trudno jest nigdy nie spróbować mięsa, żyjąc w Polsce, tak też prawdopodobnie niewiele jest w kraju osób, które nie miały okazji zjeść rosołu. Popularność tej zupy jest jednak niestety również jej problemem, ponieważ część osób może zapomnieć, że to danie wymaga dokładnego przygotowania.Choć można pomyśleć, że nie ma łatwiejszej w przygotowaniu zupy od rosołu, to danie także należy gotować z odpowiednią dokładnością. Zupa może wydawać się tak popularna, że można zapomnieć o tym, że bogactwo jej smaku zależy od podejścia. W każdym domu jej aromat może być inny.
Policja w miejscowości Dobre Miasto otrzymała szokujące zawiadomienie od jednego z przechodni. W rzece odnaleziono ciało mężczyzny. Służby obecnie zajmują się wyjaśnieniem okoliczności, w jakich doszło do tragicznego zdarzenia. Mieszkaniec miał 70-lat. Zmarł podczas czerwcowego długiego weekendu. To już kolejna ofiara w województwie warmińsko-mazurskim.Statystyki policji nie dają powodu do optymizmu. W ciągu czerwcowego długiego weekendu w województwie warmińsko-mazurskim doszło już do 4 tragicznych zdarzeń nad wodą. Niedawno jeden z mieszkańców miejscowości Dobre Miasto zaobserwował ciało unoszące się na rzece.Niedawno policja otrzymała zawiadomienie o zwłokach dryfujących w Łynie. Służby natychmiast skierowały się na miejsce i potwierdziły zgon 70-letniego mieszkańca miejscowości Dobre Miasto. Służby mundurowe zajmują się teraz wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia.
Pogoda już od dawna nie była tak nieprzewidywalna. Mieszkańcy Polski dokumentują w mediach społecznościowych zaskakujące zjawiska, które powstały w ostatnich dniach. Na południu Polski doszło do niesamowitego gradobicia. Mieszkańcy obawiają się efektów klęski. W sieci pojawiły się fotografie, które mówią wszystko.Nie po raz pierwszy pogoda zaskakuje Polaków. W ciągu ostatnich dni wiele osób zdążyło się przekonać, że trudno przewidzieć to, jakie warunki będą panowały nie tylko w ciągu najbliższych dni, ale nawet godzin. Choć część mieszkańców wczoraj tj. 6 czerwca cieszyła się słońcem, inni musieli zmagać się z poważnym gradobiciem.Mieszkańcy południa Polski przekonali się, że od momentu rozpoczęcia się wiosny pogoda płata różne figle. Choć w sobotę 5 czerwca część osób cieszyło się dobrymi warunkami, w części województw Polacy zarejestrowali gradobicie. Efekty mogą być opłakane.
Nie od dziś ceny nad polskim morzem wywołują ogromne oburzenie i masę internetowych dyskusji. Dla niektórych to zdzierstwo w biały dzień, dla innych standard, że po epidemii sprzedawcy chcą się odkuć. Jeden z dziennikarzy portalu Money zawitał w Krynicy Morskiej - kupił gofra za 18 zł, ale czy składniki są warte swojej ceny?Polacy już ruszyli nad morze - piękna pogoda tylko zachęca do wzięcia kilku dni wolnego i wypoczywania jeszcze przed tłumem wakacyjnych turystów. Już teraz mogą spodziewać się wysokich cen.
27-letnia Brytyjka poinformowała bliskich, że choruje na nowotwór płuc. Kobieta utrzymywała, że jej stan jest poważny i wkrótce może pożegnać się z tym światem. W sieci uruchomiono zbiórkę funduszy, by spełnić jej ostatnie marzenie. Darczyńcy nie mieli pojęcia, że padli ofiarą oszustki.
W sobotnie popołudnie media obiegły dramatyczne informacje o wypadku, do którego doszło na cmentarzu w Łopiennie w województwie wielkopolskim. 5-letnia dziewczynka została przygnieciona przez fragment nagrobka.Do wypadku doszło w sobotnie popołudnie 5 czerwca br. Informacje o dramacie na cmentarzu w Łopiennie przekazał lokalny serwis informacyjny gniezno112.pl, a doniesienia potwierdził w rozmowie z PAP oficer dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej.
John już w szkole poznał kobietę, która skradła jego serce. Wraz z Michelle w oczach wielu znajomych tworzyli parę idealną, ale ich losy nie były łatwe. Zakochani przeżyli wzloty i upadki. Wreszcie jednak zaplanowali ślub, by być już razem na zawsze. Niestety Michelle zmarła tuż przed ceremonią. Zaraz po tym John znalazł w telefonie zmarłej partnerki jej zdjęcie w sukni ślubnej.Gdy John zrozumiał, że Michelle jest kobietą jego życia, postanowił się jej oświadczyć. Jednak wcześniej para przeżyła dość burzliwą historię. Oboje poznali się jeszcze w czasach szkolnych. Choć szybko przypadli sobie do gustu, to ich związek się rozpadł. Na szczęście nie na zawsze.Michelle była kobietą, która jak żadna inna zwróciła na siebie uwagę Johna. Poznali się w liceum i zostali parą. Przez większość czasu w ich związku nie było problemów, jednak przyszedł czas zakończenia szkoły. Oboje mieli inne plany na przyszłość i postanowili się rozstać, choć kosztowało ich to wiele emocji.
Do szokujących scen doszło wczoraj na SOR w małopolskim szpitalu w Miechowie. 25-letni mężczyzna zdemolował oddział, a straty szacuje się na około 100 tysięcy złotych. Do sieci trafiło nagranie z placówki.Na kanale „Dziennik Śledczy” w serwisie YouTube opublikowano nagranie z wczorajszej demolki na oddziale SOR w szpitalu w Miechowie, gdzie 25-letni pacjent placówki wpadł w szał i spowodował straty sięgające nawet 100 tysięcy złotych.Mężczyzna zgłosił się na SOR z bólem kręgosłupa szyjnego. W czasie oczekiwania na badanie wpadł w furię i zaczął demolować oddział. Zniszczył drzwi, sprzęt komputerowy oraz urządzenia medyczne, a także lampę zabiegową.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa skierowało pilne ostrzeżenia do mieszkańców wybranych regionów w kraju. Na południu Polski prognozowane są gwałtowne burze z gradem, a także silny wiatr. Osoby przebywające na zagrożonych terenach mogą spodziewać się wiadomości z alertem RCB.
W wieku 78 lat odszedł Józef Przybylski, działacz opozycji antykomunistycznej oraz „Solidarności”. Wyjątkowo smutne informacje przekazano na oficjalnej stronie internetowej miasta Gdańska. Wiadomość do szerszego grona odbiorców skierowała również Telewizja Polska.Krajowe media obiegły smutne informacje o śmierci słynnego działacza antykomunistycznego, Józefa Przybylskiego. Członek „Solidarności” zmarł w szpitalu w nocy z piątku 4 czerwca na sobotę 5 czerwca 2021 roku.Józef Przybylski przyszedł na świat 2 stycznia 1943 roku w Firleju, niedaleko Lublina. W latach 1966-1967 był radiooperatorem w jednostce wojskowej w gdańskiej dzielnicy Jelitkowo. Następnie przyjął pracę jako ślusarz-spawacz w Spółdzielni Pracy Budowy Kotłów w Rumi, a od 1974 do 1981 roku pracował w Przedsiębiorstwie Remontowo-Montażowym Przemysłu Okrętowego Budimor w Gdańsku.Pomiędzy 1978 a 1980 rokiem współpracował z Bogdanem Borusewiczem w działalności antykomunistycznej. Był drukarzem i kolporterem m.in. pisma „Wolne Słowo”, a w 1980 roku również ulotek informujących o zwolnieniu Anny Walentynowicz ze Stoczni Gdańskiej.Przybylski współorganizował strajk w Budimorze i był delegatem do Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej. Wkrótce został członkiem prezydium komitetu i jednym z sygnatariuszy Porozumień Sierpniowych.Działacz dołączył do „Solidarności” we wrześniu 1980 roku. Od 1981 do 2008 roku przebywał na emigracji w Belgii. Tam również współpracował z „Solidarnością”, będąc współzałożycielem i współpracownikiem Biura Koordynacyjnego, które organizowało przerzutu wydawnictw emigracyjnych do Polski.
Do niewiarygodnych scen doszło na jednym z parkingów w okolicy Zakopanego. Mężczyźni pobili się o ostatnie wolne miejsce, a nagranie ich bójki trafiło do sieci.
W poniedziałek 7 czerwca rozpocznie się strajk pielęgniarek i położnych. Protest ostrzegawczy ma potrwać dwie godziny, a udział w nim zadeklarowali przedstawiciele około 40 szpitali z różnych zakątków kraju. Wszystko przez tzw. ustawę Niedzielskiego.
W jednym z łódzkich przedszkoli doszło do niecodziennych scen. Pracownicy placówki postanowili zorganizować swoim podopiecznym zabawę. W tym celu pedagodzy zaprosili muzyczny kolektyw, który miał grać dla maluchów. Jednak podczas wydarzenia nie poleciały hity znane z najpopularniejszych bajek Disneya. To był prawdziwy didżejski set.Choć w Przedszkolu Miejskim 229 w Łodzi nie wybrzmiały takie dziecięce przeboje jak „Mam tę moc” z disneyowskiej „Krainy lodu”, to maluchy bawiły się znakomicie. Łódzka placówka otworzyła sezon z klubową muzyką w plenerze. Podopieczni bawili się jak na porządnym rejwie.Miłośnicy imprez w klubach mogli w ostatnim czasie pozazdrościć dzieciakom bawiącym się podczas plenerowej zabawy w Przedszkolu Miejskim 229 w Łodzi. Na otwartej przestrzeni pojawił się muzyczny kolektyw, który gra muzykę drum’n’bass. Podopieczni placówki oszaleli z radości.
Historia amerykańskich sióstr należy do tych opowieści, które zarówno chwytają za serce, jak i sprawiają, że trudno w nie uwierzyć. Alyss Ravae oraz Victoria Voorhees zostały rozdzielone, gdy były małymi dziewczynkami. Później nie utrzymywały ze sobą kontaktu przez wiele lat. Dziewczynki odnalazły się po blisko trzech dekadach.Amerykańskie siostry zostały rozdzielone w trakcie adpocji. Alyss Ravae była wychowywana przez biologiczną matkę. Mając 9 lat, dowiedziała się, że nie jest jedynaczką. Już jako dorosła kobieta postanowiła zrobić wszystko, by odnaleźć swoje utracone rodzeństwo.Alyss dowiedziała się, że jej siostra została oddana do adopcji. Matka dziewczynek musiała radzić sobie sama i wychowywać ją sama. Gdy na świecie pojawiło się drugie dziecko, uznała, że nie da sobie rady i musi znaleźć jej inny dom, w którym druga córka otrzyma opiekę i miłość.
Bohaterem procesji Bożego Ciała w jednej z miejscowości w Polsce został nie kto inny jak sam ksiądz. Kapłan podczas uroczystości błogosławił wiernych z białego BMW. Duchowny wychylił się przez szyberdach auta, uznając, że to odpowiedni sposób na pełnienie swoich obowiązków. W mediach pojawiło się zaskakujące nagranie.Wierni podczas procesji Bożego Ciała prawdopodobnie dziękowali stwórcy za to, że żyjemy w XXI wieku i ksiądz mógł błogosławić ich z białego BWM. W innym przypadku być może musieliby go nieść ministranci. Choć uroczystość już się skończyła, to nie ustają dyskusje internautów na temat praktyki duchownego.Anonimowy ksiądz, błogosławiący podczas Bożego Ciała zdobył popularność dzięki kanałowi FRUSTRACJE DROGOWE, który opublikował na platformie YouTube materiał „Procesja w BMW | Catholic procession in Poland with BMW car”. Nagranie wywołało duże emocje wśród internautów, którzy pozwolili sobie pożartować z kapłana.
Ten ślub zwrócił uwagę setek tysięcy internautów. Wszystko przez nieprawdopodobne sceny, do których doszło podczas ceremonii. Seria niefortunnych wypadków doprowadziła do tego, że uroczystość została przerwana, a panna młoda wraz z księdzem wylądowali w stawie. Zszokowany pan młody wraz z resztą gości wszystkiemu się przyglądał.Choć pary spędzają mnóstwo czasu na planowaniu ślubu, by w tym ważnych dla nich dniu wszystko ułożyło się po ich myśli, to zdarza się, że dochodzi do niespodziewanych sytuacji. Niektóre wywołują jedynie lekki śmiech, inne zażenowanie, ale są też wpadki, które obracają uroczystości w ruinę, kładąc się cieniem na życiu małżonków.Nie jest żadną tajemnicą, że ślub to zawsze spory stres dla nowożeńców. Para młoda na kilka dni przed ceremonią ma na głowie wiele obowiązków, a wybór sukni i garnituru to jedynie wierzchołek góry lodowej. Wszyscy chcą też wypaść tego dnia jak najlepiej przed rodziną i bliskimi.
18-letnia Magdalena zaginęła 24 maja. Wsiadła na skuter, aby pojechać do Kamienia Pomorskiego i zrobić zakupy dla babci. 6 dni później znaleziono jej ciało - została zamordowana przez mężczyznę, który już wcześniej dopuścił się podobnego czynu. Dziś odbył się pogrzeb 18-latki, ksiądz z trudem prowadził uroczystość.Uroczystości pogrzebowe odbyły się dziś o godzinie 11:00 w kościele w Gostyniu. Spocznie na pobliskim cmentarzu, niedaleko grobu pierwszej ofiary swojego oprawcy.
Andrzej Duda właśnie podpisał ustawę, która zmieni zakres odczytywania informacji dotyczących zużycia energii przez polskie rodziny. W związku z decyzją prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wprowadzony zostanie zdalny odczyt. Nowela ustawy pozwala na stosowanie tzw. inteligentnych liczników oraz stworzenie centralnego systemu informacji.Nowela ustawy, którą oficjalnie podpisał już Andrzej Duda, zawiera cały harmonogram montażu liczników umożliwiających zdalny odczyt, czym zajmą się operatorzy energii. Zgodnie z powziętymi założeniami do 2023 roku co najmniej 15 procent odbiorców danego operatora będzie posiadało inteligentne liczniki.Harmonogram zawarty w noweli ustawy, którą podpisał Andrzej Duda, zakłada, że odsetek inteligentnych liczników w domach polskich rodzin z czasem będzie wzrastał. Jeszcze przed 2030 rokiem ma wynieść nawet 80 procent. Zmiany będą wprowadzane jednak stopniowo.
Media obiegła tragiczna wiadomość. Nie żyje Roman Nehrebecki, który był pierwowzorem postaci Lolka w bajce „Bolek i Lolek”. Każdy na pewno pamięta kultową animację. Zmarł w wieku 69 lat, do końca walczył z ciężką chorobą.Rodzina niestety potwierdziła tragiczne doniesienia. Roman Nehrebecki odszedł w piątek wieczorem, 4 czerwca, w Bielsku-Białej. Nie podano jednak, z jaką chorobą się zmagał.
Komenda Powiatowa Policji w Żarach poszukuje mężczyzny, który w dopuścił się bezmyślnego zachowania i mógł doprowadzić do tragicznego w skutkach wypadku. Przechodzień kopnął rowerzystę, który upadł blisko jezdni, tuż przed przejeżdżającym samochodem. Służby opublikowały wizerunek sprawcy i apelują o pomoc.Do zdarzenia z udziałem mężczyzny doszło w Żarach w województwie lubuskim w czwartek 20 maja. Jak ustalono dzięki nagraniu zarejestrowanemu przez kamerę samochodową, przechodzień doprowadził do zagrożenia na drodze, wytrącając przejeżdżającego rowerzystę z równowagi. Poszkodowany upadł i mógł zostać potrącony przez samochód.W czwartek 20 maja poszukiwany mężczyzna spacerował ulicą Moniuszki w Żarach. W pewnym momencie kopnął rowerzystę, który nie utrzymał równowagi i upadł na jezdnię. W tym czasie ulicą nadjeżdżał samochód, który mógł potrącić poszkodowanego. Wszystko nagrała kamera, w którą wyposażone było auto kierowcy.
Tragedia rozegrała się dzisiejszej nocy z 4 na 5 czerwca na Mazurach. Wybuchły dwa pożary: jeden w Pasymiu, a drugi w Silginach. Niestety, w tym pierwszym życie straciło małżeństwo. Krzyczeli z balkonu o pomoc, ogień odciął im drogę ucieczki.Strażacy mieli tej nocy pełne ręce roboty. Niestety, interwencje nie skończyły się tak, jak każdy by się tego spodziewał. Życia czterech osób nie udało się uratować.
Rodzice mieszkający w jednym z bloków pod Warszawą przeżyli szok w Dzień Dziecka. Po powrocie do mieszkania znaleźli ciało swojego syna. 10-latek wisiał bezwładnie na lince asekuracyjnej, która służy do zabezpieczenia wspinaczki. Policja bada okoliczności, w jakich doszło do tragedii. Służby rozważają nieszczęśliwy wypadek oraz samobójstwo chłopca.W Dzień Dziecka w Brwinowie położonym w powiecie pruszkowskim pod Warszawą doszło do dramatycznego zdarzenia. 10-letni Fabian zmarł w swoim mieszkaniu pod nieobecność rodziców. Opiekunowie chłopca po powrocie do domu zastali makabryczny widok. Niestety 10-latka nie udało się uratować.Służby rozpoczęły już śledztwo w sprawie śmierci dziecka w Brwinowie. Okoliczności tragicznego zdarzenia nadal pozostają niejasne. Jednak redakcja portalu Super Express dotarły do wstrząsających szczegółów dotyczących tragedii. Funkcjonariusze prowadzą czynności, by sprawdzić, czy doszło do nieszczęśliwego wypadku, czy była to jednak próba samobójcza.
Pacjent zdemolował oddział SOR w szpitalu w Miechowie w województwie małopolskim. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że straty mogą sięgać nawet 100 tysięcy złotych.
Przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski skierowali list do premiera Mateusza Morawieckiego. Chodzi o limity wiernych, które obowiązują obecnie w polskich kościołach. Duchowni żądają złagodzenia obostrzeń w tym sektorze.
Powiatowa stacja sanitarno-epidemiologiczna w Rybniku stała się celem nietypowego ataku. Budynek sanepidu obrzucono papierem toaletowym, a do środka wrzucono zdechłą rybę. Przed stacją powieszono także wymowny baner.Nietypowy widok mogli zobaczyć w piątek mieszkańcy Rybnika w województwie śląskim. Powiatowa stacja sanitarno-epidemiologiczna przy ul. Kapitana Leopolda Janiego 1 została obrzucona papierem toaletowym w ramach strajku przedsiębiorców.
Media obiegły kolejne wiadomości o utonięciu na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Służby wyłowiły ciało mężczyzny z jeziora Ukiel w Olsztynie.
Ksiądz zaskoczył wszystkich wiernych i w nietypowy sposób zakończył ceremonię pierwszej komunii świętej. Gdy duchowny chwycił za mikrofon i zaczął śpiewać piosenkę o lodach, wiele osób nie mogło powstrzymać śmiechu.
Tragiczne wiadomości obiegły krajowe media w piątkowe popołudnie. Podczas prac remontowych w jednym z łódzkich wieżowców doszło do wypadku. Dwóch robotników runęło w dół wraz z windą, jeden z mężczyzn w krytycznym stanie trafił do szpitala.
Mając zaledwie 14-lat, Dawid J. zgwałcił i udusił swoją koleżankę. Uznany wówczas za najmłodszego przestępcę seksualnego w Europie chłopak trafił do poprawczaka. Z jego zeznań wynikało, że dopuścił się zbrodni, bo dziewczyna „nie chciała się z nim kochać”. Początkowo otoczenie nie dowierzało w jego winę, ponieważ niczym nie wyróżniał się wśród rówieśników.Od blisko tygodnia cała Polska żyje śmiercią Magdy M. Mieszkająca w Świńcu nastolatka została zamordowana przez 28-letniego mieszkańca Sulikowa. Dziewczyna padła ofiarą Dawida J., który już wcześniej był karany za zabójstwo i gwałt. Jej pogrzeb zaplanowano na jutro, tj. 5 czerwca. W mediach pojawiła się relacja sąsiadów mordercy.- On się tutaj urodził, to mała miejscowość, wszyscy się znają. Ale nie powiem, żebyśmy się z nim przyjaźnili. Powiem pani, że nawet jak mnie mijał na ulicy, to odwracał wzrok, nigdy nie spojrzał mi w oczy. Nie miał odwagi, bo Sylwia była naszą rodziną – powiedziała w rozmowie z Onetem jedna z mieszkanek Sulikowa. W trakcie przesłuchania zatrzymany 28-latek z Sulikowa przyznał, że zamordował Magdę M. Z relacji mediów wynika, że Dawid J. udusił 18-letnią mieszkankę Świńca. Rodzina i przyjaciele nastolatki nadal nie mogą pogodzić się z tą tragedią. Gdy na jaw wyszła przeszłość mordercy, pojawiły się kontrowersje.W trakcie śledztwa okazało się, że morderca Magdy M. w przeszłości miał poważne problemy z prawem. Mieszkaniec Sulikowa uchodził za osobę z trudną przeszłością, która jednak otrzymała szansę na proces resocjalizacji i rozpoczęcie nowego życia. Jego sąsiedzi do końca mieli nadzieję, że się zmienił.Poprawczak opuścił już po 4 latach za dobre sprawowanie. Później ponownie został skazany, ale tym razem trafił do zakładu karnego. Podczas przepustek miał molestować swoją 11-letnią siostrę.Historia Magdy M. Wstrząsnęła nie tylko jej rodzinną miejscowością, ale również całym krajem. 18-latka zaginęła 24 maja. Po niespełna tygodniu wiadomo już było, że nastolatka nie żyje. 30 maja policja ujawniła zwłoki dziewczyny. Funkcjonariusze zatrzymali 28-letniego Dawida J., który przyznał się do popełnienia zbrodni.
Kobieta, która gościła w jednej z knajp na Filipinach, miała ochotę na kurczaka w panierce. Gdy po otrzymaniu zamówienia zaczęła kroić danie, dostrzegła, że coś jest z nim nie tak. Okazało się, że kucharze wydali usmażony na głębokim oleju ręcznik zamiast mięsa. Klientka zamieściła w mediach społecznościowych szokujące nagranie.Jedną z kobiet, która skorzystała z usług filipińskiej knajpy, była Alique Perez. Udała się do lokalu należącego do jednej z największej sieci barów szybkiej obsługi na Filipinach. Na obiad zabrała też swojego syna. Po przejrzeniu karty dań wybrała „chickenjoy”, czyli dobrze znane danie w postaci kurczaka w chrupiącej panierce.
Po Pierwszej Komunii Świętej rodzina musiała zawieźć swoje dziecko do szpitala. 11-letni Olek wdał się w szarpaninę ze swoją emerytowaną sąsiadką po tym, jak kobieta chciała zabronić mu grać w piłkę nożną pod blokiem. W trakcie awantury seniorka raniła chłopaka nożem w klatkę piersiową. 81-letnia seniorka podtrzymuje, że się broniła. Do zdarzenia doszło w Kętrzynie.Dzień Pierwszej Komunii Świętej dziecka mieszkającego w województwie warmińsko-mazurskim skończył się pobytem w szpitalu. Olek S. został raniony nożem przez 81-letnią Mariannę A. podczas szarpaniny, do której doszło pod blokiem. Policja rozpoczęła śledztwo w tej sprawie, by zdecydować, czy emerytce należy postawić zarzuty.11-latek po ceremonii Pierwszej Komunii Świętej i uroczystym obiedzie rodzinnym postanowił wraz z innymi dziećmi przebrać się i pograć w piłkę nożną pod blokiem. W trakcie zabawy na podwórko wyszła emerytowana sąsiadka, której nie spodobał się sposób, w jaki Olek S. bawił się z kolegami. Wtedy doszło do groźnego incydentu, który skończył się zatrzymaniem seniorki i wizytą chłopaka w szpitalu.
Wśród ozdrowieńców po COVID-19 zaobserwowano niepokojące zjawisko. Coraz więcej osób, które przeszło już chorobę, narzeka na gwałtowne wypadanie włosów. Szacuje się, że ten problem może dotyczyć nawet 1/3 osób, które zaraził się koronawirusem. Na szczęście eksperci potwierdzają, że istnieje odpowiednia terapia.Chociaż wypadanie włosów to naturalna rzecz, specjaliści zauważyli, że coraz więcej osób, które przechorowało COVID-19, skarży się na zintensyfikowanie się tego zjawiska. Niektórzy twierdzą, że włosy wręcz „wyłażą garściami”. Powodem może być nasilenie się stresu spowodowane chorobą.Nie trzeba chorować na COVID-19, żeby zaobserwować wypadanie włosów. Jak wskazuje profesor Dorota Krasowska, dziennie może wypaść nam nawet 100 włosów, ale z całą pewnością nie jest to powód do niepokoju. Specjalistka potwierdziła jednak, że w ostatnim czasie zgłasza się do niej coraz więcej kobiet, u których pojawia się gwałtowne wypadanie dużej ilości włosów.
W nocy z czwartku na piątek (3 na 4 maja) służby otrzymały zawiadomienie o pożarze w miejscowości Cyk koło Piły. Na miejsce wysłano 7 jednostek straży pożarnej, które walczyły z żywiołem. Płomienie zajęły altankę letniskową, której – jak się okazało później – zginęły 2 osoby. Cała akcja trwała blisko pięć godzin.O pożarze w pobliżu Piły powiadomiła lokalna straż pożarna. Służby otrzymały zawiadomienie o zagrożeniu czwartkowej nocy. Strażacy walczyli z żywiołem, który bardzo szybko się rozprzestrzeniał, aż do następnego dnia. Niestety nie udało się uratować dwóch osób.Pożar wybuchł na terenie ogródków działkowych „Kalinka” w miejscowości Cyk położonej około 15 kilometrów od Piły. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez oficera prasowego PSP w Pile wiadomość o zagrożeniu dotarła do służb około godziny 22:00 w czwartek 3 czerwca.
W Sydney doszło do szokującego incydentu z udziałem mężczyzny. W jednym z budynków na przedmieściach miasta obcy wbiegł za małą dziewczynką do windy i próbował ją złapać. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez monitoring. Napastnik został oskarżony o napaść na tle seksualnym. Niedawno sąd wydał wyrok w tej sprawie.Sprawa dotycząca 54-letniego mężczyzny została nagłośniona przez telewizję 7News Australia. Materiał opublikowany przez stację, który znalazł się na platformie YouTube, wywołał duże oburzenie zarówno w społeczności Sydney, jak i całego kraju. 54-latek został niedawno został uznany przez sąd za winnego napaści na tle seksualnym.Oskarżony mężczyzna w lipcu 2019 roku dopuścił się niepokojącego zachowania wobec nieletniej dziewczynki. Na szczęście w budynku, w którym miała miejsce napaść, znajdował się monitoring. Dzięki temu śledczy nie mieli problemu z ustaleniem tożsamości sprawcy ani przebiegu wydarzeń.
Rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa przekazał, że w środę wieczorem służby interweniowały na jednej z posesji w miejscowości Zajezierce, w gminie Zabłudów. Policja miała pomóc mężczyźnie, który powiadomił ich o sytuacji, ale gdy służby dotarły na miejsce, ich oczom ukazał się tragiczny widok.Okazało się, że nie żyje zarówno żona, jak i starający się jej pomóc mąż. Oficjalnie na razie nie wiadomo co było przyczyną ich śmierci, mówi się jednak, że mogli zostać porażeni przez prąd. Okoliczności śmierci badać będzie prokuratura.Po kilku godzinach okazało się, że martwy mężczyzna to profesor nauk medycznych Tadeusz Łapiński, specjalista chorób zakaźnych. Leżąca obok niego kobieta to jego żona, pielęgniarka. Oboje pracowali w Klinice Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.Informację o śmierci cenionego lekarza potwierdziła rzeczniczka szpitala, Katarzyna Malinowska-Olczyk. Doniesienia te wstrząsnęły nie tylko pracownikami, ale też pacjentami, którym profesor przez lata pomagał.Niezwykle tragiczne informacje obiegły Polskę. W środę wieczorem na policję zadzwonił mężczyzna, który udzielał pierwszej pomocy żonie, którą wyłowił nieprzytomną z basenu. Na miejscu okazało się, że oboje nie żyją.
Rząd przedstawił projekt zmiany obostrzeń. Nowe restrykcje sanitarne mają pojawić się już w niedzielę 6 czerwca. W dokumencie politycy opublikowali szereg reform: zgromadzenia oraz imprezy okolicznościowe do 150 osób czy też organizacja konferencji i targów. Poruszono też temat dopuszczenia do szczepień dzieci powyżej 12. roku życia.W tym tygodniu minister zdrowia poinformował, że obostrzenia sanitarne związane z pandemią koronawirusa będą przedłużone i potrwają od niedzieli 6 czerwca do niemal końca miesiąca – 25 czerwca. Jednak przepisy te pod koniec weekendu ulegną pewnym zmianom.Od niedzieli 6 czerwca część obostrzeń sanitarnych zostanie poluzowana. Wiele ze zmian w przepisach dotyczy przede wszystkim zgromadzeń. Z zapowiedzi Adama Niedzielskiego wynika, że rząd umożliwi organizowanie konferencji, tradycyjnych targów czy też wystaw z limitem jednej osoby na 15 metrów kwadratowych.
Policja prowadzi poszukiwania nastoletniej gdańszczanki, która 4 maja wyszła i nie wróciła do swojego mieszkania w Gdańsku Osowej. Rodzina, która zgłosiła służbom zaginięcie, jak dotąd nie mogła skontaktować się z 15-latką. Ojciec Natalii Gudaniec udostępnił w rozmowie z mediami wizerunek dziewczyny.Kontaktując się z policją i mediami, ojciec nastolatki potwierdził, że Natalia Gudaniec po raz ostatni była widziana około godziny 21:40 na jednym z peronów Gdańska Głównego. Zarówno służby, jak i rodzina proszą o pomoc w poszukiwaniach.
Szymon Hołownia wycofał się ostatnio z mediów społecznościowych. Zazwyczaj lider ruchu Polska 2050 utrzymywał regularny kontakt ze swoimi zwolennikami, jednak ostatnio musiał zniknąć w związku z problemami osobistymi. Niedawno ponownie połączył się z fanami i wyjaśnił nieobecność.Jak się okazało, Szymon Hołownia w ostatnim czasie musiał skupić się przede wszystkim na swojej rodzinie. Jego teściowa zachorowała na COVID-19. Polityk ujawnił, że matka jego żony przez długi czas zmagała się ze skutkami wywołanymi przez SARS-CoV-2.
We wtorek w programie „Fakty” w TVN widzowie mogli zobaczyć nagrania z prac w sejmie, podczas których obecna była między innymi Elżbieta Witek. Tym razem jednak to nie wypowiedzi polityków, ale służbowy tablet członkini Prawa i Sprawiedliwości przykuł uwagę widzów.Elżbieta Witek najprawdopodobniej zapomniała, że na sali znajdują się dziennikarze z kamerami. Marszałek sejmu trzymała służbowy tablet tak, że na nagraniu dokładnie widać jego wyświetlacz oraz to, co robi członkini Prawa i Sprawiedliwości.
Popularna sieć sklepów Lidl potwierdziła wprowadzenie do swoich placówek testów antygenowych w kierunku SARS-CoV-2, które będzie można wykonać samodzielnie. Jak dotąd żadna firma handlowa w Polsce nie zaoferowała tego typu produktów medycznych. Konsumenci będą mogli je kupić już od 7 maja.Testy, które pojawią się w sklepach sieci Lidl, pochodzą od producenta Boson Biotech. Za ich pomocą będzie można przeprowadzić badanie, pobierając wymaz z przedniej części nosa. Za produkt medyczny trzeba będzie jednak niemało zapłacić.
Policja świętokrzyska odpowiedziała na zawiadomienie po trzech miesiącach. Z dokumentu podpisanego przez szefa świętokrzyskiej policji Jarosława Kaletę wynika, że nabożeństwo miało mieć charakter państwowy, a Jarosław Kaczyński wraz z innymi uczestnikami mszy nie naruszył obowiązujących zasad reżimu sanitarnego.
Mężczyźni siedzący pod wiatą nie mogli przewidzieć, że w ułamku sekund zostaną pozbawieni życia. Wstępne ustalenia wskazują na to, że kierowca Volvo chciał wykręcić tzw. bączka, ale stracił panowanie nad pojazdem.- Najprawdopodobniej, jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, chciał wprowadzić pojazd w poślizg kontrolowany - mówi Joanna Klimek z KPP w Biłgoraju w rozmowie z portalem lublin.se.pl.
Magdalena C. najpierw próbowała udusić 3-latkę, a następnie chwyciła na nóż kuchenny i trzykrotnie raniła dziecko w okolicy serca. 26-latka została zatrzymana przez policję i przesłuchana. Służby ujawniły, co kobieta wyznała śledczym.
Polski rząd wskazał w Krajowym Planie Odbudowy, że zbyt szybkie przechodzenie obywateli w stan zawodowego spoczynku jest istotnym problemem, którego konsekwencje boleśnie odczuwa państwowy system ubezpieczeń zdrowotnych, rynek pracy oraz krajowa gospodarka.
Obowiązek naliczenia podatku wejdzie w życie od 1 lipca 2021 roku, jednak będzie można go zapłacić dopiero za rok. Opłata ma za zadanie uszczelnić system podatkowy i zapobiec nadużyciom w formie rejestrowania aut luksusowych jako dostawczych.
Najnowsze ustalenia Rady Polityki Pieniężnej nie zaskoczyły ekonomistów. Stopy procentowe pozostaną bez zmian, a to oznacza, że oprocentowanie depozytów oraz lokat, a także kredytów i pożyczek nie powinno w najbliższym czasie ulec zmianie.
Z ustaleń służb wynika, że kierujący samochodem marki Mercedes wymusił pierwszeństwo, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej. 71-letni mężczyzna nie żyje, a kolejne 4 osoby zostały ranne wskutek wypadku, do którego doszło na wjeździe na drogę ekspresową S12 od strony Lublina.
Maseczki ochronne są obecnie obowiązkowym elementem stroju każdego, kto opuszcza swoje miejsce zamieszkania. W rozporządzeniu regulującym zasady ich noszenia wymieniono zaledwie kilka miejsc, w których można przebywać bez zasłoniętego nosa i ust. Teraz media obiegły długo wyczekiwane przez wielu Polaków informacje.
Mężczyzna ugodził nożem jednego z policjantów i dalej próbował uciekać. Funkcjonariusze sięgnęli po broń i oddali strzał, który ranił nożownika w nogę. Wkrótce okazało się, że zatrzymany wcześniej zaatakował nożem mężczyznę w innej części miasta.
- Zgodnie z nowymi regulacjami od północy osoby podróżujące z Indii, RPA i Brazylii nie mają już możliwości zwolnienia z kwarantanny na podstawie testu wykonanego w ciągu 48 godzin po powrocie do kraju. Taka możliwość dopuszczona jest dopiero po 7 dniach - napisał na Twitterze minister zdrowia Adam Niedzielski.
Przywilej uczestnictwa w imprezach okolicznościowych ma dotyczyć Polaków, którzy zostali zaszczepieni dwiema dawkami szczepionek Pfizer, Moderna, AstraZeneca i jedną Johnson&Johnson. Temat korzyści dla osób, które zdecydowały się na przyjęcie preparatu, był poruszany w rozmowach politycznych już od dłuższego czasu.
Rodzina pochowała 59-latkę z telefonem komórkowym. Nikt nie spodziewał się, że z jej numeru nadejdzie jeszcze kiedyś wiadomość. Tak jednak się stało, co wprawiło wszystkich w ogromne osłupienie. Staruszka za życia była bardzo przywiązana do urządzenia i nie rozstawała się na krok.Gdy zatem po jej śmierci do rodziny znów przyszedł SMS z numeru babci, niektórzy jej członkowie zaczęli podejrzewać, że mają do czynienia z jakimś zjawiskiem paranormalnym. Okazało się jednak, że sedno sprawy nie leży wcale w zaświatach.
- [Fabianek - przyp. red.] ma chore serduszko i chorą wątrobę. Prędzej czy później potrzebny będzie przeszczep, ale cały czas nam lekarze mówili, że mamy jeszcze bardzo dużo czasu do przeszczepu i nagle w ciągu dwóch miesięcy się to zmieniło. Przeszczep wątroby jest potrzebny na już. W Polsce został zdyskwalifikowany z powodu wady serca. Nikt w Polsce nie podejmie się tej operacji. Jedyny ratunek to szpital w Stanford w USA - tłumaczyła Daria Rejmanowska, mama Fabianka w rozmowie z Polsat News.
Portal Money.pl dotarł do aktualizacji programu konwergencji, czyli dokumentu finansowego, który przygotowuje każdy kraj Unii Europejskiej. Zawarto w nim dane, na podstawie których można było wyliczyć stawki podwyżek rent i emerytur, które planowane są w marcu 2022 roku. Niestety ceny rosną w takim tempie, że seniorzy nie odczują poprawy swojej sytuacji materialnej.
Do tragicznego zdarzenia doszło w Północnej Karolinie w Stanach Zjednoczonych. 19-letnia Rachel Herron oraz 21-letni Billy Hawkins zrobili swojemu pięciomiesięcznemu synkowi okrutną rzecz. Lekarze, którzy badali chłopca, nie mogli znaleźć słów, by opisać tę tragedię.
Telewizja TVP od dłuższego czasu uważana jest za stację propagandową i prorządową. Widzowie, politycy i celebryci nie szczędzą pracującym tam dziennikarzom słów krytyki. Regularnie w sieci pojawiają się także gorzkie recenzje emitowanych na antenie programów.
- Akt dewastacji pomnika księdza Popiełuszki na Greenpoincie trafił dziś na pierwsze strony gazet w kilku lokalnych mediach. To edukacyjny moment dla nas wszystkich, by poznać znaczenie symboli, które nas otaczają - napisał konsul generalny Adrian Kubicki na swoim profilu na Twitterze, dołączając do wpisu kilka porażających zdjęć. Za opisanie sprawy podziękował licznym zagranicznym portalom.
Ministerstwo Zdrowia przekazuje nam ostatnio dane, które jasno wskazują na to, że epidemia koronawirusa jest w odwrocie. W związku z tym wiele osób zastanawia się, czy można poluzować lub całkowicie zdjąć obostrzenia szybciej niż pierwotnie zakładano. Michał Dworczyk postanowił wyjaśnić sytuację.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło wczoraj około godziny 21:30. Rozpędzony samochód osobowy, zamiast skręcić na skrzyżowaniu, pojechał prosto i zatrzymał się dopiero w przydrożnym rowie. W wyniku zdarzenia 61-letni pasażer odniósł poważne obrażenia i został odtransportowany do szpitala, gdzie zmarł.
Organizatorem pogrzebu generała Edwarda Pietrzyka jest Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych i Dowództwo Garnizonu Warszawa. Wiadomo, że zasłużony wojskowy zostanie pochowany w przyszłym tygodniu na warszawskich Powązkach.
Rada ds. Społecznych powołana przez prezydenta Andrzeja Dudę podejmie działania w obszarze polityki wobec osób starszych oraz niepełnosprawnych. Projekt jest bardzo ważny dla głowy państwa, co wielokrotnie zostało już podkreślane. O decyzji poinformował Piotr Ćwik, który pełni funkcję Wiceszefa Kancelarii Prezydenta.
W nocy z 3 na 4 maja ksiądz z parafii w Siemianowicach Śląskich zawiadomił służby o podejrzeniu popełnienia bardzo poważnego przestępstwa. Wcześniej poproszono go, by stawił się w rodzinnym domu 73-letniej mieszkanki i udzielił jej sakramentu ostatniego namaszczenia. Tam zastał go makabryczny widok.Wchodząc do domu, duchowny nie mógł podejrzewać, że udzielając sakramentu ostatniego namaszczenia, stanie się także świadkiem w sprawie zabójstwa. 73-letnia kobieta, do której został wezwany, leżała we krwi i miała wyraźne rany. Oprawcą okazał się jej syn, który również był wówczas w mieszkaniu.
Rodzina chorej na raka nastolatki przeżyła prawdziwy koszmar przez mężczyznę, który podając się za wolontariusza, zbliżył się do ich córki. Sebastian L. pomagał dziewczynie w szpitalu, a później także w mieszkaniu, do którego wróciła. Wreszcie na jaw wyszło, że dopuścił się molestowania.Bulwersująca sprawa trafiła do sądu i mężczyzna został skazany na 3,5 roku pozbawienia wolności. Po wyjściu na wolność rodzina chorej nastolatki zaczęła otrzymywać głuche telefony. W czwartek 6 maja wymiar sprawiedliwości ponownie wydał wyrok skazujący, jednak obrona może złożyć wniosek o przedterminowe zwolnienie.
Podczas rozmowy z mediami minister zdrowia przyznał, że psychiatria dziecięca to obszar systemu ochrony zdrowia, który pilnie potrzebuje wsparcia. Adam Niedzielski zaznaczył, że rozpoczęła się już reforma, dzięki której dzieci i młodzież będą mogły liczyć na lepszą opiekę specjalistyczną.Z relacji ministra zdrowia wynika, że prace nad reformą psychiatrii dziecięcej już się rozpoczęły. Jak przekazał Adam Niedzielski, obecnie „w kraju jest 260 zespołów środowiskowej opieki dla dzieci i młodzieży”. Celem jest utworzenie blisko kolejnych 120 kolejnych.
Wiktor Kałuziński pracował na planach najważniejszych programów informacyjnych TVP od przeszło 15 lat. Podczas swojej pracy w publicznej telewizji współtworzył m.in. „Wiadomości”, „Panoramę” i „Teleexpress”.- Najwyższej klasy fachowiec. Zawsze skromny, niezwykle serdeczny i życzliwy, pozostanie na zawsze w naszej pamięci - usłyszeli widzowie w materiale wspominkowym w głównym wydaniu „Wiadomości”.Widownia TVP przez kilkanaście sekund mogła obserwować materiał przedstawiający młodego, szczęśliwego człowieka, który aż tętnił pozytywną energią. Niestety, jak podał Michał Adamczyk, 41-latek nie zdołał wygrać walki z koronawirusem.Wraz z całą redakcją portalu Goniec.pl pragniemy przekazać wyrazy najgłębszego współczucia rodzinie zmarłego. Słowa wsparcia przesyłamy również wszystkim przyjaciołom i współpracownikom Wiktora Kałuzińskiego.[EMBED-243]
Zgodnie z ustaleniami dziennikarzy Wirtualnej Polski Wojciech D. znalazł się na celowniku służb, które zatrzymały już podejrzanego o łamanie prawa i postawiły mu zarzuty. Były zastępca komendanta powiatowego policji ma odpowiedzieć między innymi na zarzut molestowania dziewczyny, która miała mniej niż 15 lat.Z relacji WP wynika, że służby zaczęły się uważniej przyglądać Wojciechowi D. w 2018 roku. Wówczas Biuro Spraw Wewnętrznych postanowiło prześwietlić komendę w Miechowie. Służby zajmują się między innymi ściganiem osób, które łamią prawo, pracując w policji.
W rozmowie z portalem Fakt Mateusz Morawiecki odniósł się do tragedii, która spotkała rodzinę młodszego aspiranta Michała Kędzierskiego. Policjant został zastrzelony na służbie w Raciborzu. 43-latek zmarł we wtorek 4 maja rano podczas kontroli podejrzanie zachowującego się kierowcy.Sprawą, którą na łamach Faktu poruszył Mateusz Morawiecki, zainteresowała się cała Polska. M**łodszy aspirant Michał Kędzierski chciał przeprowadzić kontrolę drogową kierowcy samochodu osobowego.** Podejrzany miał się dziwnie zachowywać, a wcześniej przebrany był w uniform, który przypominał mundur policyjny.
Osoby leczące się na choroby nowotworowe są w dobie pandemii koronawirusa w bardzo trudnej sytuacji. Pacjenci często mają odwoływane operacje i są zdani sami na siebie. O swoich przykrych doświadczeniach i walce o życie opowiedziała Katarzyna Piekielna z Łodzi.Choć Ministerstwo Zdrowia cały czas uparcie twierdzi, że leczenie osób walczących z nowotworami nie zostało wstrzymane, zupełnie inne zdanie na ten temat mają pacjenci i pacjentki. Jedną z nich jest Katarzyna Piekielna, która nie może doczekać się skomplikowanej operacji.
Na tę wiadomość czekało wielu Polaków. W rządowym rozporządzeniu znalazł się zapis, znoszący nakaz zasłaniania twarzy podczas przebywania na świeżym powietrzu. Warunkiem zmiany w restrykcjach ma być jednak możliwość zachowania 1,5 m dystansu od innych osób.
Policjant został postrzelony w klatkę piersiową przez 40-latka w mundurze i mimo natychmiastowej pomocy, nie udało się uratować mu życia. Napastnik został raniony w udo z broni palnej przez drugiego funkcjonariusza i trafił do szpitala. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy miał wspomóc rodziców, którzy z powodu opieki nad dziećmi uczącymi się w domu, nie mogli wykonywać swoich obowiązków zawodowych. Pomimo złagodzenia obostrzeń i powrotu części uczniów do szkół, rząd przedłużył wypłatę świadczenia.
Chłopczyk podczas zabawy - korzystając z nieuwagi swoich opiekunek - podszedł do okna i odsunął kartonową żaluzję, po czym mocno wychylił się na zewnątrz. Trzylatek nie zdołał utrzymać równowagi i wypadł z piątego piętra budynku mieszkalnego.
Mężczyzna w środę rano wsiadł do autobusu relacji Zakopane-Kraków i przepadł bez wieści. Policja zaapelowała o pilny kontakt wszystkich, którzy podróżowali wraz z zaginionym 27-latkiem. Rodzina wskazała, że zniknięcie ich bliskiego może być związane z jego stanem zdrowia.
4 maja sanepid otrzymał informacje o potwierdzonych zakażeniach w domu zgromadzenia sióstr Misjonarek Miłości Matki Teresy z Kalkuty w Katowicach. Okazało się, że zakonnice miały wcześniej kontakt z siostrami z Warszawy i Zaborowa. Ogniska koronawirusa zostały pilnie objęte kwarantanną.
Z informacji podanych przez RMF FM wynika, że policjantka została już zawieszona, a przełożeni wszczęli wobec niej postępowanie dyscyplinarne. Za fałszowanie cen w supermarkecie grozi jej nawet do 5 lat więzienia.
W ubiegłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski poinformowali Polaków o rozpoczęciu odmrażania gospodarki. Pierwsze obostrzenia zostały zdjęte we wtorek 4 maja. Na kolejne przyjdzie poczekać jeszcze kilka i kilkadziesiąt dni.
Biedronka znów ma w swojej ofercie modną bluzę damską, która jakiś czas temu zrobiła furorę wśród klientek sieci. Produkt powraca do sprzedaży, a jego wyjątkowo atrakcyjna cena i jakość na pewno przyciągnie wiele zainteresowanych.
Do wypadku na drodze krajowej nr 77 w okolicach Leżajska doszło w środę 5 maja 2021 roku chwilę przed godziną 18:00. Przewrócona cysterna z olejem napędowym stanęła w płomieniach, a na miejsce wezwano 14 zastępów okolicznej straży pożarnej.
W tym roku Andrzej Kawala miał zorganizować jubileuszową, 50. edycję Lubuskiego Lata Filmowego. Niestety, szef przeglądu zmarł w wieku 68 lat, a informacje o jego śmierci wstrząsnęły nie tylko rodziną i bliskimi, ale również wieloma osobami związanymi ze środowiskiem filmowym w Polsce.
W piątek w Warszawie wczesnym popołudniem doszło do ataku nożownika lub strzelaniny. Na miejscu zdarzenia na Gocławiu trwa interwencja policji, jest także straż pożarna i pogotowie. Jedna osoba nie żyje, inna została przetransportowana do szpitala.Dziennikarze portalu WawaINFO nieoficjalnie ustalili, że dwóch mężczyzn spożywało alkohol w pralni w okolicy ulic Bora-Komorowskiego i Umińskiego. W pewnym momencie jeden z nich miał zaatakować swojego kompana nożem, po czym próbował popełnić samobójstwo.
Zapisy w nowym rozporządzeniu mają pozostać w mocy do 5 czerwca 2021 roku, co oznacza, że obejmą również tegoroczne święto Bożego Ciała. W związku z tym prawdopodobnie czerwcowy długi weekend spędzimy jeszcze w częściowym lockdownie, choć wielu Polaków liczyło na całkowite zniesienie uciążliwych obostrzeń.
W toku śledztwa policja zatrzymała już 43-letniego partnera kobiety, której ciało zostało odnalezione w mieszkaniu jednego z bloków w Białymstoku. Po postawieniu mężczyźnie zarzutów podejrzany przyznał się do wszystkiego. Obecnie przebywa w areszcie, czekając na rozprawę.Zgodnie z informacjami przekazanymi przez policję, ciało 30-latki zostało ujawnione 4 maja, jednak kobieta nie żyła już od kilku dni. Wciąż jednak śledczy nie są w stanie podać dokładnej daty śmierci. Ustalić ma ją biegły, któremu zlecono już przeprowadzenie sekcji zwłok.
Lech Wałęsa przyjął zaproszenie Kuby Wojewódzkiego i zasiadł na kanapie popularnego programu dziennikarza, a emisja odcinka z udziałem byłego prezydenta kraju nastąpi w nadchodzący wtorkowy wieczór. Internauci już nie mogą się doczekać ich rozmowy, która według prezentera, ma pokazać nowe oblicze legendarnego przywódcy „Solidarności”.
Już w sobotę 8 maja w życie wchodzą nowe przepisy dotyczące korzystania z komunikacji miejskiej. Zasady będą się jednak zmieniały stopniowo i początkowo mieszkańcy miast mogą nie odczuć znaczącej różnicy. Zdaniem przewoźników jednak te procedury nadal mogą obowiązywać jedynie w teorii.Warto przypomnieć, że korzystanie z komunikacji miejskiej zostało ograniczone w związku z pandemią koronawirusa. Według obecnie obowiązujących przepisów autobusy i tramwaje mogły być zajęte przez liczbę osób, która stanowi 50 procent liczby miejsc siedzących lub 30 procent liczb siedzących oraz stojących. Co drugie siedzenie powinno być też wolne.
Wiadomość o śmierci Andre Maranne’a to wielki cios dla fanów serii o „Różowej Panterze”. Francusko-brytyjski aktor zagrał w co najmniej 6 filmach opowiadających o losach detektywa Sir Charlesa Littona, wcielając się w postać Francois. Niedawno potwierdzono informacje o śmierci artysty.Smutne doniesienia dotyczące Andre Maranne’a potwierdził brytyjski magazyn „Times” dopiero kilka tygodni po śmierci aktora. W komunikacie prasowym nie przekazano żadnych informacji o przyczynach zgonu artysty. Najprawdopodobniej jednak były związane z jego sędziwym wiekiem.
Bohater tej historii nie mógł przypuszczać, że dowie się o niewierności żony w tak osobliwy sposób. Ta absurdalna opowieść zainspirowała brytyjską stację TLC do nagrania o niej filmu paradokumentalnego. Wszystko rozpoczęło się od niewinnych bólów brzucha Karen.Od pewnego czasu żona bohatera paradokumentu zaczęła czuć dyskomfort w okolicach podbrzusza. Ból nie tylko nie ustawał, ale narastał z każdym dniem. Karen nie miała pojęcia, jaka może być przyczyna dolegliwości. Jej mąż także nic nie mógł na to poradzić.
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się w piątek 7 maja, posłanka Lewicy odniosła się do podręcznika dla policjantów. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zaznaczyła, że klub czeka na wyjaśnienia Komendanta Głównego Policji w sprawie oburzających treści, jakie miały zostać zawarte w repetytorium.Jak na piątkowej konferencji zaznaczyli politycy, klub Lewicy liczy także na komentarz Centrum Szkolenia Policji w Legionowie, który jest odpowiedzialny za wydanie podręcznika dla funkcjonariuszy. Zwrócono uwagę, że repetytorium zatytułowane „Patologie społeczne, wybrane zagadnienia” dyskryminuje mniejszości seksualne.
Andrzej Duda z okazji Dnia Strażaka wziął w piątek 7 maja udział w spotkaniu ze strażakami ochotnikami, które odbyło się w Makowie Podhalańskim Dolnym w woj. małopolskim. Zgodnie z planem miała mu towarzyszyć również Agata Duda, jednak ostatecznie się nie pojawiła. Powód szybko wyjaśnił sam prezydent podczas przemowy.
Przypadek zarażenia koronawirusem potwierdzono w Szkole Podstawowej sióstr Urszulanek w Poznaniu. Pozytywny wynik testu na obecność SARS-CoV-2 otrzymał jeden z uczniów III klasy. Dyrekcja szybko zareagowała na zagrożenie i zdecydowała o skierowaniu całej grupy podopiecznych na tryb zdalnego nauczania.Odkąd uczniowie klas I-III wrócili do szkół w Poznaniu i regionie do tego czasu jeszcze nie potwierdzono żadnego przypadku zarażenia koronawirusem wśród podopiecznych placówek podstawowych – aż do teraz. W tej sprawie wypowiedziała się już Magdalena Miczek z Kuratorium Oświaty.
Zakaz wstępu dla dzieci będzie głównym założeniem nowego osiedla, które właśnie powstaje w Polsce. Ma ono stanąć na Śląsku. Projekt od początku wzbudzał skrajne emocje u Polaków. Jedni uważają, że jest genialny i już orientują się, jakie ceny zaproponuje deweloper. Inni są oburzeni i boją się, co będzie następne.
Śmierć Elżbiety Łągwy-Szelągowskiej to wielki cios dla środowiska kulturalnego, który szczególnie odczuli mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego. Lokalna działaczka z imponującym zaangażowaniem współtworzyła życie kulturalne w tym mieście od ponad trzech dekad. Przykre informacje potwierdził Miejski Ośrodek Kultury.Choć Elżbieta Łągwa-Szelągowska zdobyła wykształcenie w Warszawie, nigdy nie zapomniała o swojej rodzinnej miejscowości. To właśnie tam chciała rozwijać życie kulturalne. Za zasługi została wyróżniona między innymi Odznaką Honorową „Zasłużony dla Kultury Polskiej”.
Sezon na truskawki zbliża się wielkimi krokami. Na rynku pojawiają się już owoce, jednak ich cena nadal nie jest zachęcająca. Od 22 złotych do 30 złotych płaci się za czerwone słodkości w hurcie. W sklepach natomiast można za nie zapłacić nawet od 40 złotych do 50 złotych.To wymarzona okazja dla nieuczciwych sprzedawców, którzy oferują truskawki podpisane jako polskie. W rzeczywistości oszuści często kupują importowane owoce po hurtowych cenach, a później sprzedają je dwa razy drożej, naciągając nieświadomych konsumentów.
Dzisiaj o północy pojawiło się odpowiednie rozporządzenie Rady Ministrów zezwalające na działalność branży hotelarskiej. Należy jednak pamiętać, że placówki wypoczynkowe mogą funkcjonować z maksymalnym obłożeniem wynoszącym 50% wszystkich dostępnych miejsc.Niestety, wyłączone z użytku dalej będą części gastronomiczne hoteli. Goście mogą otrzymywać posiłki bezpośrednio do wynajmowanych pokoi pod warunkiem, że ich pobyt będzie trwał co najmniej jedną dobę hotelową. Taka sytuacja będzie trwać do 14 maja.
Joanna Bogus-Wiśniewska zainteresowała się ofertą nabycia domu we Włoszech za zaledwie 1 euro, czyli w przeliczeniu na złotówki kwoty około 4,50. Wyruszyła więc do słonecznej Italii, aby sprawdzić, czy wyśmienita okazja nie ma jakiegoś haczyka. Okazało się, że sprawa nie wygląda wcale tak kolorowo, o czym dodatkowo opowiedziała też radczyni prawna Małgorzata Ciuksza.
Niemiecki Instytut im. Roberta Kocha poinformował, że już od jutra Polska przestanie być uznawana przez Niemcy za kraj bardzo wysokiego ryzyka epidemicznego. Ma to oczywiście związek ze znacznym spadkiem zachorowań w Polsce. Decyzja przyczyni się do zmiany zasad przekraczania naszej zachodniej granicy. Od 9 maja będą one mniej restrykcyjne.
- Średnia 7-dniowa nowych zakażeń spadła do ok. 4 tys. przypadków - poniżej minimum między II a III falą, które wynosiło ok. 5 tys. Wskaźnik nowych zakażeń na 100 tys. mieszkańców zmniejszył się do 11,4. Od kolejnej soboty będziemy mogli zdjąć już maseczki na zewnątrz - napisał minister zdrowia na swoim Twitterze.Ważne jest, aby pamiętać, że zdjęcie zakazu ma charakter warunkowy. Od 15 maja będziemy mogli nie zasłaniać twarzy na świeżym powietrzu pod warunkiem utrzymania co najmniej 1,5-metrowego dystansu społecznego.
Już dziś w nocy na Ziemię spadną szczątki chińskiej rakiety, która w zeszłym tygodniu opuściła atmosferę. Pentagon ostrzega, że mogą one stanowić poważne niebezpieczeństwo, jeśli spadną na tereny zamieszkałe przez ludzi. Władze Chin, które dotychczas milczały, wreszcie zabrały głos w sprawie. Ich stanowisko wzbudziło wiele kontrowersji na świecie.
Na filmie widzimy, że jadący samochodem mężczyzna dostrzega flagę, która spadła na chodnik i trafiła wprost do kałuży. Kierowca natychmiast zatrzymał się na pobliskim przystanku autobusowym i wyskoczył z pojazdu.Dziarskim krokiem ruszył w kierunku flagi i wyciągnął ją z wody. Następnie złożył ją i położył na parapecie pobliskiego okna dodatkowo dociskając kamieniami, tak aby raz jeszcze nie wróciła na chodnik.W momencie publikowania artykułu nagranie udostępnione przez jednego z użytkowników Facebooka zgromadziło już ponad 10 tysięcy interakcji. Co tak bardzo poruszyło internetową społeczność?Okazało się, że flaga spadła z fasady budynku, w którym znajduje się sklep z artykułami elektrycznymi. Na samym końcu nagrania mężczyzna spogląda jeszcze do góry w kierunku drugiej flagi, która na szczęście przetrwała wichurę.
Dr Michał Sutkowski jest Prezesem Warszawskich Lekarzy Rodzinnych. Podczas epidemii wielokrotnie zabierał już głos w mediach, komentując sytuację oraz przedstawiając swoje przewidywania i rady. Tym razem poruszył kwestię dużej liczby zgonów w Polsce.
Podczas sobotniego koncertu "Vax Live" papież Franciszek skomentował sprawę patentów szczepionkowych, które aktualnie obowiązują. Według Głowy Kościoła uderzają one w wartości chrześcijańskie i przedkładają biznes ponad dobro człowieka. Pomysł zniesienia patentów spodobał się również rządom Francji, USA oraz Polski.
Choć niewiele osób się tym przejmuje, to niektóre zmiany na naszej płytce paznokciowej mogą świadczyć o przebytym zakażeniu koronawirusem. Lekarze coraz częściej wspominają o tzw. covidowych paznokciach, które pojawiają się u ozdrowieńców po COVID-19.
Mariam Petrosyan z Erewania wydała na świat noworodka, któremu lekarze nie wróżyli dobrego życia. Jak tylko dziecko 26-letniej Armenki się urodziło, okazało się, że większość ciała ma pokryte znamionami melanocytowymi. W dodatku pojawiły się też problemy z kręgosłupem i oczami.Noworodek przyszedł na świat w grudniu 2019 roku. Matka nazwała go Artem. Chłopak urodził się przez cesarskie cięcie. Lekarze, którzy przeprowadzali zabieg, nie mogli ukryć zdziwienia, ponieważ nigdy wcześniej nie widzieli, by dziecko miało tak dużo znamion.
Gościem studia TVN24 była niedawno profesor Aleksandra Zasada, która przypomniała, dlaczego seniorzy powinni się szczepić. Kierownik Zakładu Badania Surowic i Szczepionek Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny zwróciła uwagę na fakt, że część 80-latków błędnie uważa, że nic im nie grozi.Profesor Aleksandra Zasada przypomniała, że najstarsi seniorzy powinni szczepić się jak najszybciej. Część z nich uważa, że i tak rzadko opuszcza domy, dlatego nie jest zagrożona zarażeniem się koronawirusem. Specjalistka podkreśla, że jest to nieprawda.
Policja zatrzymała 18-latka, gdy próbował dostać się do większego pomieszczenia, w którym znajdowało się 20 bezbronnych dzieci. Młody mężczyzna w czasie brutalnego ataku sam ranił się maczetą i trafił do szpitala, a brazylijskie służby badają teraz przyczyny tej wstrząsającej zbrodni.
Na Facebooku Mateusza Morawieckiego pojawiła się ważna wiadomość dotycząca Narodowego Programu Szczepień. Premier pochwalił się, że plan jest realizowany pełną parą, co daje duże powody do optymizmu. Szef rządu podkreślił, że akcja podawania preparatów przeciwko COVID-19 się nie zatrzymuje.Mateusz Morawiecki na bieżąco śledzi realizację Narodowego Programu Szczepień. Premier oświadczył, że mamy powody do zadowolenia. Zwłaszcza że przekroczona została już kolejna bariera. Pierwszą dawkę preparatu przeciwko COVID-19 przyjęło ponad 10 milionów Polaków.
Środowisko sportowe w Krośnie nadal nie może uwierzyć w to, że nie żyje Krzysztof Gierlasiński. Nauczyciel wychowania fizycznego z wieloletnim doświadczeniem był znany ze swojej sprawności i dobrej kondycji. Tym bardziej zdziwili się zebrani uczestnicy biegu, gdy zobaczyli, jak mężczyzna traci przytomność.Bieg, w którym udział wziął Krzysztof Gierlasiński, odbył się w sobotę 8 maja w Rydzowie koło Mielca. Niestety, sportowiec nie ukończył trasy. Zasłabł zaraz po wystartowaniu i wymagał pomocy ratowników medycznych. 60-latka nie udało się uratować.
Ksiądz Łukasz P. został przyłapany na gorącym uczynku podczas wakacji w Chorwacji, a tamtejsze służby powiadomiły o sprawie polskie organy ścigania. Na plebanii w Szczebrzeszynie śledczy odkryli 7 filmów pornograficznych z udziałem dzieci oraz 262 fotografie.
Wśród jajek kupionych w supermarkecie Adele odnalazła jedno, które było zapłodnione. Kobieta włożyła je do przygotowanego wcześniej inkubatora i troskliwie doglądała go przez następny miesiąc. Pewnego dnia z zaskoczeniem stwierdziła, że jajko ma popękaną skorupkę.
Wiadomość o śmierci Tawny Kitaen mogła szczególnie zasmucić fanów filmów sensacyjnych z lat 80. Wówczas kariera amerykańskiej aktorki zaczęła się prężnie rozwijać. Kitaen nie bała się kontrowersyjnych i odważnych – jak na tamten okres – kreacji. Odeszła w piątek 7 maja.Już pierwsze role Tawny Kitaen przykuły uwagę krytyków i zostały uznane jako odważne. Aktorka w połowie lat 80. wystąpiła między innymi w takich filmach „Wieczór kawalerski” oraz „Gwendolina”. Później zasłynęła dzięki serii o Herkulesie.
Polacy muszą przygotować się na spore zmiany, które dotkną przede wszystkim osoby korzystające z urządzeń wspomagających ruch, czyli m.in. elektrycznych hulajnóg. Nowe przepisy zmienią także zasady pierwszeństwa w obrębie przejść dla pieszych.
O zdarzeniu poinformował między innymi oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju. Młodszy aspirant Michał Zwolski potwierdził, że w Wiśle na wysokości miejscowości Kępa Lubawska w gminie Pacanów pływały ludzkie zwłoki, które zostały już wyłowione przez służby.Na miejscu policja prowadzi czynności pod nadzorem prokuratora. To straż pożarna trafiła na zwłoki w odcinku Wisły, który znajduje się na terenie województwa świętokrzyskiego. Strażacy wyłowili ciało i powiadomili o tym inne służby.
Redakcja „Gazety Wyborczej” poinformowała o śmierci Jacka Starościaka. Polityk i znany trójmiejski działacz został pierwszy prezydentem Gdańska w wolnej i demokratycznej Polsce. Gdańszczanin był także dyplomatą. Działał razem między innymi z Lechem Wałęsą oraz Tadeuszem Mazowieckim. Śmierć zasłużonego polityka potwierdziła jego żona.W latach 1990-1991 Jacek Starościak był prezydentem Gdańska – miasta, które ukochał od urodzenia. Polityk został absolwentem lokalnego liceum ogólnokształcącego, następnie studiował na Wydziale Elektroniki Politechniki Gdańskiej.
Według relacji TVN24 tragedia rozegrała się wczoraj na ulicy 11 Listopada w Aleksandrowie Łódzkim. Do wypadku doszło na skutek podjęcia przez kobietę prowadzącą samochód manewru wyprzedzania innego pojazdu.W trakcie czynności kierująca czołowo uderzyła w dwóch motocyklistów jadących w przeciwnym kierunku. Niestety, mężczyźni nie mieli żadnych szans w zderzeniu z Jeepem i ponieśli śmierć na miejscu.
Polski pastor Artur Pawłowski został zatrzymany w kanadyjskim mieście Calgary. Funkcjonariusze najpierw go obezwładnili, a następnie zakuli w kajdanki. Mężczyzna usłyszał zarzuty zorganizowania nielegalnego zgromadzenia wiernych oraz nakłaniania ich do udziału w nim.O duchownym było głośno w czasie Wielkanocy, kiedy to wyrzucił funkcjonariuszy policji ze swojego kościoła. Tym razem policja była już wobec niego bezwzględna.
Chińskie media państwowe poinformowały świat, że szczątki ich rakiety spadły na Ziemię. Stało się to dziś rano czasu polskiego. Przez długi czas obiekt pozostawał poza kontrolą i bardzo niepokoił ludzi na całym świecie, którzy obawiali się, że szczątki mogą spaść na ich dachy, wyrządzając potworne zniszczenia, zważywszy na prędkość oraz z jakimi się poruszały. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze.
Do dramatycznych wydarzeń doszło wczorajszym popołudniem w Kamiennej Górze. Podczas zabawy tuż przy moście nad ulicą Wiejską, trzech chłopców zdecydowało się wejść na słup średniego napięcia.Niestety, podczas karkołomnej zabawy jeden z jej uczestników stracił równowagę. Przed upadkiem uchronił się w bardzo niebezpieczny sposób - złapał za jeden z przewodów będących pod napięciem.
Chociaż liczba zakażeń na terenie naszego kraju konsekwentnie spada, to statystyka zgonów ciągle nie jest optymistyczna. Włącznie z dzisiejszym raportem, w Polsce z powodu epidemii koronawirusa zmarło już dokładnie 70 012 osób.Dzisiaj Ministerstwo Zdrowia przekazało informację o kolejnych 147 ofiarach śmiertelnych. 104 osoby z tego grona zmarły na skutek występowania wirusa i tzw. chorób współistniejących, natomiast w przypadku 43 osób bezpośrednią przyczyną zgonu był COVID-19.Jak prezentują się dzisiejsze liczby zakażonych? W sakli kraju odnotowano 3 852 potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem przy nieco ponad 51 tys. przeprowadzonych testów.- Mamy 3 852 nowe i potwierdzone przypadki zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (529), śląskiego (508), wielkopolskiego (501), dolnośląskiego (324), małopolskiego (314), łódzkiego (297), pomorskiego (217), kujawsko-pomorskiego (194), zachodniopomorskiego (192), lubelskiego (177), opolskiego (116), świętokrzyskiego (107), lubuskiego (97), podkarpackiego (93), podlaskiego (77), warmińsko-mazurskiego (62). 47 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną - czytamy na Twitterze Ministerstwa Zdrowia.
Dziewięć pierwszych miesięcy swojego życia Jula spędziła podpięta do respiratora. Teraz musi korzystać z urządzenia zawsze, gdy śpi. W przeciwnym wypadku udusiłaby się. Wszystko przez niezwykle rzadkie i niebezpieczne schorzenie, na które cierpi, czyli zespół wrodzonej ośrodkowej hiperwentylacji, zwany również klątwą Ondyny. Rodzice dziewczynki proszą o pomoc w zebraniu środków na operację, która jest jedyną nadzieją na normalne życie dla ich dziecka.
Do tragicznych wydarzeń doszło wczoraj wieczorem w Aleksandrowie Łódzkim na ulicy 11 listopada. Kierująca samochodem marki Jeep najprawdopodobniej nie zachowała należytego bezpieczeństwa podczas wyprzedzania.W konsekwencji uderzyła w dwóch przepisowo jadących z naprzeciwka motocyklistów. Pomimo niemalże natychmiastowego udzielenia pierwszej pomocy, dwaj kierowcy jednośladów zmarli na miejscu.
Niektóre historie z życia innych ludzi, mogą być dla nas świetną lekcją i skłonić nas do refleksji nad życiem. Niewątpliwie zalicza się do nich ta, w której rodzina postanowiła oddać dziadka do domu opieki. W drodze powrotnej z placówki wnuczek zadał ojcu jedno pytanie, które zmieniło wszystko.
Smutne wieści nadeszły z Zielonej Góry. Na tamtejszym lotnisku w Przylepie doszło do katastrofy. Mały samolot runął na ziemię i stanął w płomieniach. Na pokładzie znajdowała się jedna osoba, która niestety nie przeżyła. Obecnie służby ustalają szczegóły wypadku.
Mariusz Adam Ryjek miał 35 lat. Podczas swojej medialnej działalności wystąpił w takich programach jak "Hell's Kitchen. Piekielna kuchnia", "You can dance" i "Warsaw shore".Służby, póki co, przedstawiły bardzo lakoniczny komunikat co do jego śmierci. Wykluczono jednak w sposób jednoznaczny udział osób trzecich. Na ten moment trwa dochodzenie prokuratorskie w sprawie.Wiadomość o jego nieoczekiwanej śmierci pojawiła się już wcześniej na facebookowych profilach zajmujących się szukaniem osób zaginionych. Do tej pory jednak informacja nie była potwierdzona oficjalnie.- Kochani z przykrością informujemy, że poszukiwania Pana Mariusza zostały zakończone, niestety nie żyje [...] Wiemy, że żadne słowa, nie zmniejszą bólu rodzinie po stracie najbliższej osoby, jednak chcielibyśmy złożyć rodzinie wyrazy głębokiego współczucia - czytamy na profilu "Zaginieni przed laty".Działalność telewizyjna Mariusza była możliwa m.in. dzięki występom w kontrowersyjnym show "Warsaw shore". Nie zabrakło również udziału w innych popularnych programach, jednak uczestnik "Hell's Kitchen. Piekielnej kuchni" zdecydował się na obranie innej ścieżki kariery.Kiedy zniknął z telewizji skupił się na działalności sportowej, a konkretniej na sportach walki. 35-latek zaginął wczoraj na kilka godzin przed swoim debiutanckim występem na Gali Krwawy Sport 3.Mariusz był widziany po raz ostatni żywy wczoraj około godziny 13:40 na przystanku autobusowym przy Urzędzie Miasta w Gdyni. Następnie skierował się w stronę bulwaru gdyńskiego. Od tego momentu nikt go nie widział, a jego telefon milczał.Nie żyje były prezydent GdańskaAleksandrów Łódzki: dwie osoby nie żyją, dwie trafiły do szpitala po wypadkuChińska rakieta spadła do Oceanu Indyjskiego
Podczas prac ziemnych prowadzonych w ubiegłą sobotę, robotnicy natknęli się na niewybuch z czasów II Wojny Światowej. Znaleziono go przy drodze wojewódzkiej numer 935 w Rybniku. W związku z tym odpowiednie organy zarządziły ewakuację okolicznych mieszkańców.
W Polsce odnotowano już ponad 70 tys. zgonów z powodu zakażenia COVID-19. Choć trzecią falę pandemii koronawirusa mamy już za sobą, prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska przestrzegła Polaków przed zbytnim rozluźnieniem w czasie wakacji. Eksperci przewidują, że jesienią powróci niebezpieczeństwo związane ze wzmożonymi infekcjami groźnym wirusem.
Paweł „PawL” Tomczyk był nie tylko muzykiem, ale również tancerzem i właścicielem szkoły tańca „Pasjonaci Tańca - Quick Room Dance”, mieszczącej się na poznańskim Junikowie. Artysta zmarł w wieku 40 lat, a jego nagła śmierć wstrząsnęła wielkopolskim środowiskiem muzycznym.
Wielu rodziców uważa, że w szkole podstawowej dzieci powinny uczyć się nie tylko podstaw matematyki czy ojczystego języka, ale również logicznego myślenia. Niestety, nie wszyscy nauczyciele podzielają ten pogląd. Zrozumieli to rodzice pewnego dziecka z Pabianic, które zostało ukarane za swoją kreatywność.
Do zdarzenia doszło na stacji paliw przy ulicy Sobieskiego w Luboniu. Komenda Miejska Straży Pożarnej w Poznaniu otrzymała zgłoszenie o incydencie około godziny 15:00. Na miejsce natychmiast udali się funkcjonariusze. Sytuacja była bardzo niebezpieczna.- Około godziny 15:00 otrzymaliśmy informację o pożarze samochodu znajdującego się na stacji paliw, w pobliżu dystrybutora - przekazał st. kpt. Michał Kucierski z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Poznaniu.Wszystkie osoby, które w tym czasie przebywały na terenie stacji paliw, zostały natychmiast ewakuowane. Nikt nie został ranny. W organizacji akcji ratunkowej pomagali pracownicy stacji.St. kpt. Michał Kucierski poinformował, że w akcji gaszenia płonącego pojazdu uczestniczyły trzy zastępy straży pożarnej. Na ten moment nie wiadomo, co było przyczyną pojawienia się płomieni. Nagranie, które otrzymali dziennikarze TVN24 można zobaczyć KLIKAJĄC TUTAJ.[EMBED-243]Więcej informacji wkrótce.Nie żyje były prezydent GdańskaAleksandrów Łódzki: dwie osoby nie żyją, dwie trafiły do szpitala po wypadkuChińska rakieta spadła do Oceanu Indyjskiego
Nie żyje 50-latek, który zasłabł podczas meczu oldbojów Sparty Gryfice z Lechem Czaplinek. Kibice i zawodnicy są w szoku, a w sieci pojawiły się liczne kondolencje dla bliskich zmarłego 50-latka.
W nocy z soboty 8 maja na niedzielę 9 maja poznańscy policjanci zabezpieczyli zwłoki mężczyzny, które znaleziono przy wejściu do parku Wilsona. Ciało zostało zabezpieczone do badań, a sekcję zwłok zaplanowano na poniedziałek.
O ponownym przyjęciu arcybiskupa Henryka Hosera do szpitala poinformowano na jego profilu facebookowym. Wierni są zaniepokojeni stanem zdrowia warszawskiego duchownego, który zmaga się z powikłaniami pocovidowymi.
Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku Łukasz Płusa poinformował, że strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze około godziny 11:00. Do zdarzenia doszło w mieszkaniu na pierwszym piętrze budynku mieszkalno-usługowego w Kwidzynie przy ulicy Piłsudskiego 9.Ofiarą pożaru jest 65-letnia kobieta, która znajdowała się w budynku mieszkalnym.- W trakcie działań wyniesiono z mieszkania jedną osobę poszkodowaną. Prowadzono resuscytację krążeniowo-oddechową, jednak przybyły na miejsce lekarz zespołu ratownictwa medycznego stwierdził zgon - przekazał Łukasz Płusa.Okoliczności zdarzenia wyjaśnia obecnie policja.Więcej informacji wkrótce.[EMBED-243]Nie żyje były prezydent GdańskaAleksandrów Łódzki: dwie osoby nie żyją, dwie trafiły do szpitala po wypadkuChińska rakieta spadła do Oceanu Indyjskiego
Kujawsko-pomorscy strażacy prowadzili w rejonie wsi Zajezierze poszukiwania zaginionego 56-latka. W trakcie akcji służby natknęły się na zwłoki w rozlewisku na polach. Teraz śledczy ustalą tożsamość mężczyzny, którego ciało wyłowiono z wody.
Wyjątkowo smutne informacje obiegły krajowe media, nie żyje Józef Kolinek. Chełmiński muzyk odszedł w piątek 7 maja 2021 roku w wieku 66 lat. Śmierć twórcy Letniego Festiwalu „Muzyka w zabytkach Chełmna” wstrząsnęła lokalną społecznością.
Internauci nie kryli oburzenia faktem, że minister zdrowia Adam Niedzielski jeździł na rowerze bez maseczki ochronnej. Okazuje się jednak, że fala krytyki, która spłynęła na polityka, jest niesłuszna, bowiem nie złamał on żadnych przepisów.
Pomorskie służby dostały informacje o wypadku w Kościerzynie około godziny 20:00. Na miejsce natychmiast skierowano pogotowie i straż pożarną, a ratownicy prowadzą resuscytację krążeniowo-oddechową u 5-letniej poszkodowanej.
Garaż był w fatalnym stanie i nie nadawał się do używania. Małżeństwo postanowiło rozebrać starą konstrukcję, a w jej miejsce postawiło budynek, który zaskoczył wszystkich sąsiadów. Dziś są właścicielami pięknego domu, który wart jest nawet kilka milionów dolarów.
- Co by było, gdybym tego tak nie wykonał i posłuchał oponentów w tamtym czasie i dziś wymądrzających się - zapytał retorycznie Lech Wałęsa w swoim wpisie. Były polityk stwierdził także, że wszelkie sukcesy, które osiągnął, skonfliktowały go z otoczeniem i rzuciły na niego rozmaite podejrzenia.
Do tragicznego wypadku, podczas którego ucierpiała 5-letnia dziewczynka, doszło w niedzielę po godzinie 20:00. Wieczorem w okolicach Kościerzyny w województwie pomorskim Ładowarka najechała na dziecko. Zaraz po tym rozpoczęła się dramatyczna walka ratowników o życie 5-latki.Zawiadomienie o wypadku z udziałem dziewczynki służby otrzymały 9 maja wieczorem. Na miejscu natychmiast pojawiło się pogotowie oraz straż pożarna. Ratownicy medycznie rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową, by przywrócić czynności życiowe u dziecka. Dzisiaj tj. 10 maja służby potwierdziły, że akcja ratunkowa nie przyniosła efektów.
Paszporty covidowe mają wejść w życie jeszcze przed wakacjami i umożliwić sprawne podróżowanie turystom, którzy będą w pełni zaszczepieni przeciwko COVID-19. Wiele osób jest jednak niezadowolonych z planów uruchomienia systemu paszportów szczepień.
Janna i Clifton prawdopodobnie na zawsze zapamiętają swój ślub. Nie tylko dlatego, że tego dnia oficjalnie zawarli związek małżeński, ale również z powodu specjalnej przemowy, którą niespodziewanie pan młody wygłosił w kierunku córki swojej ukochanej. Ten moment na pewno pozostanie też w pamięci młodej dziewczyny.Na swój ślub Clifton i Janna czekali bardzo długo. Pan młody wiedział, jak wielką wartość stanowi dla jego wybranki rodzina. W związku z tym postanowił, że ceremonia powinna odbyć się w obecności najbliższych osób jego ukochanej. Wśród była między innymi jej córka, która niespodziewanie odegrała znaczącą rolę tego dnia.
Z wielkim smutkiem środowiska muzyczne żegnają Tomasza Zagórskiego. Śmierć śpiewaka operowego to szczególnie duży cios dla poznańskiej sceny, na której występował artysta. Wiele osób ubolewa nad nagłym zakończeniem jego kariery, która wykroczyła poza granice Polski. Wokalista doczekał się wielu prestiżowych odznaczeń.O śmierci Tomasza Zagórskiego poinformowała między innymi poznańska uczelnia wyższa. Śpiewak przez wiele lat współpracował z Akademią Muzyczną im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu, dając się poznać jako wspaniały pedagog. Otrzymał też tytuł profesora doktora habilitowanego.
Wydaje się, że trzecią falę koronawirusa Polacy mają za sobą. 9 maja Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 3.852 nowych zakażonych, a w poniedziałek 10 maja jest ich już zaledwie 2.032. Dzięki temu przedstawiony ostatnio przez rząd plan luzowania obostrzeń w Polsce nie tylko odbędzie się zgodnie z planem, ale być może zostanie nawet w pewnych punktach przyspieszony.- Dzisiaj jesteśmy na średniej dobowej w granicach 4,1 tys. zakażeń, to już jest bardzo niska średnia. Jeszcze kilka tygodni temu notowaliśmy po 35 tys. zakażeń średnio na dobę - powiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz w rozmowie z Onetem.Tak nagły i drastyczny spadek liczby zakażeń sprawił, że rząd zastanawia się nad tym, czy niektórych branż nie otworzyć wcześniej, niż było to planowane. 8 maja działalność w reżimie sanitarnym i z obłożeniem maksymalnym 50 proc. wolnych miejsc w obiektach wznowiły hotele. Na 15 maja przewidziano otwarcie m.in. ogródków restauracyjnych, a dopiero 2 tygodnie później otworzą się również same lokale wewnątrz. Być może jednak nastąpi to szybciej. Rzecznik MZ dał jasno do zrozumienia, że rząd rozważa taki pomysł.- Jeżeli nadal będziemy szli tym trendem, oczywiście możliwe jest przyśpieszenie pewnych aspektów luzowania. Nie byłbym pewien, czy akurat będzie to dotyczyło branży fitness, więc nie chciałbym obiecywać. Ale na pewno zastanawiamy się nad tym, czy możliwe jest poprzesuwanie niektórych terminów luzowania obostrzeń - przyznał dzisiaj Andrusiewicz.Warto zauważyć, że jedna zmiana już nastąpiła, o czym wielu Polaków nawet nie wiedziało. Początkowo organizowanie wesel i komunii miało być dozwolone dopiero od 15 maja, jednak w oficjalnym rozporządzeniu datę zmieniono na 8 maja, co pozwala zorganizować rodzinne imprezy na świeżym powietrzu tydzień wcześniej niż zakładano.Przy okazji rzecznik resortu zdrowia przyznał, że poza liczbą nowych przypadków zakażeń, ważna jest również liczba hospitalizacji z powodu koronawirusa. Nie można dopuścić do sytuacji, w której służba zdrowia nie nadążałaby z przyjmowaniem chorych pacjentów.Dlatego też pełne znoszenie restrykcji może mieć miejsce dopiero wtedy, gdy liczba chorych na COVID-19 w szpitalnych łóżkach spadnie poniżej 20.000. Na szczęście w niedzielę 9 maja odnotowano 16.156 takich pacjentów, a niski przyrost nowych zakażonych pozwala wierzyć, że trzecia fala koronawirusa naprawdę jest już za nami. Nie żyje były prezydent GdańskaAleksandrów Łódzki: dwie osoby nie żyją, dwie trafiły do szpitala po wypadkuChińska rakieta spadła do Oceanu Indyjskiego
Tragiczna historia młodej mamy, która zmarła w Argentynie wraz z małym dzieckiem, wstrząsnęła zagranicznymi mediami. Brytyjski portal Daily Mail przedstawił szczegóły tego smutnego zdarzenia. Jak donosi prasa, policja zakończyła już śledztwo w tej sprawie i uznała, że najprawdopodobniej doszło do nieszczęśliwego wypadku.Młoda mama przebywała w swoim domu w miejscowości w Corrientes wraz z 3-letnim synem i 2-miesięczną córką. Około 30-letnia Mariana Ojeda jak co dzień zajmowała się swoimi dziećmi. W pewnej chwili doszło do nieszczęśliwego wypadku, podczas którego zmarła. Śmierć poniosła też jej córeczka.
Po nieudanej kampanii prezydenckiej Magdalena Ogórek zajęła się dziennikarstwem. Choć po tym, jak SLD odwróciło się od swojej kandydatki, większość osób podejrzewała, że działaczka polityczna zakończy swoją karierę jeszcze przed jej rozpoczęciem. Dzisiaj jednak jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Telewizji Polskiej.Duet Jarosława Jakimowicza i Magdaleny Ogórek zaczął zwracać dużą uwagę mediów. Oboje prowadzą program „W kontrze”, w który komentują bieżące wydarzenia w kraju. Dziennikarka współprowadzi również „Minęła dwudziesta”. Obecnie jest jednym z najsilniejszych głosów TVP Info.
Już czerwcu 2021 roku Ministerstwo Zdrowia przekaże szczegółowe informacje o rządowym projekcie bonu zdrowotnego dla osób po 40. roku życia. Z dotychczasowych doniesień wynika, że do diagnostyki będzie potrzebne Internetowe Konto Pacjenta, jak twierdzi „Dziennik Gazeta Prawna”.W rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” o rządowym projekcie prozdrowotnym Adam Niedzielski przyznał, że „zainteresowany będzie musiał IKP wypełnić ankietę”. Dzięki temu możliwe będzie zlecenie takiej osobie konkretnego pakietu badań. Wówczas w systemie wygenerowane zostanie odpowiednie skierowanie.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez brytyjską prasę James Dean zaginął w maju br. Akcja poszukiwawcza rozpoczęła się w środę 5 maja. Niestety służby nie posiadały wielu informacji na temat piłkarza. Dzisiaj tj. 10 maja potwierdzono, że policja ujawniła już jego zwłoki.Z relacji brytyjskich mediów wynika, że James Dean po raz ostatni widziany był w środę 5 maja. Wówczas przebywał w okolicach Oswaldtwistle w regionie North West England. W poszukiwania włączyła się lokalna społeczność.
W wyniku postępowania wszczętego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów mBank zobowiązał się do zwrócenia opłat, które niesłusznie pobrał od swoich klientów wypowiadających umowy o kredyt odnawialny. Bank nie zamierza też już stosować tej praktyki.Postępowanie przeciwko mBankowi, które wszczął prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, rozpoczęło się w maju 2020 roku. Do przyjrzenia się praktykom stosowanym przez markę urząd skłonił jeden z konsumentów, który złożył skargę. Bank zobowiązał klienta do zapłaty kwoty za to, że wypowiedział kredyt odnawialny.
Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Pacjenta, który po przeanalizowaniu całej sytuacji stwierdził naruszenie praw pacjentki do świadczeń zdrowotnych. Pacjent ma prawo do natychmiastowego udzielenia świadczeń zdrowotnych ze względu na zagrożenie zdrowia lub życia, a tego w tej sytuacji zupełnie zabrakło, co skończyło się tragicznie. Ostatecznie karetka przyjechała, ale dopiero 4,5h po pierwszym wezwaniu. W tym czasie pani Jadwiga zdążyła stracić przytomność, a przybyli na miejsce ratownicy mogli jedynie przystąpić do reanimacji kobiety. Ta jednak nie powiodła się i 75-latka zmarła w mieszkaniu.Informacja wstrząsnęła rodziną, ale ci nie poddawali się. Wnuczka pani Jadwigi chciała w tej sytuacji umówić wizytę w pobliskiej przychodzi, ale tam również nie było wolnych terminów. Zaproponowano jej jedynie teleporadę, a i ona miała odbyć się w ciągu kilku dni.Do zdarzenia doszło 12 marca br. w 75-letnia kobieta z Tczewa nagle źle się poczuła. Rodzina pani Jadwigi bardzo się zaniepokoiła, postanowili więc wezwać karetkę. Okazało się jednak, że pierwszy wolny zespół ratowników medycznych będzie dopiero za kilka godzin.
W dniu ślubu Janna wyglądała jak księżniczka rodem z popularnej bajki dla dzieci. Kobieta zdecydowała się na zdobioną cekinami suknię z obcisłym gorsetem i licznymi falbankami, efektowną biżuterię, długi welon i fryzurę rodem z czerwonych dywanów.
Porażające sceny miały miejsce na osiedlu przy ulicy Chrobrego w Kętrzynie. W niedzielę 9 maja około godziny 18:30 na policję zadzwoniła matka 10-letniego chłopca. Kobieta poinformowała, że sąsiadka „ugodziła syna nożem”. Funkcjonariusze i ratownicy medyczni natychmiast podjęli interwencję.
Nagranie z dramatycznego zdarzenia zostało zarejestrowane na jednym ze skrzyżowań w warszawskiej alei 4 Czerwca 1989. Redakcja Kontakt 24 otrzymała nagranie od pana Rafała, kierowcy autobusu miejskiego. Akcja rozegrała się w niedzielę 5 maja około godziny 10:00. Na skrzyżowaniu wyświetlało się w tym momencie czerwone światło dla pieszych.
Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku 6 maja na piątek 7 maja. Nieznani wandale odrąbali głowę figurze św. Faustyny i podziurawili figurę Jezusa. Starszy aspirant Łukasz Niewiński z Komendy Powiatowej Policji w Myśliborzu przekazał, że zabezpieczono już nagrania z monitoringu z okolic sanktuarium.
Mężczyzna i jego córka są obywatelami Japonii. Mieszkają blisko morza, dlatego chętnie korzystają z uroków okolicznych plaż. Mała dziewczynka, jak większość dzieci w jej wieku, uwielbia harce na świeżym powietrzu, długie spacery i obserwowanie żyjących nad wodą zwierząt.
Śmierć kliniczna jest zjawiskiem, które od wieków fascynuje zarówno naukowców, jak i miłośników zjawisk paranormalnych. Definicja encyklopedyczna mówi, że jest to stan zaniku widocznych oznak życia organizmu, takich jak bicie serca, akcja oddechowa czy krążenie krwi.
Rolą zespołu będzie nie tylko monitorowanie sytuacji epidemiologicznej w zakresie wariantów koronawirusa oraz prowadzenie molekularnego nadzoru epidemiologicznego nad COVID-19, ale także proponowanie rozwiązań legislacyjnych w zakresie usprawnienia funkcjonowania molekularnego nadzoru epidemiologicznego nad COVID-19 oraz informowanie ministra zdrowia o pojawieniu się wariantów wirusa SARS-CoV-2 o zasięgu lokalnym albo międzynarodowym, stanowiących potencjalne zagrożenie dla zdrowia publicznego w kraju.
Informacja o tym, że mundurowi strzegą domu Jarosława Kaczyńskiego, ujrzała światło dzienne przed rokiem. Wówczas na dobę w akcję zaangażowanych było 18 funkcjonariuszy, którzy zniknęli po nagłośnieniu sprawy przez dziennikarzy stacji TVN24. Szybko wrócili jednak na stanowisko.
Kontuzja Agaty Dudy okazała się na tyle bolesna, że pierwsza dama musiała zrezygnować ze spotkania. Jak donosi informator „Super Expressu”, pierwsza dama ma obecnie duże problemy z poruszaniem się, ponieważ doznała bolesnego urazu kostki.
„Zdrowotne 500 plus” to pomysł rządu na to, by pomóc Polakom w identyfikacji problemów zdrowotnych. Jak przekazał minister zdrowia, program zakłada pokrycie kosztów badań diagnostycznych dla każdego obywatela, który ukończył 40 lat.
Nadchodzące zmiany w systemie emerytalnym zakładają, że każda nowa osoba przechodząca na emeryturę zobligowana będzie do pobierania świadczenia w formie przelewu na konto. Rezygnacja z dostarczania pieniędzy „do ręki” jest jednym z pomysłów ZUS na to, jak ograniczyć koszty działania urzędu.
Górnik Zabrze udostępnił swój obiekt, w którym można zorganizować nie tylko przyjęcie komunijne, ale również wesele oraz inne uroczystości okolicznościowe. Co ciekawe, propozycja cieszy się ogromną popularnością, a zarządca stadionu już przyjmuje pierwsze rezerwacje.
Lekarze nie kryją zaskoczenia propozycją Ministerstwa Zdrowia, które poprosiło ich o działalność popularyzującą szczepienia przeciwko COVID-19. Medycy podkreślili, że w liście od resortu nie ma informacji o tym, kiedy mieliby znaleźć czas na dodatkowe rozmowy z pacjentami.
Lubuska policja poszukuje 13-letniego Filipa Pasiewicza oraz 15-letniego Marka Gawryszaka, którzy wczoraj wyszli z domów we wsi Ledno w gminie Trzebiechów i zniknęli bez śladu. Chłopcy ostatni raz widziani byli razem wczoraj około godziny 15:00.
Konewki są zabezpieczone łańcuchami, które przyczepione są do mechanizmu, znanego nam ze sklepowych wózków. By wypożyczyć sprzęt ogrodowy, należy zostawić w zamian monetę. Zdjęcia z cmentarzy pojawiły się w sieci, a właściciele instalacji zapewniają, że odwiedzający groby chętnie z niej korzystają.
Od 1 lipca Allegro pozwoli kupującym anulować zrobione i opłacone zakupy, jednak pod pewnymi warunkami. Nie są one jednak zbyt skomplikowane, a zdecydowanie ułatwią procedurę zwrotu zarówno dla kupujących, jak i sprzedających.
Nominacja Beaty Szydło na członkinię rady przy Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau wywołało skrajne emocje. Po fali krytycznych komentarzy oraz rezygnacji z pełnionych funkcji przez część obecnego składu rady, na biurko premiera Morawieckiego trafiły w końcu pisma popierające decyzję ministra Glińskiego.
Na farmie szparagów w Niemczech wybuchło ognisko koronawirusa. Niemieckie media podają, że zakażonych jest 130 osób, w tym Polacy. 5 osób, które najciężej znoszą zakażenie, trafiły do szpitala. Jednak sposób, w jaki pracodawca załatwia sytuację, wg pracowników pozostawia wiele do życzenia.Na farmie należącej do Heinricha Thiermanna pracuje 412 Polaków. Wszystkich pracowników jest tam ponad tysiąc. Wielu z nich, do których dotarły media, narzeka, że winę za wszystko ponosi pracodawca, który nie gwarantuje bezpiecznych warunków pracy.Pracownicy zarzucają firmie przede wszystkim niedotrzymanie zasad sanitarnych i spóźnioną reakcję na pierwsze przypadki zakażeń. Kwarantannę narzucił na farmę powiatowy urząd sanitarny. Miało to miejsce 30 kwietnia. Wtedy zarażonych koronawirusem było 47 pracowników, dzisiaj jest ich już 130.Nie ma się jednak co dziwić, bowiem jeśli relacje osób przebywających na miejscu są prawdziwe, to nie jest robione praktycznie nic, żeby pracownikom zapewnić jakikolwiek komfort czy bezpieczeństwo. Mimo kwarantanny nadal muszą pracować, a ci, którzy ze strachu odmawiają, muszą płacić za każdy dzień zakwaterowania. - Jesteśmy jak niewolnicy. Naszą grupę pilnuje dwóch ochroniarzy i przewożą nas tylko z domu do pracy i z powrotem. Gdybym wiedziała, że tak będzie, to bym nie przyjechała - twierdzi jedna z Polek pracujących na miejscu.I chociaż ona teraz nie pracuje, ponieważ boi się zarażenia, to nie dość, że musi za ten okres dopłacać pracodawcy, to jeszcze jej koleżanki z pokoju pracują, więc teoretycznie w każdej chwili mogą mieć kontakt z kimś zakażonym i przynieść wirusa do pokoju. System bowiem nie działa tak, jak powinien, o czym mówi kolejna pracownica.- Gdy przychodzimy 50-osobową grupą do pracy, dzielą nas po dwanaście osób na jedną maszynę. Ale nie zwracają uwagi na to, kto mieszka razem. Zdarza się też, że rano jesteś w jednej grupie, a po obiedzie idziesz na inną halę i pracujesz z innymi ludźmi - powiedziała druga Polka w rozmowie z Money.pl.Jeszcze inna osoba zwraca uwagę na to, że podczas pracy nie ma często sposobu, by zachować odstęp od innych. Pracuje się szybko, ramię w ramię, trzeba też sobie pomagać. Chociaż na miejscu pracy teoretycznie pilnowane jest noszenie maseczek i zachowywanie odstępów, to pracownicy są ciągle mieszani i wirus ma pełną swobodę przemieszczania się praktycznie między wszystkim pracownikami na farmie.Nie żyje były prezydent GdańskaAleksandrów Łódzki: dwie osoby nie żyją, dwie trafiły do szpitala po wypadkuChińska rakieta spadła do Oceanu Indyjskiego
Według wstępnych ustaleń, o godzinie 9.26 samochód osobowy marki Toyota z niewiadomych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z autem dostawczym. Na drodze powstał zator ciągnący się przez ok. 800 metrów, a to najprawdopodobniej sprokurowało kolejny wypadek.Na wysokości wiaduktu w rejonie ulicy Tarnogórskiej, motocykl zderzył się z kolejną toyotą. Niestety, obrażenia mężczyzny kierującego pojazdem okazały się śmiertelne. Motocyklista miał 56 lat.Poważne obrażenia odniosła również kobieta kierująca toyotą z pierwszego wypadku. Jej stan określono jako ciężki. Helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który pojawił się na miejscu, natychmiast zabrał ją do pobliskiego szpitala. Lekarze robią co mogą, by uratować jej życie.W tym samym samochodzie podróżowało również 9-letnie dziecko. Ono także zostało ranne, jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dziecko z miejsca zdarzenia zabrała karetka.Początkowo ruch na drodze był bardzo ograniczony, dlatego zorganizowano specjalne objazdy. Obecnie czynności na drodze już zakończono, a wszelkie ślady po wypadkach zostały uprzątnięte przez służby, Ruch odbywa się normalnie.Policja i prokuratura zajęły się jednak tragicznymi w skutkach wypadkami i trwa postępowanie, by określić co dokładnie było przyczyną tragedii.Artykuł aktualizowany na bieżącoNie żyje były prezydent GdańskaAleksandrów Łódzki: dwie osoby nie żyją, dwie trafiły do szpitala po wypadkuChińska rakieta spadła do Oceanu Indyjskiego
W poniedziałek 10 maja szef KPRM i pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk przekazał Polakom dobre wieści. Czas oczekiwania na drugą dawkę szczepionki uległ skróceniu z 42 do 35 dni w przypadku Moderny i Pfizera, a z aż 84 do 35 dni w przypadku AstraZeneki.Dworczyk poinformował również, że osoby rejestrowane na szczepienia po 17 maja automatycznie otrzymają termin drugiego zastrzyku 35 dni później. Takiej możliwości nie mają jednak osoby, które są już po pierwszej dawce szczepionek, a tych w Polsce jest już ok. 10 mln.Wywołało to wielkie oburzenie, które we wtorek 11 maja Michał Dworczyk musiał uspokoić. Według jego słów wszyscy, również osoby, które otrzymały już pierwszą dawkę szczepionki, będą mogły starać się o szybszy termin podania drugiej dawki. Po tych zapewnieniach Polacy rzucili się do telefonów, a w punktach szczepień nastąpił totalny chaos. Telefony urywają się, ponieważ wszyscy chcą zapewnić sobie szybsze szczepienie, natomiast praktycznie każdy odprawiany jest z kwitkiem.Chodzi bowiem o to, że punkty szczepień w tej chwili nie mogą skracać terminów, ponieważ oficjalne rozporządzenie nie weszło jeszcze w życie. Dopiero, gdy to się stanie i punkty otrzymają konkretne zalecenia, będzie można zapisywać szczepionych pierwszą dawką pacjentów na nowe, szybsze terminy.Ty jednak też wciąż jest wielka niewiadoma i problemy. Wszystko zależeć będzie od konkretnych punktów szczepień. Te muszą mieć odpowiedni termin, ale także dostępność danej szczepionki. A jak wiadomo, z jednym i z drugim w wielu punktach w całej Polsce już teraz są problemy.Oznacza to, że na pewno nie każdy będzie mógł skrócić sobie czas oczekiwania na drugą dawkę szczepionki. Wiele punktów nie będzie w stanie zaoferować tej możliwości z prostej przyczyny: nie mają do tego odpowiednich środków, a przecież stale rejestrować trzeba nowe osoby.- Powtarzamy to od samego rana. Teraz nie ma możliwości przesunięcia terminu. Będzie to możliwe dopiero po 17 maja, kiedy będziemy mieć rozporządzenie i oficjalne wytyczne. Pytanie, jaka będzie dostępność szczepionek. Termin to jedno, a dostarczona liczba dawek drugie - mówi rejestratorka w katowickim punkcie szczepień Zespołu Wojewódzkich Przychodni Specjalistycznych.Nie żyje były prezydent GdańskaAleksandrów Łódzki: dwie osoby nie żyją, dwie trafiły do szpitala po wypadkuChińska rakieta spadła do Oceanu Indyjskiego
We wtorek 11 maja na drodze krajowej numer 88 w Gliwicach doszło do dwóch wypadków, o których pisaliśmy w tym miejscu. Najpierw na drodze doszło do jednego wypadku z udziałem samochodu marki Toyota, a chwilę później motocyklista uderzył w kolejną toyotę. Jego obrażenia okazały się zbyt duże i zmarł, zanim nadeszła jakakolwiek pomoc.
Doktor Tomasz Karauda zaznaczył, że negatywne konsekwencje choroby dotykają nie tylko osoby, które mają za sobą hospitalizację z powodu ciężkiego przebiegu COVID-19. Na duszności i zmęczenia narzekają również ozdrowieńcy, którzy przeszli zakażenie relatywnie łagodnie.
28 kwietnia policjanci z komisariatu w Luboniu przeżyli szok. W drzwiach stanął nagle 10-letni chłopiec, który pod bluzą ubrany był w piżamę. Okazało się, że pod nieobecność rodziców wymknął się z domu, by szukać pomocy. Jego historia zmroziła krew w żyłach funkcjonariuszy, którzy nie wahali się nawet chwili. Szybko wkroczyli do akcji.
Pielęgniarki mają już dość dramatycznych warunków pracy oraz rządowych obietnic, które nie zostają spełniane. O proteście poinformowała przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, Krystyna Ptok.
Kiełbaski zniknęły z półek sklepowych, a GIS poinformował konsumentów o swojej decyzji. Zanieczyszczone w wyniku awarii przy produkcji mięso ma gorzki smak, jednak nie wiadomo czy jego spożycie wiąże się z ryzykiem dla zdrowia.
Dzisiaj z samego rana wznowiona została akcja poszukiwawcza. 13-letni Filip i 15-letni Marek ostatni raz byli widziani w Lednie w poniedziałek około godziny 15:00. Od tamtej pory bliscy nie mają żadnego kontaktu z chłopcami.Zakrojone na szeroką skalę działania służb trwają już drugą dobę, na ten moment jednak nie udało się trafić na żadne poszlaki wskazujące na obecne położenie chłopców. Policja poinformowała tylko, że na ten moment wykluczono możliwość porwania nastolatków.
Jak przyznała blogerka, pierwsze problemy zauważyła po miesiącu od zakażenia COVID-19 i jak wspomina, nie było to stopniowe gubienie włosów, tylko nagły proces. Z dnia na dzień włosy zaczęły jej wychodzić garściami, a przerażenie kobiety rosło z każdą kolejną utraconą kępką.
Andrzej Lepper w 1977 roku ożenił się z Ireną Leszczewską, a małżeństwo doczekało się trójki dzieci. Media ujawniły, że syn polityka wpadł w poważne tarapaty i zmaga się z problemami finansowymi. Niedawno odbyła się licytacja domu, w którym mieszka 42-letni Tomasz Lepper wraz z żoną.
Premier w pierwszej kolejności poinformował, że cały czas optuje za tym, aby patenty szczepionkowe były uwolnione. Oznaczałoby to łatwiejszy dostęp do preparatów chroniących przed ciężkim przejściem COVID-19.Premier potwierdził również, że już niedługo w szczepieniach będą mogły wziąć udział osoby niepełnoletnie. Trwają obecnie konsultacje ws. szczepienia osób, które ukończyły już 16 lat.Mateusz Morawiecki ogłosił zmianę w planie zdejmowania obostrzeń. Przyspieszone zostaje otwarcie instytucji kultury o dokładnie 8 dni, tj. będą one otwarte od 21 maja.- Zdecydowaliśmy się dokonać pewnych drobnych korekt w planie na maj. Przyspieszamy otwarcie kin, teatrów, filharmonii tak, by można było te działy życia uruchamiać w reżimie sanitarnym - zakomunikował szef rządu.Branża fitness będzie również otwarta wcześniej, ale tylko o jeden dzień. Oznacza to, że będzie można korzystać z nich od dokładnie 28 maja.
Do wypadku doszło około godziny 21:00 na skrzyżowaniu w centrum Leszna. Samochód osobowy zderzył się z motocyklem, prowadzonym przez 46-letniego mężczyznę. Kierowca jednośladu nie przeżył, a jego 19-letnia pasażerka walczy o życie w szpitalu.
Papież Franciszek przyjął rezygnację biskupa Jana Tyrawy, a Konferencja Episkopatu Polski wyjaśniła przyczyny odsunięcia duchowego od kierowania diecezją bydgoską. Biskup był oskarżany m.in. o zaniedbania w sprawach o nadużycia seksualne.
Choć eksperci od savoir-vivre'u podkreślają, by zawsze dopasować swój strój do uroczystości, dla wielu osób nie jest to oczywiste. Jak wspomniała w rozmowie z portalem wp.pl pani Agata, gdy zobaczyła sukienkę swojej siostry ciotecznej podczas pierwszej komunii świętej syna, przecierała oczy ze zdumienia.
Zapowiedziane przez premiera Morawieckiego wsparcie ma być jednorazowe i wynieść dokładnie 5 tysięcy złotych. Na taki dodatek mogą liczyć m.in. salowe, noszowi oraz pracownicy transportu medycznego.
Goście, którzy otrzymali zaproszenia na przyjęcia komunijne, często zastanawiają się, czy wręczyć dziecku kopertę z pieniędzmi, czy podarunek rzeczowy. Fundacja Tadeusza Rydzyka postanowiła przyjść z pomocą osobom, które chcą zakupić dedykowane dewocjonalia.
Ze wstępnych informacji wynika, że w gaszeniu płomieni bierze udział 23 zastępy straży pożarnej. Ewakuowano pięć osób, które przebywały w pobliżu składowiska trocin. Do dramatycznego zdarzenia doszło w miejscowości Sławków w powiecie będzińskim.- To pożar bardzo dużego składowiska, 50 na 50, wysokość 13 metrów. W działaniach bierze obecnie udział ponad stu strażaków, sytuacja jest nieopanowana, działamy - powiedział w rozmowie z nami kpt. Krystian Biesiadecki, oficer prasowy będzińskiej straży pożarnej.- Nie ma osób poszkodowanych, pięć osób zostało ewakuowanych - potwierdził przedstawiciel służb ratunkowych.Więcej informacji wkrótce.Syn Krawczyka przerwał milczenie. Odważne wyznanie w programie "UWAGA TVN"Nie żyje aktor Ferdynand MatysikOGAE Poll wskazało faworyta Eurowizji. Szanse Brzozowskiego określono na zero
Do wypadku z udziałem polskiego nurka doszło w sobotę 8 maja o godzinie 16:30 w Marcilhac-sur-Cele. O tragicznym zdarzeniu poinformował francuski dziennik „La Depeche”. Robert Kozubek miał poczuć się źle już na początku nurkowania. Chwilę później został znaleziony nieprzytomny w wodzie.
- Chcemy dzisiaj z całego serca podziękować szczególnie za służbę pełnioną w ciągu ostatniego roku, kiedy przyszło się mierzyć z nieznanymi wcześniej wyzwaniami związanymi z pandemią - napisała para prezydencka w liście do pielęgniarek i położnych.
Nagranie, które wyciekło do sieci, zostało zarejestrowane telefonem komórkowym przez jednego z wychowanków placówki w Lublinie. Widać na nim, jak dorosły mężczyzna - wychowawca małoletnich - przydusza chłopca i próbuje odebrać mu smartfona.
Dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratowniczej PSP we Wrocławiu przekazał, że to niejedyny niepokojący incydent, do którego doszło w województwie dolnośląskim. W związku z intensywnymi opadami deszczu i silnym wiatrem strażacy interweniowali 28 razy.
[EMBED-243]Dom, którego zakup zlecił premier Morawiecki, był często odwiedzany przez Skłodowską-Curie i jej małżonka w latach 1904-1906. To właśnie tam uciekali przed zgiełkiem panującym w Paryżu.Do pomysłu entuzjastycznie podszedł również poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. Jego zdaniem jest to dobra decyzja, dodał jednak, że jest zawiedziony tym, że podjęto ją dopiero pod presją opinii publicznej.Nie są to jednak jedyne koszta, bowiem dom wymaga gruntownego remontu. Na dzień dobry trzeba byłoby więc dołożyć jeszcze kolejne 200 tys. euro, by przywrócić go do stanu używalności. Pod postem premiera pojawiło się wiele komentarzy, z których większość była bardzo pozytywna. Znaczna część osób przyjęła tę informację z dużą dozą entuzjazmu, a gratulacjom nie było końca.Przypomnijmy, że Maria Skłodowksa-Curie wyjechała do Francji mając 24 lata i nigdy nie wróciła. Nigdy też nie miała obywatelstwa polskiego, bowiem wyjeżdżając z Królestwa Polskiego w 1891 roku miała paszport Imperium Rosyjskiego. Dwukrotnie dostała Nagrodę Nobla, w 1903 i 1911 roku.- Zleciłem działania zmierzające do zakupu domu Marii Skłodowskiej-Curie pod Paryżem. MSZ jest w kontakcie z ambasadą RP we Francji w tej sprawie. To miejsce to część polskiej historii - poinformował w poniedziałek późnym wieczorem na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.Jedną z osób, która wyraziła swoje zadowolenie, jest wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży, który stwierdził, że jest to „świetna wiadomość na koniec dnia”.Posiadłość Marii Skłodowskiej-Curie i jej męża Piotra Curie położona jest w podparyskim departamencie Yvelines (zachodnia część regionu Île-de-France). Dom o powierzchni 120 metrów kwadratowych został wystawiony na sprzedaż za 790 tys. euro, co w przeliczaniu na polską walutę daje ok. 3,5 mln zł.Syn Krawczyka przerwał milczenie. Odważne wyznanie w programie "UWAGA TVN"Nie żyje aktor Ferdynand MatysikOGAE Poll wskazało faworyta Eurowizji. Szanse Brzozowskiego określono na zeroWśród komentujących znalazły się jednak również osoby, którym pomysł ten niespecjalnie się podoba. Niektórzy uważają, że jest to ruch czysto pod publiczkę. Inni twierdzą, że pieniądze te można wydać w znacznie lepszy i bardziej pożyteczny sposób. Znalazły się też osoby, które twierdzą, że kupno takiej posiadłości poza granicami kraju mija się z celem, a sama Skłodowska-Curie była bardziej Francuzką, niż Polką.
Od początku pandemii koronawirusa na całym świecie obowiązują obostrzenia sanitarne, które mają za zadanie ograniczenie transmisji niebezpiecznego patogenu. Wiele ograniczeń, z którymi borykają się obywatele, nie dotyka Kościoła, co spotyka się z ogromnym protestem.
Ogłoszenie dotyczące sprzedaży stodoły miesiącami nie budziło zainteresowania potencjalnych nabywców. Kupców odstraszał fatalny stan budynku oraz wizja solidnego remontu i licznych inwestycji finansowych. Debbie i jej mąż mieli jednak niesamowity pomysł na przerobienie stajni.
Z mapy umieszczonej na stronie internetowej Instytutu Badawczego Leśnictwa wynika, że alertem o dużym zagrożeniu pożarowym objęto znaczną część Pomorza, Warmię i Mazury, Podlasie, Mazowsze, Łódzkie, Świętokrzyskie, Lubelszczyznę oraz część Śląska, Małopolski i Podkarpacia.
Tadeusz Cymański poinformował opinię publiczną o swoich kłopotach zdrowotnych tuż przed świętami wielkanocnymi. Polityk dowiedział się o tym, że ma nowotwór, podczas rutynowych badań.Na początku kwietnia, w rozmowie na antenie RMF FM, ujawnił, że miał wykonywane USG jamy brzusznej, kiedy okazało się, że wewnątrz znajduje się guz. Późniejsze badania potwierdziły, że była to zmiana nowotworowa.Operacja posła była zaplanowana również na pierwsze dni kwietnia, jednak plany pokrzyżowała 3 fala koronawirusa. Zabieg został wówczas odłożony w czasie, a polityk musiał czekać na swoją kolej.Do operacji w końcu doszło i wiele wskazuje na to, że obejdzie się bez większej liczby zabiegów. Tadeusz Cymański przekazał „Super Expressowi”, że otrzymał właśnie pooperacyjne wyniki badań, które zdecydowanie napawają optymizmem.- Dochodzę do siebie, szwy mam już zdjęte. Wyniki badań są optymistyczne. Dają nadzieję na to, że nie będę miał przerzutów czy nawrotów nowotworu - powiedział podekscytowany.
Dyrekcja szkoły w Kraśniku podjęła szybką decyzję i po konsultacji z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną, skierowała swoich uczniów na kwarantannę. Zakażony ksiądz na co dzień naucza w klasach I-III.
Jak poinformowało RMF FM, najwięcej interwencji wykonali wczoraj strażacy z Dolnego Śląska. W powiecie kłodzkim ogłoszono alarm przeciwpowodziowy, a w Szczytnej w jeden z domów uderzył piorun, który wywołał pożar. W zdarzeniu ucierpiał właściciel budynku.
Policjanci z Gdańska zaapelowali o pomoc w zatrzymaniu napastnika, który ma mieć związek z napadem na kilkunastoletnią mieszkankę województwa pomorskiego. Jak nieoficjalnie ustalili dziennikarze RMF FM, mogło chodzić o porwanie dla okupu.
Internauci są zszokowani pomysłem władz Telewizji Polskiej, by hucznie świętować 40. rocznicę zamachu na polskiego papieża. W sieci nie brakuje kąśliwych komentarzy, skierowanych wobec pomysłodawców widowiska, którego transmisję zapowiedziały na jutro TVP 1 i TVP Polonia.
Oszuści wykorzystali historię Tomasza Komendy, by okraść innych ludzi. Przestępcy posłużyli się fałszywymi cytatami oraz zdjęciami mężczyzny, pochodzącymi z wywiadu, którego udzielił w programie „Dzień dobry TVN”.
Choć wielu Polaków cieszy się z pięknej pogody, mieszkańcy południowych terenów kraju liczą straty wywołane wczorajszymi nawałnicami. IMGW ponownie ostrzegło przed silnym atakiem żywiołu i wydało alerty pogodowe dla 7 województw.
Sztandarowy program socjalny obecnego rządu ruszył 1 kwietnia 2016 roku, a od 2019 roku pieniądze ze świadczenia „Rodzina 500 plus” przysługują na każde dziecko. Premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że już wkrótce rząd przedstawi obywatelom nową odsłonę popularnego programu.
- GrupaWsparcia.pl to pierwsza platforma wsparcia online w Polsce, w której użytkownicy oraz specjaliści oferują swój czas i pomoc innym. Rozwój serwisu oraz uważne wsłuchiwanie się w potrzeby odwiedzających portal sprawiły, że niedawno uruchomiliśmy grupę, w której można zasięgnąć konsultacji prawnika. Nasz specjalista pełni dyżury od poniedziałku do piątku w godz. 09:00 – 11:00 - tłumaczy Jakub Juszczyk, administrator platformy GrupaWsparcia.pl.- Pytania można kierować do niego również w innej porze. Wystarczy napisać wiadomość na czacie grupy „Pomoc prawna”, a nasz prawnik odpowie na nią w najbliższym możliwym terminie – dodaje twórca platformy.Bardzo ważny jest fakt, że zgłoszenie dotyczące problemów można wysyłać nie tylko we wspomnianych godzinach, a przez całą dobę. Fachowiec po drugiej stronie udzieli odpowiedzi w możliwe najszybszym dostępnym terminie.Z okazji Międzynarodowego Dnia Rodziny, który przypada na 15 maja, GrupaWsparcia.pl przygotowała dla swoich użytkowników zupełnie nowy rodzaj pomocy. W ramach grupy „Pomoc prawna” będzie można uzyskać darmową pomoc prawną od poniedziałku do piątku.
Z informacji przekazanych nam przez st. sierż. Izabelę Leśnik z KPP w Obornikach wynika, że 22-latek najpierw sam oblał się cieczą łatwopalną, a następnie podpalił. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala, doznał poważnych poparzeń.
Pieniądze z kopert mają zostać przekazane na wsparcie misji. Choć pomysł wydaje się szlachetny, rodzice dzieci są oburzeni sposobem, w jaki proboszcz parafii zaapelował do dzieci o przekazanie datków. Ksiądz nie widzi w tym jednak nic złego.
Do skandalicznych wydarzeń, podczas których kobieta padła ofiarą podglądacza, doszło w Białymstoku. Kilka dni temu pewna para udała się do jednej z lokalnych galerii handlowych. Podczas zakupów 26-letni mężczyzna i jego partnerka weszli do sklepu z odzieżą.Kobieta wybrała ubrania, którymi była zainteresowana i poszła do przymierzalni. Wówczas jej 26-letni partner postanowił zaczekać na nią po drugiej stronie kabiny. Po pewnym czasie dostrzegł podejrzanie zachowującego się mężczyznę ze smartfonem. Okazał się podglądaczem. Do tego skandalicznego zdarzenia doszło 10 maja.
13-letni Filip Pasiewicz oraz 15-letni Marek Gawryszak ostatni raz byli widziani razem w poniedziałek. Ślad po nich urywa się w miejscowości Ledno, w okolicy domu numer 8, gdzie widziani byli ok godz. 15. Od tego momentu słuch po nim zaginął, dlatego też ich rodziny od razu zgłosiły zaginięcie na policję.Poszukiwania rozpoczęły się w poniedziałek wieczorem i trwają już trzecią dobę, jednak nadal służby nie znalazły po nich żadnego śladu. Póki co policja wykluczyła możliwość porwania nastolatków, jednak wszystkie inne scenariusze wciąż są brane pod uwagę. Smutny komunikat przekazała policja.- Niestety, tych informacji jak na razie za wiele nie ma. Cały czas los nastolatków jest nieznany. Pod uwagę branych jest kilka wersji. Między innymi, że zgubili się w lesie, postanowili uciec z domu, ale i ta związana z wypadkiem nad rzeką - powiedziała Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Pogrzeb emerytowanego kolejarza, który odbył się – a raczej miał się odbyć – w Świerżach w gminie Dorohusk (powiat chełmski) dokładnie zaplanowano. Okazało się jednak, że grabarz nie wykopał grobu i w ostatniej chwili wszystko trzeba było przełożyć. Skandaliczne sceny miały miejsce w maju br.Po mszy świętej okazało się, że pogrzeb nie będzie mógł zakończyć się pochowaniem ciała. Wszystko przez grabarza, który nie wywiązał się ze swoich obowiązków i nie przygotował miejsca na cmentarzu, w którym miała spocząć trumna. Ksiądz spróbował wytłumaczyć pracownika.
Choć do pierwszych przestępstw miało dojść już 3 lata temu, oskarżony nauczyciel przez długi czas pozostawał bezkarny. Najprawdopodobniej to efekt nałożenia się na siebie wielu niedopatrzeń. Wiele ofiar nie mogło liczyć na wsparcie ze strony pracowników prywatnej placówki, a nawet własnych rodziców.Nauczyciel angielskiego niedawno został skazany przez sąd na 5 lat pozbawienia wolności. Wyrok wciąż jednak jest nieprawomocny, a sam oskarżony do winy się jak dotąd nie przyznał. Prokuratura natomiast domaga się znacznie surowszej kary i złożyła już odwołanie.
Po decyzji rządu dotyczącej odmrażania gospodarki od 8 maja Polacy znów mają możliwość organizowania wesel. Jak na razie limity są duże i surowe, ale w najbliższym czasie jednak restrykcje mają być stopniowo łagodzone, jak zapewnili premier wraz z ministrem zdrowia.Wiosna i lato to czas organizowania wesel. Rząd jednak stara się nie szarżować z luzowaniem obostrzeń sanitarnych, by nie doprowadzić do ponownego skoku zarażeń koronawirusem. Od pewnego czasu Ministerstwo Zdrowia odnotowuje systematyczny spadek nowych potwierdzonych przypadków.
Mnóstwo osób przekonało się już, że SARS-CoV-2 jest wirusem egalitarnym – wśród nich znalazł się między innymi Aleksander Kwaśniewski. Były prezydent Rzeczypospolitej Polskiej w rozmowie z dziennikarzami opowiedział o chorobie oraz tym, jak się czuje po ozdrowieniu. Nie przekazał najlepszych wieści.Choć Aleksander Kwaśniewski wraz z żoną wyjechali do Szwajcarii, gdzie społeczeństwo zgodnie stosowało się do reżimu sanitarnego, to para nie uniknęła choroby. Były prezydent i jego żona Jolanta przeszli COVID-19. Oboje już ozdrowieli, ale skutki koronawirusa czują do dzisiaj.
22-letnia Yi Lianxi była niezwykle szczęśliwa, gdy dowiedziała się, że jest w ciąży. Od zawsze marzyła o założeniu rodziny, dlatego wiadomość o tym, że wkrótce zostanie mamą, przyjęła z niezwykłym entuzjazmem.
Rodzice Hani Zajegi potwierdzili za pośrednictwem mediów społecznościowych, że ich córka nie żyje. 3-latka jeszcze niedawno uśmiechała się do obiektywów aparatów. Niestety, niedawno przyszły fatalne wieści, spełnił się najczarniejszy scenariusz. Wpis, jaki opublikowano na Facebooku, wywołuje wzruszenie.O losach córki rodziny Zajegów internauci mogli dowiedzieć się z profilu w mediach społecznościowych „Walka Hanusi z neuroblastomą”. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez autorów strony dziewczynka zmarła w czwartek 13 maja rano. Podkreślono, że do końca była uśmiechniętym dzieckiem.
Materiał programu „Interwencja” niedawno poruszył bardzo smutną historię kobiety mieszkającej w Radomsku. Pani Janina ma na głowie mnóstwo problemów. Niepełnosprawna 60-latka nie ma pracy i utrzymuje się z zasiłku i renty. Żyje w rozpadającym się domu, który wymaga remontu.Jeszcze do niedawna kobieta, która była bohaterką reportażu Polsat News, sama musiała opiekować się niepełnosprawną matką. Po śmierci członka rodziny została już zupełnie sama. Pani Janina w domu w Radomsku mieszka od dziecka i chciałaby tam zostać. Jak podkreśla, nie potrzebuje luksusu, ale marzy o ludzkich warunkach.
Aktor, który niedawno zmarł na COVID-19, to jedna z wielu ofiar pandemii koronawirusa. W ostatnim czasie Indie przechodzą bardzo poważny kryzys. W kraju odnotowuje się dynamiczny skok zarażeń i zgonów. Umierają zarówno zwykli mieszkańcy, jak i gwiazdy, które pojawiały się na wielkim ekranie.Indyjski aktor stracił życie podczas wiosennej fali zarażeń, która zbiera śmiertelne żniwo. W Indiach od marca niemal codziennie powiększa się liczba nowych przypadków SARS-CoV-2. Wraz ze wzrostem zarażeń – od 21 kwietnia statystyka utrzymała się na granicy 300 tysięcy – rośnie też liczba zgonów.
O sprawie poinformowała redakcja lokalnego portalu „Puls gminy Dopiewo”, która otrzymała zdjęcie kościelnego cennika od jednego ze swoich czytelników. Na kartce dokładnie wskazano, ile pieniędzy powinni przekazać w ofierze parafii rodzice każdego dziecka przystępującego w tym roku do Pierwszej Komunii Świętej. Ksiądz proboszcz odpowiedział na krytykę.
Gwałtowne ulewy spowodowały podniesienie się wód w zbiornikach, które pozalewały podwórka i domostwa wielu mieszkańców południa kraju. Najbardziej dotknięci wczorajszym atakiem żywiołu są mieszkańcy województwa śląskiego.
Według głównego lekarza ds. COVID-19 w Zachodniopomorskiem godzina policyjna oraz zakaz przemieszczania się pomiędzy województwami miałby skłonić do zaszczepienia się przeciwko COVID-19 osoby, które do tej pory sceptycznie podchodziły do tej możliwości.
Dziewczynka podeszła do ołtarza ze swoją mamą, a gdy duchowny rozpoczął udzielanie błogosławieństwa, zmieszane dziecko postanowiło spontanicznie zareagować i przybiło mu tzw. „piątkę”. Wszystko uchwyciła kamera, a nagranie trafiło do sieci.
Marian Ormaniec odszedł w piątek 14 maja w Bielsku-Białej. Wiadomość o śmierci działacza przekazał najpierw burmistrz Żywca Antoni Szlagor. Chwilę później na Twitterze Władysława Kosiniaka-Kamysza pojawił się wzruszający wpis. Dla prezesa ludowców odejście działacza musi być bardzo mocnym ciosem.
W poniedziałek 10 maja br. 13-letni Filip i 15-letni Marek wyszli z domów i ślad po nich zaginął. Bliscy chłopców zgłosili zaginięcie służbom, które natychmiast rozpoczęły akcję poszukiwawczą. Policja z Zielonej Góry poinformowała właśnie o odnalezieniu zwłok, nie potwierdzono jednak, czy należą do jednego z nastolatków.
Życzenia Adama Niedzielskiego dla opiekunów medycznych nie spotkały się z aprobatą internautów. Niektórzy z internautów wprost wskazali, że minister zdrowia zachowuje się bezczelnie, składając tej grupie zawodowej życzenia i podziękowania za ciężką pracę, jednocześnie nie proponując im żadnej realnej pomocy.
Ranny 21-latek jeszcze przez kilka dni walczył o życie w szpitalu. Niestety, wkrótce krajowe media obiegły informacje o jego śmierci. Prokuratura Rejonowa Ursynów prowadzi obecnie postępowanie przeciwko Karolinie B., byłej partnerce młodego polityka. Ujawniono kulisy wydarzeń, które doprowadziły do jego zgonu.
- Szczepimy się, jest to nasza ostatnia prosta. W ciągu kilkunastu tygodni osiągniemy odporność zbiorową - apelował premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej.
Lubuska Policja wyłowiła z Odry ciało 13-letniego Filipa. Rodzina, która potwierdziła tożsamość nastolatka, została otoczona opieką specjalistów. Służby przekazały dramatyczny komunikat w piątek 14 maja. Wiele osób nadal ma nadzieję na to, że starszy kolega zmarłego chłopca zostanie odnaleziony żywy.Akcja poszukiwawcza prowadzona przez Lubuską Policję rozpoczęła się w poniedziałek 10 maja. W czynności zaangażowali się też żołnierze, strażacy oraz mieszkańcy. Łącznie na miejscu pracuje ponad 200 mundurowych, którzy przeszukują teren z wody, ziemi i powietrza.
Od soboty znikają kolejne obostrzenia, w tym nakaz zasłaniania nosa i ust na świeżym powietrzu oraz zakaz stacjonarnej obsługi klientów lokali gastronomicznych. Rzecznik rządu Piotr Müller przypomniał jednak Polakom, że nie oznacza to całkowitego zniesienia restrykcji.
Obowiązek zakrywania nosa i ust maseczką ochronną na otwartej przestrzeni zniknie już jutro tj. 15 maja. Trudno znaleźć mieszkańca, który z nie czekał z niecierpliwością na tę wiadomość. To konkretne obostrzenie sanitarne już od pewnego czasu budziło kontrowersje i niezadowolenie wśród Polaków.Jak tylko nadchodziły ciepłe i słoneczne dni, wielu Polaków zsuwało maseczki ochronne lub w ogóle je zdejmowało. Najczęściej spacerowicze wystawiali poza nie nosy, żeby móc w pełni cieszyć się świeżym powietrzem. Eksperci oraz politycy otrzymywali coraz więcej pytań o to, czy to obostrzenie sanitarne jest na pewno konieczne.
We Włoszech – kraju, który został bardzo dotknięty pandemią zaraz po pojawieniu się SARS-CoV-2 w Europie – mieszkańcy szykują się już na goszczenie zagranicznych turystów. Okres wakacji zbliża się wielkimi krokami, a trzecia fala zarażeń w wielu państwach europejskich już wygasa.Od maja Włochy realizują plan odmrażania gospodarki i otwarcia się na turystów przed zbliżającym się sezonem. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze przed początkiem w dużej części kraju udostępnione zostaną plaże. Przyjezdni będą mogli liczyć też na łagodzenie innych restrykcji.
Każdy z członków rodziny po kolei podchodził do trumny, którą Mayra wynajęła na kilka godzin, by się w niej położyć, i opłakiwał jej „śmierć”, mówiąc przy tym kilka słów na jej temat. Następnie wszyscy zasiedli przy stołach, by jeść, pić i dzielić się swoimi wspomnieniami o „zmarłej”.59-letnia Mayra Alonzo tak bardzo chciała wiedzieć, jak mógłby wyglądać jej pogrzeb, że postanowiła go sama zorganizować. Nie był to jednak sposób, żeby ułatwić rodzinie wszelkie formalności po jej śmierci, bowiem pogrzeb miał odbyć się na niby - kobieta wciąż żyła i tylko udawała martwą.Być może chciała w ten sposób przygotować się na odejście z tego świata, jednak mimo wszystko jej pomysł wydaje się być niezwykły. Mayra namówiła swoją rodzinę, by wzięli udział w tej szaradzie i opłakiwali ją podczas zaplanowanej stypy.Wiele osób na pewno zastanawiało się, co dzieje się z człowiekiem po śmierci. Czy jest jakieś życie w zaświatach, ile osób przyszłoby na ich pogrzeb i co by mówili o zmarłym? Jedna kobieta z Dominikany postanowiła pójść krok naprzód i w pewien sposób sprawdzić to jeszcze za życia.
Trzyminutowy modulowany dźwięk syren, który sygnalizuje ogłoszenie alarmu, rozbrzmi w miastach na Mazowszu. Oprócz tego pojawią się także komunikaty dźwiękowe, które będą zapowiadały kolejne etapy ćwiczenia systemu taktyczno-specjalnego Renegade/Sarex-21.O ćwiczeniach, które będą prowadzone w miastach w województwie mazowieckim, poinformował już Mazowiecki Urząd Wojewódzki. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez urzędników trening ma sprawdzić system, który powinien funkcjonować podczas zagrożenia.
Mieszkanie tej kobiety znacznie wyróżnia się na tle pozostałych. Lulu żyje w Kalifornii wraz ze swoją córką. Życie nie rozpieszczało młodej matki i nie było jej stać na wygodny apartament W pewnym momencie życia postanowiła zamieszkać w zielonym kontenerze.Kobieta została bohaterką materiału „California DIY, shipping container tiny home and a cargo trailer bedroom”, który opublikowano na platformie YouTube na koncie Kirsten Dirksen. Vlogerka pokazuje widzom niestandardowe mieszkania, w jakich żyją ludzie.
W Skrzetuszewie w województwie wielkopolskim rozegrała się walka o życie małej dziewczynki. Według relacji służb 3-letnie dziecko w piątek po południu uległo podtopieniu. Na miejscu pojawiła się policja i ratownicy medyczni. Mimo podjęcia prób reanimacji nie udało się uratować 3-latki.Zgodnie z wiadomościami przekazanymi przez aspirant sztabową Annę Osińską z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie w Skrzetuszewie miało miejsce podtopienie dziewczynki. Służby otrzymały zawiadomienie o wypadku około godziny 16:00.
W komunikacie przekazanym w piątek 14 maja przez wiceministra rozwoju, pracy i technologii zaznaczono, że system umożliwiający przemieszczanie się po krajach należący do Unii Europejskiej będzie ułatwieniem nie tylko dla Polaków, którzy marzą o swobodnym podróżowaniu, ale także dla całej branży turystycznej.Rząd zdecydował, że Polacy znajdą się wśród krajów, które dołączą do systemu, nad którym obecnie trwają prace. Andrzej Gut-Mostowiak oświadczył, że program może być gotowy już w połowie czerwca. Natomiast ma wystartować w terminie po 21 czerwca.
Na dzisiaj przypada start kolejnej puli luzowania obostrzeń, zapowiedzianej przez rząd przed kilkunastoma dniami. Jednym z najbardziej medialnych nakazów, które na ten moment zostały zniesione, jest ten dotyczący zasłaniania ust i nosa maseczką.Od teraz nie mamy obowiązku nosić maseczki na świeżym powietrzu, o ile jesteśmy w stanie zachować dystans społeczny min. 1,5 metra. Nie zmieniają się natomiast przepisy dotyczące zachowania tego obowiązku w przestrzeniach zamkniętych.Również od dzisiaj możemy korzystać już z usług gastronomicznych, działających w ostatnim czasie tylko w formule "na wynos". Polacy mogą zasiadać, póki co, w tzw. ogródkach z założeniem, że zajęty będzie co drugi stolik, a odległość między nimi wyniesie 1,5 metra.Na świeżym powietrzu działalność mogą również wznowić instytucje kultury. Kina, teatry, filharmonie, czy opery muszą jednak pamiętać, że maksymalne obłożenie na widowni nie może przekroczyć 50% normalnie dostępnych miejsc.Dobra wiadomość czeka również na rodziców. Wznowiona została działalność domów kultury, świetlic, oraz innych instytucji zajmujących się edukacją i animacją. Zajęcia mogą odbywać się na świeżym powietrzu.Polacy mogą się od dzisiaj udać na zawody sportowe. Publiczność może przebywać na danym obiekcie w obłożeniu wynoszącym 25% dostępności miejsc. Poza obiektami sportowymi brać udział w wydarzeniach tego typu może max. 150 osób.
O śmierci doktora dowiadujemy się z „Głosu Wielkopolski”, na którego stronie pojawiło się bardzo osobiste pożegnanie. Jego autorem jest wieloletni przyjaciel dziennikarza Romuald Połczyński.Jan Załubski zmarł w wieku 89 lat w minioną środę, 12 maja. Na ten moment do wiadomości publicznej nie podano szczegółowej przyczyny śmierci byłego nauczyciela akademickiego UAM.
Wydatki komunijne idą już najczęściej w setkach, a dla niektórych nawet w tysiącach złotych. Okazuje się jednak, że są jeszcze dzieci, które ten szczególny dzień chcą wykorzystać do czegoś więcej, niż otrzymanie kosztownych prezentów.Przykładem jest postawa Weroniki, którą na swoim facebookowym profilu opisał Łukasz Litewka. Radny z Sosnowca zamieścił zdjęcie dziewczynki stojącej przed lokalnym schroniskiem dla zwierząt. Właśnie z tym miejscem dziewczynka powiązała swoją prośbę do komunijnych gości.
Nieprzerwanie od poniedziałku trwa akcja poszukiwawcza dwóch chłopców pochodzących ze wsi Ledno. Nastolatkowie ostatni raz byli widziani tego dnia o godzinie 15:00, po czym urwał się z nimi jakikolwiek kontakt.Niestety wczoraj media obiegła bardzo smutna wiadomość o śmierci młodszego z nich, 13-letniego Filipa. Jego ciało wyłowiono wczoraj z Odry na odcinku w pobliżu Krosna Odrzańskiego.Zwłoki dostrzegli żołnierze zaangażowani w akcję poszukiwawczą. Ciało znajdowało się w części rzeki przechodzącej przez poligon wojskowy. Od miejscowości, z której pochodzą chłopcy, do tego miejsca jest zaledwie kilometr.- Od początku braliśmy pod uwagę m.in. wersję, że zaginięcie chłopców może mieć związek z jakimś nieszczęśliwym wydarzeniem nad rzeką. Niestety sprawdza się najczarniejszy scenariusz - przyznał Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji, cytowany przez portal rmf24.pl.Prokurator zadecydował o przeprowadzeniu sekcji zwłok 13-letniego Filipa. Proces ma dać odpowiedź na pytania dotyczące bezpośrednich przyczyn zgonu chłopca.
Premier już przed kilkoma dniami dał znak, że do programu 500 plus dołączą kolejne prorodzinne projekty. Tak też się stało, a w centrum prezentacji Polskiego Ładu znalazły się konkretne propozycje.- Rodziny są w sercu programu Prawa i Sprawiedliwości, programu Zjednoczonej Prawicy. Zdecydowaliśmy się, aby wesprzeć rodziców w pierwszym okresie pop urodzeniu dziecka - powiedział szef rządu na konferencji.Po tych słowach premier przedstawił szczegóły Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego. Zakłada on przyznanie 12 tysięcy złotych na każde dziecko od drugiego włącznie. Pieniądze będzie można wydać pomiędzy 12 a 36 miesiącem życia dziecka.Dodatkowo każdy będzie miał możliwość wyboru formy, w jakiej otrzyma tę dotację. Możliwe będzie uzyskanie 1000 złotych każdego miesiąca przez rok, bądź 500 złotych co miesiąc w czasie 2 lat.Szef rządu podkreślił, że to rodzice będą w stanie najlepiej stwierdzić, na co przeznaczyć otrzymane środki. Podkreślił również, że fundusze będą mogły być spożytkowane na dowolny cel.
Polski Ład zaprezentowany przez Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego wprowadzi wiele zmian w finansach publicznych. Podczas prezentacji podkreślono m.in. rozwój programów prorodzinnych, o których można przeczytać TUTAJ.Uwagę Polaków zwrócono również w stronę opieki zdrowotnej i planowanych reform w tym zakresie. Zapowiedziano, że do 2023 roku wydatki na ten cel mają wzrosnąć do 6% PKB, a do 2027 roku do 7% PKB.Brzmi bardzo dobrze, ale wiadomo, że nie ma nic za darmo, a podatnicy muszą w jakiś sposób sfinansować ten wzrost. Tutaj na pomoc ruszył premier Morawiecki, który wyjaśnił, że czeka nas reforma w składkach zdrowotnych.Rząd zamierza wprowadzić liniową składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. Oznacza to, że osoby prowadzące działalność gospodarczą będą musiały opłacić składkę liniową.- By zagwarantować wyższe dochody systemu ochrony zdrowia, zmiany obejmą także wprowadzenie takich samych zasad opłacania składki zdrowotnej dla działalności gospodarczych jak w przypadku umów o pracę (proporcjonalnie do dochodu) - zakłada projekt, który Rada Ministrów ma przekuć w ustawę już na jesieni bieżącego roku.Poinformowano również, że zniknie możliwość odliczenia składki zdrowotnej od podatku. Póki co, nie wiadomo, czy jej stawka będzie zwiększona. Przypominamy, że obecnie opłacamy składkę zdrowotna w wysokości 9%.Specjaliści i przedsiębiorcy bardzo pesymistycznie podchodzą do tej zmiany. Wszystko sprowadza się do tego, że koszty ostatecznie wzrosną dla podatnika. Nawet biorąc pod uwagę dobre zmiany, takie jak np. podniesienie kwoty wolnej od podatku.Syn Krawczyka przerwał milczenie. Odważne wyznanie w programie "UWAGA TVN"Nie żyje aktor Ferdynand MatysikOGAE Poll wskazało faworyta Eurowizji. Szanse Brzozowskiego określono na zeroJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Konferencja Prezesa Rady Ministrów
Dziennikarz dobrze znany widzom TVN24 m.in. ze swoich sejmowych relacji od kilku lat zmagał się z chorobą nowotworową. W ostatnich tygodniach przeszedł również zakażenie koronawirusem.Pierwszą prywatną stację informacyjną w Polsce współtworzył od samego początku. Jego wnikliwe materiały mogliśmy obserwować nie tylko w TVN24, ale także w licznych wydaniach "Faktów".
Sprawę nagłośniła na swoim Facebooku Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Iławie. Wszystko po tym, jak strażacy otrzymali dosyć osobliwe zgłoszenie dotyczące niepełnosprawnego mężczyzny.Wczoraj w godzinach poranny dyżurny PSP, że na klatce schodowej budynku mieszkalnego na terenie miasta znajduje się osoba niepełnosprawna. Mężczyzna został tam pozostawiony przez załogę karetki transportowej.
Trwa saga sądowa z księdzem Woźnickim w roli głównej. Dla przypomnienia, duchowny miał w marcu stawić się w sądzie w charakterze świadka w procesie dot. jednego z ministrantów. Doszło wtedy do iście dantejskich scen.Ksiądz nie chciał założyć maseczki, a dodatkowo zwyzywał wszystkich dookoła, w tym policjantów, ochroniarzy i sędziego. Jego niechęć do zakrycia ust i nosa poskutkowała niewpuszczeniem do sądu i karą porządkową w wysokości 100 złotych.
Lech Motyka przyszedł na świat 17 maja 1958 roku. Odszedł tuż przed 63. urodzinami. W sobotę na jego profilu w mediach społecznościowych opublikowana została lakoniczna wiadomość. Dyrektor Planetarium Śląskiego został pożegnany przez najbliższych.
Od soboty 15 maja Polacy nie muszą nosić maseczek ochronnych na świeżym powietrzu. Nakaz ten obowiązuje aktualnie w pomieszczeniach zamkniętych oraz komunikacji miejskiej. Mieszkańcy długo czekali na zniesienie obostrzenia sanitarnego, które nakazywało zasłaniać nos i usta na otwartej przestrzeni.Zdaniem doktora Pawła Grzesiowskiego jednak nie wszyscy powinni od razu rezygnować z noszenia maseczek ochronnych. Znany immunolog i pediatra niedawno przypomniał w mediach, że jest grupa, dla której stanowić to może ryzyko. Ekspert odniósł się także do ewentualnego obowiązku szczepień.
Zgodnie ze znowelizowanym Prawem o ruchu drogowym, kierujący hulajnogą elektryczną może korzystać ze ścieżek rowerowych lub chodnika, a prędkość nie może być wyższa niż 20 kilometrów na godzinę. Osoby niepełnoletnie powinny być posiadaczami karty rowerowej lub prawa jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T.
Jeden z popularnych portali internetowych otrzymał niedawno zdjęcie paragonu. Wysłała je pani Ewelina, która doświadczyła niemiłego zaskoczenia podczas wizyty w restauracji nad polskim morzem. Klientka początkowo cieszyła się, że gastronomia wraca do normalnego funkcjonowania. Po tym zdarzeniu jednak prawdopodobnie może nie wrócić zbyt szybko do knajpy.Zabawa trwała w najlepsze, dopóki pani Ewelina nie otrzymała paragonu. Do knajpy nad polskim morzem wybrała się wraz z rodziną. Jak wielu innych Polaków, zaraz po otwarciu ogródków przylegających do lokali gastronomicznych postanowiła przypomnieć sobie, jak to jest przesiadywać w restauracji.
Do mediów dotarły już pierwsze doniesienia dotyczące wypadku, do którego doszło w podopolskich Źlinicach. Tragedia wydarzyła się w sobotę 15 maja przed popołudniem. Niestety podczas zdarzenia śmierć poniosła pasażerka samochodu osobowego. Służby kontynuują czynności mające wyjaśnić okoliczności dramatu.Zgodnie z informacjami przekazanymi przez media do wypadku doszło na drodze krajowej nr 45 w Źlinicach w gminie Prószków (województwo opolskie). Śledczy mają już wstępne ustalenia dotyczące przyczyny tragedii drogowej.
W związku z już trwającymi i zbliżającymi się weekendowymi przerwami technicznymi największe banki opublikowały pilne komunikaty. Dzięki nim klienci dowiedzą się, jakie czekają ich utrudnienia w najbliższym czasie. W połowie maja rozpoczęły się prace serwisowe w instytucjach finansowych.Niestety dla wielu klientów banków oznacza to poważne utrudnienia, które obejmą między innymi korzystanie z bankomatów, wykonywanie płatności internetowych, posługiwanie się funkcją Blik oraz bankowością elektroniczną.
Pani Agnieszka, której syn w tym roku przystępował do Pierwszej Komunii, jest wstrząśnięta sytuacją, która miała miejsce podczas wręczania komunijnych prezentów. Po mszy świętej jej synek otrzymał podarki od zgromadzonych gości. Okazało się, że w ogóle go nie usatysfakcjonowały.
W sobotę 15 maja Mateusz Morawiecki znów znalazł się w centrum uwagi. Wszystko za sprawą prezentacji Polskiego Ładu. Zaraz po wystąpieniu jednak premier starał się zniknąć z pola widzenia dziennikarzy, by wejść w rolę ojca i wziąć udział w uroczystości Pierwszej Komunii Świętej swojej 10-letniej córki.Okazało się, że Mateusz Morawiecki był w grupie rodziców, którzy zastanawiali się, czy ich dzieci będą mogli przystąpić do Pierwszej Komunii Świętej. Pandemia jednak nie pokrzyżowała tych planów i premier pojawił się – choć trochę spóźniony – w kościele przy ulicy Włodarzewskiej.
Od soboty 15 maja ogródki lokali gastronomicznych są ponownie otwarte. Co więcej, Polacy nie muszą nosić maseczek ochronnych na zewnątrz, o ile możliwe jest zachowanie odpowiedniego dystansu społecznego. Mieszkańcy Warszawy nie czekali wczoraj na wybicie północy. Na ulice - nie zważając na ryzyko mandatu - wyszli około godziny 20:00.
Dramat Tomasza Komendy doczekał się ekranizacji. Polak aż 18 lat przeżył w zakładzie karnym po tym, jak został niesłusznie oskarżony i skazany za zgwałcenie i zabójstwo 15-letniej Małgorzaty. W 2018 roku Sąd Najwyższy uznał, że więzień nie dopuścił się tych czynów.Jednak po blisko dwóch dekadach spędzonych w więzieniu powrót do normalnego życia Tomasza Komendy wydawał się trudny do wyobrażenia. Pomóc mu w tym miała współpraca z Fundacją Braci Collins. Niedawno okazało się, że przestał działać dla organizacji.
Deyana Camacho w wieku 14 lat ważyła dokładnie 195 kilogramów. Do tak ogromnego wyniku doprowadziło ją kilka rzeczy. Przede wszystkim dziewczynka niezdrowo się odżywiała i unikała aktywności fizycznej.Tusza szybko sprawiła, że nastolatka zaczęła odczuwać poważne problemy zdrowotne. Coraz częściej odczuwała problemy z oddychaniem, a jej serce przybierało coraz bardziej nieregularny rytm pracy.
Rzecznik i synoptyk IMGW Grzegorz Walijewski nie ma wątpliwości: w niedzielę po południu pogoda we wschodniej części Polski będzie bardzo niespokojna. Chociaż temperatura w całym kraju wyniesie od 13 do 21 st. C, to jednak Polacy mogą liczyć nie tylko na słońce.
Niedzielny poranek przyniósł bardzo smutne informacje. Do śmiertelnego w skutkach zdarzenia doszło w niedzielę 16 maja ok. godz. 5:30 na 237. kilometrze autostrady A4 na wysokości Prószkowa w woj. opolskim.
Dawid Kubacki gościł ostatnio w programie "Dzień Dobry TVN", gdzie podzielił się swoimi odczuciami na temat ojcostwa. Jednak podczas rozmowy pojawił się również wątek niedawnego wypadku skoczka.Do dosyć niebezpiecznej sytuacji doszło podczas wykonywania prac domowych. Nieuwaga skoczka sprawiła, że wbił sobie w stopę śrubę. Niestety, nie obyło się bez wizyty na SORze.- W moim przypadku najbardziej niebezpieczne są prace wokół domu, bo przy tym zawsze się coś dzieje. Dwa tygodnie temu wbiłem sobie w stopę śrubę, dość taką konkretną. Miała być szybka robota, skończyło się na SORze, bo na zastrzyk przeciw tężcowi trzeba było jechać - przyznał na wizji Dawid Kubacki.Nasz mistrz nie chciał jednak zagłębiać się w szczegóły. Mamy jednak nadzieję, że z nogą będzie wszystko dobrze i nie będzie sprawiać problemów w przyszłych treningach oraz startach w konkursach skoków narciarskich.
Często w internecie pojawiają się zdjęcia, które wprawiają w osłupienie. Czasem chodzi o jakiś ukryty szczegół, innym razem o uchwycenie rzeczywistości w oryginalny sposób. W tym przypadku mamy do czynienia z czymś jeszcze prostszym: zdjęcie jest najzwyklejsze na świecie, ale bez kontekstu sprawia dużą trudność, by poznać, co właściwie się na nim znajduje.
Od wczoraj możemy korzystać z powrotu kolejnych branż do funkcjonowania. Ku uciesze Polaków, można już m.in. korzystać z usług gastronomicznych zapewnianych w tzw. ogródkach. A po posiłku można uczestniczyć w wydarzeniach sportowych na świeżym powietrzu (max. 25% obłożenia danego obiektu).Wznowione zostało również operowanie domów kultury i innych przybytków świadczących działalność edukacyjno-animacyjną. Dzieci mogą uczestniczyć w zajęciach, o ile są one organizowane na świeżym powietrzu.Najgłośniejszym poluzowanym obostrzeniem jest na pewno nakaz zasłaniania ust i nosa maseczką. Od wczoraj mamy możliwość nieegzekwowania tego przepisu na świeżym powietrzu, jeśli jesteśmy w stanie zachować dystans społeczny min. 1,5-metrowy.Policja przypomina jednak, że nadal musimy zakrywać usta i nos w przypadku, kiedy wchodzimy do pomieszczeń bądź pojazdów transportu zbiorowego. Tutaj jak najbardziej funkcjonariusze mogą nadal nałożyć na nas mandat.- Policjanci nieustannie wspierają służby sanitarne w prowadzonych kontrolach, a także sami inicjują kontrole miejsc, w których może dochodzić do łamania przepisów sanitarnych. Dotyczy to szczególnie m.in. środków komunikacji publicznej, galerii handlowych, sklepów wielkopowierzchniowych. Osoby, które będą lekceważyć obowiązujące prawo, będą musiały liczyć się z konsekwencjami - czytamy w oficjalnym komunikacie służb mundurowych.Tym samym funkcjonariusze nadal będą kontrolować, czy nie dochodzi do łamania zasad przeciwdziałania epidemii COVID-19 w Polsce. W przypadku uzasadnionych podejrzeń nieprzestrzegania przepisów zostaną podjęte odpowiednie kroki przewidziane w ramach prawnych.
Problemy z wystawianiem e-recept zaczęły się już wczoraj. Lekarze, którzy chcieli przepisać pacjentom preparaty, nie mogli wybrać nazwy leku w aplikacji internetowej gabinet.gov.pl.Dzisiaj problem przybrał zupełnie inną formę. Medycy mogą już wskazać nazwę leku, ale nie działa opcja do wybrania rodzaju opakowania. Niestety, bez tego e-recepta nie może zostać wystawiona.Lekarze mają nadal możliwość wypisania recepty w formie tradycyjnej, jednak nie każdy ma wystarczającą liczbę bloczków. Nie ma również takiego obowiązku, aby medyk miał zawsze przy sobie tradycyjne formularze recept.Jak podaje RMF FM, stacja otrzymała mnóstwo zawiadomień od pracowników nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. W wielu przypadkach medycy byli zmuszeni odesłać pacjentów z kwitkiem.Ministerstwo Zdrowia potwierdziło, że istnieją poważne problemy z dostępem do aplikacji. Rzecznik resorty zapewnił również, że trwają wytężone prace nad przywróceniem systemu do pełnej funkcjonalności.
Akcja poszukiwawcza została ostatecznie zakończona po tym, jak bliscy potwierdzili tożsamość 15-letniego Marka. Jego zwłoki wyłowiono dzisiaj nad ranem na kolejnym odcinku przeszukiwanej Odry.- Niedzielny poranek przyniósł tragiczną informację związaną z poszukiwaniami 15-letniego Marka. Prowadzone na Odrze w Lednie działania Lubuskiej Policji doprowadziły do odnalezienia ciała chłopca. Zakończyły się działania śledczych oraz wszystkich funkcjonariuszy biorących udział w akcji - czytamy w oświadczeniu Marcina Maludy.Rzecznik zaznaczył również, że rodzina zmarłego chłopca znajduje się obecnie pod opieką specjalisty. Niestety, wszyscy do samego końca liczyli, że chłopca uda się znaleźć żywego.- Rodzinę chłopca policja otoczyła opieką psychologiczną. Działania służb trwały od poniedziałkowego popołudnia. Codziennie brało w nich udział ponad 200 funkcjonariuszy, którzy bezustannie intensywnie prowadzili swoje działania - oznajmił Marcin Maludy.
W poniedziałek 10 maja na profilu „Budząca się szkoła” pojawiło się zdjęcie, które idealnie pokazuje innowację w nauczaniu, jaką wielu pedagogów chciałoby wprowadzić. Większość Polaków przyzwyczajona jest do uwag nauczycieli piszących czerwonym, „ostrzegającym” kolorem, które wytykają wszelkie błędy.
W sobotę 15 maja policja rozpoczęła pościg za kierowcą, który potrącił kobietę z dzieckiem w pobliżu dworca PKP w Rzeszowie. Mężczyzna nie tylko spowodował wypadek, ale – co gorsza – nie zatrzymał się, by udzielić poszkodowanym pierwszej pomocy i postanowił uciec.Pościg rozpoczął się sobotnim wieczorem. 15 maja około godziny 19:30 w okolicach dworca PKP w Rzeszowie miał miejsce wypadek. Podejrzany kierowca samochodu osobowego najpierw złamał przepisy drogowe, co doprowadziło do potrącenia kobiety z dzieckiem. Później zaczął uciekać.
- Bardzo smutna wiadomość. Do Pana odszedł dziś poseł Jerzy Wilk. Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen - napisał Robert Gontarz na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Każda młoda mama wie, że przyjście dziecka na świat wywraca dotychczasowe życie do góry nogami. Zaczynają się bezsenne noce, podczas których trzeba nawet kilka razy budzić się, by nakarmić lub uspokoić płaczące niemowlę. Szczególnie stresujący dla rodziców bywa okres zaraz po porodzie.Choć obecnie coraz więcej rodziców w ramach partnerstwa stara się dzielić po równo obowiązki, mamy zazwyczaj spędzają z pociechami więcej czasu w początkowym okresie. To one najczęściej zajmują się karmieniem swoich maluchów. Młodzi opiekunowie starają się nie spuścić dziecka z oka, by nic mu się nie stało. Niektórzy dostają wręcz obsesji, ale trudno się temu dziwić.
Chwile grozy przeżyli rodzice malutkiego dziecka, które wypadło z balkonu jednego z bloków w Lublinie. O wypadku zawiadomiono funkcjonariuszy policji, którzy wraz z ratownikami medycznymi pojawili się na osiedlu. Chłopiec otrzymał już opiekę i na szczęście nie doszło do tragedii.Zgodnie z informacjami przekazanymi przez służby 1,5-roczne dziecko wypadło z balkonu z bloku mieszkalnego, który znajduje się przy ulicy Niepodległości w Lublinie. Mały chłopiec spadł z poziomu trzeciego piętra. Mundurowi rozpoczęli już badanie okoliczności wypadku.
Pan Zygmunt mieszka w zrujnowanym pokoju bez łazienki i kuchni, ogrzewanym za pomocą piecyka „kozy”. Staruszek nie skarży się na swój los, ale od czasu zawalenia się dużej części dachu, budynek nie nadaje się do mieszkania. Deszcz leje się wprost do pokoju. Istnieje duże ryzyko, że domek się zawali.
Wystawione w ciągu ostatniej doby mandaty miały przypomnieć ukaranym, że choć etap odmrażania gospodarki dynamicznie przyspieszył, to nadal trwa pandemia koronawirusa i mieszkańcy muszą stosować się do obowiązujących obostrzeń sanitarnych. Wiele osób o tym zapomniało, co potwierdzają statystyki służb mundurowych.Mandaty, pouczenia, wnioski do sądu – funkcjonariusze uważnie pilnowali przestrzegania restrykcji rządowych podczas kontroli przeprowadzonych podczas ostatniej doby. Warto przypomnieć, że od 15 maja nie ma obowiązku noszenia maseczek na świeżym powietrzu. Od soboty otwarte zostały także ogródki gastronomiczne.
Łódzka policja rozpoczęła akcję poszukiwawczą 20-letniej kobiety, która opuściła mieszkanie w powiecie poddębickim i zaginęła. Klaudia w czwartek 13 maja wyszła, by pojeździć na rolkach. Od tej pory nie ma z nią kontaktu. Rodzina nie ma pojęcia, gdzie może znajdować się 20-latka.Akcję poszukiwawczą kobiety nagłośniła już na Facebooku grupa Zaginieni-Szukamy Was. Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami Klaudia Domowicz opuściła dom w Dalikowie przed południem. Przez ostatnie dni nie kontaktowała się z rodziną ani znajomymi.
Z wypowiedzi Michała Dworczyka wynika, że osoby, które przyjmą szczepionkę od poniedziałku 17 maja, będą umawiane na drugi termin za pięć tygodni. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów dodał, że mieszkańcy, którzy już przyjęli pierwszą dawkę i wyznaczono im dłuższy termin, będą miały szansę go skrócić.Udzielając wywiadu serwisowi Polsat News, Michał Dworczyk poruszył temat szczepionek. Pełnomocnik rządu do spraw Narodowego Programu Szczepień Ochronnych odniósł się także do rejestracji 16-latków oraz 17-latków, którzy będą mogli rejestrować się na przyjęcie preparatu przeciw COVID-19.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce przy ul. Niepodległości w Lublinie. Policja otrzymała zgłoszenie dotyczące wypadku, któremu uległ 1,5-roczny chłopiec. Okazało się, że maluch spadł z balkonu podczas zabawy z dwoma innymi rówieśnikami.- 1,5-roczny chłopiec prawdopodobnie wspiął się na jakiś pozostawiony na balkonie przedmiot, przechylił się przez barierkę i wypadł z balkonu. Chłopiec spadł na trawiaste podłoże - relacjonuje podkom. Anna Kamola.
Książę William oraz Catherine Middleton pobrali się 29 kwietnia 2011 roku. Od tego czasu księżna Kate zyskała ogromną sympatię i szacunek wśród Brytyjczyków, którzy często stawiają ją w kontrze do niezbyt lubianej żony księcia Harry'ego, Meghan Markle. Jakiś czas temu zauważono jednak, że żona księcia Williama bardzo schudła, a w mediach pojawiły się plotki o jej problemach zdrowotnych.
Mateusz Morawiecki przekazał tragiczne informacje o śmierci Jerzego Wilka na swoim Twitterze. W chwili odejścia polityk miał 66 lat, a szef polskiego rządu pożegnał posła PiS we wzruszających słowach.
Ksiądz podczas Pierwszej Komunii Świętej mówił dzieciom, że powinny słuchać rodziców we wszystkim, a bicie i krzyki nie są niczym złym. Kazanie duchownego zostało nagrane i trafiło do sieci, a internauci nie mogli powstrzymać się od krytycznych komentarzy.
Polski Ład to nowy rządowy plan na to, w jaki sposób odbudować gospodarczo kraj. Program ten opiera się na 5 fundamentach, których spełnienie w ciągu najbliższych kilku lat ma zapewnić Polakom godne warunki życia na poziomie europejskim. Media ujawniły, kiedy założenia planu miałyby być realizowane.
Policjanci rzucili się na protestującego mężczyznę i zanieśli go do radiowozu, trzymając za ręce i nogi. Brutalną interwencję funkcjonariuszy nagrali świadkowie zdarzenia, a film trafił do sieci. Internauci byli przerażeni agresywną reakcją mundurowych.
Ściąganiem abonamentu RTV na zlecenie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zajmuje się Poczta Polska, a w 2020 roku wysłano 279 545 upomnień w związku z niezapłaceniem opłaty. Jeśli to nie pomoże, na konto dłużnika może wejść komornik.
14 maja ciało 13-letniego Filipa wyłowiono z Odry, z kolei zwłoki jego kolegi służby odnalazły w rzece dwa dni później. Policja ustaliła przyczynę zgonu młodszego z chłopców. Sekcja zwłok wykazała, że nastolatek zmarł wskutek utonięcia, a do jego śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie.
O systemie bonusów, mających zachęcić mieszkańców Wałbrzycha do skorzystania z możliwości zaszczepienia się przeciwko COVID-19, poinformował na poniedziałkowej konferencji prezydent miasta, Roman Szełemej. Przywileje będą dostępne już od jutra.
W czerwcu 2020 Telewizja Polska planuje duże zmiany w związku z programem informacyjnym „Panorama”. Popularny serwis, w którym komentowane są bieżące wydarzenia zarówno z Polski, jak i całego świata, zniknie ze stacji TVP2 na wiele dni. W przerwie zostanie przeniesiony do TVP Info.Zmiany dotyczące programu „Panorama” związane są z Mistrzostwami Świata w piłce nożnej. Spotkanie, które będą odbywały się w ramach turnieju, będą transmitowane w TVP2. Dlatego w te dni meczowe serwis informacyjny będzie emitowany wyłącznie w TVP Info.
- W wyniku działania Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych stwierdzono niezgodność w zakresie zawartości glutenu w produkcie oznakowanym jako produkt bezglutenowy. Spożycie produktu przez osoby uczulone na gluten może wywołać u nich wystąpienie reakcji alergicznej - alarmuje GIS.
- Chcieliśmy przeprosić wszystkich, którzy mieli zarezerwowane szczepienia szczepionkami firmy Johnson & Johnson. Część osób będzie miała przesunięte szczepienie lub propozycję innych szczepionek z powodu ograniczonych dostaw - deklarował Michał Dworczyk na początku konferencji prasowej.
- Już 30 maja Światowy Dzień Stwardnienia Rozsianego. Z tej okazji Ministerstwo Zdrowia, NFZ i Centrum e-Zdrowia przygotowały interaktywny raport na temat SM. W raporcie między innymi o obrazie leczenia SM w Polsce oraz SM w czasie ciąży - napisano na Twitterze.
W gronie naukowym Bernard Jancewicz postrzegany był przede wszystkim jako utalentowany profesor fizyki teoretycznej. Przypadek sprawił, że w 2020 roku usłyszała o nim cała Polska. Wszystko za sprawą reportażu, który pojawił się w stacji TVN. Skromny fizyk jednak nigdy nie szukał rozgłosu.Zanim Bernard Jancewicz został profesorem, przeżył burzliwą historię, która rozpoczęła się jeszcze w czasach II wojny światowej. Niestety ekspert odszedł w niedzielę 16 maja, co potwierdziły już w mediach pracownicy Uniwersytetu Wrocławskiego.
Pandemia koronawirusa jest niezwykle trudnym czasem dla osób na całym świecie. Niebezpieczny patogen nierzadko powoduje powikłania, które kończą się śmiercią chorego. Takie sytuacje są podwójnie ciężkie dla krewnych, którzy nie mogą pożegnać się z ukochanymi bliskimi nawet po ich odejściu.
Podczas mszy w jednej z parafii w Sosnowcu doszło do niepokojących zdarzeń. Czytelniczka portalu mamadu.pl zwróciła uwagę na fakt, że wśród rodziców panuje przekonanie, że w czasie Pierwszej Komunii Świętej dzieci nie zarażą się COVID-19. Choć trudno w to uwierzyć, ostatnie doniesienia zdają się potwierdzać tę tezę.
Rafał Brzozowski w ostatnim czasie jest niekwestionowaną gwiazdą Telewizji Polskiej. W tym roku zapadła decyzja, że to właśnie on będzie reprezentował Polskę na Eurowizji. Piosenkarz ma zaśpiewać piosenkę skomponowaną przez szwedzkich producentów. O choreografię zadbał Agustin Egurrola.
Zgodnie z informacjami, które przekazała mediom lokalna policja, nie żyje grupa osób, która wypoczywała w Indonezji. Turyści zapłynęli łodzią w okolice położonej w Azji Południowo-Wschodniej wyspy Jawa. Wycieczki wodne stanowią w tym regionie jedną z największych atrakcji.Wśród licznej grupy, która wpadła do wody, nie żyje 7 osób. Wczasowicze, którzy podróżowali łodzią, byli pod ogromnym wrażeniem widoków. W pewnym momencie zrobić sobie razem pamiątkowe selfie. Wówczas doszło do tragicznego wypadku.
Jedna z użytkowniczek Instagrama pochwaliła się nagraniem, na którym widać, jak pies opiekuje się jej malutką córeczką. Kobieta zaznaczyła, że zwierzak od początku był bardzo opiekuńczy w stosunku do nowego domownika. Troszczył się o swoją panią także w okresie ciąży.
Choć w trakcie prezentowania Nowego Polskiego Ładu Mateusz Morawiecki zapewniał, że program ten odmieni nasz kraj i sprawi, że wielu osobom będzie żyło się lepiej, internauci wystosowali mnóstwo pytań oraz wątpliwości. Niedawno mieli okazję wyrazić je za pośrednictwem mediów społecznościowych.Mateusz Morawiecki umożliwił Polakom zadawanie pytań, organizując konwersację internetową w formacie Q&A. Zainteresowani pytali o składkę zdrowotną, podatki oraz kontrolę największych korporacji międzynarodowych, które działają na terenie kraju.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez funkcjonariuszy z Bolesławca mężczyzna dokonał napadu na jubilera w piątek rano. Zamaskowany przestępca wszedł do lokalnego sklepu z biżuterią i ukradł cenne przedmioty. Sprawcę nagrała kamera, która znajduje się tuż przy wejściu do lokalu.Mężczyzna najprawdopodobniej nie wiedział, że podczas rabunku znalazł się w zasięgu monitoringu. Służby mundurowe otrzymały zawiadomienie o napadzie po godzinie 9:00. Sprawcy udało się uciec z miejsca przestępstwa. Teraz policja poszukuje podejrzanego. W toku śledztwa postanowiono opublikować nagranie z kamer.
14. emerytura ma być wsparciem dla seniorów jedynie w 2021 roku. Minister Maląg potwierdziła, że rząd nie planuje kontynuacji wypłat dodatkowego świadczenia. Jednocześnie przedstawicielka rządu zapewniła, że władza nie zostawi emerytów bez wsparcia.
Kardynał Stanisław Dziwisz w wywiadzie dla „Polska Times” stwierdził, że pedofilia wśród duchownych jest „bolesną sprawą dla Kościoła na całym świecie”. Były metropolita krakowski zaznaczył, że należy wyjaśniać każde zgłoszenie i karać winnych przestępstw wobec nieletnich.
Dyrektor Caritasu Archidiecezji Przemyskiej utrzymuje, że nie może wypłacić pieniędzy potrzebującej kobiecie, ponieważ zbiórka została przeprowadzona w nieprawidłowy sposób. Ksiądz oskarża 59-latkę o wprowadzanie ludzi w błąd i żąda przeprosin.
Sławomir Wałęsa opuścił Gdańsk i na stałe zamieszkał w Toruniu. Syn Lecha Wałęsy miał nadzieję, że dzięki temu odetnie się od rodziny i postaci swojego słynnego ojca. Okazało się jednak, że znane nazwisko wcale mu nie pomaga, a wręcz odwrotnie.
Małżeństwo nie spodziewało się takiej niespodzianki po kolejnym 24-godzinnym dyżurze na oddziale covidowym w warszawskim szpitalu tymczasowym. Pod Stadionem Narodowym czekała na nich Dorota Wellman, która wręczyła im tajemnicze pudełka. Wkrótce polały się łzy.
Tomasz Osiński z Krotoszyna zmarł w trakcie policyjnej interwencji, a śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura z Ostrowa Wielkopolskiego. Rodzina 30-latka winą za jego śmierć obarcza funkcjonariuszy, którzy mieli rzucić się na mężczyznę i przydusić go do materaca na łóżku, co w konsekwencji doprowadzić miało do jego uduszenia.
Maturzyści z Zespołu Szkół Techniczno-Ekonomicznych w Skawinie w województwie małopolskim, którzy zdecydowali się w tym roku na pisanie egzaminu z rozszerzonej historii, będą powtarzać swój egzamin. Młodzież spóźniła się na test z powodu błędnej informacji podanej na stronie szkoły.
Polacy mający wątpliwości co do wynagrodzenia, które otrzymują za swoją pracę, będą mogli zwrócić się do pracodawcy o pisemne uzasadnienie wysokości pensji. To rozwiązanie ma pomóc w zwalczaniu nierówności oraz dyskryminacji na polu zawodowym.
Niedawno w mediach społecznościowych Mateusz Morawiecki zorganizował popularny format Q&A polegający na odpowiadaniu na pytania internautów. Choć znaczna większość odnosiła się do ogłoszonego przez partię rządzącą Nowego Polskiego Ładu, Polacy zapytali premiera również o sytuację związaną z pandemią koronawirusa.Ucząc się na swoich błędach, Mateusz Morawiecki nie wybiegał daleko w przyszłość i nie sugerował, że Polska pokonała już pandemię koronawirusa, jak zrobił to w ubiegłym roku przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi. Tym razem premier przyznał, że ryzyko nadejścia czwartej fali zarażeń jest brane pod uwagę.
- Bezpieczeństwo jest najwyższym priorytetem dla IKEA, dlatego podejmujemy środki ostrożności i wycofujemy z rynku miski, talerze i kubki z serii HEROISK i TALRIKA, ponieważ mogą pęknąć i spowodować oparzenia wywołane kontaktem z ich gorącą zawartością. Wszystkie nasze produkty przechodzą testy i są zgodne z obowiązującymi normami oraz przepisami prawa. Pomimo to dotarły do nas informacje o przypadkach ich pęknięcia - napisali przedstawiciele sieci w oficjalnym komunikacie.
- Główny Inspektor Sanitarny został poinformowany poprzez System Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach (RASFF) o prowadzonym przez firmę Heuschen & Schrouff Oriental Food wycofaniu jednej partii przypraw z powodu wykrycia tlenku etylenu - alarmuje GIS.
Informację o wypadku przekazał na pośrednictwem mediów społecznościowych profil ratowniczy „Oleśnica 998”. Zawalenie stodoły, w której remoncie pomagał rodzinie siedemnastolatek, miało miejsce w poniedziałek 17 maja w Ostrowinie nieopodal Oleśnicy.
Wiele kobiet z biegiem lat zaczyna się zastanawiać nad posiadaniem dzieci. Nie każdy decyduje się na rodzicielstwo, jednak osoby, które jednak widzą się w roli ojców i matek, zazwyczaj chcą przywitać swoje pociechy na świecie w młodym wieku. Niestety nie wszystkim się udaje.Dzieci wymagają wiele uwagi i zaangażowania, dlatego często pary wolą być młodymi rodzicami. Niestety coraz więcej osób ma problemy z płodnością. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Światową Organizację Zdrowia takie kłopoty ma już od 10 do 12 procent populacji w krajach najbardziej uprzemysłowionych.
W poniedziałek 7 czerwca rozpocznie się strajk ostrzegawczy w szpitalach na terenie całej Polski. Po zerwaniu rozmów pielęgniarek z ministrem zdrowia Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych zwołał nadzwyczajne posiedzenie, które odbyło się dzisiaj tj. 18 maja. Podczas spotkania zdecydowano o podjęciu konkretnych działań.Zapowiedziane strajki to efekt długo trwającego niezadowolenia pielęgniarek. Pracownice służby zdrowia od dawna narzekają na warunki pracy, a wybuch pandemii koronawirusa jedynie pogłębił te problemy. Po nieudanych rozmowach z przedstawicielami rządu postanowiły podjąć zdecydowane działania.
W komunikacie poinformowano, że Cyfrowy Polsat często zgłaszał do Urzędu naruszenia polegające na zagubionej korespondencji lub dostarczaniu takiej przesyłki do niewłaściwego odbiorcy. Przeprowadzona przez UODO analiza naruszeń wykazała, że administrator zgłaszał naruszenia organowi nadzorczemu i osobom, których one dotyczyły, po upływie dwóch, a nawet trzech miesięcy od ich wystąpienia.
Po długiej walce z nowotworem zmarł Charles Grodin. Urodzony w Stanach Zjednoczonych aktor cierpiał na szpiczaka mnogiego. To coraz częściej spotykana choroba wśród starszych osób. W dodatku jej zdiagnozowanie nie jest łatwe. Nicholas – syn komika – potwierdził smutne doniesienia w rozmowie z mediami.Charles Grodin zasłynął z ról w wielu kultowych filmach jak „Zdążyć przed północą”, „Serce i dusze”, „Jak za dawnych, dobrych czasów”, „Kid złamane serce” oraz serii o „Beethovenie”. Artysta ostatnie dni spędził w swoim domu w Wilton w stanie Connecticut.
Mężczyzna w swoim wpisie przyznał, że długoletnie małżeństwo przestało go satysfakcjonować. Jego relacja z małżonką została zniszczona przez rutynę. Brak zainteresowania i wiele kłótni sprawiło, że łącząca ich więź z czasem wygasła. Gdy internauta poznał inną kobietę, postanowił porzucić dotychczasową partnerkę.
Do szokujących scen z udziałem kierowców doszło na trójmiejskiej drodze ekspresowej. Jednak to nie sposób prowadzenia samochodów mógł wstrząsnąć świadkami, ale zachowanie dwóch osób po tym, jak wyszli z aut. Mężczyźni nie wytrzymali presji, stojąc w korku.Eksperci zgadzają się co do tego, że polscy kierowcy należą do bardzo agresywnych. Tym razem jednak dwóch mężczyzn mocno przesadziło. Awantura, do której doszło w piątek 14 maja na obwodnicy Trójmiasta, zakończyła się bójką. Reportaż o tym zdarzeniu przygotował Polsat News.
Nowy program Prawa i Sprawiedliwości zakłada bardzo dużo zmian, które na ten moment opierają się na bardzo populistycznych hasłach. Niemniej politycy partii rządzącej podkreślają, że już w tym roku mają zostać opracowane pierwsze ustawy adresujące kwestie przedstawione przez premiera i ministra Kaczyńskiego.Jednym z obszarów, w którym ma dojść do sporych zmian jest służba zdrowia. Rząd bardzo hucznie zapowiada zwiększenie wydatków na ten cel do 6% PKB w ciągu dwóch lat i do 7% PKB w ciągu kolejnych 6 lat. To jednak niejedyne zmiany w tym zakresie, jakie zapowiedziała obecna ekipa rządząca.
Limity osób podczas przeróżnych uroczystości, np. rodzinnych, to w ostatnich miesiącach chleb powszedni. Restrykcje ogłaszane przez rząd raz za razem wprowadzają inną liczbą gości, które możemy zaprosić na wesele, komunię, czy konsolację.Jak to wygląda w przypadku pielgrzymek? Główny Inspektor Sanitarny zarekomendował, aby górny limit osób biorących udział w przemarszu wynosił 300. Oczywiście, osoby zaszczepione dwoma dawkami szczepionki (bądź jedną w przypadku J&J) nie wliczają się do tego limitu.
Nagranie wyciskające łzy z oczu obejrzało ponad 8,5 miliona osób, pojawiły się dziesiątki tysięcy komentarzy. Wielu internautów zdecydowanie uznaje wydarzenie za znak - zmarła chciała pożegnać się z synem?
Nowe przepisy mają przede wszystkim regulować kwestie, które do tej pory nie były ujęte w naszym prawie. Od 20 maja w systemie zaczną figurować nowe definicje pojazdów. Mowa tu o: urządzeniach wspomagających ruch, hulajnogach elektrycznych i urządzeniach transportu osobistego.Największe zmiany oczywiście dotknęły posiadaczy hulajnóg elektrycznych. Od jutra będzie ich obowiązywał nakaz poruszania się po ścieżkach rowerowych, jeśli są one dostępne dla kierunku, w którym się porusza. Jeśli akurat w danym miejscu nie ma ścieżki rowerowej, bądź pasa rowerowego, to pozostają dwa wyjścia. Pierwsze z nich to poruszanie się po jezdni przeznaczonej dla samochodów, o ile obowiązuje na niej ograniczenie prędkości do max. 30 km/h. W drugim przypadku kierujący hulajnogą może jechać chodnikiem, o ile na drodze pojazdy mogą poruszać się z prędkością przekraczającą 30 km/h.Jednocześnie kierowcy hulajnóg otrzymują kategoryczny zakaz przewożenia innych osób, zwierząt lub ładunku. Natomiast maksymalna prędkość, z jaką można będzie jechać hulajnogą wynosić będzie 20 km/h.[EMBED-243]Hulajnogą elektryczną będą mogły poruszać się jedynie osoby, które posiadają kartę rowerową, bądź prawo jazdy kat. AM, A1, B1 lub T. W przypadku osób poniżej 10 roku życia poruszanie się na tego typu sprzęcie będzie dozwolone jedynie w strefie zamieszkania i pod nadzorem osoby dorosłej.
Niedługo po wyjściu ze szpitala pan Marek nagrał rozpaczliwy apel. Błagał o pomoc, a sprawą zajęli się dziennikarze Uwagi! TVN. Jak widać na wideo, mężczyzna nie wygląda najlepiej. W szpitalu zetknął się z nieludzkim traktowaniem, nie reagowano na jego prośby.
Adam Niedzielski już od dłuższego czasu jest wręcz bombardowany pytaniami o całkowite zniesienie obostrzeń i pełen powrót do normalności. W tym momencie, kiedy statystyki znacznie się poprawiają, mógł powiedzieć, że Polacy odetchną po wakacjach, być może nawet jeszcze w wakacje.
Do tragicznego w skutkach zdarzeniach doszło dzisiaj nad ranem nad DW 563 prowadzącej z Żuromina do Rypina. Na wysokości miejscowości Okalewo zderzyły się ze sobą dwa samochodu osobowe.W wypadku wzięły udział Audi A6 i Seat Toledo. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący jednym z pojazdów 31-letni kierowca nie zachował odpowiedniej ostrożności podczas manewru wyprzedzania. W konsekwencji uderzył w jadącą w przeciwnym kierunku 26-latkę. Taką wersję zdarzeń potwierdziła Gazecie Pomorskiej st. asp. Dorota Rupińska.
Pani Jagoda uwielbia swoją pracę i w pełni oddaje się obowiązkom na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii. Jednak nie spodziewała się, że zostanie tak upokorzona. Pokazała zdjęcie jako dowód oraz opublikowała pełen ironii wpis.
Relację z poszukiwań na terenie Jelitkowa prowadzi Super Express, dziennikarze towarzyszą byłemu detektywowi w działaniach. Czy po prawie 11 latach sprawa zostanie zamknięta? Pikanterii dodaje fakt, że jasnowidz Krzysztof Jackowski na jednym z ostatnich live'ów powiedział, że rozwiązanie według niego oraz Krzysztofa Rutkowskiego może być całkowite inne, niż wszyscy się spodziewają. Nie mógł jednak zdradzić nic więcej.
Nie tylko czytelnik lokalnego tygodnika widział na własne oczy wykopane szczątki, które przez kilka dni zalegały na cmentarzu. Swoje obserwacje potwierdziły inne niezależne osoby.
Internauci są zafascynowani fotografiami post mortem. Niektóre z nich przedstawiają osoby w zwyczajnych sytuacjach i nikt by nie podejrzewał, że zmarły przed zrobieniem zdjęcia. Dziś taki zabieg zapewne byłby surowo komentowany.
Toms River w New Jersey trafiło na usta całej Ameryki w kwietniu 1983 roku za sprawą narodzin ogromnego dziecka. Na świat przyszedł wówczas ważący 7,5 kg Kevin Robert Clark. Dziecko z miejsca stało się wielką sensacją.Rodzice nie byli przygotowani na narodziny syna o tak pokaźnych rozmiarach. mama Kevina przyznała, że z trudem mogła znaleźć niemowlęce ubranka, które pasowałyby na jej ukochanego syna.Okazało się, że wzrost i waga chłopca nie były jego wyróżnikiem tylko na etapie bycia dzieckiem. Przez wszystkie lata szkolne był zdecydowanie większy od swoich rówieśników. Niestety, często doprowadzało to do nieprzyjemnych sytuacji.W jednym z wywiadów Kevin sam przyznał, że w szkole często był wyszydzany ze względu na swój wzrost. Dodatkowo nie mógł podążać za nastoletnią modą, bo nie mieścił się w popularne ciuchy. To wcale nie pomagało w kontaktach z rówieśnikami.Dzisiaj Kevin jako 38-latek mierzy dokładnie 200 centymetrów przy wadze wynoszącej 136 kilogramów. Mężczyzna związał swoje życie ze służbami mundurowymi. Przez wiele lat służył w Siłach Powietrznych Stanów Zjednoczonych oraz jako policjant w Teksasie. Obecnie pracuje jako inżynier biomedyczny, czego dowiadujemy się z wywiadu, którego udzielił "New York Post".W związku z trudnościami, jakie w normalnym życiu sprawiały mu jego gabaryty, Kevin rozwinął w sobie bardzo duży dystans do świata. Z uśmiechem wspomina czasy, kiedy podczas pracy w policji wiele osób traktowało go tak, jakby dowodził jednostką.Obenie Kevin wiedzie bardzo spokojne życie u boku wybranki swojego serca. Co ciekawę, jego żona również nie należy do najniższych. Jenna może pochwalić się wzrostem wynoszącym 181 centrymetrów.Poniżej zamieszczamy aktualne zdjęcia Kevina.fot. YouTube/Inside Editionfot. YouTube/Inside EditionPremier przekazał wiadomość wczoraj wieczorem. Chodzi o plany dot. opieki zdrowotnejKrystyna Feldman była w młodości pięknościąNie żyje aktor Charles GrodinJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Fakt, New York Post, Inside Edition
Można tylko się domyślać, jak wielka trauma pozostanie z chłopcem przez kolejne lata. Czy tak powinien zachować się nauczyciel poruszający kwestie religijne? Zapewne można było to załatwić w inny, łagodniejszy sposób.
Ks. prałat Stanisław Orzechowski ostatnie kilkanaście dni życia spędził w szpitalu. Informacje o śmierci cenionego duchownego z Wrocławia obiegły krajowe media i pogrążyły w żałobie wiele osób.
Z informacji uzyskanych przez służby w czasie przyjmowania zgłoszenia wynikało, że Biała Tarnowska porwała cztery samochody z miejskiego parkingu. Na miejsce natychmiast skierowano jednostki straży pożarnej.
Podczas prezentacji programu Nowego Polskiego Ładu poruszono kwestię emerytur. Politycy partii rządzącej podkreślali, że ten plan ma ogromne znaczenie dla wielu Polaków – zwłaszcza tych, którzy nie są zbyt majętni. Według Mateusza Morawieckiego może on poprawić ich sytuację życiową.W trakcie wystąpienia Mateusz Morawiecki oraz Jarosław Kaczyński, który wystąpił publicznie po raz pierwszy od dawna, oświadczyli, że w ramach Nowego Polskiego Ładu emerytury do 2500 złotych brutto mają zostać zwolnione z podatku dochodowego. To decyzja związana z wprowadzenia kwoty wolnej od podatku.
Rodzice nie kryli oburzenia na widok listy lektur, które przygotowało na tegoroczną rekrutację stołeczne liceum. Ojciec jednej z kandydatek zapowiedział, że nie zostawi tej sprawy bez wyjaśnienia. Według niego utwory literackie dobierał „zboczeniec”.
Ten ślub na pewno na długo zostanie w pamięci gości. Na zaplanowanej ceremonii nie pojawił się pan młody, a rodzina jego wybranki nie kryła oburzenia zachowaniem mężczyzny. Wkrótce jego miejsce przy panne młodej zajął jeden z gości uroczystości.
Policja apeluje do Polaków o ostrożność podczas odczytywania wiadomości SMS. W ostatnim czasie oszuści znaleźli nową metodę, która pozwala im na przywłaszczenie pieniędzy niewinnych ludzi.
Mężczyzna kierujący dostawczym fordem transitem potrącił 12-latka na żorskim odcinku „Wiślanki”. Chłopiec wraz z kolegą przechodził przez przejście dla pieszych, drugiemu nastolatkowi nic się nie stało. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Mateusz Morawiecki podkreślił, że obecna kwota zasiłku pogrzebowego jest na właściwym poziomie, a rząd nie planuje podwyżki świadczenia. Premier zapowiedział jednak, że uproszczeniu ulegnie procedura ubiegania się o pieniądze z ZUS.
Kościół w Galerii Bemowo to pomysł, który narodził się już jakiś czas temu. Liderzy Społeczności Chrześcijańskiej „Zachód” tłumaczą, że w ten sposób chcą znaleźć się bliżej lokalnych mieszkańców oraz ich problemów.
Ceny nad polskim morzem niejednokrotnie bulwersowały turystów. Już nawet nie chodzi o kwestię noclegów, ale co roku ogromną dyskusję wywoływały cenniki lokalnych restauracji. Za rybkę musimy słono zapłacić.
Po wejściu do jednego z mieszkań w kamienicy przy ulicy Limanowskiego w dzielnicy Raków w Częstochowie policja odkryła zwłoki dwóch kobiet. Jak ustalono, należały do 53-latki oraz jej 72-letniej matki. Częstochowska prokuratura prowadzi dochodzie w sprawie zdarzenia, do którego doszło w poniedziałek 17 maja.Zaniepokojeni sąsiedzi zmarłych kobiet zawiadomili policję. Poprosili o reakcję służb, ponieważ już od kilku dni nie widzieli ich na osiedlu. Wielokrotnie próbowali sprawdzić, czy nic się nie stało, ale 72-latka i jej 53-letnia córka nie odpowiadały.
Jeszcze nie w tym roku szkolnym uczniów czeka rewolucja. Kiedy usłyszeli o obowiązkowych, dodatkowych godzinach historii, podniosła się panika. Ma dojść nowy przedmiot, a wszystko wydaje się być na dobrej drodze, aby ministerstwo dopięło swego.
39-letnia kobieta, która spacerowała ulicami Dallas nad ranem, znalazła ciało małego dziecka. Należało do 4-letniego Casha Gernona, który został porwany w nocy 15 maja. Niestety chłopca nie udało się uratować. Przyczyną śmierci 4-latka były liczne rany kłute.Dramat dziecka został zarejestrowany przez elektroniczną nianię, która znajdowała się w sypialni. 4-letni Cash Gernon położył się do łóżeczka wraz ze swoim bratem bliźniakiem Carterem. Na nagraniu widać, jak do pomieszczenia w środku nocy wchodzi mężczyzna i w pewnym momencie porywa chłopca.
Ksiądz Roman Kneblewski to duchowny odesłany na emeryturę przez byłego biskupa bydgoskiego Jana Tyrawę. Choć kapłan nie pełni już obowiązków, to nadal głosi swoje poglądy. Prowadzi swój wideoblog na platformie YouTube i bywa też zapraszany przez innych twórców internetowych.Rozmowa z księdzem pojawiła się między innymi na profilu Trudno Być Katolikiem, który często zaprasza kontrowersyjnych gości. Na kanale pojawiły się dyskusje między innymi z posłem Konfederacji Grzegorzem Braunem oraz prezesem Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robertem Bąkowskim.
W czwartek 20 maja koło Bełchatowa doszło do poważnego wypadku drogowego. W Chabielicach zderzyły się dwa samochody osobowe. Na miejscu pracują służby mundurowe, które badają okoliczności zdarzenia i kierują ruch na drogi objazdowe. Kierowcy muszą brać pod uwagę znaczne utrudnienia.Zgodnie z informacjami przekazanymi przez media wypadek miała miejsce około godziny 8:00. Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na skrzyżowaniu w Chabielicach. W wyniku zderzenia się dwóch samochodów osobowych obrażenia odniosło 5 osób. Wszystkie zostały już przetransportowane do szpitala.
Prezentując program Nowego Polskiego Ładu, politycy partii rządzącej zwracali się między innymi do rodzin. Wstępne założenia wskazują na to, że rząd jeszcze bardziej stawia na politykę prodemograficzną. Hojne dodatki finansowe mają zachęcić mieszkańców do posiadania większej liczby dzieci.Obecnie rodziny w Polsce mogą liczyć na program 500 plus. Jednak statystyki potwierdzają, że ten dodatek finansowy wcale nie przyczynił się do wzrostu demograficznego. Przedstawiciele partii rządzącej uważają natomiast, że bez niego rodziłoby się jeszcze mniej dzieci. Teraz szykują prawdziwą rewolucję w ramach Nowego Polskiego Ładu.
Anastasia Pokreshchuk jeszcze niedawno nie wyróżniała się w tłumie, ale wreszcie zdecydowała się na operację plastyczną. Wcześniej wyglądem przypominała wiele innych dziewczyn. W ostanim czasie jednak jej uroda uległa całkowitej zmianie. Zabiegi medycyny estetycznej stały się jej pasją.Podczas pierwszej operacji plastycznej 32-letnia Ukrainka postanowiła powiększyć usta oraz kości policzkowe. Zabieg ten powtarzała regularnie. Obecnie jej części twarzy osiągają imponujące rozmiary. To jednak nie koniec. Anastasia zmieniła w sobie więcej rzeczy.
Rozwiązanie zagadki było prostsze, niż wszyscy myśleli. Jednak niecodzienne zdjęcie zdołało wywołać niemałe zamieszanie na zagranicznych portalach. Niektórzy już sami próbują robić coś podobnego na swoich podwórkach.
Po tym, jak w Zaporożu mężczyzna wyskoczył z okna, doszło do wielkiej rodzinnej tragedii. 39-latek targnął się na swoje życie i przez przypadek zabił też 21-miesięczne dziecko. Skoczek spadł z wysokości 8. piętra prosto na wózek, w którym siedział maluch.Para spacerowała z dzieckiem pod blokiem, w którym mieszkał 39-letni mężczyzna. Rodzice 21-miesięcznego nie spodziewali się, że niedługo dojdzie do wielkiej tragedii. Gdy sąsiedzi usłyszeli przeraźliwy krzyk matki malucha, zobaczyli, co się stało. Chłopcu nie udało się pomóc.
- Z bólem w sercu przyjmujemy informację o śmierci trenera Priwałowa. Był bardzo szanowanym i poważanym szkoleniowcem. Wszyscy bardzo dobrze wspominamy go z okresu pracy zarówno z reprezentacją, jak i w chorzowskiej szkole - przekazał Stanisław Kępka z Polskiego Związku Biathlonu.
Dziennikarze Radia Zet dotarli do informacji, że do wycieku gazu doszło przy siedzibie jednej ze szkół podstawowych w Jaworze. Strażacy odkryli niebezpieczeństwo podczas rutynowego przeglądu, który był realizowany w czwartek 20 maja.
Do zdarzenia doszło we wtorek 16 marca około godziny 12:30 w Bydgoszczy. Policjanci dopiero teraz postanowili podzielić się z internautami nagraniem, na którym widoczny jest wizerunek seniorki. Starsza pani prawdopodobnie dopuściła się kradzieży karty bankomatowej, którą później uregulowała należność za zakupy w aptece.
Z informacji udostępnionych przez służby ratownicze wynika, że kuter rybacki miał włączony silnik, ale nikogo nie było na pokładzie. Wszystko wskazuje na to, że członek załogi łodzi mógł doznać nieszczęśliwego wypadku i wpaść do morza. Trwają poszukiwania.
91-letnia pani Helena Telejko pochodzi z rodziny kolejarzy. W tym fachu pracowali jej dziadkowie, rodzice oraz mąż. W latach pięćdziesiątych wraz z mężem zamieszkała w budynku dworca w Poniatowej, niedaleko Lublina. Prawa do lokalu uzyskała na czas nieoznaczony.
Zgodnie ze znowelizowanym Prawem o ruchu drogowym, kierujący hulajnogą elektryczną powinien korzystać ze ścieżek rowerowych lub chodnika, a jego prędkość nie może przekraczać 20 kilometrów na godzinę. Osoby niepełnoletnie zostały zobowiązane do posiadania karty rowerowej lub prawa jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T.
Zasiłek opiekuńczy jest wypłacany rodzicom dzieci do lat ośmiu, a także starszych, które posiadają orzeczenie o niepełnosprawności. Pieniądze trafiają do opiekunów, którzy z powodu pandemii koronawirusa nie mają możliwości posłania pociechy do żłobka, przedszkola czy szkoły lub nie mogą zatrudnić opiekuna dziennego z powodu zachorowania na COVID-19.
Program 500 plus jest kluczowym świadczeniem, jakie rząd Prawa i Sprawiedliwości oferuje polskim rodzinom. Przed prezentacją Polskiego Ładu pojawiły się informacje, że rząd ma w planach zmianę jego formy. Mimo wcześniejszych zapewnień Mateusza Morawieckiego modyfikacje wejdą w życie już wkrótce.
Gary i Almeda spotkali się w bardzo nietypowych okolicznościach - podczas pogrzebu jednego z synów 71-latki. Jej przyszły ukochany towarzyszył wówczas ciotce, która uczestniczyła w ostatnim pożegnaniu. Mimo że uroczystość należała do bardzo smutnych, para natychmiast zwróciła na siebie uwagę.
Mężczyzna postanowił podzielić się swoją historią w mediach społecznościowych, by przestrzec internautów przed powtarzaniem jego błędów. Relacja 21-latka szybko spotkała się z ogromnym zainteresowaniem internautów. Wielu z nich nigdy wcześniej nie wiedziało podobnego zjawiska.
Już od dziś kolejna zmiana w obostrzeniach - swoją działalność wznawiają kina, teatry i filharmonie. Kolejne restrykcje zostaną też zniesione 28 maja. Tylko jeden z nakazów będzie nam towarzyszyć jeszcze przez dłuższy czas.
W miejscowości Pensacola na Florydzie doszło do mrożących krew w żyłach scen. 11-letnia dziewczynka czekała na autobus, kiedy stała się potencjalną ofiarą porwania. Całe zajście zarejestrowały kamery monitoringu oddalonej o kilkadziesiąt metrów posesji.Na nagraniu widać, jak dziewczynka spokojnie czeka na trawie na przyjazd autobusu. W pewnym momencie przejeżdża obok niej biały samochód, który po kilkunastu sekundach zawraca i staje na skrzyżowaniu tuż obok 11-latki.
Ksiądz wydał już nawet oficjalne oświadczenie. Jak się okazuje, ktoś zwyczajnie się na niego uwziął. Duchowny sam przyznał, że zaczyna przybierać to formy nękania.
W materiale sprzed kilku lat Beata Kampa rozmawiała z Marzeną Rogalską. Widzowie byli pod niemałym wrażeniem, gdy kobieta zaczęła opowiadać, co ją spotkało. Jak się okazuje, tradycyjny czarny tunel i uczucie utraty gruntu pod nogami spotkało także ją. Jednak to nie wszystko.
Śluby nie muszą być sztywnie wyreżyserowane, zamknięte w określonych ramach, uwieńczone jedynie przysięgą i łzami wzruszenia. Dzięki pomysłowi księdza uroczystość nabrała kompletnie innego wymiaru.
Adam Glapiński ogłosił niedawno zamiar ustawowego wprowadzenia obowiązku akceptacji płatności w gotówce. Oznacza to, że placówki handlowo-usługowe nie mogłyby nalegać wyłącznie na płatności dokonywane kartami płatniczymi.Projekt ustawy w tym temacie wpłynął właśnie do Sejmu, a jest rezultatem inicjatywy ustawodawczej podjętej przez Andrzeja Dudę. Projekt zakłada nowelizację już istniejącej ustawy o usługach płatniczych o jeden punkt.- Akceptant nie może uzależniać zawarcia z konsumentem umowy o świadczenie usługi lub sprzedaży towaru od dokonania zapłaty w formie bezgotówkowej oraz odmówić przyjęcia zapłaty od konsumenta znakami pieniężnymi emitowanymi przez NBP będącymi prawnym środkiem płatniczym na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej - tak brzmi zmiana, która ma zostać wprowadzona.Od powyższego przepisu będą oczywiście obowiązywały pewne wyjątki. Oczywiście przymusem akceptacji transakcji gotówkowych nie będą objęte podmioty świadczące usługi w internecie.Kolejne wyłączenia dotyczą: płatności dokonywanych w automatach samoobsługowych oraz imprez masowych, jeśli tak stanowi ich regulamin. Z kolei osoby podlegające planowanemu przepisowi nie będą mogły pobierać żadnych dodatkowych opłat z tytułu różnych form płatności. Dlaczego NBP tak bardzo naciskało na zmiany prawne i dodatkowe uregulowanie kwestii płatności? W uzasadnieniu do projektu padają stwierdzenia dotyczące m.in. "zapewnienia możliwości korzystania przez wszystkie grupy społeczne z preferowanych przez nie form płatności".Na ten moment nie ma oficjalnego potwierdzenia co do tego, kiedy planowane zmiany miałyby wejść w życie. Do tematu będziemy wracać, jak tylko Sejm podejmie prace nad projektem ustawy.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Rafał Brzozowski wystąpił w drugim półfinale EurowizjiBrzozowski zabrał głos po porażce. W sieci pojawił się jego wymowny wpisBydgoszcz: Policja poszukuje kobiety z nagrania. Zapłaciła w aptece cudzą kartąJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Portal Samorządowy
Sprawę opisał Super Express oraz portal o2. Okazało się, że mężczyzna, który wypadł z okna, był pracownikiem ABW. Nie wiadomo, czy był to zwykły wypadek, czy próba samobójcza.
„Wolnoć, Tomku, w swoim domku”? Nie w tym przypadku. Sąsiedzi byli zmuszeni zainterweniować. Pół biedy, jeśli kobieta regularnie zakłócałaby mir dzienny i ciszę nocną, jednak robiła to, co większość Polaków w domowym zaciszu.
Minister zdrowia bierze dziś udział w spotkaniu w Chełmie, gdzie dogrywane są ostateczne szczegóły programów zdrowotnych planowanych na kolejne miesiące. Przed kilkudziesięcioma minutami Adam Niedzielski oznajmił, że od 1 lipca znikają limity przyjęć do specjalistów.W teorii oznacza to, że Polacy nie powinni mieć problemów z uzyskaniem specjalistycznej pomocy lekarskiej w nadchodzących miesiącach. Warto jednak zaznaczyć, że na ten moment zmiana będzie miała charakter tymczasowy. Brak limitów u specjalistów będzie obowiązywał do końca 2021 roku.
W sieci pojawiła się jeszcze wczoraj informacja, że 14-latka może przebywać w towarzystwie dorosłego mężczyzny z Żar, którego poznała przez internet miesiąc temu. Ten scenariusz się nie sprawdził. Dziś poznaliśmy szczegóły odnalezienia nastolatki.
Jajka są stałym elementem śniadań w wielu polskich domach. Ten pyszny przysmak to bogate źródło łatwo przyswajalnego przez organizm białka i nasyconych kwasów tłuszczowych. Zawiera także duże ilości witamin A, D, E, K oraz witamin z grupy B, fosforu, potasu, sodu, wapnia, żelaza, magnezu, miedzi, cynku i selenu.
W ciągu nadchodzącego weekendu klienci banków powinni przygotować się na poważne utrudnienia. Z komunikatów, które pojawiły się w mediach, wynika, że 22 maja w wielu instytucjach finansowych rozpoczną się prace systemowe. Mogą one uniemożliwić korzystanie, z niektórych usług.Klienci banków powinni się liczyć z tym, że w nadchodzący weekend mogą wystąpić utrudnienia związane z korzystaniem z usług internetowych oraz mobilnych. Z komunikatów wydanych przez instytucje finansowe wynika, że 22 maja rozpoczął się usprawnienia systemowe oraz prace modernizacyjne.
Phyllis i Robert Hidden pochodzący z Wielkiej Brytanii są małżeństwem od wielu dekad. 80-latka i jej mąż wciąż dbają o to, by płomień ich miłości nigdy nie zgasł. Regularnie pielęgnują rytuały, które zapoczątkowali niemal pół wieku temu. Jednym z nich są wspólne obiady w restauracjach.
Wał szkwałowy jest szczególną formą chmury przypominającą poprzecznym przekrojem swego czoła poziomy klin lub taran. Jest ona przytwierdzona do podstawy chmury macierzystej - najczęściej burzowej. Występuje na granicy burzowych frontów atmosferycznych oraz w superkomórkach, zawsze na przednim skraju strefy burzowej.
Choć propozycja samorządowców może budzić wątpliwości i zaskoczenie, działacze chcą wpłynąć na to, jak będą wypłacane środki w ramach programu 500 plus oraz 14. emerytury. Po spotkaniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego zaznaczono, że należy jeszcze bardziej zachęcać Polaków do szczepień.Z propozycji przedstawionej przez samorządowców wynika, że pieniądze przyznawane w ramach programu 500 plus oraz 14. emerytury trafiałyby jedynie do Polaków, którzy zaszczepili się przeciw COVID-19. To ma zachęcić mieszkańców do przyjmowania preparatów.
W rozmowie z mediami policja potwierdziła, że w Lesie Kabackim znajdowały się zwłoki młodej kobiety. Służby mundurowe otrzymały zawiadomienie dzisiaj tj. 21 maja w godzinach popołudniowych. Funkcjonariusze badają okoliczności śmierci dziewczyny. Pojawiły się wstępne informacje.Z informacji przekazanych przez policję wynika, że ciało odkryte w Lesie Kabackim w Warszawie należy do 23-letniej dziewczyny. Śledczy otrzymali zawiadomienie w sprawie zwłok o godzinie 16:34. Funkcjonariusze dokonali oględzin miejsca zdarzenia i zwłok.
Mateusz Morawiecki jest fanem sportu i już nie raz publicznie kibicował polskim sportowcom. Tym razem emocje są jednak tak duże, że premier nie mógł czekać i już wczoraj późnym wieczorem opublikował w sieci kilka słów o dzisiejszym meczu pomiędzy Bayern Monachium a drużyną z Augsburga, w którym Robert Lewandowski ma szansę ustanowić nowy rekord niemieckiej ligi.
Na antenie Radia Maryja toruński duchowny podkreślił, że choć trwa pandemia to „trzeba żyć”. Tadeusz Rydzyk zaprosił wiernych na pielgrzymkę na Jasną Górę, zupełnie ignorując zagrożenie epidemiczne, jakie może w czasie pandemii koronawirusa spowodować masowe spotkanie osób z różnych środowisk.
Śledczy z Torunia wciąż ustalają okoliczności, które doprowadziły 15-latkę do podjęcia dramatycznej decyzji. Dziewczynka skoczyła z piątego piętra parkingu należącego do centrum handlowego Plaza przy ulicy Broniewskiego.
Mieszkańcy najbliższych okolic są zaniepokojeni - znad elektrowni unoszą się kłęby gęstego, czarnego dymu. Na miejscu walczy 13 jednostek straży pożarnej, być może potrzebne będzie wsparcie.
Ksiądz w czasie mszy poprosił organistę o zagranie drugiej części utworu. Wówczas muzyk pouczył duchownego, a ten gorzko skomentował jego uwagi. Ich sprzeczka została nagrana, a film szybko zyskał popularność w sieci. Internauci pękają ze śmiechu.
Synoptycy ostrzegają przed sobotnią aurą, która w wielu miejscach może być dość niebezpieczna. Wszystko na skutek niżu znad Morza Północnego, który właśnie nadciągnął nad Polskę.
Wszystko wydarzyło się w piątek, 21 maja. Sprawa ostatecznie trafiła na policję, a funkcjonariusze przekazali wszelkie szczegóły do prokuratury. Adam Niedzielski oficjalnie złożył zawiadomienie.
Z zewnątrz kiełbasa wyglądała zupełnie zwyczajnie, jednak po jej przekrojeniu oczom mężczyzny ukazał się porażający widok. Klient sklepu nie ukrywał swojego zniesmaczenia tym, co znalazł w środku mięsa. Sieć Lidl odniosła się do doniesień portalu.
Czereśnie to sezonowe owoce, które od kilku lat osiągają zawrotne ceny. To wina m.in. niestabilnej pogody i wiosennych przymrozków, które powodują, że kwiatostany drzew obumierają i nie dają owoców. Sprzedawcy ostrzegają, że podwyżki będą dotyczyć także innych owoców i warzyw.
Ministerstwo pracuje obecnie nad planowanymi zmianami w ustawie o pomocy państwa w wychowaniu dzieci. Z wykazu prac legislacyjnych wynika, że czekają nas daleko idące zmiany w programie 500 plus.Przede wszystkim, kwestię wypłaty świadczeń od samorządów ma przejąć Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Taka zmiana miałaby nastąpić według planu od 1 stycznia 2022 roku. Do tego czasu obowiązek realizacji świadczeń będzie nadal spoczywał na dotychczasowych jednostkach.
Casey i Alex byli szczęśliwą parą, która miała wejść na kolejny etap swojego związku. Przygotowania do ślubu były dopięte na ostatni guzik, a młodzi oczekiwali na dzień, w którym w świetle prawa i Kościoła staną się rodziną.Jednak nie wszystko potoczyło się tak, jak to sobie wymarzyli. Na niedługo przed ślubem Casey otrzymała kilka mailów ze screenami wiadomości, które Alex wymieniał ze swoją kochanką. Były tam również dołączone ich wspólne zdjęcia.
Biedronka zdecydowała się uczcić nadchodzący Dzień Matki niebywałą akcją. W ramach trwającej dwa dni odsłony projektu "Damskie kremy do twarzy i perfumy za darmo" będzie można zaoszczędzić niemałą sumę.Jak sama nazwa wskazuje, z promocji będzie można skorzystać przy zakupach serii kosmetyków kobiet. Jeśli między 24 a 26 maja kupimy krem lub perfumy, to dostaniemy od sieci voucher na kolejne zakupy będący równowartością ceny zakupionego w ramach promocji produktu.
O paszportach covidowych mówiło się już od jakiegoś czasu. Teraz Komisja Europejska oficjalnie poinformowała, że doszło do porozumienia między Radą Unii Europejskiej a Parlamentem Europejskim, co oznacza, że system zostanie wprowadzony już niedługo.
Wykaz warunków, dotyczących rozpalenia ogniska na własnej działce, znajdziemy w Rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 7 czerwca 2010 roku w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz. U. Nr 109, poz. 719).
Służby ratownicze w sobotę 22 maja o godz. 15:37 dostały zgłoszenie o pożarze, którym wybuchł w bloku przy ulicy Curie-Skłodowskiej w Piekarach Śląskich. Ogień pojawił się w mieszkaniu na drugim piętrze.Na miejsce natychmiast rozdysponowano pięć jednostek Państwowej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej, policję, pogotowie ratunkowe oraz gazowe i energetyczne.Według wstępnych ustaleń w mieszkaniu przebywały trzy osoby. Dwie udało się ewakuować jeszcze przed pojawieniem się służb ratowniczych, tego szczęścia nie miał jednak 62-letni mężczyzna. Nie wiadomo, dlaczego on został w opanowanym przez ogień mieszkaniu, chociaż dwóm pozostałym osobom udało się wydostać.- Gdy służby przybyły na miejsce pożar był już mocno rozwinięty. Klatka schodowa była silnie zadymiona. Wewnątrz pozostał 62-letni mężczyzna, na którego zwłoki natrafiono podczas akcji ratowniczej - przekazał oficer prasowy KM PSP w Piekarach Śląskich, mł. kpt. Arkadiusz Bryszkowski.[EMBED-243]Pożar został w miarę szybko i sprawnie opanowany, jednak akcja ratownicza wciąż trwa. Po pierwsze, strażacy sprawdzają przyległe mieszkania pod kątem obecności tlenku węgla. Ewakuowano z nich sześć osób, które będą mogły wrócić dopiero wtedy, gdy stężenia spadną do akceptowalnych norm.Po drugie, na miejscu działa policja i prokurator. Do ich zdań należeć będzie ustalenie okoliczności pożaru i przyczyny śmierci mężczyzny. Zdarzało się już bowiem, że pożary były wywoływane celowo, by ukryć popełnioną wcześniej zbrodnię.Również dzisiaj wybuchł wielki pożar w Elektrowni Bełchatów. Na miejscu z ogniem walczyło 13 jednostek straży pożarnej, na szczęście nikomu nic się nie stało.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:„Wiadomości” nie wspomniały o występie Brzozowskiego na Eurowizji. Wycofano też filmCórka Wodeckiego udzieliła wywiadu w 4. rocznicę śmierci. Opowiada o ostatnich chwilach i znakach od tatyPomorze: Nad kilkoma miejscowościami zaobserwowano wał szkwałowyJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: NaszeMiasto Piekary Śląskie
Do zdarzenia doszło 19 maja w restauracji El Patron Mexican w Jersey City w USA. Nastolatka weszła do środka i usiadła przy jednym ze stolików. W rękach miała zawiniątko. W pewnej chwili oddała je przechodzącej obok kobiecie, po czym szybko skierowała się do wyjścia.
- Bardzo dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia i współczucia dotyczące wczorajszej sytuacji. Zostałem objęty ochroną. Podjęte zostaną również kroki prawne. Bezmyślna agresja nie może zdominować naszego życia publicznego i pozostać bez reakcji - czytamy na Twitterze Adama Niedzielskiego.Kroki mające zapewnić bezpieczeństwo ministrowi nie są jedynymi, jakie zostały podjęte. Już wcześniej dowiedzieliśmy się, że sprawa wczorajszego najścia trafi do prokuratury.
Wszystko wskazuje na to, że Polacy wracający do kraju z emigracji zarobkowej będą mogli liczyć na specjalne przywileje. Rząd cały czas planuje, w jaki sposób można zachęcić wielu jeszcze młodych obywateli kraju do powrotu.Wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk poinformował, że jedną z opcji będzie podwyższona kwota wolna od podatku. Dla osób wracających z emigracji do Polski ma ona być wyższa o 50 tysięcy złotych.Szynkowski vel Sęk wskazał w rozmowie z Money.pl, że liczna grupa nowych programów ma za zadanie również skłonić jak najwięcej osób do powrotu. Jego zdaniem sytuacja Polaków głównie w Wielkiej Brytanii uległa dużej zmianie po jej wyjściu z Unii Europejskiej.Wiceminister jednakowoż zaznaczył, że decyzja o powrocie do kraju na stałe leży w kwestii indywidualnej decyzji każdego Polaka za granicą. Zwraca jednak uwagę na fakt, że zapowiedziane zmiany mogą być dodatkowymi aspektami przesądzającymi o pozytywnym rozstrzygnięciu tej kwestii.
Małżeństwo zostawiało córkę pod opieką niani, która sprawiała wrażenie miłej kobiety. Gdy rodzice dziewczynki zobaczyli, co dzieje się w domu podczas ich nieobecności, natychmiast powiadomili odpowiednie służby.
Polacy, którzy do tej pory nie skorzystali z możliwości zaszczepienia się przeciwko COVID-19 mogą spodziewać się telefonu w tej sprawie. Minister Niedzielski zapowiedział, że przedstawiciele NFZ będą dzwonić do niezdecydowanych obywateli i przeprowadzać z nimi „rozmowy uświadamiające”.
„Wiadomości” wyemitowały w sobotę materiał dotyczący założeń Polskiego Ładu. Wśród nich wymieniono m.in. usprawnienie krajowej służby zdrowia. W pewnym momencie na ekranach telewizorów widzowie ujrzeli kadr z badania medycznego, który zawierał pełne dane pacjentki.
Czytelniczka portalu Popularne postanowiła napisać do redakcji o swoich odczuciach po chrzcie humanistycznym. Kobieta, która szanuje tradycję i chce jak najlepiej dla swojej wnuczki była w dosłownym szoku, kiedy uczestniczyła w dość luźnej uroczystości, pełnej hipisów.
Wniosek o przedłużenie koncesji dla TVN 24 złożyła TVN Grupa Discovery, a za jego akceptację odpowiada Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Choć licencja stacji na nadawanie wygasa już we wrześniu tego roku, wciąż nie podjęto żadnej decyzji w tej sprawie.
Zdjęcia z półwyspu helskiego są przerażające. Choć owady zwane ochotkami pojawiają się na tych terenach co roku, obecnej wiosny zjawiło się ich wyjątkowo dużo. Są w okresie roju, a ich wielkie chmary uprzykrzają życie nie tylko miejscowym, ale również turystom.
Kierująca Hondą kobieta straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w barierki, a samochód przebił ochronę i spadł ze skarpy. W wypadku zginął 25-letni mężczyzna, a reszta pasażerów odniosła poważne obrażenia. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Policjanci i strażacy przeszukują okolicę, gdzie po raz ostatni miał przebywać 11-latek. Jeszcze dziś rano zaniepokojona mama opublikowała post w mediach społecznościowych, gdzie prosi o pomoc.
Zaledwie po kilku godzinach poszukiwań Krzysztof Rutkowski ogłosił przełom w sprawie zaginionej w 2010 roku Iwony Wieczorek. Niedługo później byłego detektywa oraz jego ekipę zatrzymała policja. Oburzony Rutkowski skomentował sprawę.
Kobieta planowała opuścić męża, o czym wiedzieli jej przyjaciele i bliscy. Bonnie Haim z Jacksonville w USA przygotowywała się do tego od dawna i oszczędzała pieniądze na wynajem własnego mieszkania. 6 stycznia 1993 roku nagle zniknęła, a prawda o jej losie wyszła na jaw dopiero ponad 20 lat później.
Nawet osiem osób mogło ponieść śmierć podczas niewinnej przejażdżki kolejką górską. Na miejsce wysłano śmigłowce, cały czas trwa akcja ratunkowa. Wśród rannych są dzieci.
Charakterystyczne białe paski, które widoczne są czasem na kawałkach mięsa z kurczaka, oznaczają, że zwierzę hodowane było metodą sztucznego napędzania. Naukowcy przestrzegają, takie mięso jest bogate w tłuszcze i zawiera mniej białka.
Chłopiec nie był zadowolony, gdy otrzymał uwagę do katechety, bo musiał pokazać ją mamie i poprosić o jej podpis. Gdy kobieta przeczytała wiadomość od nauczyciela, nie kryła swojego oburzenia. Mama ucznia odpisała katechecie w zaskakujący sposób.
Roman Kent urodził się w Łodzi. Jego rodzicami byli fabrykanci - Emanuel i Sonia z domu Lifszyc. Mężczyzna dorastał w bogatym domu. Miał młodszego o cztery lata brata Leona i dwie siostry. Jego dostatnie, szczęśliwe życie przerwało rozpoczęcie wojny.
Jędrzej Kaczyński zmarł 12 maja 2021 roku w wieku 86 lat. Pogrążona w rozpaczy rodzina zamieściła w sieci przejmujący nekrolog. Nie podano przyczyny śmierci. Bliskim mężczyzny składamy ogromne wyrazy współczucia.
Nowelizacja ustawy o ruchu drogowym zakłada kilka nowych zmian w przepisach, które obowiązywać będą od wtorku 1 czerwca 2021 roku. Najważniejsza zmiana, o której pamiętać musza wszyscy kierowcy, to traktowanie pieszych.
Krystyna Loska była dziennikarką, która inspirowała całe pokolenia osób pracujących w tym zawodzie. Gwiazda zawsze była perfekcyjnie przygotowana do realizacji zleconych jej zadań. Słynęła z tego, że nigdy nie korzystała z notatek - wszystkie informacje przekazywała „z głowy”.
Mateusz Morawiecki natychmiast zareagował na sytuację, która dotyczy samolotu, który został zmuszony do awaryjnego lądowania w Mińsku. Chociaż zatrzymany samolot należy do irlandzkich linii lotniczych Ryanair, to, jak dowiedział się dziennikarz TVN 24 Paweł Łukasik, samolot jest zarejestrowany w Polsce.- Zwróciłem się do Przewodniczącego Rady Europejskiej o rozszerzenie agendy jutrzejszej Rady Europejskiej o punkt dot. natychmiastowych sankcji wobec reżimu Alaksandra Łukaszenki. Porwanie cywilnego samolotu to bezprecedensowy akt państwowego terroryzmu, który nie może pozostać bezkarny - napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.Ponadto wiceszef polskiej dyplomacji Marcin Przydacz przekazał, że charge d'affaires Białorusi został wezwany do polskiego MSZ. Na lotnisku w Mińsku przebywa również polski konsul.Sprawę skomentował również Donald Tusk: „Łukaszenka stał się zagrożeniem nie tylko dla obywateli swojego kraju, ale także dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Jego akt państwowego terroryzmu wymaga natychmiastowej i zdecydowanej reakcji wszystkich europejskich rządów i instytucji.”Skąd tak nagła reakcja na teoretycznie zwykłe awaryjne lądowanie samolotu? Samolot znajdował się tuż przed granicą z Litwą, gdy kazano mu zawrócić do Mińska, gdzie miał lądować ze względu na podejrzenie o bombie na pokładzie.Jednak po lądowaniu okazało się, że bomby nie ma, za to białoruskie służby aresztowały jednego z pasażerów samolotu, którym był opozycjonista Raman Pratasiewicz. Był on autorem opozycyjnego kanału, który białoruski rząd uznał za ekstremistyczny, a jego autorów uznano za poszukiwanych.Pratasiewicz został ponadto umieszczony na liście osób zaangażowanych w działalność terrorystyczną. Może mu nawet grozić kara śmierci. Dlatego mówi się, że cała akcja była sprokurowana przez rząd Łukaszenki, w celu zatrzymania niewygodnej dla nich osoby. Sprawę tę skomentowała przebywająca na emigracji Swiatłana Cichanouska, była kandydatka w wyborach prezydenckich na Białorusi.- Jest absolutnie oczywiste, że to operacja służb specjalnych. reżim naraził bezpieczeństwo pasażerów samolotu oraz całego lotnictwa cywilnego, by rozprawić się z człowiekiem, który był redaktorem największych niezależnych kanałów w Telegramie". Tylko za to został on uznany za terrorystę i może mu na Białorusi grozić kara śmierci - powiedziała.Z kolei białoruskie władze twierdzą, że na polecenie Łukaszenki poderwano myśliwiec Mig-29, by eskortował samolot, gdy pojawiła się informacja, że na pokładzie znajduje się bomba. W komunikacie podkreślono, że Łukaszenka wydał taki rozkaz, ponieważ bał się o życie i zdrowie pasażerów. Dodano również, że Białoruś w ten sposób ocaliła Europę przed katastrofą.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:30 maja TVP wyemituje koncert poświęcony twórczości Krawczyka. Na scenie pojawi się jego hologramRuszyła zbiórka pieniędzy dla syna Krzysztofa KrawczykaNa półwyspie Helskim trwa inwazja owadówJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: TVN24, RMF
- Zabieramy kocki, leżaki, głośniki przenośne i prowiant. Trawnik przed posiadłością prezesa jest duży więc spokojnie pomieści kilkaset osób - zachęcali inicjatorzy akcji. Niestety, wydarzenie nie przyciągnęło zbyt wielu zainteresowanych. W okolicach domu Jarosława Kaczyńskiego pojawiło się więcej policjantów niż protestujących.
Stacja TVN24 poinformowała, że jeden z odbiorców dostarczył do redakcji nagranie, na którym uchwycił dwa leje kondensacyjne, czyli zalążki trąb powietrznych formujących się w Głubczycach w województwie opolskim. Trzeba przyznać, że zjawisko robi przerażające wrażenie.
Trzyletnia Niu Niu niemal od chwili narodzin wie, czym jest ciężka praca. Mała dziewczynka od pierwszych chwil życia jest bohaterką zdjęć, które wykonuje jej matka. Zyski z fotografii publikowanych w mediach społecznościowych stanowią ważny punkt w rodzinnym budżecie.
Chłopiec, którego ciało odnaleziono, zaginął w sobotę, 22 maja. Miał udać się na plac zabaw w Dąbrówce Małej w Katowicach, niedaleko swojego domu. Miał wyjść z domu i wrócić o umówionej godzinie tak, jak obiecał mamie. Niestety, tak się nie stało. Do dziś trwały intensywne poszukiwania.
Ponadto sąd zakazał mu prowadzenia pojazdów mechanicznych przez 4 lata. Sprawa ta wstrząsnęła lokalną społecznością, która nie wyobrażała sobie, by duchowny dalej odprawiał msze w ich parafii. Zapowiedziano wtedy, że ksiądz poniesie kanoniczne konsekwencje.Grzegorz K. w 2017 roku brał udział w spotkaniu, na którym nie żałował sobie alkoholu. Wracał z niego samochodem na parafię, gdy na ul. Stacyjnej w Białej Podlaskiej uderzył w inny samochód. Nikomu nic się nie stało, jednak policja, która pojawiła się na miejscu zdarzenia przebadała go alkomatem, który wskazał 1,2 promila.- Zastosowano środki dyscyplinujące, polegające na zawieszeniu jego pracy duszpasterskiej, skierowaniu go do zamieszkania w Domu Księży Emerytów, a także dozór dyrektora w tym domu, zakazie sprawowania publicznie sakramentów oraz poddaniu się odpowiedniej terapii - wyjaśnił rzecznik prasowy Kurii Diecezjalnej w Siedlcach w rozmowie z „Dziennikiem Wschodnim”.Sprawa trafiła do sądu, a 39-letni wówczas duchowny przyznał się do winy podczas przesłuchania. Wyraził skruchę za swój uczynek i oddał się w ręce sądu. Ten skazał księdza na grzywnę w wysokości tysiąca złotych oraz pięć tysięcy złotych, które miał wpłacić na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym w wypadkach.
Gdy starszy pan pojawił się na sali sądowej, widać było po nim ogromne zdenerwowanie. Mężczyzna stresował się zaistniałą sytuacją - nie dopuścił się złamania zasad drogowych celowych. Szybkość jego reakcji nie była po prostu tak dobra, jak w przeszłości.
Sebastian w sobotę wieczorem był na placu zabaw, a następnie zniknął. Służby natychmiast rozpoczęły poszukiwania, a w niedzielę opublikowano wizerunek dziecka z prośbą o pomoc w jego odnalezieniu. Niestety, wczoraj wieczorem kraj obiegły tragiczne informacje.
Wczoraj wieczorem media obiegła wiadomość o odnalezieniu zwłok zaginionego 11-letniego Sebastiana. Miejsce, w którym znajdowało się ciało chłopca miał wskazać 41-letni mężczyzna, który najprawdopodobniej odebrał mu życie.„Gazeta Wyborcza” z samego rana ujawniła wstrząsające kulisy sprawy. Według ustaleń dziennikarzy chłopiec zginął tak naprawdę przez pomyłkę. Informator dziennika podał, że 41-latek chciał porwać dziewczynkę, ale popełnił błąd.
Gen. dr Marcin Strzelec zwrócił się do kapłanów z prośbą o promocję w parafiach nowego kierunku uczelni. Szkoła Wyższa Wymiaru Sprawiedliwości rozpoczęła nabór kandydatów na studia prawnicze, których ma kształcić „zgodne z chrześcijańską etyką”.
Obiecywany Rodzinny Kapitał Opiekuńczy miałby wynosić 12 tysięcy złotych na każde drugie i kolejne dziecko, które ukończy 1 rok życia, ale nie przekroczy 3 lat. Z ust minister rodziny i polityki społecznej padła konkretna data.
11-letni Sebastian miał zostać porwany, a następnie uduszony przez 41-letniego sprawcę. Ciało chłopca zostało odnalezione na prywatnej posesji, a miejsce wskazał główny podejrzany.Według przekazów policji mężczyzna miał przyznać się zarówno do uprowadzenia, jak i pozbawienia życia chłopca. Podejrzany został zatrzymany przez funkcjonariuszy, a nagranie z całej akcji zostało udostępnione na oficjalnym profilu facebookowym Policji Śląskiej.Według najnowszych ustaleń dziennikarzy „Gazety Wyborczej” chłopiec nie był docelowym obiektem porwania. 41-latek miał wyznać policji, że chciał porwać dziewczynkę, ale nie zauważył, że pojmał chłopca z długimi włosami.Chłopiec miał również wyjawić swojemu porywaczowi, że o wszystkim powie rodzicom i przekaże im jego rysopis. Właśnie wtedy mężczyzna miał podjąć decyzję o odebraniu chłopcu życia. Zwłoki chłopca chciał zabetonować na budowie swojego nowego domu. Do właśnie na terenie tej posesji policjanci zastali podejrzanego, który następnie miał przyznać się do zarzucanych mu czynów.Służby podkreślają, że na miejscu znalezienia ciała chłopca cały czas trwają czynności wyjaśniające. Wiadomo, że za śledztwo odpowiedzialna jest prokuratura w Sosnowcu. Obecnie śledczy skupią się na sekcji zwłok chłopca, która zapewne przyniesie wiele odpowiedzi na ważne pytania.Przede wszystkim należy ustalić, czy zbrodnia miała charakter seksualny. Chociaż istnieją przesłanko wskazujące na to, że tak było, to podejrzany wykluczył, jakoby miał mieć kontakt z seksualny z chłopcem.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:30 maja TVP wyemituje koncert poświęcony twórczości Krawczyka. Na scenie pojawi się jego hologramRuszyła zbiórka pieniędzy dla syna Krzysztofa KrawczykaNa półwyspie Helskim trwa inwazja owadówJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Policja Śląska
Pożar wybuchł na terenie jednego z zakładów w Jasinie, gdzie zapaliła się sterta śmieci. Ogień zaczął się szybko rozprzestrzeniać, a słup dymu było z odległości wielu kilometrów. Do walki z żywiołem skierowano łącznie około 50 strażaków.
W niedzielę doszło do zerwania się kolejki górskiej we włoskich Alpach. Choć z początku media informowały o 13 zabitych, bilans ofiar wzrósł do 14 osób. Zmarło jedno z dwójki dzieci, które po wczorajszym wypadku walczyły o życie w szpitalu.
Podczas jazdy motocyklem Łukasz Socha nagle zjechał z trasy i uderzył w słup drogowy. Mężczyzna zginął na miejscu, a nagła śmierć 38-latka była dla jego rodziny ogromną tragedią. Okazało się jednak, że to nie koniec ich cierpienia.
Śledztwo w sprawie zabicia 11-letniego Sebastiana z Katowic prowadzi Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu. Zwłoki chłopca, który zaginął w sobotnie popołudnie znaleziono na terenie budowy w sosnowieckiej dzielnicy Niwka. Do zabójstwa dziecka przyznał się 41-letni mężczyzna, a media ujawniły szokujące informacje o mordercy.
Beata Szydło pełniła funkcję premiera Polski do grudnia 2017 roku, a w 2019 roku została wybrana do Europarlamentu. Ostatnio jednak była premier usunęła się w cień i nie udziela publicznych komentarzy, szczególnie w temacie afery wokół jej rodziny. Ku zaskoczeniu wielu osób w jednym z wywiadów europosłankę wspomniał niedawno prezes PiS.
41-letni mieszkaniec Sosnowca najpierw uprowadził chłopca z placu zabaw, a następnie zamordował. Choć prokuratura dla dobra śledztwa nie komentuje medialnych doniesień, wiele wskazuje na to, że zbrodnia została popełniona na tle seksualnym. Okoliczni mieszkańcy zwrócili uwagę na niepokojącą rzecz.
Kalina Mróz była specjalistką od branży telewizyjnej, a w swoich tekstach poruszała głównie temat filmów i seriali. Nagła śmierć dziennikarki poruszyła nie tylko jej bliskich, ale również czytelników i współpracowników publicystki.
Do tragicznego zdarzenia doszło w budynku mieszkalnym przy ulicy Nowa Kolonia w Brodnicy (województwo kujawsko-pomorskie). Mieszkańcy bloku od kilku dni skarżyli się na wyraźny, nieprzyjemny zapach. Wydobywał się z mieszkania ich 46-letniego sąsiada.
W czwartek 20 maja na ulicy Hallera w Katowicach zamaskowany mężczyzna zaatakował dziewczynkę. Ta bawiła się z kolegami za jednym ze sklepów, jednak w pewnym momencie odłączyła się od kolegów, żeby wrócić po plecak, który zostawiła w pustostanie przy ogródkach działkowych.
W sobotę 11-letni Sebastian bawił się na placu zabaw. Miał wrócić do domu o ustalonej z mamą godzinie, jednak się nie pojawił, a jego telefon nie działał. Mama zaczęła go szukać na własną rękę, szybko jednak zgłosiła sprawę na policję. Było to w sobotę 22 maja.W niedzielę 23 maja policja zatrzymała 41-letniego Tomasza M., którego udało się zidentyfikować dzięki nagraniom z monitoringu. Mężczyzna przyznał się do porwania dziecka. Okazało się też, że udusił chłopca, a ciało ukrył. Gdy prawda wyszła na jaw, cała Polska była wstrząśnięta tragicznymi doniesieniami.
W niedzielę 23 maja policja aresztowała 41-letniego Tomasza M., który podczas przesłuchania przyznał się do porwania i zabójstwa 11-letniego Sebastiana. Porwał chłopca z placu zabaw i zaprowadził do domu swojej siostry, której akurat nie było w mieszkaniu. Tam udusił dziecko bojąc się, że pozwoli go rozpoznać.Policja zidentyfikowała mężczyznę dzięki nagraniom z monitoringu. Tomasz M. wskazał miejsce, gdzie zostawił zwłoki małego Sebastiana, a prokuratura czeka na wyniki sekcji zwłok, by móc postawić mężczyźnie konkretne zarzuty.
- Radio Maryja jest dziś głęboko antyzachodnie […], prorosyjskie, wcale nie nieżyczliwe PRL-owi. Ma nadajniki na Uralu […]. Są dwa modele działalności rosyjskiej w Polsce. Pierwszy, pepeerowski, całkowitego podporządkowania Moskwie: uzasadniany ideą postępu […]. Drugi wzorzec nazywam targowickim. Charakteryzuje go odwołanie się do wartości tradycyjnych, katolickich, narodowych. Prorosyjskość ubrana jest tam w maskę patriotyzmu - miał powiedzieć przed laty prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Rodziców i dzieci czekają już drugie z rzędu wakacje w trakcie pandemii koronawirusa. Z tego względu wakacyjne wyjazdy muszą odbyć się w ścisłym reżimie sanitarnym, by zminimalizować ryzyko ewentualnego zakażenia wśród dzieci i kadry opiekuńczej.
Z relacji sąsiadów wynika, że Tomasz M. pochodził z rodziny optyków, prowadził dwa specjalizujące się w tym fachu salony. Po zatrzymaniu mężczyzny lokale zostały zniszczone przez mieszkańców Sosnowca. Jerzy Domagała, znajomy podejrzanego, zdradził, że 41-latek od dawna zachowywał się nietypowo.
- Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty, w tym zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna składał bardzo obszerne wyjaśnienia, przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Oczywiście na tym etapie nie możemy ujawniać treści wyjaśnień - przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu Waldemar Łubniewski w rozmowie z PAP.Prowadzone w poniedziałek postępowanie zostało przerwane. Śledczy wrócą do sprawy we wtorek 25 maja. Rozpoczęcie przesłuchań zaplanowano na godziny poranne. Prokuratura nie ujawnia treści drugiego zarzutu, tłumacząc to dobrem śledztwa.Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 12 lat, 25 lat pozbawienia wolności albo dożywocie. Tomasz M. usłyszał między innymi zarzut zabójstwa z art. 148 par. 2 Kodeksu karnego. Mówi on o zabójstwie ze szczególnym okrucieństwem, w związku ze wzięciem zakładnika, zgwałceniem albo rozbojem lub w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie.Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu nie ujawniła dokładnej kwalifikacji, jaką przyjęła w tym przypadku.Więcej informacji wkrótce.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Dwóch księży odmówiło pochówku Łukasza. Jego matka nagłośniła skandaliczne zachowanie duchownych12 tysięcy złotych na dziecko. Wiadomo, od kiedy mają wypłacać pieniądzeOprawca 11-latka pękł, wyznał, co chciał zrobić z ciałem. Miał ujawnić ostatnie słowa chłopcaJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: PAP
Zach był zdrowym i wysportowanym chłopakiem, który grał w reprezentacji szkoły w amerykański futbol. Nic nie zapowiadało tragedii, która miała nastąpić. Podczas jednego z treningów nastolatek przewrócił się i nie podnosił się.Zaniepokojony trener zauważył, że sytuacja jest o wiele bardziej poważna, niż mogłoby się wydawać, i natychmiast przystąpił do reanimacji. W tym czasie jego koledzy wezwali pogotowie. Ratownicy medyczni natychmiast kontynuowali reanimację i zabrali chłopaka do Dziecięcego Centrum Medycznego w Fort Worth w Teksasie.
Andrzej Duda jest prezydentem, który w Polakach wzbudza bardzo skrajne emocje. Nic więc dziwnego, że gdy część internautów negatywnie nastawiona do głowy państwa usłyszała słowa, które padły z jego ust podczas wywiadu, nie mogli się powstrzymać przed gorzkimi komentarzami.
Warszawska policja w poniedziałek przekazała do prokuratury materiał zebrany w sprawie kilku osób, które wdarły się do bloku, w którym mieszka minister zdrowia Adam Niedzielski. Podkomisarz Piotr Retmaniak poinformował, że w piątek funkcjonariusze otrzymali od szefa resortu zgłoszenie, iż „pod jego miejscem zamieszkania zebrała się grupa osób, które zachowują się wobec niego natarczywie”.
Seniorka, który odebrała telefon od oszusta, udała się do banku. Mężczyzna informował kobietę, że jej oszczędności są zagrożone i powinna przekazać je „do depozytu policyjnego”. Starsza pani nie uwierzyła w doniesienia. Zdawała sobie sprawę, że metoda „na policjanta” jest niezwykle popularna.
Ciało Sebastiana H. trafiło wczoraj do zakładu medycyny sądowej. Sekcja zwłok wykazała, że chłopiec został uduszony. Być może śledczy przekażą w najbliższych godzinach kolejne szczegóły.
Była wokalistka zespołu Blue Cafe pojawiła się na kanapie w programie „Dzień Dobry TVN” i rozmawiała z Dorotą Wellman. Tatiana Okupnik wyjawiła dziennikarce, z czym codziennie się zmaga oraz wyjaśniła jakie dolegliwości odczuwa. Jak przyznała, lekarze przez wiele lat nie chcieli jej uwierzyć.
Zespół Perfect powstał w 1980 roku i przez lata swojej działalności na stałe zapisał się na kartach historii polskiej sceny muzycznej. Po ponad 40 latach działalności muzycy grupy ogłosili koniec wspólnego grania. Grzegorz Markowski zdecydował się odejść z zespołu.
Wiadomości o tym, że Mark York nie żyje, obiegły świat we wtorkowy poranek. Jak podał portal deadline.com, gwiazdor serialu „The Office” zmarł 19 maja 2021 roku wskutek niespodziewanej choroby.
To koniec z tanimi zakupami w sieci, Polacy muszą przygotować się na podwyżki. To wynik nowych przepisów unijnych, dotyczących podatku VAT dla sklepów internetowych i serwisów marketplace.
Pan Jerzy ujawnił wstrząsające szczegóły na temat Tomasza M. Pojawiły się słowa o nabyciu broni oraz preferencjach seksualnych. Wszystko łączy się w bardzo niepokojącą całość.
Do zaskakujących scen doszło podczas przygotowań do pogrzebu 76-letniej mieszkanki Indii. Shakuntala Gaikwad zachorowała na COVID-19, a gdy jej stan zdrowia gwałtownie się pogorszył, rodzina postanowiła zawieźć ją do szpitala. Wkrótce uznano seniorkę za zmarłą i rozpoczęto przygotowania do pogrzebu, który zakończył się ogromnym skandalem.
Prezes NIK Marian Banaś wraz z dyrektorami organu po południu przekaże olejne szczegóły raportu dotyczącego przygotowań do wyborów korespondencyjnych Prezydenta RP, które kosztowały nielam 70 mln złotych, a ostatecznie się nie odbyły.
13-latek w chwili wypadku znajdował się przy przejściu dla pieszych. W dziecko uderzył motocykl, który odbił się od samochodu osobowego. Ciężko ranny chłopiec został przetransportowany do jednego z warszawskich szpitali.
Tadeusz Rydzyk zasiadł na ławie oskarżonych, jednak dziennikarze „Gazety Wyborczej” zwrócili uwagę na zachowanie prokuratury, które ich zdaniem nie jest bezstronne. Sprawa wywołuje ogromne emocje.
Ksiądz przekazał oszustom nie tylko fundusze z konta parafii, ale również pieniądze pożyczone od wiernych. Biskup odwołał proboszcza oraz skierował do parafii przedstawiciela, który poinformował zaskoczonych wiernych o oszustwie.
Jak przekazał Michał Dworczyk, dziś przekroczony zostanie próg 50% osób, które zarejestrowały się na szczepienie. Chętnych jest ok. 70% Polaków, jednak jest to wciąż niewystarczająca liczba. Rząd wprowadził kilka rozwiązań, które mają zachęcić i ułatwić całą procedurę.
Druhna, która otrzymała nietypowy nakaz, postanowiła opisać swoją historię na portalu Reddit. Kobieta relacjonowała, że panna młoda wysłała do wszystkich gości weselnych wytyczne dotyczące jej ślubu. Nie chodziło wyłącznie o styl ubioru, ale także o tuszę druhen.
Jan Baraś dołączył do Grupy Beskidzkiej GOPR w 1967 roku. W 1971 roku ukończył kurs ratownictwa górskiego drugiego stopnia na Polanie Chochołowskiej, dzięki czemu uzyskał stopień Starszego Ratownika. W 1973 uzyskał uprawnienia związkowe.
Igor Sokołowski ogłosił swoją decyzję o rozstaniu z TVN24 w lutym tego roku. Dziennikarz nie podał szczegółów swojej decyzji, ale zaznaczył, że wydarzyły się pewne rzeczy, które każą m- W ostatnim czasie wydarzyło się kilka mniejszych i większych rzeczy, które przesądziły o tym, że to już nie jest moje miejsce. Odejście to naprawdę niełatwa decyzja, ale uczciwość względem Widzów, Was i samego siebie - napisał wówczas wiadomości skierowanej do swoich ówczesnych redakcyjnych kolegów.
Na Twitterze Kancelarii Premiera pojawiła się bardzo ważna informacja, którą przekazał szef kancelarii, Michał Dworczyk. Polski rząd chce przyspieszyć proces szczepień w kraju, dlatego cały czas szuka nowych rozwiązań. Tym razem chodzi o seniorów, a dokładnie wszystkie osoby po 70. roku życia, czyli osoby, które najbardziej narażone są na powikłania po COVID-19.
O swoim ślubie panna młoda wspomniała na forum serwisu reddit.com. Kobieta długo szykowała swoje perfekcyjne wesele i w trakcie przygotowań zadecydowała, że zabawa odbędzie się tylko w gronie dorosłych. Jej siostra przyszła jedna na uroczystość z dwoma synami, których zachowanie było dla panny młodej nie do zaakceptowania.
Poprzedni plan luzowania obostrzeń zmierza do swojego ostatniego punktu. W najbliższy piątek działalność w pomieszczeniach zamkniętych będą mogły wznowić lokale gastronomiczne. Nie będzie również przymusu organizowania imprez okolicznościowych na świeżym powietrzu.Tego samego dnia zostaną również wprowadzone zmiany w szeroko pojętym uprawianiu sportu. Nowe zasady będą dotyczyć: basenów i krytych obiektów sportowych, zajęć i wydarzeń sportowych poza obiektami sportowymi oraz siłowni, klubów fitness i solariów.
Andrzej Kosmala był przyjacielem i menedżerem Krzysztofa Krawczyka przez ostatnie 47 lat. Ponoć ostatnie słowa, jakie od niego usłyszał, brzmiały „prowadź wodzu”. Kosmala wziął je sobie naprawdę do serca i cały czas dba o to, by ten parostatek płynął przed siebie, a pamięć o legendarnym polskim artyście nigdy nie zniknęła.
Wielu emerytów ucieszyło się na wieść, że ich emerytura będzie zwolniona z podatku dochodowego. Jest to gwarantowane przez planowane podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tysięcy złotych. Jednak w tej zmianie kryje się pewien haczyk.Po pierwsze, podatku PIT nie zapłacą emeryci, którzy pobierają świadczenie nie wyższe niż 2500 złotych brutto. Ale w tym samym czasie, nie będą mogli odliczyć od podatku obowiązkowej składki zdrowotnej.Nie zmieni się jej wysokość, dalej będzie ona wynosiła 9%, ale brak możliwości odliczenia jej od podatku tak naprawdę zmniejsza potencjalny zysk seniorów. Oznacza to, że faktyczny zysk nie wyniesie kilkunastu, a zaledwie kilka procent.
Eliza Ziółkowska od samych narodzin musiała dzielnie walczyć o każdy kolejny dzień. Chociaż ciąża przebiegała prawidłowo, to urodzona w szpitalu w Parczewie w woj. lubelskim dziewczynka dostała zero punktów w skali Apgar. Zdiagnozowano u niej m.in. ostrą padaczkę, wodogłowie, niedosłuch i problemy ze wzrokiem. Ponadto musiała być karmiona przez sondę.W czasie porodu doszło do niedotlenienia i zamartwicy u dziecka. Rodzice dziecka, Natalia i Robert, uważają, że za ten dramat odpowiada szpital, który niewłaściwie przeprowadził poród. Tego samego zdania jest Rzecznik Praw Pacjenta. Jego zdaniem działanie medyków było niezgodne z wymaganiami aktualnej wiedzy medycznej i nie spełniało wymogu należytej staranności.
Krakowscy strażacy zyskali ogólnopolskie uznanie po przeprowadzeniu niecodziennej akcji ratunkowej. Na terenie jednego z lokalnych osiedli mieszkaniowych doszło do dramatycznych scen. Pewien mężczyzna postanowił zakończyć swoje życie, skacząc z dużej wysokości.
Przygotowania do wyborów kopertowych z zeszłego roku, które ostatecznie się nie odbyły, to jedna z największych kompromitacji politycznych ostatnich kilkudziesięciu lat. W ostatnich dniach temat wrócił na świecznik za sprawą Najwyższej Izby Kontroli.Prezes NIK poinformował dzisiaj, że złożył do prokuratury zawiadomienie ws. podjęcia i przeprowadzenia całej procedury. Tak naprawdę zawiadomień jest kilka, a dotyczą one konkretnie: premiera Mateusza Morawieckiego, szefa KPRM Michała Dworczyka, ministra Jacka Sasina oraz ministra Mariusza Kamińskiego.Sprawa, która rozgrzała od samego rana wszystkie media w kraju została również poruszona w głównym wydaniu „Wiadomości”. Jednak została przedstawiona, jako wielka walka Mariana Banasia z polskim rządem.Materiał przygotowany przez Dominika Cierpioła skupił się przede wszystkim na wzięcie w obronie ekipy rządzącej i racjonalizowania (zresztą błędnego) podejmowanych wówczas działań. Jako pomocnik w tej kwestii wystąpił, zupełnie przypadkowo, Michał Karnowski.Publicysta usprawiedliwiał decyzje podjęte na wiosnę ubiegłego roku przez m.in. premiera „stanem wyższej konieczności”. Szkoda tylko, że zabrakło wytłumaczenia, że zupełnie legalnym „stanem wyższej konieczności” jest stan klęski żywiołowej, którego rząd unikał jak ognia.Nie zabrakło również spychologii na Senat, opozycję, a nawet samorządy. W materiale padły pytania, dlaczego NIK nie zajęła się rzekomym „torpedowaniem wyborów” przez wspomniane formacje.Niestety, przez cały materiał przemawiała chęć obrony obecnego rządu przed wynikami kontroli NIK. Wielka szkoda, że choć „Wiadomości” tak chętnie sięgają do kieszeni wszystkich Polaków, to przedstawiają rzeczywistość odpowiadającą zaledwie części społeczeństwa.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Andrzej Duda udzielił wywiadu. W jednej chwili internauci padli ze śmiechu17-latek nie żył przez 20 minut. Nagle otworzył oczy, powiedział co widziałOprawca 11-latka pękł, wyznał, co chciał zrobić z ciałem. Miał ujawnić ostatnie słowa chłopcaJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Wiadomości TVP
Polacy, zarówno widzowie, jak i sami artyści, długo czekali na powrót koncertów, które z powodu pandemii koronawirusa w Polsce zostały zawieszone już wiele miesięcy temu. Dotychczasowe przepisy zakładały, że większość wydarzeń kulturalnych może się odbywać, ale - z małymi wyjątkami - bez udziału publiczności.Ponadto można było organizować imprezy na otwartym powietrzu, jednak zapis w ustawie wyraźnie podkreślał, że wyjątkiem była w tym przypadku działalność grup cyrkowych i zespołów muzycznych.
Klienci Biedronki będą mieli okazję do skorzystania z bardzo atrakcyjnej okazji. Jedna z najpopularniejszych sieci sklepów w Polsce przygotowała specjalną ofertę na Dzień Matki. Trzeba się jednak spieszyć, ponieważ akcja będzie trwała jedynie 26 maja. Później pojawią się kolejne.Sieć sklepów Biedronka wprowadza darmową dostawę konkretnych produktów na Dzień Matki. Żeby z niej skorzystać, trzeba jednak spełnić konkretne warunki. Przedsiębiorstwo przygotowało także specjalne prezentowe pakiety. To kolejny interesujący ruch marketingowy znanej marki.
W mediach społecznościowych Adama Niedzielskiego pojawił się ważny komunikat dotyczący pacjentów. Polacy będą mogli skorzystać z usług systemu ochrony zdrowia poza godzinami pracy lekarzy rodzinnych. Dzięki temu uzyskają między innymi dostęp do skierowań, zwolnień oraz recept w formie elektronicznej.Odkąd trzecia fala zarażeń zaczęła wygasać, Adam Niedzielski już wielokrotnie podkreślał, że jednym z priorytetów rządu jest poprawa systemu ochrony zdrowia, którego problemy zostały wyraźnie pogłębione w dobie pandemii koronawirusa.
Nadal toczy się śledztwo policji w sprawie kradzieży 50 tysięcy złotych z konta pana Ryszarda. 83-latek zraził się koronawirusem i ostatnie swoje dni spędził na oddziale przeznaczonym dla osób chorujących na COVID-19. Po śmierci ktoś wyczyścił jego rachunek bankowy.Wkrótce policja otrzymała zawiadomienie od rodziny zmarłego, że na jego koncie zostało jedynie kilkanaście złotych. Wcześniej znajdowało się na nim 50 tysięcy złotych. Jak ustalono, środki zaczęły znikać już od dnia pogrzebu pana Ryszarda.
Ojciec Marian Sojka przeżył 61 lat. Z komunikatu opublikowanego na stronie internetowej Radia Maryja wynika, że zmagał się z chorobą nowotworową. Do zakonu wstąpił przed ponad czterema dekadami. Od 36 lat posiadał również święcenia kapłańskie.
Śmierć 11-Sebastiana wstrząsnęła całą Polską. Chłopiec został uprowadzony przez starszego mężczyznę i zamordowany. Policja aresztowała już przestępcę, któremu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Zgodnie z decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym.Zamieszkały w Katowicach Sebastian bawił się na placu zabaw w Dabrówce Małej 22 maja. Wówczas dostrzegł go 41-letni Tomasz M. Mężczyzna porwał nastolatka, następnie go udusił. Nie zdążył ukryć zwłok, zanim na jego trop wpadli śledczy. Oprawca został już przesłuchany.
Polacy czekają na kolejne decyzje ministra zdrowia w sprawie dalszego luzowania obostrzeń. Adam Niedzielski dał do zrozumienia, że nowych informacji należy spodziewać się już w ciągu tygodnia. Szef resortu poruszył też temat szczepionek oraz ryzyka nadejścia czwartej fali zarażeń.W związku z ostatnimi postanowieniami ministra zdrowia mieszkańcy Polski mogą już zrezygnować z maseczek, przebywając na świeżym powietrzu. Życie społeczne wraca też powoli do normy. Otwarte zostały już ogródki gastronomiczne, a już niedługo będzie można także spędzać czas wewnątrz lokali.
Chociaż prokuratura nie chce komentować wątku seksualnego, to od samego początku z licznych źródeł dochodziły głosy, że porwanie mogło nosić znamiona takiego czynu. Zbigniew Ziobro na konferencji prasowej stwierdził, że kary za czyny pedofilskie powinny zostać stanowczo zaostrzone.- To niezwykle smutne, że w takich okolicznościach musimy wracać po raz kolejny do propozycji zaostrzenia kar za brutalne przestępstwa pedofilskie, ale trudno uciec wobec tej refleksji wobec dramatu, jaki miał miejsce kilka dni temu na Śląsku. Brakuje jakichkolwiek słów wyrazów współczucia dla rodziny, która przeżywa z całą pewnością ogromne cierpienie - zaznaczył minister sprawiedliwości.
Jak 27-latka wspominała w rozmowie z nami, z początku zupełnie nie podejrzewała, że grozi jej niebezpieczeństwo. Internauta udawał zainteresowanego oferowanym produktem, a następnie zdecydował się na zakup i zaoferował pomoc kuriera. Gdy przyszedł czas finalizacji transakcji, kobieta zorientowała się, że ma do czynienia z oszustem.
Daniel M. zdecydował się zerwać kontakt z bratem w 2008 roku. Wtedy jego brat zaliczył poważne problemy z prawem, które były pokłosiem czynów pedofilskich względem 10-letniego chłopca.Tomasz M. uprowadził go do swojego salonu optycznego, gdzie robił chłopcu rozbierane zdjęcia. Za swój czyn został skazany na karę 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat. Warto zaznaczyć, że posiadał już wtedy swoje dzieci: 3-letnią córkę i 2-miesięcznego synka.
Lekcje religii nie są w polskiej szkole obowiązkowe, jednak z danych wynika, że koszty ich prowadzenia wzrastają, choć rodzice uczniów nie mieli pojęcia o podwyżce. Jedna ze stołecznych radnych ujawniła niepokojące informacje.
Tadeusz Rydzyk pogrążył się w głębokiej żałobie po stracie bliskiego współpracownika. O. Marian Sojka przez wiele lat pracował w Radiu Maryja oraz Telewizji Trwam. Redemptorysta zmarł po ciężkiej chorobie 25 maja 2021 roku w wieku 61 lat.
Zakaz dotyczy lotów na terenie Unii dla białoruskich linii lotniczych oraz zamknięcia dla białoruskich samolotów wszystkich lotnisk w UE. Piotr Müller potwierdził, że krajowa rada ministrów zatwierdziła dzisiaj nowe regulacje.
W spotkaniu parlamentarnego zespołu „Zero Tolerancji dla Pedofilii” udział mieli wziąć m.in. przewodniczący Państwowej Komisji ds. Pedofilii Błażej Kmieciak, a także wiceprzewodniczący oraz przedstawiciele Prokuratury Krajowej i Komendy Głównej Policji. Wniosek o zgodę, skierowany do marszałek Sejmu, został odrzucony.
Informację o śmierci Krzysztofa Lato opublikowano we wtorek na profilu facebookowym TVP Katowice. Dziennikarz cierpiał na wrodzoną łamliwość kości i poruszał się na wózku. Pomimo swojej niepełnosprawności, aktywnie działał na wielu polach.
Mężczyzna, który zamordował 11-letniego Sebastiana z Katowic, został przetransportowany do aresztu. Inni więźniowie musieli wiedzieć, że to Tomasz M., ponieważ zgotowali mu przerażające powitanie. Z budynku słychać nienawistne okrzyki. Całe nagranie zostało opublikowane w mediach społecznościowych.W niedzielę 23 maja funkcjonariusze namierzyli mężczyznę podejrzanego o morderstwo 11-letniego Sebastiana. 41-latek został zatrzymany i następnego dnia trafił do budynku prokuratury w Sosnowcu, gdzie był przesłuchiwany przez kilka godzin. Wreszcie przyznał się do zabicia dziecka i wskazał miejsce, w którym ukrył ciało.
Niepokojące wieści dotyczące Macieja Konopki zaczęły pojawiać się w mediach we wtorek 25 maja. Bliscy nie wiedzieli, gdzie przebywa młody artysta, który nagle zniknął ze swojego mieszkania. Przez cały czas nie było z nim kontaktu. Wreszcie postanowiono zawiadomić policję.Zgodnie z informacjami przekazanymi przez media Maciej Konopka przed śmiercią przebywał w swoim mieszkaniu we Wrocławiu, które następnie opuścił we wtorek 25 maja. Rodzina oraz służby zaapelowały o pomoc w poszukiwaniach młodego artysty.
Mieszkanka Łodzi trafiła do szpitala z bólem kręgosłupa, a opuściła placówkę z przerażającą diagnozą. Pani Katarzyna żyje z guzem mózgu, który w każdej chwili może rozlać się i pozbawić ją życia. Mimo tego lekarze wciąż przekładają jej operację na później.
Dramatyczna historia Ludmiły i Vitji, którzy na 20 lat stracili córkę, rozpoczęła się w 1999 roku. Z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka Zaginionego o tym wydarzeniu przypomniała na swoim Facebooku Fundacja Itaka. Przedstawiciele organizacji zaznaczyli, jak ważna jest czujność, gdy opiekujemy się dziećmi.Ludmiła i Vitja mieszkali ze swoją córką we wsi Nowe Sioło na Białorusi. Julia Moisiejenko 1 października 1999 roku namówiła ojca, by zabrał ją ze sobą na targ w miejscowości Puchawicze, gdzie miał otworzyć stoisko z ziemniakami.
Jedną z najważniejszych obietnic wyborczych Andrzeja Dudy były emerytury stażowe. Jednak jak dotąd nie pojawił się projekt ustawy, chociaż od zapowiedzi minęło już 6 lat. Z wypowiedzi Sekretarza Stanu w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej wynika, że słowo zostanie dotrzymane.Choć od wyborów prezydenckich Andrzeja Dudy minęło już wiele czasu, to elektorat nie zapomniał, że prezydent Rzeczypospolitej Polskiej obiecał wprowadzenie emerytur stażowych. Wygląda na to, że wreszcie powstanie projekt ustawy.
Komenda Miejska Policji we Włocławku potwierdziła informacje o śmierci 3-letniego dziecka. Służby opublikowały w czwartek 27 maja komunikat o tragicznym zdarzeniu, do którego doszło na terenie ośrodka opiekuńczo-wychowawczego. Zawiadomienie o zgonie złożyli pracownicy obiektu.Funkcjonariusze otrzymali niepokojącą informację dotyczącą dziecka, które przebywało w ośrodku opiekuńczo-wychowawczym we Włocławku, około godziny 2:00 w nocy. Wcześniej pracownicy obiektu próbowali uratować niespełna 3-letniego chłopca, jednak działania nie przyniosły efektów.
Opisana przez włoski dziennik historia dwóch kobiet, które zaszły w ciążę, wywołała gorącą dyskusję w całym kraju. Fakt, że obie były zakonnicami, bardzo poruszył włoskie społeczeństwo. Władze regionów przyznały, że zależało im na uniknięciu rozgłosu i skandalu w trosce o prywatność duchownych.Zakonnice o ciąży dowiedziały się podczas wizyt lekarskich. Jedna z kobiet szczególnie narzekała na dolegliwości w okolicach podbrzusza. Żadna z nich nie zadawała sobie sprawy z tego, że zostanie matką. Dlatego diagnozy lekarzy okazały się ogromnym zaskoczeniem.
Do dramatycznych scen doszło w zeszłym tygodniu na Florydzie w USA. 11-letnia dziewczynka czekała na szkolny autobus, gdy nagle blisko niej zatrzymał się biały samochód. Gdy drzwi się otworzyły, wybiegł z niego mężczyzna z nożem w ręku i rzucił się w stronę dziecka.
Na pogrzebie 11-miesięcznej Klary doszło do skandalicznych scen. Jej rodzice, którzy usiedli przed kamerami, przyznali, że podczas tego wydarzenia przeżyli kolejną traumę. Grabarz odpowiedzialny za pochowanie trumny nie poczuwa się do odpowiedzialności. Reportaż wideo o rodzinnej tragedii został pokazany w programie „Uwaga!” TVN.Najpierw wielkie szczęście, później dramat i pogrzeb. Grzegorz i Iza zakochali się w sobie jeszcze w czasach szkolnych. Para poznała się podczas wycieczki szkolnej. Byli wówczas jeszcze bardzo młodzi. Ich życie stanęło na głowie, gdy dowiedzieli się, że zostaną rodzicami.
Śledztwo wszczęto w sprawie m.in. Elżbiety Witek i szefowej Kancelarii Sejmu Agnieszki Kaczmarskiej. Chodzi o udzielenie odmowy udostępnienia list poparcia do Krajowej Rady Sądownictwa. Dziennikarze „Gazety Wyborczej” próbowali uzyskać komentarz marszałek sejmu.
Rafał Poniatowski odszedł 15 maja 2021 roku po przegranej walce z nowotworem. W czwartek 27 maja o godzinie 12:00 rozpoczęła się msza żałobna w kościele Ewangelicko-Reformowanym w Warszawie. W czasie nabożeństwa nie zabrakło łez wzruszenia.
Ze wstępnych ustaleń policjantów z Chorzowa wynika, że 14-latka umówiła się na randkę ze starszym mężczyzną przez internet. 23-latek podjechał po dziewczynkę swoim autem, w którym później doszło do napaści seksualnej.
Warszawskie służby otrzymały informacje o wybrzuszeniu na suficie od jednego z klientów supermarketu. Na miejscu okazało się, że doszło do urwania się i zawalenia podwieszanego sufitu. Wezwano specjalistyczną grupę poszukiwawczo-ratowniczą.
Wniosek o ogłoszenie otwartego konkursu na stanowisko prezesa Telewizji Polskiej zgłosił były szef TVP oraz jeden z członków Rady Mediów Narodowych, Juliusz Braun. Pomysł nie uzyskał jednak większości, a informatorzy portalu wp.pl donoszą, że Jacek kurski może być niemal pewny przedłużenia swojej kadencji.
Reporterka „Dzień dobry TVN” zaprosiła widzów na prognozę pogody na tle pięknych bzów. Problem w tym, że znajdowała się w sąsiedztwie zupełnie innej rośliny, co od razu zauważyli czujni widzowie. Kuriozalna wpadka rozbawiła ich do łez.
Witold Aszurak należał do Białoruskiego Frontu Ludowego i był koordynatorem ruchu "O Wolność. Białoruskie media podały, że opozycjonista zmarł w więzieniu z powodu zatrzymania akcji serca. Premier Mateusz Morawiecki wspomniał go dzień po pogrzebie.
Sąsiedzi zaapelowali do rodziców małych dzieci, by zajęli się swoimi pociechami, które według nich głośno domagają się atencji i okazania im zainteresowania. Wielu internautów poparło wzburzonych lokatorów, jednak znaleźli się i tacy, którzy uważają to za przesadę.
Tomasz M. uprowadził 11-letniego Sebastiana z placu zabaw, a następnie udusił chłopca, a jego ciało ukrył na swojej działce budowlanej. Śledczy odkryli an jej terenie zwierzęce kości, a sąsiedzi potwierdzili, że mężczyzna już od dawna zachowywał się dziwnie.
Polaków już od dziś (28 maja) czeka łagodzenie obostrzeń. Trzecia fala zarażeń wygasa dynamicznie, co podczas ostatniej konferencji potwierdzili politycy Prawa i Sprawiedliwości. W dodatku minister zdrowia oświadczył, że kolejne spotkanie prasowe dotyczące luzowania restrykcji sanitarnych ma się odbyć jeszcze w maju.Piątkowe łagodzenie obostrzeń dotyczy przede wszystkim lokali gastronomicznych oraz miejsc rekreacji – klubów fitness, siłowni oraz basenów. Ta część przedsiębiorców już od dawna domagała się pozwolenia na prowadzenie działalność w reżimie sanitarnym. Od 28 maja zmiany dotkną także kasyna.
Przyjaciele Pawła Szweda poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych o śmierci przyjaciela. Działacz był jednym z założycieli oraz członków zarządu wydawnictwa Wielka Litera, którego siedziba znajduje się w Warszawie. Wiadomość o tym smutnym wydarzeniu pojawiła się również na stronie oficyny.Informacja o śmierci Pawła Szweda została opublikowana w czwartek 27 maja wieczorem. Pożegnalnym wpisem na swoim Facebooku podzielił się między innymi Andrzej Saramonowicz – scenarzysta takich filmów jak „Testosteron”, „Ciało”, „Lejdis” czy też „Jak pozbyć się cellulitu”.
TVP regularnie zaskakuje widzów inwencją twórczą w swoich programach. Polacy, którzy oglądają „Wiadomości”, wiedzą, że co jakiś czas dziennikarzom zdarzają się wpadki. Niedawno po raz kolejny redakcja programu informacyjnego zdecydowała się na zaskakujący krok.Do szokującej i absurdalnej sytuacji doszło podczas jednego z ostatnich wydań „Wiadomości” TVP. W poniedziałek 24 maja opublikowano materiał, w którym połączono dwie dość skrajne tematyki – sportu oraz polityki. Dziennikarze Telewizji Polskiej wykorzystali wizerunek Roberta Lewandowskiego.
35-letnia Emma Johnson z Liverpoolu wybrała się do kina wraz z trójką dzieci: 8-letnią Avą, 6-letnim Georgem i 8-miesięcznym Harperem. Ten seans zapamięta jeszcze na długo.
Sosnowiecki sąd skazał Tomasza M. na 3 miesiące pozbawienia wolności w oczekiwaniu na proces. Początkowo 41-latek miał trafić do aresztu śledczego w Mysłowicach, jednak szybko zdementowano te informacje. Oskarżony o zabójstwo chłopca trafił do najcięższego więzienia na Śląsku - do zakładu karnego w Raciborzu.
O dziecko starła się przez długi czas. Niestety pani Agnieszka przeżyła wiele traumatycznych zdarzeń. Jej dwie ciąże zakończyły się poronieniami. Mieszkanka Krakowa jednak się nie poddawała i nadal chciała zostać matką. Ponad dekadę temu pojawiła się kolejna szansa.W 2010 roku pani Agnieszka spodziewała się dziecka. Choć wcześniej poroniła dwukornie – za każdym razem na tak wczesnym etapie, że nie poznała płci pociechy – to nadal miała nadzieję zostać matką. Ryzyko utraty ciąży nadal było realne, ale kobieta wreszcie donosiła malucha do 9. miesiąca.
Polacy wkrótce będą mogli zrobić zakupy w sklepach Kaufland w każdą niedzielę, nie tylko handlową? Wystosowano oficjalny komunikat, który daje taką nadzieję.
Policja rozpoczęła śledztwo w sprawie wstrząsającej zbrodni, do której doszło w Bytomiu. W środku nocy funkcjonariusze weszli do jednego z lokali mieszkalnych. Wewnątrz znalazły 4 ranne osoby. Sprawca, który zadał im rany kłute, uciekł z miejsca przestępstwa. Podejrzany został zatrzymany po południu.Zgodnie z informacjami przekazanymi przez media policja otrzymała zawiadomienie o awanturze domowej blisko 3:00. Służby mundurowe natychmiast przyjechały do jednego z mieszkań w Bytomiu, w którym znajdowały się dwie osoby w wieku średnim oraz 15- i 19-latka.
Niedawno Mateusz Morawiecki odwiedził na Mazowszu firmę Novo-Pak, która zajmuje się produkcją nowoczesnych opakowań dla kosmetyków. Premier opowiedział o tym, jak w najbliższym czasie państwo zamierza pomóc przedsiębiorcom poradzić sobie z problemami, jakie spowodowała pandemia koronawirusa.Rozmawiając z przedstawicielami firmy i mediami, Mateusz Morawiecki zaznaczył, jak ważną rolę w rozwoju przedsiębiorstw odgrywa państwo. Szef rządu podkreślił, że rynek będzie mógł liczyć na wsparcie w najbliższym czasie, ponieważ ważne jest utrzymanie miejsc pracy i przywrócenie płynności gospodarce.
Na pierwszy rzut oka Anna mogłaby się wydawać spełnioną kobietą. Nie brakuje jej pieniędzy, założyła rodzinę – ma też męża i dwóch synów. Okazuje się jednak, że ostatnio w jej życiu nic nie układa się po jej myśli. Bohaterka artykułu nie może znaleźć chwili, którą mogłaby poświęcić tylko sobie.Wreszcie kobieta nie wytrzymała i postanowiła podzielić się swoimi problemami z redakcją internetowego portalu. Najwyraźniej nie miała nawet czasu na to, by spotkać się z kimś bliskim i podzielić tym, jak obecnie wygląda jej życiowa sytuacja. Anna nie ukrywa, że ma dość swojej rodziny.
Służby otrzymały zawiadomienie o wypadku, do którego doszło w czwartek około godziny 14:00. Na odcinku między Głogowem i Brzegiem Głogowskim w województwie śląskim bus zderzył się z samochodem osobowym. Niestety kierowcy auta nie udało się pomóc.Z relacji przekazanej przez stację TVN24, która opublikowała materiał wideo dotyczący wypadku, samochód osobowy i bus zderzyły się czołowo. Służby nadal badają okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia na drodze wojewódzkiej numer 292.
Dramatyczna historia Jacoba Wetterlinga i jego rodziny rozpoczęła się pod koniec 1989 roku. 11-letni chłopak pojechał wraz z kolegą i bratem wybrał się na wycieczkę rowerową. Niestety nigdy z niej nie wrócił. Służby nie mogły odnaleźć chłopca przez wiele lat. Wreszcie okazało się, że został zabity.22 października 1989 roku Jacob Wetterling poszedł ze swoim ojcem na ryby. Tego dnia pogoda dopisywała i nic nie zapowiadało zbliżającego się dramatu. Wieczorem rodzice chłopca umówili się ze znajomymi. Korzystając z okazji, Jacob i jego brat Trevor zaprosili na wieczór kolegę.
Jerzy Kosowski od ponad 20 lat pełnił funkcję dyrektora Centrum Kultury w Knurowie. Do jego zadań należała opieka nad Kinem Scena Kultura, Domem Kultury w Szczygłowicach, Miejską Biblioteką oraz Klubem Kultury Lokalnej „Sztukateria”. Ponadto to on trzymał pieczę nad tygodnikiem „Przegląd Lokalny”.Kosowski zmarł w czwartek 27 maja i chociaż nie podano dokładnej przyczyny śmierci, to wiadomo, że od dłuższego czasu walczył z ciężką chorobą. Jego śmierć to wielka strata dla lokalnej społeczności, w której działania był bardzo zaangażowany.- Człowiek dzięki, któremu w Knurowie odbywały się koncerty, festiwale, plenerowe festyny rodzinne, jarmarki świąteczne, wernisaże, spotkania autorskie i wiele innych wydarzeń kulturalnych, dostarczających mieszkańcom Knurowa i okolic dużą porcję pozytywnej energii - w ten sposób podsumowali działalność Kosowskiego urzędnicy z Knurowa.W 2015 roku na łamach „Nowin” pojawił się portret Jerzego Kosowskiego, który jeszcze bardziej pokazuje jak wspaniałym i zasłużonym dla lokalnej społeczności był człowiekiem. Jak sam twierdził, największym sukcesem dla niego było to, że ludzie, z którymi pracuje, obdarzali go szacunkiem.Dla wielu był szefem, ale bez dyktatorskich skłonności. Był wyrozumiały, ale nie naiwny. Zajmował się wieloma placówkami, więc miał pod sobą duża liczbę osób. Dla wszystkich był sprawiedliwy, a to, co najbardziej cenił w innych, to odpowiedzialność, czyli cecha, której sam miał nieograniczone pokłady.- Wydawać by się mogło, że dyrektor centrum kultury to ma miłą pracę: imprezki, koncerciki. Niestety, nie. To jest normalny zakład pracy - wyjaśniał przed laty Kosowski.Co ciekawe, z zawodu Jerzy Kosowski był muzykiem. Zanim objął stanowisko kierownicze, był instruktorem nauki gry na instrumentach w domu kultury. Po godzinach dorabiał jako muzyk, a muzycznej pasji chętnie oddawał się również w domu, z synem Mateuszem.
Jarosław Kaczyński od lat jest aktywny na polskiej scenie politycznej. Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie sprawia wrażenia osoby zamożnej - mieszka w niepozornym domu na warszawskim Żoliborzu, w którego garażu na próżno szukać luksusowych samochodów. Okazuje się jednak, że posiada pokaźne zaplecze finansowe.
Pogrążona w żałobie rodzina 11-letniego Sebastiana, który 23 maja został porwany i zamordowany przez 41-letniego Tomasza M., przekazała informacje na temat pogrzebu chłopca, który odbędzie się już w sobotę 29 maja.
Sanepid opublikował na stronie internetowej oficjalne ostrzeżenie przed spożywaniem pieprzu mielonego marki ROL-TIM. Produkt może być śmiertelnie niebezpieczny. Zatrucie bakterią Salmonella niesie za sobą ryzyko problemów z układem pokarmowym. Szczegółowe informacje o produkcie przedstawiamy poniżej.
81-letnia Iris Jones poznała swojego przyszłego męża dwa lata wcześniej na Facebooku, na jednej z grup dla ateistów. Dobrze im się ze sobą rozmawiało, więc Brytyjka postanowiła odwiedzić go w Egipcie.
- Z wielkim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci profesora Henryka Samsonowicza. [...] Był wybitnym historykiem, znawcą historii średniowiecza i ważnym dla nas wszystkich człowiekiem Uniwersytetu - czytamy na oficjalnej stronie internetowej Uniwersytetu Warszawskiego.
Klapki cieszą się dużym zainteresowaniem ze strony Polaków, nic więc dziwnego, że popularne sieci prześcigają się w ofertach tego typu produktów. Szczególnie, że robi się coraz cieplej, a obostrzenia związane z pandemią koronawirusa są coraz mniejsze, dzięki czemu Polacy już zaczynają wyjeżdżać na wakacje.
Pani Ewa Bryła wychowuje dziewiątkę dzieci: piętnastomiesięczną Lilianę, trzyletnią Dorotę, pięcioletniego Jakuba, ośmioletnią Anielę, dziewięcioletniego Antoniego, dwunastoletniego Mikołaja, trzynastoletnią Karolinę, piętnastoletniego Filipa i siedemnastoletniego Szymona. Kobieta deklaruje, że kocha swoje pociechy nad życie.
Zabójstwo 11-letniego Sebastiana wstrząsnęło całą Polską. Oprawcą dziecka okazał się 41-letni optyk z Sosnowca, Tomasz M., który przyznał się do odebrania życia chłopcu. Podczas śledztwa i przesłuchań na jaw wyszły nowe, szokujące fakty, które stawiają całą sprawę w nowym świetle.Jednym z nich jest fakt, że nie było to pierwsze porwanie dziecka, jakie Tomasz M. miał na sumieniu. W 2018 roku w Siemianowicach Śląskich uprowadził 10-letniego chłopca, którego zamknął na kilka godzin w pustym mieszkaniu siostry, kazał mu się rozebrać i robił mu zdjęcia. Po wszystkim wypuścił dziecko na wolność.
Dziennikarze Onetu dotarli do przykrych informacji. W piątek 28 maja tuż przed godz. 17 do strażaków dotarło zgłoszenie o topiącym się mężczyźnie w Zalewie Szczecińskim na wysokości Wichrowej Kępy.Na miejscu szybko pojawiła się policja i straż pożarna. Okazało się, że dwóch mężczyzn pływało wpław w zbiorniku wodnym, ale tylko jednemu udało się dopłynąć do brzegu. 19-latek został od razu zabrany do szpitala przez ratowników, ale jego kolega, będący w tym samym wieku, zaginął.Możliwe miejsce zaginięcia przeszukują nurkowie Państwowej Straży Pożarnej, członkowie Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa i WOPR, a nad Zalewem Szczecińskim krąży śmigłowiec Straży Granicznej, by szukać śladów nastolatka z powietrza.Ponieważ robi się już coraz ciemniej, a poszukiwania prowadzone są w trudnych warunkach, podjęto decyzję, że jeżeli nie uda się znaleźć dzisiaj mężczyzny, poszukiwania będą kontynuowane od początku jutrzejszego dnia.[EMBED-243]Oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP Goleniów, ogn. Dariusz Schacht, przekazał, że dwaj mężczyźni wypłynęli łódką na Wichrowską Kępę, czyli wyspę w pobliżu Stepnicy. Zacumowana łódź odpłynęła i nie mając innego wyjścia, postanowili spróbować dogonić ją wpław. Jednemu z nich się udało, a drugi zawrócił na wyspę, z której wypłynęli. Sztuka ta jednak mu się nie udała i zaginął w wodzie.By zapobiec podobnym wypadkom, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przypomina zasady bezpiecznego korzystania ze zbiorników wodnych. Zawsze należy pływać tylko w wyznaczonych miejscach, nigdy nie wchodzić do wody po alkoholu lub środkach odurzających. Należy również pamiętać, by będąc na łódce, kajaku bądź rowerze wodnym, zakładać kapok.AKTUALIZACJA: Akcja została przerwana. Zaginionego mężczyzny nie znaleziono, poszukiwania zostaną wznowione najprawdopodobniej w sobotę rano.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Już dziś wchodzą w życie kolejne zmiany w obostrzeniachZadali Elżbiecie Witek pytanie o KRS. Ratowała się ucieczkąKatarzyna Dowbor doniosła na uczestników programu „Nasz nowy dom” służbom. Źle traktowali psaJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: o2.pl; WP Parenting
Robert Korczowski był kapitanem klubu Burzy Bystrzyca. Piłkarz występującej w A klasie na Dolnym Śląsku Burzy Bystrzyca zginął wypadku samochodowym wskutek zderzenia z łosiem. Koledzy pożegnali go wzruszającym wpisem.
Ok. godz. 19 doszło do bardzo groźnego wypadku na autostradzie A1 za węzłem Nowe Marzy (Kujawsko-Pomorskie) w kierunku Gdańska. Zderzyły się dwa samochody osobowe i jeden ciężarowy. Zdarzenie miało miejsce 89 kilometrze autostrady w kierunku Gdańska.Informacje te potwierdził dyżurny z bydgoskiego oddziału GDDKiA, Tomasz Mietz. Droga w kierunku Gdańska była całkowicie zablokowana, jednak służbom udało się przywrócić ruch na szybkim pasie. Utrudnienia mogą jednak jeszcze potrwać.Jak donosi Państwowa Straż Pożarna z Grudziądza, rannych zostało 6 osób. Na miejsce zadysponowano zastępy z Grudziądza, Świecia i okolicznych jednostek OSP oraz ZRM i dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.W sieci pojawiły się również zdjęcia z miejsca zdarzenia, które pokazują skalę zniszczeń w wyniku wypadku. Jeden samochód leży na boku, praktycznie całkowicie zniszczony. Drugi siłą odrzutu wylądował tylną częścią na barierkach i zawisł w powietrzu. Siła uderzenia musiała być naprawdę wielka, a służby miały ręce pełne roboty, by wyciągnąć kierowców i pasażerów z uszkodzonych pojazdów. Póki co nie ma oficjalnych informacji o stanie zdrowia rannych w wypadku osób. Więcej informacji wkrótceArtykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
W piątek w programie „Uwaga" TVN wyemitowany został reportaż na temat Tomasza M. z Sosnowca, który dopuścił się okrutnej zbrodni na 11-letnim Sebastianie. Ojciec zabójcy postanowił opowiedzieć dziennikarzom o przeszłości syna, jego problemach z prawem i relacji, jaka ich łączyła.
Komunikat w sprawie ukarania biskupa Tadeusza Rakoczego został przekazany w piątek 28 maja przez Archidiecezję Krakowską. W lakonicznym oświadczeniu poinformowano, że Stolica Apostolska zakończyła postępowanie, podczas którego badała doniesienia na temat hierarchy.
Wpis do Dziennika Ustaw został poprzedzony krokiem Andrzeja Dudy, który podpisał nowelizację ustawy covidowej dotyczącej między innymi wysokości rezerwy subwencji oświatowej. Została ona podniesiona.
Można by spodziewać się ogromnych rewelacji dotyczących prowadzenia lekcji religii przez kontrowersyjnego duchownego. Jak się okazuje, katechezy były wyjątkowe, a zajęcia przebiegały w niesamowicie przyjaznej atmosferze.
Kościół jest wypełniony po brzegi - miejsca w świątyni zajęli bliscy, koledzy Sebastiana oraz mieszkańcy wstrząśnięci tragiczną zbrodnią. Zanim żałobnicy weszli do świątyni, zagrała orkiestra górnicza.
Wraz z Dniem Dziecka w życie wchodzą rewolucyjne przepisy dotyczące poruszania się na drogach. Choć zmiany zazwyczaj zwiastują wiele złego, tym razem jednak mają zwiększyć bezpieczeństwo w Polsce. Natomiast wciąż wiele zależy od kierowców.Już od wielu lat mówi się o zmianie przepisów drogowych w Polsce. Nadal jednak na polskich drogach dochodzi do mnóstwa poważnych wypadków. 1 czerwca wchodzą w życie nowe procedury. Tym razem mają chronić pieszych.
Boże Ciało będziemy świętować już za niecały tydzień. Obchody są zależne od decyzji archidiecezji, ponieważ nie ogłoszono jeszcze nowych etapów znoszenia obostrzeń obejmujących czerwiec. W wielu miejscach wszystko może zmienić się w ostatniej chwili.
Instytut Pamięci Narodowej potwierdził przykre wieści o śmierci Jerzego Grzebielucha. Działa opozycji pochodził z Łaź w województwie katowickim. Szkołę średnią ukończył w Siewierzu. Edukację kontynuował w Wyższej Szkoły Rolniczej w Krakowie. Kształcił się również w Szczecinie oraz Lublinie.W 1958 roku Jerzy Grzebieluch ukończył Akademię Rolniczą w Lublinie. Z biegiem lat zaczął nawiązywać kontakt z działaczami opozycji. W czasach Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej sam zaangażował się w opozycyjne działania. Jego przygoda polityczna rozpoczęła się w 1978 roku.
Tak zwani wcześniejsi emeryci otrzymali przypomnienie, które wydało ZUS. Zakład Ubezpieczeń Społecznych alarmuje, że seniorom zostało już niewiele czasu na to, by rozliczyć się z niedawno uzyskanych przychodów. Polacy powinni potraktować to poważnie, ponieważ zaniechania mogą spotkać się z surową karą.Emeryci będą musieli rozliczyć się z ZUS-em z przychodów, jakie osiągnęli od 1 marca 2020 roku do 28 lutego 2021 roku. Seniorzy muszą złożyć takie oświadczenie najpóźniej 31 maja, czyli już w najbliższy poniedziałek.
Wiele osób z całej Polski kibicowało Magdalenie w powrocie do zdrowia. Inni wpłacali pieniądze na specjalnie zorganizowaną zbiórkę. Niestety, starania lekarzy spełzły na niczym.
Okrutna zbrodnia na 11-letnim Sebastianie zelektryzowała całą Polskę. W sobotni wieczór Tomasz M. uprowadził bawiącego się na placu zabaw Sebastiana, wywiózł go do Sosnowca, przetrzymywał, a ostatecznie zamordował. Ciało dziecka odnaleziono na działce w dzielnicy Niwka. Tego samego dnia aresztowano jego oprawcę.
Wczesnym rankiem 25 maja w centrum miasteczka Casar pojawiła się ekipa techniczna, która przystąpiła do demontażu krzyża. Symbol religijny został, zgodnie z postanowieniem władz miejskich, przewieziony na lokalny cmentarz. Krzyż był jednym z symboli miasteczka, a znajdował się w jego centralnym punkcie dokładnie od 25 lat. Dlaczego więc został usunięty? Burmistrz Pacheco argumentował, że symbolizował on poglądy zaszczepione przez generała Franco.Rzeczony symbol miał zostać zdemontowany już przed kilkoma miesiącami, ale wtedy na przeszkodzie stanął opór Partii Ludowej. Jej członkowie wyrażali sprzeciw, ponieważ dla nich jest to po prostu symbol religii, a nie reżimu frankistowskiego.Tym razem jednak na nic zdały się opory, a w miejscu krzyża ma stanąć rzeźba z nurtu sztuki współczesnej. ma ona być poświęcona pamięci dziadków mieszańców Caceres. Za jej projekt odpowiada artysta Santi Senso.
Tuż przed 9:00 w sobotni poranek lokalne służby dostały wezwanie do pożaru domku letniskowego. Na miejsce natychmiast wysłano jednostki straży pożarnej, jednak akcja ratunkowa nie należała do najtrudniejszych.Sytuacje komplikował utrudniony dojazd do posesji. Strażacy nie mieli możliwości, aby podjechać pod sam dom, dlatego też musieli rozwinąć węże gaśnicze na długości ok. pół kilometra. Sytuacje szczegółowo opisał Piotr Krygowski z PSP w Nowym Targu.- Dojazd na miejsce był mocno utrudniony. Pożar był na końcu ulicy Pienińskiej, już niemal w lesie. Samochody straży nie mogły dojechać do miejsca - relacjonował w rozmowie z portalem nowytarg.naszemiasto.pl.Niestety w pogorzelisku odnaleziono dwa zwęglone ciała. KPP w Nowym Targu potwierdza, że trwają obecnie czynności mające na celu ustalić tożsamość znalezionych osób, jak również cel ich pobytu w domku letniskowym.
Do zdarzenia doszło dzisiaj, kilka minut po godzinie 16:00, na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Według relacji służb z nieznanych jeszcze przyczyn samochód marki Opel Vectra znalazł się na drodze pociągu relacji Białystok-Gdynia Główna.Na ten moment potwierdzono śmierć trzech osób podróżujących samochodem. Wcześniej media informowały o czterech ofiarach śmiertelnych, ale ratownikom oddelegowanym na miejsce udało się przywrócić funkcje życiowe 12-letniego dziecka.
Zdjęcia, które wzbudziły ogromne emocje wśród internautów, zostały opublikowane na profilu Sieci Obserwatorów Burz w mediach społecznościowych. Ich autorami są Kamil Domowisz z miejscowości Kórnik oraz Mateusz Stuchała ze wsi Mechelinki. Obydwaj panowie byli świadkami niesamowitego zjawiska.
Możliwość umorzenia części kredytu dotyczy wyłącznie klientów spłacających kredyt hipoteczny zaciągnięty w DNB Bank Polska. Jak podkreśla instytucja, obecnie zdecydowaną większość ich klientów stanowią osoby, które zapożyczyły się na kupno własnego mieszkania lub domu.Bank zaproponował klientom możliwość umorzenia części spłaty kapitału pod warunkiem nadpłyty kredytu hipotecznego. Wartość umorzenia wyliczana jest procentowo i wzrasta wraz z wysokością nadpłaty. Warto zaznaczyć, że umorzenie można otrzymać dokonując jednorazowej nadpłaty.
Do dramatycznego wypadku - jak wynika z informacji przekazywanych przez funkcjonariuszy straży pożarnej - doszło około południa. W tym czasie zawiadomienie o zdarzeniu wpłynęło także do policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Kole.
William Bill Shakespeare był pierwszym mężczyzną, który przyjął szczepionkę opracowaną przez firmę Pfizer. Doszło do tego w Wielkiej Brytanii w grudniu ubiegłego roku. Chwilę wcześniej ten sam preparat przyjęła 90-letnia Margaret Keenan.W ubiegłym tygodniu cały świat obiegła wiadomość o śmierci imiennika najwybitniejszego dramaturga wszechczasów. 81-latek zmarł po tym, jak doznał udaru mózgu. O jego śmierci informowano nawet w najbardziej oddalonych od Wielkiej Brytanii miejscach.Wydaje się, że najdłużej w pamięci telewidzów zostanie materiał przygotowany przez telewizję Canal 26, która nadaje w Argentynie. Wszystko przez to, że prezenterka Noelia Novillo przedstawiając informację o śmierci mężczyzny przedstawiła tak naprawdę sylwetkę nieżyjącego od ponad 400 lat dramaturga.- Jego książki, takie jak Makbet czy Romeo i Julia, to arcydzieła literatury - przekonywała prezenterka wszystkich widzów programu.Dodała również, że William Shakespeare był dla niej wielkim mistrzem literatury. Noelia Novillo zaznaczyła, że śmierć wstrząsnęła ludźmi na całym świecie, którzy mają wielkie uznanie dla twórczości autora.Oczywiście jej wpadka nie umknęła internautom, a w internecie można już znaleźć wiele zabawnych komentarzy. Jeden z użytkowników Twittera zasugerował np. że gdyby prezenterka spotkała wdowę po 81-letnim Williamie, to mogłaby ją zapytać o to, dlaczego jej mąż nie wydał żadnej książki od ponad 400 lat.A wy jak oceniacie wpadkę prezenterki? Była zabawna, czy raczej niesmaczna? Poniżej przedstawiamy nagranie przedstawiające opisywany przez nas materiał argentyńskiej stacji Canal 26.Una información que nos deja a todos con la boca abierta. William Shakespeare RIP. pic.twitter.com/Et8Ig76Ly1— Ernesto Lamas (@ErnestoLamas) May 28, 2021Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Krzysztof Ziemiec nie ma zamiaru powrócić do „Wiadomości”Monika Richardson znalazła miłość. Pojawiło się wspólne zdjęcie paryPrzemysław Czarnek wydał rozporządzenie dot. zajęć wspomagającychJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Polsat News
Pierwsze zgłoszenie o wypadku wpłynęło do stanowiska kierowania w Środzie Wielkopolskiej około godziny 20:00. Na miejsce zdarzenia skierowano policję, straż pożarną oraz ratowników pogotowia medycznego. Ustalono, że do kolizji doszło, gdy osobowy nissan wyprzedzał inny pojazd.
Po interwencji policji Międzyzdroje żyją incydentem związanym z dyrektorką szkoły podstawowej. Kobieta przyszła do pracy pijana, a po wyjściu z placówki edukacyjnej jeszcze prowadziła samochód. Pedagog przez długi czas cieszyła się szacunkiem zarówno wśród uczniów, jak i ich rodziców.Mieszkanka Międzyzdrojów, w której sprawie interweniowała policja, pełniła funkcję dyrektora szkoły podstawowej już od dekady. Pedagodzy zgodnie przyznali, że przez wszystkie lata była bardzo dobrą pracownicą i wzbudzała sympatię wśród koleżanek i kolegów z pracy.
Piłkarskie emocje udzieliły się wczoraj fanom sportu oraz internautom. Chelsea oraz Manchester United spotkały się w finale Ligi Mistrzów. Jednym golem wygrała Chelsea. Dziennikarz TVP postanowił zrobić krótki wywiad z uradowanymi zapaleńcami.
W 2011 roku Pauline Potter stała się najcięższą kobietą świata. Jej nazwisko zostało zapisane w „Księdze rekordów Guinnessa”. Choć zasłynęła, to nie miała wielu powodów do radości. Jej stan życia i zdrowia był zagrożony w związku z tak dużą wagą.Gdy Pauline Potter ustanowiła nowy rekord w 2011 roku, ważyła 303 kilogramów. Kobieta jednak postanowiła, że musi się zmienić. Stanęła do bardzo trudnej walki. Po wielu latach otyłości nie jest łatwo wygrać z tą chorobą.
W piątek 28 maja policja wraz z innymi służbami zostały postawione w stan gotowości po tym, jak otrzymały zawiadomienie o możliwej próbie samobójczej. W Katowicach na osiedlu przy ulicy Bażantów zaobserwowano młodego chłopaka, który znalazł się na dachu budynku.Z informacji przekazanych policji przez świadków wynikało, że ktoś chodził w niebezpiecznej strefie. Na miejsce natychmiast wysłano służby. W związku ze specyfiką akcji początkowo służby poinformowały jedynie o interwencji, nie podając szczegółów prowadzonych czynności.
Pieniądze, które odkładał powstaniec warszawski, miały pomóc mu wyzdrowieć. Bohater zaczyna coraz bardziej podupadać na zdrowiu i potrzebuje pomocy lekarskiej. Niestety niedawno doszło do prawdziwego nieszczęścia. Janusz Badura stracił swój majątek po tym, jak jego dobroć wykorzystali oszuści.Bohater powstania warszawskiego potrzebował pieniędzy między innymi na operację zaćmy. 92-letni Janusz Badura zebrał 25 tysięcy złotych. Senior odkładał też na czynsz oraz protezy. Niestety wszystko stracił. O jego sprawie poinformował serwis Polsat News.
Od pewnego czasu opłata reprograficzna, którą planuje wprowadzić rząd, stanowi gorący temat w debacie publicznej. Potocznie i niepoprawnie Polacy nazywają ją „podatkiem od smartfonów”, chociaż projekt ustawy nie obejmuje jak dotąd telefonów komórkowych. Jednak lista sprzętów jest dość długa.Dyskusja na temat planów rządowych wybuchła po tym, jak w mediach wypowiedziała się Ilona Łepkowska. Scenarzystka odniosła się do opłaty reprograficznej i stwierdziła, że nie tylko politycy muszą ją wprowadzić, ale powinni ją jeszcze rozszerzyć tak, by obejmowała smartfony.
Ciała dwóch mężczyzn zostały znalezione przez funkcjonariuszy Straży Więziennej, którzy pracują w Areszcie Śledczym w Piotrkowie Trybunalskim. Zwłoki należały do osób w wieku 59 i 42 lata. Tajemnice są okoliczności śmierci obu skazanych, którzy przebywali w jednej z celi.Co ciekawe, ciała mężczyzn zostały znalezione w Areszcie Śledczym w Piotrkowie Trybunalskim, który jest jednym z najlepiej zabezpieczonych i najnowocześniejszym budynków tego typu w całej Polsce. Funkcjonuje w nim od 2003 roku. Skazani trafili do jednej celi.
Zawieszony od wielu lat ksiądz Paweł Natanek zasłynął kontrowersyjnymi kazaniami, które wygłaszał. Początkowo jego nauki mogły wywołać śmiech – zwłaszcza gdy opowiadał o opętaniach i okultyzmem. Jednak z czasem jego wypowiedzi stały się skandalizujące. Doczekał się ostrej reakcji ze strony Kościoła.W 2011 ksiądz Piotr Natanek otrzymał karę suspensy, czyli zawieszenia w wykonywaniu obowiązków duszpasterskich. Decyzję o tym podjął metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz, który zaznaczył, że nauki przekazywane przez ukaranego duchownego nie są zgodne z wiarą Kościoła.
Mieszkający w Wielkiej Brytanii mężczyzna nie zastanawiał się długo po tym, jak najlepszy przyjaciel zapytał, czy zostanie ojcem chrzestnym jego dziecka. Autor listu nadesłanego do redakcji wolał pozostać anonimowy. Początkowo uznał, że dzięki temu jeszcze bardziej zbliży się do rodziny znajomego.Wraz z żoną mężczyzna poznał najlepszego przyjaciela blisko dekadę temu. Obie pary szybko przypadły sobie do gustu i zauważyły, że znalazły wspólny język. Gdy znajomi oczekiwali dziecka, zapytali bohatera naszego artykułu, czy zostanie jego ojcem chrzestnym. Początkowo szybko się zgodził.
Alex i Casey z pozoru wyglądali na bardzo dobraną parę – nic dziwnego, że zdecydowali się wreszcie na ślub. Kobieta czekała na tę ceremonię od bardzo dawna. Po udanych i romantycznych zaręczynach ten dzień zaczął zbliżać się wielkimi krokami.Z biegiem czasu Casey nie miała żadnych wątpliwości, choć wśród niektórych par zdarza się to przed samym ślubem. Jednak w przypadku tych narzeczonych wszystko wydawało się układać idealnie. Mimo tego do ślubu ostatecznie nie doszło.
Na nagraniu doskonale widać przedszkolankę schodzącą ze schodów z 4-letnią dziewczynką. W pewnym momencie dziecko upada - pomaga jej w tym kobieta. Potem zerka w kamerę i już wie, że nie zostanie jej to popuszczone.
12-letni Patryk od urodzenia miał wielkie problemy ze zdrowiem. Już w pierwszych latach jego życia lekarze zdiagnozowali u niego autyzm atypowy, niedosłuch obustronny średniego stopnia oraz zaburzenia psychoruchowe i komunikacyjne.
W niedzielne popołudnie tuż przed godziną 15:00, służby ratunkowe otrzymały informację o wypadku na ulicy Wadowickiej we Frydrychowicach w gminie Wieprz. W okolicach szkoły doszło do zderzenia samochodu osobowego mercedes z motocyklem.
Scott Stockman to doświadczony rolnik z Australii, którego gospodarstwo liczy sobie ponad trzy tysiące kur. Jednak chociaż widział już wiele, to pewnego dnia nawet on był niesamowicie zaskoczony, gdy w kurniku znalazł jajko zdecydowanie przekraczające rozmiarami wszystkie, jakie do tej pory zebrał.
Toni Standen, mieszkanka West Derby w Wielkiej Brytanii, od dziecka marzyła o bajkowym ślubie. Chciała, by ten szczególny dzień był naprawdę wyjątkowy. Marzyła o dekoracjach, oprawie muzycznej, daniach oraz sukni ślubnej, które wzbudziłyby zachwyt wszystkich gości.
Olga i Jewgienij, którzy ulegli wypadkowi, są mieszkańcami Sankt Petersburga. Wczoraj około godziny 10:00 lokalnego czasu doszło pomiędzy nimi do gorącej sprzeczki. Zwaśnieni zakochani niemal natychmiast przeszli od słów do rękoczynów, co miało tragiczne konsekwencje.
Już w przyszłym tygodniu Polaków czeka długi weekend, który zacznie się w czwartek 3 czerwca, w Boże Ciało. Osoby planujące w tym czasie wyjazd lub chcące po prostu spędzić wolne dni na łonie natury mogą być zadowolone, bowiem prognoza pogody zapowiada się bardzo obiecująco.
18-letnia Magdalena M. wyszła z domu w miejscowości Świniec w gminie Kamień Pomorski w poniedziałek rano, 24 maja. Pojechała skuterem po zakupy i nie wróciła, ślad po niej całkowicie zaginął.
Uroczystości Bożego Ciała co roku odbywają się w podobny sposób. Najpierw ma miejsce Msza Święta, po której ulicami miast i wsi prowadzona jest procesja, która zatrzymuje się przy czterech przygotowanych wcześniej ołtarzach.
Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych. 35-latek miał zaatakować nastolatkę w okolicach jednego z wiaduktów. Został aresztowany tego samego dnia. Natychmiast trafił do policyjnego aresztu, gdzie przebywał do soboty 29 maja. Prokuratura postawiła mu zarzuty.
Minister zdrowia nie pozostawił pola do wątpliwości. Jednoznacznie przekazał, że będzie wnioskował o to, aby nakaz zasłaniania ust i nosa maseczką ochronna utrzymać co najmniej przez okres wakacyjny.- Maseczki powinny być noszone jeszcze przez jakiś czas. Będę rekomendował, aby wewnątrz jeszcze co najmniej w wakacje je nosić - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową.Adam Niedzielski podkreślił również, że nie ma zamiaru ulec presji natychmiastowego znoszenia wszystkich obowiązujących jeszcze restrykcji. Jego zdaniem ważne jest, aby cały czas obserwować sytuację epidemiczną w kontekście nowych mutacji koronawirusa.Warto również zwrócić uwagę na słowa ministra, który powiedział, że kolejne ruchy rządu mają podkreślać możliwość wyłączenia zaszczepionych osób z pewnych restrykcji. Nie zdradził jednak, jak dalece zakrojone benefity miałyby otrzymywać osoby, które przyjmą dawki preparatów chroniących przed ciężkim przebiegiem COVID-19.
Do szpitala w Gorzowie Wielkopolskim w ostatnim czasie trafiło kilkoro dzieci, które połknęły małe magnetyczne metalowe kulki służące do zabawy. U części pacjentów kontakt z zabawka zakończył się operacją chirurgiczną. Dzieci - wiedzione ciekawością - naraziły się na ogromne niebezpieczeństwo.
Nowe przepisy będą dotyczyć zarówno kierowców, jak i pieszych uczestników ruchu drogowego. Zmiany zostaną wprowadzone m.in. w zakresie pierwszeństwa na drodze i choć wchodzą w życie już od jutra, nie wszyscy o nich słyszeli.
Agitacja wyborcza przed świątyniami oburzyła parafian, którzy zgłosili tę sprawę do mediów. Jak podkreślali rzeszowscy księża w rozmowie z dziennikarzami „Gazety Wyborczej”, nie mieli pojęcia o kampanii wyborczej, którą przed ich kościołami prowadzili zwolennicy Marcina Warchoła.
B.J. Thomas odszedł w swoim domu w Arlington w Teksasie. O śmierci amerykańskiego gwiazdora poinformował Jeremy Westby, który wydał w tej sprawie specjalny komunikat. Piosenkarz miał 78 lat.
Siła uderzenia była tak duża, że wyrzuciła wóz z drogi. Bryczka przygniotła pasażerów, z których najcięższe obrażenia odniósł 37-letni mężczyzna. Na miejsce wypadku skierowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
O sprawie poinformowały dziennikarki krakowskiej „Gazety Wyborczej”. Szpital wojskowy w Krakowie ogłosił renowację kaplicy już niemal rok temu, choć ratownicy pogotowia od lat zajmują zrujnowane kilkunastometrowe pomieszczenie i wciąż proszą o jego remont.
W niedzielę 2-latek został przetransportowany do Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Niestety, lekarze nie zdołali uratować chłopcu życia. Służby wyjaśniają teraz okoliczności śmierci Szymona, a dzisiaj ma odbyć się sekcja zwłok dziecka.
9-letnia Cady była zachwycona, gdy usłyszała, że może sama wybrać sobie strój, w którym przystąpi do wyczekiwanego sakramentu. Dziewczynka nie jest miłośniczką sukienek, dlatego mama pozwoliła jej pójść do kościoła w białym garniturze. Kreacja nie spodobała się jednak księdzu, który udzielał dzieciom pierwszej komunii.
65-latek został ujęty przez jednego z rodziców bawiących się na placu zabaw dzieci, a następnie przekazany policji. Mężczyzna usłyszał już zarzut usiłowania uprowadzenia małoletniego, za co grozi mi 5 lat więzienia.
18-letnia Magdalena felernego dnia wybrała się skuterem do pobliskiego sklepu. Mimo że udało się odnaleźć jednoślad, młoda kobieta zniknęła. W niedzielę w lesie pod Kamieniem Pomorskim odnaleziono jej ciało. Policja po analizie nagrań monitoringu ustaliła, że dziewczyna wsiadła do samochodu Dawida J.
- Jeszcze kilka dni temu przysłał kolejny artykuł o swoim ukochanym Chełmie. Trudno nam uwierzyć, że kolejnych tekstów już nie będzie - czytamy na oficjalnej stronie internetowej gazety.
Pierwsza komunia święta to wyjątkowe wydarzenie dla dziecka i całej jego rodziny. Przygotowania często trwają nawet miesiącami, a rodzice dziecka po raz pierwszy przystępującego do tego sakramentu starają się zrobić wszystko, by był to wyjątkowy dzień.Tym razem jednak nie wszystko poszło zgodnie z planem, chociaż na szczęście rzecz miała miejsce podczas przygotowań do przyjęcia, a nie w trakcie samej komunii. Nie wiadomo, czy osoby zamieszane w bójkę należały do organizatorów przyjęcia, czy do rodziny dziecka, niemniej niezależnie od tego podobne sytuacje nigdy nie powinny mieć miejsca.Do porażających scen doszło w piątek wieczorem. Do Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim zgłosił się jeden z mieszkańców, który zauważył bójkę siedmiu mężczyzn przed remizą w Chruślinie.Okazało się, że w obiekcie prowadzono przygotowania do przyjęcia z okazji pierwszej komunii świętej. Pięciu młodych mężczyzn wdało się w utarczkę słowną z dwoma innymi, a gdy nie mogli dojść do porozumienia, przeszli do bijatyki.- Po przyjeździe na miejsce policjanci ustalili, że pięcioosobowa grupa mężczyzn usiłowała tak żarliwie za pomocą pięści udowodnić swoje racje dwóm innym uczestnikom przygotowań, że jeden z nich doznał dotkliwych obrażeń i został przewieziony do szpitala - przekazała asp. sztab. Edyta Żur z policji w Opolu Lubelskim.Członkowie zatrzymanej piątki napastników mieli 19, 22, 23, 25 i 27 lat. Według wstępnych ustaleń to oni rozpoczęli bójkę i odpowiadają za dotkliwe pobicie mężczyzny, który trafił do szpitala.Po zatrzymaniu zostali przesłuchani, a w niedzielę po południu zwolnieni do domów. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.Póki co policja bada okoliczności zdarzenia. Najważniejsze jest poznanie przyczyny awantury, a także ustalenie kto pełnił jaką rolę w awanturze.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Każdy nucił jego hit. Nie żyje B.J. Thomas, przegrał walkę z nowotworemGórniak ze sceny zwróciła się do Ewy Krawczyk. Polały się łzyZasłanianie ust i nosa co najmniej do końca wakacji? Adam Niedzielski zabrał głosJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Polsat
W poniedziałek 31 maja podinspektor Ewa Kasińska z Komendy Powiatowej Policji w Śremie przekazała, że 17 maja funkcjonariusze zostali powiadomieni przez kuratora sądowego o psychicznym i fizycznym znęcaniu się nad 65-letnią kobietą, która jest nieporadna ze względu na stan psychiczny.
W USA i Kanadzie już od kilku tygodni trwają szczepienia nastolatków i starszych dzieci preparatem koncernu BioNTech/Pfizer. Do tej pory udało się tam zaszczepić już kilka milionów obywateli w wieku od 12 do 15 lat. Wszystko wskazuje na to, że proces w najbliższym czasie ruszy także w Polsce.
Do porażających scen w sklepie mięsnym doszło na Manhattanie w Nowym Jorku. Birttany Ellis weszła do delikatesów Columbus Circle Whole Foods i rozglądając się za produktami, po które przyszła, zauważyła nagle rzecz, która zmroziła jej krew w żyłach.
Na ten moment Disney oficjalnie zapowiedział wycofanie poszczególnych kanałów z rynku azjatyckiego, stanie się to 18 października. Tamtejsza społeczność nie będzie mogła dłużej oglądać programów emitowanych na Fox, FX, Disney Channel, Disney Junior, Nat Geo People, Fox Crime, Fox Life, Fox Sports, Star Sports i Fox Movies.
Do nocnej interwencji policji w bloku przy ulicy Conrada w Warszawie doszło w niedzielę około godziny 23:30. Funkcjonariuszy powiadomili sąsiedzi, którzy byli zaniepokojeni przykrym zapachem dobiegającym z mieszkania 48-letniego mężczyzny i jego znajomego.Lokatorzy w rozmowie z tabloidem przyznawali, że nie widzieli sąsiada od kilku dni. Na miejscu natychmiast zjawili się strażacy, którzy pomogli policjantom dostać się do zamkniętego mieszkania, wyważając drzwi. W środku znaleźli zwłoki 48-latka.Dziennikarze Super Expressu ustalili, że ciało denata miało znajdować się w zaawansowanym stadium rozkładu. W momencie interwencji policji współlokator zmarłego 48-latka chciał popełnić samobójstwo. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy.- W sprawie prowadzone jest prokuratorskie śledztwo. Na tym etapie nie udzielamy więcej szczegółów. Oczekujemy na materiały zgromadzone w tej sprawie przez policję. Po ich wpływie do prokuratury będą podejmowane dalsze czynności procesowe - przekazała Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Więcej informacji wkrótce.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Każdy nucił jego hit. Nie żyje B.J. Thomas, przegrał walkę z nowotworemGórniak ze sceny zwróciła się do Ewy Krawczyk. Polały się łzyZasłanianie ust i nosa co najmniej do końca wakacji? Adam Niedzielski zabrał głosJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Radio Zet
Dla księdza wyznanie Patrycji było już poza granicą akceptowalności. Dał jej dwa wyjścia, z których mogła skorzystać, jednak czy rzeczywiście dobrze postąpił? Co więcej, kobieta się go posłuchała.
Aktualne decyzje ws. luzowania obostrzeń obowiązują do 5 czerwca. Większość osób spodziewała się, że jeszcze przed Bożym Ciałem rząd przekaże informacje o kolejnych krokach. Tak rzeczywiście może się stać, jednak czy od razu wejdą w życie?
Zdjęcia małego Andrzeja Dudy wywołały ogromne poruszenie internautów. Prezydent podziękował za opiekę nie tylko swojej mamie, ale również żonie, Agacie Kornhauser-Dudzie, która jest matką ich jedynej córki, Kingi Dudy.
Mężczyzna uważa, że ratownicy popełnili błąd w ocenie sytuacji i gdyby podjęli resuscytację, jego żona wciąż by żyła. Jak twierdzi pan Wiesław, kobieta straciła przytomność zaledwie chwilę przed przyjazdem karetki.
Eksperci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności przy wypłatach gotówki z bankomatu. Oszuści znaleźli nowy sposób na szybką kradzież i mogą pozbawić nas pieniędzy za pomocą niemal niezauważalnej pułapki. Jeśli padniemy ofiarą przestępców, należy szybko zareagować, inaczej prawdopodobnie nie odzyskamy już straconej gotówki.
Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że do wypadku doszło prawdopodobnie wskutek zasłabnięcia lub zaśnięcia jednego z kierowców. Na miejsce zdarzenia skierowano 5 zastępów straży pożarnej oraz kilka jednostek pogotowia ratunkowego.
Europejska Agencja Leków (EMA) wydała niedawno pozytywną decyzję dotyczącą szczepień u dzieci powyżej 12. roku życia. Najmłodsi byliby szczepieni preparatem Pfizer/BioNTech. Polski rząd ogłosił swoje stanowisko w tej kwestii.
Prezydent Andrzej Duda życzył małym Polakom wszystkiego najlepszego, a także podkreślił, że kiedyś świat będzie w ich rękach. To zdanie wywołało oburzenie przedstawicieli Młodzieżowego Strajku Klimatycznego, który odnieśli się do polityki klimatycznej realizowanej przez obecny rząd.
O wstrząsających wydarzeniach w gdańskim szpitalu opowiedział dziennikarzom „Interwencji” m.in. syn jednak z pacjentek placówki. Jego mama zmarła, choć była już przygotowywana do wypisu. Mężczyzna postanowił głośno opowiedzieć o tym, w jaki sposób personel placówki traktuje swoich pacjentów.
Policjanci zastali w mieszkaniu zwłoki kobiety, która została ugodzona nożem. Funkcjonariusze rozpoczęli śledztwo i szybko ustalili przebieg zdarzeń. 42-letni konkubent denatki został oskarżony o zabójstwo kobiety, choć początkowo twierdził, że nie ma pojęcia, jak doszło do jej śmierci.
500 plus to jedno z najpopularniejszych świadczeń socjalnych, wprowadzonych przez rząd prawa i Sprawiedliwości. Świadczenie przyznawane jest opiekunom dzieci na rok i właśnie rozpoczyna się kolejny okres rozliczeniowy. By dalej korzystać z rządowego wsparcia, trzeba złożyć nowy wniosek.
Morderstwo 18-letniej Magdaleny M. wstrząsnęło cała Polską. Dopiero co Polacy płakali nad losem 11-letniego Sebastiana, który został porwany i uduszony na Śląsku, a zaledwie tydzień później kraj znów obiegły wstrząsające informacje.
Boże Ciało w tym roku świętujemy 3 czerwca, w czwartek. Oznacza to nie tylko 4-dniowe wolne od pracy, jeśli ktoś wcześniej załatwił sobie urlop w piątek, ale też ogromne kolejki w sklepach. Biedronka postanowiła działać, aby rozładować ruch.
Pieniądze, które odkładał powstaniec warszawski, miały zostać przeznaczone na operację zaćmy. Bohater zaczyna coraz bardziej podupadać na zdrowiu i potrzebuje pomocy lekarskiej. Senior miał nadzieję także na opłacenie czynszu i zakup protez. Niestety, stracił aż 23 tysiące złotych.
18-letnia tiktokerka o imieniu Emma, która posługuje się nazwą hotgirlsareswifties, pokazała na swoim profilu, co matka jej chłopaka udostępniła na Instagramie. Kobieta stworzyła listę dziesięciu zasad dotyczących umawiania się z jej synem.
Siła uderzenia była tak duża, że obie kabiny zostały zmiażdżone. Pojazdy z przyczepami wylądowały na poboczach po przeciwnych stronach drogi. Wypadek miał dramatyczny finał. O szczegółach zdarzenia poinformował portal poscigi.pl.Kierowca jednej z ciężarówek zmarł na miejscu. Drugi z mężczyzn został przetransportowany w ciężkim stanie do szpitala. Pomocy medycznej potrzebowała także pasażerka samochodu osobowego, która była świadkiem tragedii. Wypadek został uwieczniony na zdjęciach robionych za pomocą drona.Przyczyny dramatycznego zdarzenia nie są obecnie znane. Szczegóły w sprawie będzie ustalać policja. Rozbite ciężarówki całkowicie zablokowały drogę, co spowodowało duże utrudnienia w ruchu. Utrudnienia mają potrwać kilka godzin. Funkcjonariusze kierują samochody na objazdy.Więcej informacji wkrótce.Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Patrycja poszła do spowiedzi, została wygnana z kościoła. Dla księdza jej grzech był nie do zaakceptowaniaOszuści znaleźli nowy sposób na przechwytywanie naszej gotówki z bankomatuNatalia Kukulska odpowiada na zarzuty internautów po koncercie ku pamięci KrawczykaJeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: o2.pl
Dziewczynka ma obrzęk mózgu i pozostaje nieprzytomna. Rodzice dziecka trafili do aresztu, jednak nie przyznają się do zarzucanych im czynów. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum – Zachód.
Adam Niedzielski podczas konferencji, która odbyła się we wtorek 1 czerwca, przekazał Polakom kilka ważnych informacji. Jedna z nich mogła być nie lada zaskoczeniem, bowiem sytuacja związana z koronawirusem w Polsce cały czas ulega dużej poprawie, ale minister zdrowia i tak potwierdził, że rząd planuje zaostrzyć przepis dotyczący kwarantanny.
Policjanci, którzy zjawili się w przedszkolu, stwierdzili, że 4-latka może być ofiarą przemocy domowej. W związku z zaistniałym podejrzeniem postanowili wybrać się do domu dziewczynki, gdzie zastali 28-letnią matkę. Kobieta podczas przesłuchania zdradziła porażającą prawdę.
Media obiegła zaskakująca sytuacja, która miała miejsce w Krakowie. 5. Wojskowy Szpital Kliniczny z Polikliniką SP ZOZ w Krakowie znajduje się w liczącym ponad sto lat budynku. Wiele jego elementów wyraźnie wymaga remontu, jednak władze placówki konsekwentnie odmawiają takim prośbom pracowników, powołując się na kiepski stan finansów.
Młoda mama przeżyła prawdziwy koszmar na zakupach, gdy jej dziecko nagle zaczęło się dusić i wymiotować. Swoją roczną córeczkę trzymała na siedzisku w wózku sklepowym i wkładała kolejne zakupy do koszyka, gdy dosłownie na kilka sekund spuściła ją z oczu, by wziąć z półki jeden z potrzebnych jej produktów.
Tarnobrzeska policja poinformowała, że do zdarzenia miało dojść 18 maja około godziny 15:00 na chodniku w lesie w rejonie dworca PKP w Nowej Dębie. Mężczyzna miał zaczepić dziewczynkę, a następnie składać jej propozycje o podtekście seksualnym.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez lokalny portal z Trójmiasta policja otrzymała zawiadomienie o zagrożeniu w nocy z 1 na 2 czerwca. Służby pojawiły się na Oruni na osiedlu przy ulicy Ubocze. W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców konieczna była ewakuacja.Jak donosi Radio ZET, powodem zawiadomienia policji było zachowanie jednego z mieszkańców Oruni. Agresywna mężczyzna miał zabarykadować się w lokalu i zagrozić wysadzeniem budynku w powietrze. Ewakuacja rozpoczęła się po północy.
Dziś dowiedzieliśmy się, co rząd planuje w kwestii luzowania restrykcji do 25 czerwca, a więc praktycznie do końca roku szkolnego. W poniedziałek z kolei premier ogłosi plan luzowania na okres wakacji. Wiadomo już, co ogłosił Adam Niedzielski.
W poniedziałek 31 maja zwłoki małżeństwo zostały odnalezione przez policjantów w jednym z domów przy ulicy Kościelnej w Parczewie. Wcześniej funkcjonariusze otrzymali zawiadomienie o możliwej śmierci małżonków. Po pojawieniu się na miejscu służby mundurowe potwierdziły, że para nie żyje.Niepokojące informacje dotyczące małżeństwa mieszkającego w Parczewie wpłynęły do policji późnym poniedziałkowym popołudniem. Funkcjonariusze, którzy pojawili się w jednym z domów przy ulicy Kościelnej, odkryli zwłoki 54-letniej kobiety oraz 60-letniego mężczyzny.
Dziewczynka, która była pozostawiona bez opieki na stacji paliw w centrum Wieprza, cudem uniknęła tragedii. Niesamowitą intuicją i bohaterską postawą wykazał się pracownik obiektu. Pan Piotr rzucił się za dzieckiem, które zmierzało w kierunku ulicy i w ostatniej chwili je zatrzymał.Od wtorku media rozpisują się o zachowaniu pana Piotra, który uratował dziewczynkę w centrum Wieprza. W Dzień Dziecka na platformie YouTube przez profil mamNewsa zostało opublikowane szokujące nagranie. Wielu rodziców w trakcie oglądania może złapać się za głowy.
W rozmowie z mediami wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju Bartosz Marczuk potwierdził, że przedsiębiorcy niedługo zaczną zwracać pieniądze, które otrzymali w ramach subwencji z Tarczy Finansowej PFR. Przyznał, że urzędnicy wysłali już pierwsze 7 tysięcy decyzji.Etap rozliczania pieniędzy, z których skorzystali przedsiębiorcy w trakcie pandemii koronawirusa, rozpoczął się już wiele tygodni temu. Na łamach Polskiej Agencji Prasowej wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju przyznał, że 29 kwietnia 253 tysiącom firm zaproponowano kwoty umorzeń PFR.
Sprawa jest na tyle oburzająca, że jej opis trafił już do kuratorium na wniosek jednego z senatorów. Nie mieści się w głowie, żeby w taki sposób wykluczano dzieci ze szkolnych uroczystości.
Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych potwierdził, że 7 czerwca rozpocznie się strajk ostrzegawczy. Personel zaznaczył, że priorytetem jest rozpoczęcie rozmów z przedstawicielami rządu na temat wysokości wynagrodzeń w trybie pilnym. Apelują o złożenie deklaracji przez ministra zdrowia i premiera.W komunikacie o strajku członkowie reprezentujący pracownice systemu ochrony zdrowia zaznaczyli, że to pierwsza taka sytuacja od dwóch dekad, gdy „udało się wypracować wspólne stanowisko tak szerokiego grona podmiotów, którym na sercu leży dobro pacjentów i przyszłość stabilnego funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej w Polsce”.
Nie da się wyrazić słowami oburzenia na to, czego dokonali nastolatkowie. Wykorzystywali zaufanie kotów i psów, aby się nad nimi znęcać i doprowadzać je do bolesnej śmierci. Bezbronne futrzaki były skazane na swoich oprawców.
Mama 6-latka z Arizony nie mogła ukryć rozczarowania faktem, że na jego urodzinach nie pojawił się ani jeden z zaproszonych gości. Smutek, którego nie da się wymazać, pojawił się również na twarzy małego Teddy’ego, co widać po zdjęciu obiegającym media społecznościowe.Żadna mama nie chciałaby widzieć swojego dziecka pogrążonego w rozpaczy – szczególnie w dniu urodzin. Mieszkający w Arizonie Teddy miał spędzić miło czas z koleżankami i kolegami w pizzerii. Choć trudno to sobie wyobrazić, ostatecznie nikt się nie pojawił.
Lawina zeszła dzisiaj w okolicach Koziego Wierchu. Służby otrzymały wiadomość o niebezpiecznym zdarzeniu około godziny 13:00 i natychmiast oddelegowały na miejsce oddziały ratownicze wraz ze śmigłowcem.Najnowsze wiadomości potwierdzają, że lawina porwała dwie osoby, którym udało się utrzymać na powierzchni śniegu. Niestety po dotarciu na miejsce służb ratunkowych okazało się, że jedna z nich jest w poważnym stanie.Według relacji ratowników była ona nieprzytomna i krwawiła. Obydwie poszkodowane osoby zostały przetransportowane śmigłowcem do szpitala w Zakopanem, gdzie zostaną poddane szczegółowej diagnostyce i niezbędnemu leczeniu."Tygodnik Podhalański" podaje, że na miejscu ciągle przebywają służby, które weryfikują, czy w zdarzeniu nie ucierpiało więcej osób. W tym celu używają specjalistycznych sond, którymi skanują kolejne sektory śniegu.[EMBED-243]
Niestety, śmiecenie gdzie popadnie to zmora naszych czasów. Niektórzy jednak sądzą, że gruz, stare meble, sprzęty AGD czy niebezpieczne odpady można też porzucić w lesie. Ewentualnie na czyimś polu. Wiele śmiecących osób pozostaje bezkarnych, ale w tym przypadku winny mocno pożałował.
Za przekazanie jednej wiadomoci e-mail Poczta Polska może dostać nawet 3,75 zł + VAT. Cyfryzacja korespondencji to nie odległa wizja, a plan, który już od następnego miesiąca ma zacząć być wdrażany w życie. E-doręczenia bowiem wejdą w życie 1 lipca 2021 roku.
Boże Ciało przypada w tym roku 3 czerwca, a wiele parafii w kraju już rozpoczęła przygotowania do tradycyjnych nabożeństw. W tym roku nie odbędzie się jednak centralna procesja w Warszawie, bowiem lokalna archidiecezja postanowiła zrezygnować z jej organizacji ze względu na zagrożenie epidemiczne.
Od 6 czerwca w rejestrowanych zgromadzeniach oraz imprezach okolicznościowych będzie mogło uczestniczyć 150 osób. Rząd nie zniósł jednak zakazu spontanicznych zgromadzeń, a Elżbieta Witek udzieliła dziennikarzom zaskakującej odpowiedzi w tej sprawie.
Służby z województwa warmińsko-mazurskiego rozpoczęły ewakuację mieszkańców z osiedla Zatorze w Ełku. W środowe popołudnie na pobliskiej budowie natrafiono na niewybuch. Prawdopodobnie jest to bomba lotnicza.
14-latka samowolnie opuściła miejsce zamieszkania i od tej pory nie ma z nią kontaktu. Policja poprosiła w środę o kontakt wszystkie osoby, które posiadają informacje o losach zaginionej nastolatki.
Ustawa podpisana przez Andrzeja Dudę wprowadzi do polskich domów inteligentne liczniki, które będą gromadzić i udostępniać dane dotyczące bieżącego zużycia prądu. To oznacza koniec płatności za energię na podstawie prognozowanego zużycia. Odbiorcy z takimi licznikami będą w stanie zawsze płacić za rzeczywiste zużycie prądu w mieszkaniach.
Mieszkańcy województwa opolskiego są w szoku po tragedii, która wydarzyła się 1 czerwca pod Szkołą Podstawową nr 15 w Opolu. 12-letnia dziewczynka straciła przytomność podczas zabawy na placu przy szkole. Uczennicy nie udało się uratować.
Policja zamierza dopilnować, by uczestnicy ruchu drogowego wzięli sobie nowe przepisy do serca. W związku z tym zaplanowali akcję „Bezpieczny weekend czerwcowy”, która ruszyła już dzisiaj tj. 2 czerwca i potrwa do niedzieli 6 czerwca. Służby będą dbały o stosowanie się do zmian.Na polskie drogi policja oddelegowała patrole wchodzące w skład grupy SPEED. Funkcjonariusze będą przemieszczali się w zarówno nieoznakowanych, jak i oznakowanych radiowozach. Pojazdy będą też wyposażone w laserowe mierniki prędkości oraz wideorejestratory, które mają pomagać w reagowaniu na wykroczenia oraz przestępstwa.
Początkowo policja interweniująca w Trzebnicy nie podejrzewała, że konieczne będzie zaangażowanie do akcji straży pożarnej oraz saperów. Funkcjonariusze otrzymali w środę 2 czerwca zawiadomienie o podejrzanie zachowującym się mężczyźnie na stacji paliw. Po przeszukaniu jego samochodu kierowcy podjęli dalsze kroki bezpieczeństwa.W środę rano policja otrzymała ze stacji paliw w Trzebnicy sygnał, że na miejscu pojawił się kierowca, który mógł być pod wpływem alkoholu. Podejrzenie niebezpieczeństwa zgłosił jeden z klientów obiektu. Zaraz pojawili się funkcjonariusze, by potwierdzić zgłoszenie.
Na fanpage'u Włókniarza Częstochowa na Facebooku pojawił się poruszający wpis, w którym klub żegna swoją legendę. W wieku 90 lat zmarł bowiem Waldemar Miechowski, wieloletni zawodnik klubu i prekursor żużla w tym mieście.
Wydarzenia, do których doszło podczas jednego ze ślubów zorganizowanych w Indiach, mogą przypominać scenariusz komediodramatu, choć rodzinom nowożeńców najprawdopodobniej do śmiechu nie było. Najpierw doszło do niespodziewanej tragedii, następnie zgromadzeni podjęli szokującą decyzję w sprawie kontynuowania uroczystości.Choć brzmi to absurdalnie, wybranka pana młodego nie przeżyła ceremonii, ale ślub i tak się odbył. W pewnym momencie u panny młodej doszło do zatrzymania akcji serca. Lekarz przystąpił do próby reanimacji kobiety. Niestety dziewczyna zmarła. Do tych scen doszło 27 czerwca ubiegłego roku.
Pogrzeby to prawdopodobnie najtrudniejsze emocjonalnie wydarzenia, w których przychodzi uczestniczyć ludziom na całym świecie. Szczególnym wyzwaniem są ceremonie, podczas których żegnamy najbliższe osoby – życiowych partnerów, rodziców, dziadków, a w skrajnych sytuacjach nawet dzieci. Uroczystości te są przypominają nam, że śmierć jest nierozłączną częścią życia.Choć w każdym kraju obrzędy związane z pogrzebem mogą wyglądać inaczej, to poczucie straty jest uniwersalne i zdecydowana większość ludzi niestety prędzej czy później go doświadcza. Czasem też dochodzi do bardzo emocjonalnych reakcji. Niektórym żałobnikom zdarzają się nawet omdlenia.
Jeszcze do maja każdy, kto potrzebował leku Budezonid, mógł go nabyć w aptece za jedyne 3 złote. Medykament jest przeznaczony dla dorosłych, którzy cierpią na mikroskopowe zapalenie jelit. Od maja jednak trzeba zapłacić za niego około 130 razy więcej. To oznacza, że nie każdego będzie stać na preparat.Cena leku wzrosła z powodu wycofania go z listy refundacyjnej. Chociaż medykament nadal znajduje się na półkach aptek, to jego cena wynosi obecnie blisko 400 złotych. Zdaniem ekspertów może się to odbić na zdrowiu pacjentów.
Ten lek znają prawdopodobnie wszyscy dorośli. Paracetamol znajduje w szafkach większości domów. Sięgamy po niego najczęściej, gdy zaczynamy czuć skutki przeziębienia lub grypy. Szczególnie przydatny okazuje się w przypadkach, w których nie możemy sobie pozwolić na leżenie w łóżku i musimy być aktywni.Paracetamol jest uznany przede wszystkim za lek skuteczny. Nie można stwierdzić, że w związku z jego zażywaniem nie trzeba pamiętać o zachowaniu bezpieczeństwa, ale przestrzeganie dawek terapeutycznych znacznie ogranicza ryzyko wystąpienia skutków ubocznych.
Dziecko w Ghanie znalazło się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Wszystko przez rodziców 2-latka, którzy zauważyli u niego oznaki niepełnosprawności lub inny rodzaj deformacji. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez lokalną policję, która interweniowała w tej sprawie, do zakopania malucha żywcem miała ich nakłonić kapłanka.Osobą, która doprowadziła do zatrzymania rodziców, jest Abubakari Mohammed. W środku nocy mężczyzna ze swojego pokoju dostrzegł podejrzanie zachowującą się trójkę osób. Jak przekazują media, zgromadzeni byli zaniepokojeni i zdenerwowani.
Mężczyzna został przewieziony do szpitala w ciężkim stanie. Poszkodowany jest też funkcjonariusz policji. Akcją z marszu zajęła się prokuratura, trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.
Do tej pory nikt nie wiedział, że TVP planuje nakręcić film o jednym z najbardziej kontrowersyjnych polityków. Dzieło ma mieć charakter dokumentalny i opowiadać o działalności opozycyjnej Jarosława Kaczyńskiego w latach 70. i 80.
Wydawałoby się, że na własnym podwórku można czuć się całkowicie bezpiecznie. Niestety, zabawa dzieci zamieniła się w traumę tuż po tym, kiedy wjechał w nie pijany 60-latek.
Polacy masowo ruszyli na wczasy w ramach długiego czerwcowego weekendu. Już wczoraj główne drogi dojazdowe nad morze i w góry były zakorkowane, a na autostradowych bramkach można było zastać kilkugodzinne korki.Dzisiaj sytuacja nie uległa drastycznej poprawie, a ruch na drogach ciągle ma wzmożony charakter. Z tego tytułu o rozwagę urlopowiczów zdecydował się zaapelować Główny Inspektor Transportu Drogowego.Alvin Gajadhur na antenie TVP Info przypomniał, że pośpiech jest najgorszym doradcą wszystkich osób, które udają się w podróż. Ważne jest, aby pamiętać, co tak naprawdę jest najważniejsze w całym wyjeździe.- Dostosowujmy prędkość do panujących warunków, odpoczywajmy w trasie i zachowajmy rozwagę. Zdążymy dojechać na rybkę i oscypka - usłyszeli telewidzowie.[EMBED-243]
Nastolatka przez kilka lat była ofiarą przemocy domowej, a czyny ojca odcisnęły na niej piętno. Przerażające jest to, że ani słowem nie powiedziała o niczym swojej mamie. Obie zostały przesłuchane.
Zaczął się długi weekend, a służby nieustannie apelują o ostrożność. Dziś na jeziorze Jagodne doszło do niebezpiecznego zdarzenia, mogło skończyć się tragicznie. Szybka reakcja policji i straży dała efekt.
Podczas procesji Bożego Ciała abp Jędraszewski zdecydował się na przemyślenia oraz cytowanie słów prymasa Wyszyńskiego, którego beatyfikacja będzie miała miejsce 12 września w Warszawie. Duchowny rzeczywiście użył mocno feralnych słów?
O co dokładnie chodzi w całym zamieszaniu? Zaczęło się od laudacji na cześć Joachima Brudzińskiego, którą wygłosił Grzegorz Witkowski podczas posiedzenia komisji ds. gospodarki morskiej.Podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury zachwalał działania europosła. Wskazał, że to dzięki nim możliwe było m.in. pozyskanie środków w KPO, które zasilą budowę Zachodniej Obwodnicy Szczecina.
Czy rzeczywiście lekcje religii są prowadzone przez kompetentne osoby? Mama 8-latki ma poważne wątpliwości - pierwszy raz usłyszała o absurdalnych grzechach, które są kładzione do głowy kilkuletnim dzieciom.
Krzysztof Nowin-Konopka przygotował materiał, dla którego punktem wyjścia była wypowiedź prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka. Włodarz miasta był jednym z gości podczas otwarcia Studium Obywatelskiego im. Pawła Adamowicza w ECS w Gdańsku.Prezydent Poznania w dosyć oryginalny sposób wypowiedział się na temat czasów zaborów. Jego zdaniem 123-lata udręki wpłynęły dobrze na wytworzenie więzi między polskimi miastami.- U nas ten pruski element, te 123 lata tej obecności w Prusach i to wszystko, co się z tym wiązało, jednak prowadzi do tego, że się świetnie rozumiemy, jeśli chodzi o Gdańsk, Wrocław i uważamy, że z wiedzy, z nauki warto czerpać, należy czerpać i w związku z tym tak dobrze się u siebie wzajemnie czujemy - powiedział podczas ceremonii otwarcia.
Przedterminowe wybory wywołują masę emocji. Dwoje konkurentów, według sondaży, uzyskało poparcie powyżej 20%. Stres narasta, a wszystko przez nagłe ustąpienie ze stanowiska Tadeusza Ferenca, dotychczasowego prezydenta miasta Rzeszowa.